Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Antifa. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=225586)

sphinx123 19-12-2009 17:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2706180)
I dlatego uważam, że ich postępowanie jest niewłaściwe. Nie są w niczym lepsi od przykładowych nazistów. Gówno mnie obchodzi to, że jakiś rasista czuje się lepszy ode mnie i opowiada o tym dookoła, dopóki nie przyjdzie do mnie i nie walnie mi w ryja.

Krótko przed dojściem Hitlera do władzy ludzkość uważała tak samo. Niestety, historia pokazuje jak bardzo mylili się w postępowaniu.

Dark Sven 19-12-2009 17:17

I tu zawsze pojawia się pytanie. Dlaczego nie mogę nie lubić Żydów, pedałów, Murzynów itd.

Litawor 19-12-2009 17:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dark Sven (Post 2706222)
I tu zawsze pojawia się pytanie. Dlaczego nie mogę nie lubić Żydów, pedałów, Murzynów itd.

Możesz nie lubić. Nie możesz nawoływać do wrogości wobec nich. (ja sam różnych ludzi nie lubię, chociaż nie ma to związku z ich narodowością/kolorem skóry; w tym nie ma nic złego)

sphinx123 19-12-2009 17:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dark Sven (Post 2706222)
I tu zawsze pojawia się pytanie. Dlaczego nie mogę nie lubić Żydów, pedałów, Murzynów itd.

Bo powody do "nielubienia" można mieć w stosunku do poszczególnych osób, a nie całych ras/orientacji/narodowości/itp, bo nikt nie jest wszechwiedzącą alfą i omegą ?

@down

Bo mówiąc, że nie lubisz Rumunów bo wszyscy są złodziejami, to nie ranisz tych którzy nie są? ...
Za przykład posłuży Ci to, co napisał AnonimowyPowrót uważając że wszyscy geje to zboczeńcy. Ja zboczeńcem nie jestem, ale wśród gejów tacy występują, tak samo jak wśród osób heteroseksualnych.

Dark Sven 19-12-2009 17:23

Nie nawołuje. Ale spróbuj gdzieś się wypowiedzieć, że 'nie czujesz do nich miłości', jak to określa mój ojciec. Prawie zawsze będziesz nazywany nietolerncyjnym chujem.

Sphinx, dlaczego?

Edit, dobra, rozumiem, że jeżeli powiem np. że złodzieje. Ale ja ich po prostu nie lubie. Nie lubie gejowskich parad, domagania się jakiś wielkich praw, doszukiwania się wszędzie ataku. Nie kieruje się stereotypami, że to x to złodzieje i ich nie lubie.
Chociaż jak widzę Cyganów, nawet z daleka, to zawsze ręce do kieszeni i trzymam telefon. Nie że ich nie lubie. Przyzwyczajenie.

AnonimowyPowrot 19-12-2009 17:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2706207)
Nie jestem zboczeńcem, średniowiecze skończyło się już jakiś czas temu. Niepełnosprawnych też nie rozumiesz, bo masz ręce i nogi? Zgwałcone, poniżane czy bite kobiety są dla Ciebie czymś ponad Twój rozum, bo sam tego nie doświadczyłeś? Współczucie i zrozumienie nie opiera się na doświadczeniu, trzeba tego po prostu chcieć i być otwartym na innych. Życzę Ci żebyś kiedyś tego się nauczył.

dobra, w tym wszystkim masz racje, ale gejostwa nigdy tolerowal nie bede. albo inaczej - niech oni sobie gdzies tam zyja, byle by sie z tym za bardzo nie obnosili, a co najwazniejsze - byle sie moja dupa nie interesowali. watpie, czy taki czlowiek moglby zostac moim kolega czy nawet przyjacielem, ale szacunek moglby zyskac z pewnoscia, jego orientacja nie przekreslilaby dajmy na to wybitnego osiagniecia naukowego.

to, ze nie potrafie tego zrozumiec jest spowodowane jednym - nie potrafie tego zrozumiec :cup: i to jest zboczenie.

co do twojego kolejnego posta - zoofile, nekrofile itp - to tez jest zboczenie. nie wierze, ze mozna byc "chorym" w ten sposob...

