Tak sobie patrze jak we wszystkich miastach strzelają fajerwerkami i myślę że.... z tych samych fajerwerek mieli by z kilkanascie/dzisiąt tysięcy złotych...

No wiesz, z wielu rzeczy można zrezygnować. Np. nie grać w tibię, nie korzystać z internetu. A za oszczędzone pieniądze (prąd/internet itd.) wspomóc kogoś. Łatwo powiedzeć :D

Nom w sumie tak, ale WOŚP jest sama w sobie akcją która ma pomagać a tibia?

No wiesz ten show, ma pomóc w zbieraniu pieniędzy. Pomyśl, jakby wyglądała taka coroczna akcja, gdzie stoi sobie kilka osób z szarymi puszeczkami. Byłaby jak każda innya, trwająca co roku, a tu masz coś wyjątkowego ;)

Kraków się bawi, właśnie wróciłem z rynku i było cool. Lepsze fajerweki odwalili niż na sylwa chyba ;) No i Lady Punk oraz Lipnicka i Porter...

Oj chyba na odwrut, bo zawsze we wrocku jest licytacja jakiegoś gówna, rok temu był helicopter, 2 lata temu lokomotywa a 3 lata temu samolocik (mig jakiś czy cuś :P) a w tym roku można kupić sobie tranwaj :P (Kubił bym by dojerzdzać do szkoły ale niema gdzie zaparkować ;()

Fakt, imprezki mają fajne :P ale to temat z innej beczki.

a ja przypadkiem trafiłem na koncert Krawczyka w katedrze warszawskiej - masakra ...

"Twój obrazek na szkle!!1111" -hehe

U mnie była "Edyta Górniak", szybkim acz nie wariackim sposobem oddaliłem się do domu... Były też fajerwerki:), sto razy lepsze niż ta "Edyta Górniak"..

EDIT:
Kosztem tych tysięcy zarobili kilka milionów...

Tia....Ale kiedys to pamietam, w tv mowili, co to nie licytuja, mozna bylo licytowac od skarpetek zaczynajac, a na samolocie konczac, a teraz?
Kiedys tez o WOSP truli chyba przez tydzien, ciagle gadki itp, a teraz 2-3 dni i juz nikt nic nie pamieta....A szkoda.

@fast up
Rydzyk ten helikopter dla siebie kupił, a jeśli jest taki "kochający", to czemu w tym roku nie wystawił go w we własnym fake WOŚP (kapeal czy jakoś tak, wiem, że brak oryginalności)...

Córka znajomej mojej mamy ma cókrzyce. Od Wośpa dostała urzadzenie z 80 tysięcy, dzieki któremu może wszsytko jeść normalnie! I nie musi się kłóć 6 razy dziennie! Czy to nie wspaniałe?

Wszystko było by OK gdyby nie:
>> http://relaz.o2.pl/magazyn-artykul.php?id=345

Tana, przegrałaś, jednak coś dla siebie biorą :P

Biorą te "sklonowane" procenty. Zresztą mi to wisi, bo rydzu wszystko bierze, co mu w kieszeń wlezie... ;)

:(
 

Może Owsik daje coś na dzieci. Ale dopiero w grudniu. A procentów bierze sobiew do kieszeni. A dużą część wydaję na Przystanek Woodstock. Zawsze po tym "Przystanku" mówi się wile złego o nim, ale już w styczniu się nie pamięta i daję kasę. A wolontariusze są jacyś dziwni:
Przykład:
Wośpiacy: Wspomogą nas państwo
Ja: Ale mu nie popieramy p. Owsiaka
Wośpiacy: Dobra to my zmykamy. Do widzenia.
Boją się wymiany zdań.

PS. Macie link do prawdy o p. Owsiaku.

okej, ale czy macie jakieś poważne dowody przeciw niemu?
wszystki fundacje jakie znam żyją z procentu, bo inaczej się nie da. Nie widzę zatem problemu w tym, że prubuje utrzymać się w jakiś sposób. Pozatym robi coś dobrego.

A o przystanku Woodstock prawda jest taka, że każdy widzi to, co chce widzieć. Jeżeli podzielacie opinię LPRu, i TV Trwam, że na woodstock jeżdżą sami sataniści itd, to życzę miłego dnia. Osobiście znam Kleryka (jest na IV roku) który co rok jeździ na Woodstock, i jakoś problemu nie ma. Wszystko jest dla ludzi, oczywiście z umiarem (no, prawie wszystko)

Jeżeli chodź jeden, jedyny procent idzie na pomoc innym ludziom, to to się opłaca. Bo kiedy indziej dajemy jakieś pieniądze prócz tych kilku dni kiedy organizują jakieś akcje.

@Scor: Jeżdże na Wood~ i wiem, że gdyby księża patrzyli na dobre strony będąc tam, a nie tylko oglądali zdjęcia, czytali artykuły itd. to by zrozumieli co tam się dzieje poza ich przekonaniami.

Hmm, zgodzę się z Taną... Mi jakaś starsza pani(zapewne babcia) z jakąś 4-6 letnią dziewczynką cała woreczke srebra, skomentowała to słowami:
-Mojego męża, jemu już się nie przyda, a może za to uda się kogoś uratowac.
pewnie, że spotyka się liczny sperzeciw ludzi, są to głównie ludzie starsi, bardzo podatni na różne źródła kościelne (w tym i Radio Maryja O.Rydzyka). Niektórzy komentują to słowami:
-Nie dam na nakrotyki dla Owsiaka!
, ale jest sporo osób, które nie mająć za wiele pieniędzy starają się wrzucić nawet ten 1 symboliczny grosz. Zbierająć, spotykałem wielu ludzi, i muszę powiedzieć, że społeczeństwo wcale nie "zgredzieje".

Dodam, że w tym roku, pobiłem swój osobisty rekord i zebrałem równo:
1286 złotych 80 groszy,
49 euro 12 euro centów
7 dolarów
17 gram srebra.

IMHO niezwykle wiarygodne i obiektywne źródło informacji... 8o

@ iwan
Są tam same fakty, a jeśli ktoś się z tym nie zgadza to nie moja wina.
@ scor
Rozumiem, jeśli ktoś jedzie na Woodstock posłuchać muzyki, pobawić się. Popieram ich. Tylko, że obok sceny montuje się zawsze "pokojowa wioska" groźnej sekty Haare Kriszna. Której Owsiak prawdobodobnie jest członkiem (są nawet zdjęcia w strojach tej sekty p. J. Owsiaka. W jej szpony wpada dżo osób będących na Woodstocku. A czemu nie chcieli rozłożyć się "Przystankowi Jezus", który działa tylko dzięki temu, że nył na terenie kościoła.

Gościu, jesteś kolejnym bezmózgiem(wiem co mówię). Sekty członkiem jest?? Ciekawe, byłem już na 3 Woodstockach, i nigdy nie widziałem żadnej Haare Kriszna(swoją drogą pisze się Hare Krishna, ale kit). A co do tego, to wiesz chociaż co to jest Hare Krishna? Chyba nie... Jest to tybetańska modlitwa, tka popularna jak u nas "Zdrowaś Maria", więc jeśli nie wiesz to się nie odzywaj...
Hare Krishna, Hare, Hare!