Nigdy takiego chłamu nie będę słuchać w aucie. To mnie będzie prowokować do jebnięcia w TIRa jadącego z naprzeciwka.

Przy tym czymś (bo muzyką tego nie nazwę) facepalm nabiera nowego znaczenia...

@Up:
Earpalm?
@Topic:
Ekhem... to już? Nie wiem co ludzie w tym widzą, to samo tyczy się wszystkich innych hardstajlów. W kółko "bum bim bam bam bim bum". To ja już wolę black metal czy też heavy metal.

Blog dwadzieścia siedem.

Hardstyle ftw _///
Reszta spitkoruf etc. mnie jakoś nie rusza. : D

Jeez, przy lekkiej fazie + speedcore i odczul bym agonię.

To muzyka? Dla mnie identyczny dźwięk wydaje 50mm karabin z Rosomaka czy ten ciut większy z czołgu.

Powiem tylko tyle:

Po nazwie tematu spodziewalem sie czegos innego.

Nudne i głupie, nie ekscytuj się tak, bo nie jest to wcale jakaś ekstrema.
Masz tu Merzbow i przeproś:
http://www.youtube.com/watch?v=uJj-eMIulZY

albo Maruosa:
http://www.youtube.com/watch?v=qS-s38V7lAI

Industrial metal, to dzieło szatana? Kto tak uważa? Jak ludzie mówią tak mając na myśli ogólnie heavy metal (lub, jak kto woli, "metal"), to raczej mają na myśli tą muzykę, która królowała 20 lat temu i jej, trochę odbiegające od standardu odmiany- wszystko od classic metalu, przez thrash, po black metal, ale industrial? Najpierw ktoś wali głową w ścianę i to nagrywa. Następnie ściąga audacity i eJay'a i ten dźwięk walenia głową w ścianę edytuje na milion sposobów. Tak powstają niby-riffy, niby-wokal i ktoś to nazywa muzyką. Muzyka to wokal, instrumenty:
Nie niby-wokal i niby-instrumenty
Nie, ludzie mówiąc o dziele szatana mogą mieć na myśli prawdziwy metal (żebym tylko nie wyszedł na jakiegoś pozera, ale imo tej muzyki na prawdę nic nie łączy z metalem, oprócz nazwy), Tibię, ale nie to pseudo-"coś", to jest po prostu gówno.
A ten cały hardstyle.. nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale czy to nie jest zwykłe "techno"?

Mówisz o rozwalaniu mózgu. To zależy od gustów, ale ja akurat lubię uszojebną muzykę, no a te twoje piosenki, które zaprezentowałeś.. słabe, nawet nie chciało mi się potupać w ich rytm, a co tu mówić o headbangingu..

ofc wszystko in MY opinion

Taaak! Wszystko jest teknem, łomot w piwnicy, praca koparki na budowie! Prawdziwego techno chyba na uszy nie słyszałeś, więc robisz podstawowy błąd porównując dany gatunek muzyki elektronicznej z techno. ; [[
Dobra, nie chcę robić kolejnych flejmów, ale techno to nie jest CAŁA muzyka elektroniczna. Techno wymarło z biegiem lat 90...

Pozdro. Chyba jedyny który wie co mówi.

http://www.youtube.com/watch?v=8lAI3...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KovNR...eature=related
http://www.youtube.com/watch?v=wQGMrMmzepk ekstrema. ;(


dla każdego coś innego :p

http://www.youtube.com/watch?v=gCyPwvRqqww 0:50, wolę takie nap*erdalanie. Chociaż nie jestem szczególnym fanem grind'u.

A co do piosenek z tematu - jak na technotrzaski, stosunkowo do słuchania. Bo szybkie. Ale i tak słabe.

6 minut dźwięku hamującego pociągu :cup:

Takie zwykłe techno, czyli "łubu-dubu" do wyśmiania.
Jak bym chciał się porządnie wkurzyć, to bym czegoś takiego słuchał. Inaczej nie widzę w tym żadnego sensu.

Nie znacie się na ryciu umysłu.

http://www.youtube.com/watch?v=qS-s38V7lAI

Zagadka.
http://www.youtube.com/watch?v=aayql...eature=related
W który momencie słychać orgazm szympansa ?

Btw. Robimy wybory na najbardziej zj3bo ryjącego kurfa głowe tracka?

To nic. Wytrzymajcie TO:
http://www.youtube.com/watch?v=pUtoI6nGoOc

Teraz zabiłeś nas wszystkich.
KX(RWA
To jest takie wkX(rwiające że wszystkie inne tracki z tego tematu sie chowają
srsly.

Trochę inny klimat ale też potrafi poryć beret:

http://www.youtube.com/watch?v=q6GzsAZevHA