![]() |
Ja widocznie żyję aż na takim zadupiu, że takie "nowości" jeszcze do nas nie dotarły. Niemniej jednak film ciekawy - w głowie się nie mieści co to się porobiło z dzisiejszą młodzieżą (choć sam jestem z rocznika '90, na całe szczęście w swoim otoczeniu nie zauważam takiego zachowania).
|
Cytuj:
|
Widziałem to jakiś czas temu, i muszę powiedzieć, że to się w głowie nie mieści. Aż boje się mieć córkę w przyszłości. U nas coraz więcej takich wyuzdanych czternastek biega, aż strach do jakiejś podejść gdzieś na imprezie, później się okaże że 14 lat miała. Tym starym złamasom bym fiuty poobcinał. Jak tak oglądałem to myślałem, że ta gówniara jednak będzie normalna, bo zarywał do niej ten gość w podobnym wieku, a ta z tym obleśniakiem skończyła :(
|
Cytuj:
@roczniki 90 i młodsze: sam jestem z '91 i w moim towarzystwie takich osób nie ma. W szkole (niezłej) też raczej nie, myślę, że podatność na wpływy telewizji i osiedla jest odwrotnie proporcjonalna do ilorazu inteligencji - jak widzę rano w autobusie takie bydło, które ma puszczalstwo wypisane na twarzy, to wiem pod którą szkołą wysiądzie. Oczywiście wszędzie się ktoś taki trafi, ale z autopsji wiem, że im niższe progi punktowe tym więcej (bo w gimnazjum miałem sporo takich osób). |
ja jestem '92 i w szkole nie spotykam się z czymś takim (może dlatego, że to dość dobre liceum), w swoim środowisku także się z tym nie zetknąłem, ale wiem, że w moim mieście istnieją takie osoby
|
Cytuj:
Fritzl |
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Przyznam, ze niezłe laski ^^
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Mam brata rocznik '92, który otwarcie mówi, że jego rocznik czy rok starsi to jest jakieś popapraństwo w porównaniu do tego co w moim roczniku '90. Widzę z waszych wypowiedzi, że różnie to bywa z tą granica wiekową.
Ale wiecie co myślę? Że tak samo jak my nie potrafimy zrozumieć zachowania dzisiejszych dzieci(które za dzieci się chyba nie uważają) tak i one nie rozumieją nas (nie, żebym uważał się za wybitnie dorosłego, ale powiedzmy, że prawie;)). Dokonał się jakiś konkretny i dosyć nagły skok "cywilizacyjny" na naszych oczach... |
Cytuj:
Cytuj:
|
Film interesujący.
Ja sama jestem z '91, jednak z mojego i rok młodszego otoczenia nie znam nikogo takiego. Niestety na moim osiedlu zdarzają się takie przypadki, nawet sporo, głównie w '93+. Gdy taką spotkam mam ochotę coś jej zrobić, bo łatwo mnie wytrącić z równowagi, albo delikatnie chociaż uświadomić do czego takie zachowanie prowadzi. Za szybko chcą dojrzewać, a później będą płakać nad zmarnowanymi najpiękniejszymi latami swojego życia. |
Dla mnie ogóle niepojęte jest, jak takie "dziunie", nie mające za grosz szacunku do samych siebie (i innych) mogą mówić o sobie jako o osobach na poziomie. Trzeba mieć nieźle poprzewracane w główce żeby tak się zachowywać.
|
Największy wpływ ma towarzystwo. Na moich oczach ciche myszki zmieniły się w automaty do lodów. Pare osob liżących sie (bo całowaniem tego nawet nie nazwe) na "melange" (słowotwórstwo by zi0my) to norma.
@Gierubesoen I ma zawsze orgazm. |
A mi to nie przeszkadza, od razu same wsrod siebie robia selekcje na dziwki. Widac czarno na bialym ktora to szmata.
Cytuj:
|
Wyciągaj jednego zdania. To tylko przykład, że towarzystwo ma wpływ. I tak, uważam, że było grzeczniej bo istniał kręgosłup moralny. Mocniejszy niż dziś.
|
Ciekawi mnie jedno - czy dobór aktorek był celowy? Tzn. specjalnie brzydkie były "te złe", żeby zniechęcić ludzi, czy wypadek przy pracy?
@Edit Faceci normalni chociaż, bo jeśli chodzi o babki to raczej skrajne przypadki. @Edit 2 Niestety, wszystko troszkę sztuczne, przynajmniej z mojego punktu widzenia (średnie miasto na połódniu kraju, wam zostawiam ocenę). @Edit 3 Smutne zakończenie =< @Refleksje! Myślę, że jest to zachowanie jak najbardziej naganne i niedopuszczalne. Ojciec był w miare normalny, gdyby matka zachowywała się jak on, a chociaż udawała, to może potoczyłoby się to inaczej. Mimo pozorów rodzeństwo odegrało znaczącą rolę. Na całe szczęście w moim otoczeniu takie przemiany raczej nie przechodzą, a już w bardzo młodym wieku każdy dobiera sobie towarzystwo. Można je oczywiście zmienić w przyszłości, ale raczej nie pociąga to za sobą takich skutków zmiany własnej osobowości. Pomyślcie tylko, niektórzy stali się takimi osobami nieświadomie (zdecydowana większość), a każdy kto jest odrzucany (tymbardziej, że na pewno nie jest to jedna osoba) na pewno pomyśli sobie coś w stylu "Przecież to dziwki, raczej nieciekawe osoby, sama chociaż będę miała czym się pochwalić w przyszłości!", bo przeważnie są to osoby mądre (nie chodzi mi tu na pewno o dobre oceny). Trochę pomieszałem, ale najważniejszy sens raczej został oddany. Przy okazji pisania tego tekstu doszedłem do wniosku, że zbliżone przypadki widzę na codzień, jednak u nas ma to swoje granice. @Edit 4 Pozytywnym akcentem była zmiana jej głosu :D |
No sztuczne, ale o przekaz chodzi, o przekaz!
A co do tematu, to jakoś mam to w dupie (tylko nie rzucajcie pytaniami, co bym zrobił gdyby tak zrobiła moja córka). Imo to chore, ale w sumie jakoś na tym nie cierpicie, nie? Zresztą, wystarczy zadbać o dzieci: Cytuj:
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 19:44. |
Powered by vBulletin 3