@kolejna dyskusja, narzucona kilka postow wyzej

ja nienawidze cyganow, ktorzy rzucaja jakies klatwy, gdy nie da sie im pieniedzy... albo tych, ktorzy graja pod blokami, a pozniej wyzywaja mieszkancow. to jest zalosne. oni sa zle wychowywani. a to, ze kradna wszystko to nie jest tylko glupi stereotyp. oni sa tego nauczani, tyle. nie uwierzy mi ten, kto nie ma "osady" romow w poblizu. w sumie, to kilka lat temu sa powiedzialbym "za duzo sie naczytal w internecie", ale teraz zdania mi latwo zmienic nie bedzie. co do reszty wymienionych grup - znam zbyt mala ilosc osob je reprezentujacych (lub wcale, albo nie wiem, ze do nich naleza), by moc w jakikolwiek sposob ich ocenic.

sphinx123 19-12-2009 17:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez AnonimowyPowrot (Post 2706237)
dobra, w tym wszystkim masz racje, ale gejostwa nigdy tolerowal nie bede. albo inaczej - niech oni sobie gdzies tam zyja, byle by sie z tym za bardzo nie obnosili, a co najwazniejsze - byle sie moja dupa nie interesowali. watpie, czy taki czlowiek moglby zostac moim kolega czy nawet przyjacielem, ale szacunek moglby zyskac z pewnoscia, jego orientacja nie przekreslilaby dajmy na to wybitnego osiagniecia naukowego.

to, ze nie potrafie tego zrozumiec jest spowodowane jednym - nie potrafie tego zrozumiec :cup: i to jest zboczenie.

Gdybyś nie myślał w sposób średniowieczny, zdałbyś sobie sprawę, że niektórzy z Twoich znajomych czy przyjaciół czy członków rodziny są gejami. Ludzie o odmiennej orientacji są w każdym środowisku i nie są tak łatwo rozpoznawalni, jakby się wydawało. Ale lesbijki są według Ciebie fajne, bo lubisz dziewczyny? Jeżeli tak, oznaczałoby to iż tolerujesz "zboczenie". Błagam, nie pisz że mam rację bo będzie double facepalm.

AnonimowyPowrot 19-12-2009 17:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2706240)
Gdybyś nie myślał w sposób średniowieczny, zdałbyś sobie sprawę, że niektórzy z Twoich znajomych czy przyjaciół czy członków rodziny są gejami. Ludzie o odmiennej orientacji są w każdym środowisku i nie są tak łatwo rozpoznawalni, jakby się wydawało. Ale lesbijki są według Ciebie fajne, bo lubisz dziewczyny? Jeżeli tak, oznaczałoby to iż tolerujesz "zboczenie". Błagam, nie pisz że mam rację bo będzie double facepalm.

nie, nie lubie lesbijek. znam jedna. chodzi ze mna do klasy. to moim zdaniem jest po prostu glupie. "gejami" rzucalem tak jakos, bo "homoseksualisci" to zbyt dlugi wyraz. jestem uber ; (

"masz racje" - a teraz przy robieniu facepalma wydlubaj se oczy!11111

@swen

rotfl, twoj edit byl niemalze identyczny co moj post ; o

sphinx123 19-12-2009 17:47

Morał jest taki, żeby nie być leniwym i czasami zastanowić się, czy lepiej zamiast "nie lubię cyganów" nie powiedzieć "nie lubię złodziei" albo konkretniej "cyganów którzy są moimi sąsiadami" :cup:

Litawor 19-12-2009 17:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dark Sven (Post 2706229)
Edit, dobra, rozumiem, że jeżeli powiem np. że złodzieje. Ale ja ich po prostu nie lubie. Nie lubie gejowskich parad, domagania się jakiś wielkich praw, doszukiwania się wszędzie ataku. Nie kieruje się stereotypami, że to x to złodzieje i ich nie lubie.

Masz do tego prawo i żadna Antifa nic Ci za to nie zrobi. Także nie rozumiem, czemu piszesz o tym w tym temacie.

AnonimowyPowrot 19-12-2009 17:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2706244)
Morał jest taki, żeby nie być leniwym i czasami zastanowić się, czy lepiej zamiast "nie lubię cyganów" nie powiedzieć "nie lubię złodziei" albo konkretniej "cyganów którzy są moimi sąsiadami" :cup:

ale to sa jedyni cygani ktorych znam, a jest ich dosyc sporo. badz co badz - to wystarcza, by ocenic wiekszosc. nigdy bym nie pomyslal, ze bede zmuszony do tego, ale musze to napisac - rozumiem albertusa. on opisywal dokladnie taka sama sytuacje. i cos w tym jest. to nie jest taka zwykla i glupia chec nienawisci. to nawet nie jest nienawisc. to jest chec unikania. nie chce miec z nimi nic wspolnego. to tak, jakby kogos raz potracil samochod - pozniej zawsze bedzie bardziej ostrozny podczas przechodzenia przez ulice, a przeciez niektorzy kierowcy by sie zatrzymali/skrecili/cokolwiek...

