Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Mainland (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=22)
-   -   Pustynia Jakundaf - Nieodkryta tajemnica (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=214050)

shoq 26-05-2009 08:57

@up:
Ten post to nie artykuł, mający na celu jedynie przekazanie wiedzy. To post, który ma na celu przekazać część wiedzy i zachęcić do własnych poszukiwań. Może masz rację, że na darmo - ale nie z powodu, że "wszyscy wiedzą" (co nie jest prawdą).

Alanus Lutinum 26-05-2009 13:56

Ja proponuję spojrzeć na respa potworów. Potwory pojawiają się w danych miejscach z logicznych powodów. Np. W dragon lair nie spotkamy ot tak sobie mumii, bo ona tam nie pasuje - logicznie i "klimatycznie". W podziemiach możemy spotkać różne pająki, skorpiony i inne robactwo i to właśnie znajduje się w jakundaf dungeon. Chodzi o to, że potwory są umieszczone tam gdzie są z różnych powodów.

Banshee jest umieszczona w jej pokoju z jakiegoś powodu. Sugeruję, że jest zmuszonym do tego więźniem. Odpowiedź znają beholdery, które jej pilnują - są dwa. Zazwyczaj na warcie stawia się dwóch strażników, chociażby dla ich własnego towarzystwa. Można zobaczyć w pokoju banshee, że północna ściana jest cienka i ozdobiona tak jakby była zasypana - wniosek? Beholdery zaprowadziły tam jakąś kobietę w celu pilnowania dźwigni i teleportu, zasypały ją i teraz pilnują wejścia przed podróżnikami. Skoro beholdery pilnują z banshee teleportu to to co się tam znajduje musi mieć związek beholderami, ew. rasą która nad nimi panuje i sprowadza beho do roli niewolnika pilnujęcaego jakiegoś sekretu, ale odrzucam tą tezę, ponieważ beholdery nie mają wolni niewolnika i nie dają się zniewolić. Moim zdaniem należy szukać odpowiedzi banshee w 469.

DK-LOG.911 26-05-2009 14:54

i o to tutaj chodzi!! jednak duch RPG Tibii nie upadł!! wreszcie ktoś zauważył klimat!! tylko teraz właśnie nasuwa się na ta jedna teza - 4 6 9.

Alanus Lutinum 26-05-2009 20:37

Ale koło się zamyka, bo 469 to jest podobno nierozwiązywalna zagadka.

DK-LOG.911 26-05-2009 22:03

nie koniecznie... Piombon złamał szyfr... jeszcze tylko trzeba poczekać na spoila.

Nerczio 27-05-2009 13:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez DK-LOG.911 (Post 2551982)
nie koniecznie... Piombon złamał szyfr... jeszcze tylko trzeba poczekać na spoila.

Niezła próba namówienia nas na kupienie spoila - i marna próba odwrócenia uwagi na 4 6 9 :P zamiast na Jakundaf Questa

Liper 27-05-2009 15:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nerczio (Post 2552308)
Niezła próba namówienia nas na kupienie spoila - i marna próba odwrócenia uwagi na 4 6 9 :P zamiast na Jakundaf Questa

ja tam zawsze lubiłem rozmawiać o 69

Alanus Lutinum 27-05-2009 15:24

Nie zaczynajmy offtopu chłopaki. Rozwiązał go czy nie. Moje wnioski i tak prowadzą do 469. Historię przetłumaczoną na nasz jezyk wyobrażam sobie mniej więcej tak:

Zaprowadziliśmy kobietę na pustynię, teraz za karę będzie pilnować teleportu. Aby nie mogła się wydostać zasypaliśmy pomieszczenie i postawiliśmy dwóch strażników, zobaczymy co będzie dalej.

Nie ma żadnych wskazówek dotyczących banshee, teleportu, dźwigni, pomieszczenia i innych niewyjaśnionych zagadek na pustyni oprócz właśnie nieprzeczytanych książek beholderów, dlatego sugeruję, że tam znajdziemy odpowiedzi na zagadki nie tylko pustyni, ale również innych miejsc.

DK-LOG.911 27-05-2009 17:57

przeszukajmy dokladnie jaskinie ze scorpionami. ta co sie przelacznikiem otwiera. tam cos MUSI byc.

@Nerczio

PL4X FR1 1T4N2

shoq 28-05-2009 19:41

@up:
No i jest. Ciało z książką "Dangers od adventures". To cześć Vocation Questa.

Ma ktoś jakieś teorie? Tylko proszę, bez wybujałej wyobraźni.

Isulaf 29-05-2009 01:34

@Topic
Niestety nic nie mogę wnieść do tego tematu ale będę go regularnie odwiedzał.
Tak ew. przecież napisałeś (olej się podpala długo) to może trzeba xx razy użyć np. torcha zanim się zapali? Tak samo jak na pustyniach w Ankrahmun trzeba kilka razy użyć łopaty żeby coś wykopać.

@shoq
Życzę Ci żebyś się nie poddał i rozwiązał tę zagadkę.

shoq 29-05-2009 07:21

Możliwe, tylko zauważ - przy kopaniu łopatą pojawia się puff, a tu poprostu 'You can not use this object', a w przypadku torcha można go tylko położyć na oleju, więc ciężko go użyć kilka razy.

