Oww predzej w ziemie cos pierdolnie , a wirus i tak przetrwają jakieś dzikusy (albo goscie co maja jakas trudno dostepna posiadlosc i szmal i zapasy zarcia na 100 lat )więc od zarazy ludzkość nie wymrze

Jezeli ten swoj glupi przesad wziales z kalendarza majow to zapewniam ze nikomu by sie nie chcialo ukladac kalendarza na kilkaset/kilka tysiecy lat do przodu , dobra wiem teraz wystarczy przestawic cyferki w kompie .

Wirus w Rollerach i Twisterach! McDonald odradza jedzenia w KFC! A tak na serio,miałem zwykłą grypę i gówno. Nie zachorowałem na A//H1N1 a mam szefa co przywozi części z Portugalii i we Włoszech. [NOOB] Y t@m pyła t@k@ kanapk@ z pom!dorem i 0regan0 @le n!e zjad!em bo by!@ saraszona spleśniauym zerem!one!111 [/NOOb]

To prawda, ale jeżeli zachoruję 30% społeczeństwa to co? ;)
Nie ma leku... ginąć będą w dziesiątkach tysięcy bo przecież nie każdy jest hardy i twardy.

No cóż, świńska grypa nie dotarła do nas, dojdzie do nas inna... Jaki ten świat jest zabawny. ;D
No cóż poczekamy zobaczymy, jestem tylko ciekaw czy u mnie w mieście coś z tym zrobią.

Tak teraz oblicz proporcje tych 30 na 300 w 6 mld.

To nie jest takie śmieszne, wystarczy że paru ucieknie z ukrainy przez słowacje do Polski, dodać nieświadomość społeczeństwa brak leku i wilgotną pogodę = Not so fun noobs

E teraz niech każdy zachoruję przez tego wirusa na zapalenie płuc... Nie muszę chyba mówić że na to idzie się do szpitala? ;d

@Noradin
Masz błąd w tagach. [NOOB] powinno znajdować się na początku twojego postu.


Ciekaw jestem co będzie w wypadku prawdziwej epidemii. Jak zareaguje społeczeństwo karmione kolejnymi pseudo epidemiami. Pewnie zbagatelizuje wtedy prawdziwy problem. W końcu to już nie pierwszy raz media krzyczą o groźnym wirusie.

Corgar Frizz

Ty no, ale tak samo jak nie moge zapobiec żeby gdzieśtam ludzie gineli z głodu tak samo nie wyczaruje lekarstwa i tak samo nie zapopiegne tej czy innej grypie, gdzie każda jest ŚMIESZNA, bo to że gdzieś na zadupiu ginie 30 osób mnie zwyczajnie nie obchodzi, i ogólnie olewka, a media robią z tego wielką epidemie i koniec świata.

Jak nagle gdzieś p*erdolnie taka choroba że 10 mln ludzi zginie w ciągu doby od zachorowania będe się martwić a tak - nie będe.

Tak, tylko w tym rzecz że choroba nie działa jak broń jądrowa i nie wypierdoli w powietrze pół Usa. ;D
Będziemy musieli poczekać tak z tydzień dwa by to się stało poważniejsze, dlatego nie warto tego tak olewać. Tymbardziej że na granicy z Ukrainą polacy jak i sami ukraińczycy g. robią by zkontrolować kogokolwiek, ba nawet lekarzy tam nie ma o czym nas podobno zapewniano. Polska stanie w epidemii jak nic, jesteśmy biedni i jak mówisz nie wytrzaśniemy lekarstwa z czapki jak zachód. xP

A i tak wystarczy siedzieć w domu na dupsku i grać w tibie. Nic lepszego nie przyjdzie mi do głowy. :D

Bagatelizujcie se dalej, ale jak was hiszpanka zmoże, to nie będzie wam do śmiechu. No chyba, że w stajni pracujecie.

Niby jest szczepionka (u nas bedzie w styczniu i to tez nie dla wszystkich ;d). Swinska + ludzka = masakra
tak więc to co jest teraz to nic.

co to za epidemia... gdyby przez pierwsze parę dni umarło z 3-5 tysięcy ludzi , wtedy można by mówić ze zaczyna się poważna epidemia

Ciekawe kiedy będzie taki wirus jak w Świt żywych trupów ;D ja się doczekać nie mogie , nawet siekierę w pokoju trzymam na wypadek jakby takie trupy po ulicach łaziły. Joke ;p chociaż , siekiera faktycznie leży w pokoju.

Na Ukrainie zamknęli szkoły i uczelnie oraz kina teatry itd na 3 tygodnie :/ ja też tak chce co bym nie musiał próbnych testów pisać :/

A ja z dwoma glockami laże w razie gdybym ciebie na ulicy spotkał. ;\.Joke chociaz naprawde gdybym cie spotkal to chyba bym cie zajebal

ja bym nie chcial żeby szkoły zamknęli , bo jak wolne ze szkoły to idę na prakty , wiec 3 tygodnie do roboty ;/ i pewnie by jakieś kontrole ciągle były bo to żywność...


UP.

Fajnie! Ale zapomniałeś ze Ja jestem nieśmiertelny.

Phi. Takie "epidemie" są nagłaśniane co chwila. Dla mnie to jest żałosne i nie mam zamiaru się takimi bzdetami przejmować. 2 miesiące będzie o tym słychać w mediach a potem kilka miesięcy spokoju. Bo potem znowu będzie jakaś "epidemia" i tak w kółko. Tylko jaki w tym sens?

Zarobek koncernów farmakologicznych (potencjalne szczepionki). Do tego popyt na wszystko, co wiąże się ze zwalczaniem "epidemii" środki dezynfekcyjne, maty(takie jak swego czasu w Toruniu) ktoś to produkuje - musi z tego wyciągnąć profity.

No chyba, że tak. A przez taką matę przejeżdżałem podczas nagłaśniania ptasiej grypy na trasie Bydgoszcz-Nakło bodajże.

Warto zauwazyc, ze grypa hiszpanska zaatakowala narody wymeczone I wojna swiatowa, ludzie nie odzywiali sie prawidlowo, medycyna i nauka ogolnie byla zdecydowanie mniej rozwinieta niz teraz. Raczej malo prawdopodobne jest, zeby podobna choroba mogla spowodowac takie same zniszczenia w spoleczenstwach.

W poprzednim tygodniu jakies przeziebienie mnie zmoglo, mam nadzieje, ze wzmocni to moja odpornosc na ta zime :)

AFAIR to 2 razy na dużą skalę hiszpanka atakowała. Pierwszy raz był znacznie wcześniej, nie pamiętam dokładnie kiedy, ale jakoś w granicach XIV-XVIII wieku.

Po bliższym spotkaniu spotkaniu z glockiem zmienisz zdanie :P

Pie*dolnął sobie deską w łeb.

Ukraińcy to zawsze coś wymyślą...Najpierw Czarnobyl(pozdro dla wujka z ogonem) a teraz to.

jakoś ja bylem w Czarnobylu i żyje...

Joke ;p


Kazda epidemia to zarobek , ogromny zarobek... Ludzie zaczną wykupować leki itp. przecież to tylko po to robione.