@down

mi sie wydaje, ze badz co badz homofobem NIE jestem. jak juz wspomnialem, potrafie traktowac osobe o takiej orientacji z szacunkiem. chociaz z drugiej strony, twoje objasnienie tego terminu uswiadamia mi, ze moge takim byc, bo faktycznie, w pewnym sensie sie ich boje. jedna z niewielu dyskusji na tym forum, ktora naprawde pomogla mi znalezc odpowiedz na naprawde trudne pytanie.

sphinx123 19-12-2009 18:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez AnonimowyPowrot (Post 2706252)
ale to sa jedyni cygani ktorych znam, a jest ich dosyc sporo. badz co badz - to wystarcza, by ocenic wiekszosc. nigdy bym nie pomyslal, ze bede zmuszony do tego, ale musze to napisac - rozumiem albertusa. on opisywal dokladnie taka sama sytuacje. i cos w tym jest. to nie jest taka zwykla i glupia chec nienawisci. to nawet nie jest nienawisc. to jest chec unikania. nie chce miec z nimi nic wspolnego. to tak, jakby kogos raz potracil samochod - pozniej zawsze bedzie bardziej ostrozny podczas przechodzenia przez ulice, a przeciez niektorzy kierowcy by sie zatrzymali/skrecili/cokolwiek...

Masz rację, to nie nienawiść. To fobia, inaczej strach. Dlatego w psychologii używa się wobec takich uczuć nazw w stylu "homofobia" ; )

Voon 19-12-2009 19:23

Litawor: masz może napisy do tego filmu, poza napisami na tamtej stronie (link nieaktualny)? Z tego co przejrzałem, to film jest głównie oparty na wypowiedziach członków, plus jedna scenka z akcji tłuczenia 'chłopców w niebieskich jeansach'. Niestety, rosyjskiego ni w ząb a film chciałbym zobaczyć.

No i w sumie sytuacja w Rosji jest inna. Tam to się zupełnie inaczej dzieje, faszyzm czy nazizm jest popularny. U nas jest to tylko coroczny przemarsz dumnych idiotów, i raczej nikt nikomu większej krzywdy nie robi.

GargoinX 19-12-2009 19:25

Jak już wkraczamy w temat Romów, to osobiście muszę powiedzieć, że też ich nie lubię. Jestem osobą tolerancyjną, nie jestem przeciwny takim organizacjom jak Antifa, lecz Romów nie ścierpię. Z własnego doświadczenia. W mojej dzielnicy, niegdyś Romów było w cholerę dużo, do tego moi sąsiedzi ich przechowywali. Śmiecili na mojej ulicy, więc moi rodzice zawiadomili policję. A oni zamiast uspokoić się, zaczęli zaśmiecać moje podwórko. Nie mam pojęcia czy taki brak wychowania mają Romowie tylko z mojej dzielnicy/mojego miasta, czy też wszyscy, lecz tak już w mojej psychice się utrwaliło, że ich nie lubię.

AnonimowyPowrot 19-12-2009 19:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez GargoinX (Post 2706302)
Jak już wkraczamy w temat Romów, to osobiście muszę powiedzieć, że też ich nie lubię. Jestem osobą tolerancyjną, nie jestem przeciwny takim organizacjom jak Antifa, lecz Romów nie ścierpię. Z własnego doświadczenia. W mojej dzielnicy, niegdyś Romów było w cholerę dużo, do tego moi sąsiedzi ich przechowywali. Śmiecili na mojej ulicy, więc moi rodzice zawiadomili policję. A oni zamiast uspokoić się, zaczęli zaśmiecać moje podwórko. Nie mam pojęcia czy taki brak wychowania mają Romowie tylko z mojej dzielnicy/mojego miasta, czy też wszyscy, lecz tak już w mojej psychice się utrwaliło, że ich nie lubię.

jak to mowia - "co kraj to obyczaj".

mam rodzine we wloszech. u nas sposob w jaki oni rozmawiaja od razu wydaje sie byc klotnia. tak sa wychowywani. wspolne posilki przy wielkim stole na zewnatrz itp itd. u nas to wyglada nieco inaczej. ciezko mi podac konkretne przyklady. w kazdym razie mysle, ze cyganie tez sa po prostu wychowywani "po chamsku". dla nich to naturalne, a dla nas cos okropnego. dlatego tez tak malo jest wyjatkow, bo "jesli wejdziesz miedzy wrony zaczniesz krakac jak i one". z opowiesci mamy wiem, ze znala kiedys normalnie zyjaca w bloku rodzine cyganow, ktora nikomu nie przeszkadzala. zyli jak inni. ich dziecko chodzilo do szkoly itp itd. tylko babka nosila taka charakterystyczna spodnice. BTW. ojciec edyty gorniak nie jest cyganem? (pytam, bo ona jest z Przemyśla :cup: jak ja). tak mi sie cos kojarzy, ze moj ojciec cos tam opowiadal pare razy ; d wracajac do tematu - mozna miec zastrzezenia co do grupy ludzi, ale na pewno nie co do konkretnych osob. albo pomieszalem. nie wazne. chodzi o to, ze w wielu stereotypach jest troche prawdy, ale z ich pomocy nalezy korzystac jedynie w sposob podsumowujacy, czyli gdy juz dana osobe poznalismy, to mozemy sobie powiedziec w myslac "ot, taki typowy xxxx", gdzie xxxx oznacza dana grupe spoleczna/jakas inna. boze, nie wiem po co ja to pisze w ten sposob, jestem na tyle leniwy, ze nie chce mi sie kasowac niepotrzebnych zdan, a tych, ktore mialyby zostac odpowiednio ulozyc. nvm.