Puii 29-05-2009 09:58

469 - Rok w w którym nadano dniu 14 Lutego nazwę (na cześć ŚW. Walentego?) - Walentynki

Jeżeli przyjąć że Amazon Set wypada tylko podczas najazdu na miasto, czy leży gdzieś tam na wyspie.

Możliwe jest też że w walentynki strażnicy beholderzy opuszczają miejsce które pilnują.

Ranyyyy, ale głupoty wygaduje.

Powodzenia wszystkim szukania rozwiązania tego, chociaż prawdziwych osób, które nadal lubią rozwiązywać takie zagadki jest coraz mniej..

Vipciu 29-05-2009 15:31

quest jest na 90% aktywny światczy otym obecność Dead Villa
http://img40.imageshack.us/img40/1329/deadvilla.jpg
zdjęcie z tibia.org.pl

shoq 29-05-2009 16:59

Skąd możesz wiedzieć, o czym świadczy obecność Dead Villa, skoro nie możesz mieć pojęcia, czym tak naprawdę jest? Ta część mapy nie powinna zostać zobaczona przez graczy, przynajmniej nie na tym poziomie. Możliwe że "Dead Villa" właściwie nie jest niczym, tylko roboczym fragmentem mapy bez powiązań. Chociażby dlatego, że nieładnie wygląda :)

Valderor 29-05-2009 21:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vipciu (Post 2553463)
quest jest na 90% aktywny światczy otym obecność Dead Villa

"Dead Villa" jest na 90% niedostępna, świadczy o tym fakt, że jest wybitnie niedopracowana graficznie.

@autor tematu: Twoje rozważania na temat Hall of Lost Doors, tabliczek i drzwi są ciekawe, ale dlaczego nie dopuszczasz możliwości, że wszystkie podpowiedzi są prawdziwe? Po pierwsze, skarb niekoniecznie musi być tylko jeden. Po drugie, tunel pierwszy i trzeci są połączone, zatem jeśli skarb byłby dostępny przez drzwi nr 1, to musiałby być też dostępny przez drzwi nr 3.

A z innej beczki, niejaki wkręcacz Piombon podpowiada na konkurencyjnym forum tibia.omg.pl, że należy zainteresować się autorem książki, która leży pod fire fieldami, i że autor ten jest obecnie prawdopodobnie farmerem.

shoq 30-05-2009 13:29

To całkiem cenny trop. Na początku pomyliłem tę książkę z recenzją Adreniusa, ale to całkiem co innego. Poszukam. Chociaż nie wiadomo, czy jakiś rozżalony czytelnik ma coś ciekawego do powiedzenia.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Puii
Możliwe jest też że w walentynki strażnicy beholderzy opuszczają miejsce które pilnują.

:)

Pirate Cutthroats 02-06-2009 11:47

Na serwerze Arcania mój dawny znajomy był może w połowie, może mniej rozwiązania tego questa. Opowiadał, że udało mu się trafić do miejsca gdzie jest kilka (nie 1!) banshee. Zabił je, ale za nimi były drzwi z migająca klamką.
I na tym utknął. Do tej pory nie zdołał ich otworzyć. Inne źródła (również z Arcanii) mówią, że prawdopodobnie do zdobycia z tego questu jest Winged Helmet. Nie jest to plotka, tylko domysły (na wszystko można wpaść ponoć podczas rozwiązywania tego questa).

shoq 02-06-2009 15:51

@up:
Jak mniemam, nie masz z nim żadnego kontaktu, a on nigdy nie przedstawił dowodu na to, że rzeczywiście tam był? Tak sądzę, bo pustynia była niejednokrotnie przeszukiwana nielegalnymi programami i nie znaleziono żadnej komnaty z więcej niż 1 banshee. Jeśli jednak masz z nim jakiś kontakt, to proszę Cię o udostępnienie mi go. Wątpię, żeby odkrył coś aż tak przełomowego, ale mógł, jeśli rzeczywiście zwiedzał, znaleźć coś ciekawego.

Pirate Cutthroats 02-06-2009 19:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez shoq (Post 2557002)
@up:
Jak mniemam, nie masz z nim żadnego kontaktu, a on nigdy nie przedstawił dowodu na to, że rzeczywiście tam był? Tak sądzę, bo pustynia była niejednokrotnie przeszukiwana nielegalnymi programami i nie znaleziono żadnej komnaty z więcej niż 1 banshee. Jeśli jednak masz z nim jakiś kontakt, to proszę Cię o udostępnienie mi go. Wątpię, żeby odkrył coś aż tak przełomowego, ale mógł, jeśli rzeczywiście zwiedzał, znaleźć coś ciekawego.

Ten znajomy to w rzeczywistości kolega z gimnazjum, nie utrzymuję już z nim znajomości, ale możesz go znaleźć pod nickiem Andro Giant (postać wciąż istnieje, nie wiem czy kolega jeszcze gra w Tibię). Pokazywał mi zdjęcia, jednak to było tak dawno temu (wtedy byłem newbie), że mało mnie to interesowało i zdjęcie gdzieś się poszły j****. Nie wiem czy to było przełomowe czy nie, ale jestem pewny, że był w miejscu gdzie było kilka banshee (chyba więcej niż 3).


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:23.

Powered by vBulletin 3