Nari 19-12-2009 20:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2706212)
Czyli najpierw mamy, jako społeczeństwo, nadstawić "ryja", żeby móc coś takim ludziom zrobić?

Prawo też nie jest święte.

A w czym jesteś lepszy od nich? W poglądach? Postaw się po ich stronie. Mogą powiedzieć to samo, nie? Idąc na ulicy nie lejesz pierwszego dresa, który się na Ciebie krzywo spojrzy, mimo że boisz się, że ukradnie Ci komórkę i portfel. Masz prawo do samoobrony, gdy Cię zaatakuje, inaczej ty byłbyś tym "złym".
Prawo można udoskonalić. Wina leży w ludziach.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2706215)
Krótko przed dojściem Hitlera do władzy ludzkość uważała tak samo. Niestety, historia pokazuje jak bardzo mylili się w postępowaniu.

Co oznacza, że mamy pałować każdego rasistę? Rasizm sam sobie nie jest niczym złym, o ile jest poparty naukowymi argumentami (jeśli takie istnieją), jeżeli spojrzeć na to z logicznej strony.
"Życie to przyszłość, nie przeszłość."

Dolcu 19-12-2009 20:31

Ta cała Antifa jest jedynie "mocna w mordzie" nie popieram tego... więcej malowania po murach niż zwalczania nazizmu itd.

Milan ognia 19-12-2009 21:21

Antifa - hah, bazgrzą po murach, rozlepiają vlepy, piszą "ANTIFA" po kiblach i skreślają swastyki. Do tego ogranicza się w moim mieście. Aż żal patrzeć. Pewnie w innych miastach ich akcja jest szersza. Jak dla mnie mogą umrzeć, podobnie jak naziolki.
RAAF - (radykalna akcja antyfaszystowska) - faszyści po lewej stronie. Niczym, ale to zupełnie niczym nie różnią się od nazioli. Nie tolerują nikogo, kto ma inne poglądy niż oni (a przecież walczą o tolerancję). Póki co nigdzie się z nimi nie spotkałem.
NigdyWięcej - głupszej akcji nie widziałem w życiu. Całe ich "wykopmy faszyzm ze stadionów" oraz "muzyka przeciwko (platfu...) rasizmowi" to ssanie kasy od naiwnych, zbuntowanych kinderanarchopancurów. Jakby tego mało wszędzie się wciskają. Ich najgłupszą akcją było odwołanie trenera młodzików w jakimś mieście (dawno było i nie pamiętam). Facet należał w młodości do ONR (tak, tak, nacjonalista = faszysta to to samo co lewak = komuch), ale zmądrzał i odszedł. Przez to nie mógł pracować z dziećmi, bo zapewne każe im nosić brunatne koszule i wpaja nienawiść. Na nic się zdały głosy rodziców, którzy byli z niego zadowoleni. Zrobiło się medialne bagno (podsycane przez Gazetę Wyborczą) i MUSIELI go wywalić. Żałosne.

Szkoda, że nikt nie przyczepia się, gdy ludzie mają wizerunek Che albo sierpa i młota. \o tak, tak, to jest salut rzymski, broń mnie Panie Boże, żebym ja tu heilował, hah. =)

AnonimowyPowrot 19-12-2009 21:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Milan ognia (Post 2706342)
Antifa - hah, bazgrzą po murach, rozlepiają vlepy, piszą "ANTIFA" po kiblach i skreślają swastyki. Do tego ogranicza się w moim mieście. Aż żal patrzeć. Pewnie w innych miastach ich akcja jest szersza. Jak dla mnie mogą umrzeć, podobnie jak naziolki.

jeśli antifa tak działa, to po częsci mozna mnie z nimi utozsamiac, bo tez na szkolnych lawkach zamazuje/zamolowuje/zdzieram swastyki..... ;[

Exodus 19-12-2009 22:07

moim zdaniem to glupota, wzieli by sie za cos pozytecznego np. jakis wolontariat jak nie maja co ze soba zrobic.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:18.

Powered by vBulletin 3