Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Wybory Prezydenckie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=228862)

Duch Niespokojny 14-03-2010 09:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2742103)
A wszelkie programy, zapowiedzi, obietnice... ktokolwiek w to jeszcze w ogole wierzy?;) Prezydent ma sie prezentowac i wspolpracowac z rzadem, a nie prowadzic wlasna polityke.

Mimo wszystko ważne jest, jakie ustawy będzie wetował, a jakie nie.

Vil 14-03-2010 11:04

Komorowski jest imho znacznie mniej porywczy od Sikorskiego i potrafi nie mówić tego co myśli w momentach, w których nie powinien mówić nic. Dlatego w roli figuranta sprawdzi się dobrze.

Lotress 14-03-2010 11:15

Sikorski, naturalnie.

Litawor 14-03-2010 13:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2742153)
Mimo wszystko ważne jest, jakie ustawy będzie wetował, a jakie nie.

Dokładnie. I dlatego jeśli w drugiej turze przyjdzie mi wybierać między kandydatem PO i kandydatem PiS-u, będę głosował na kandydata PiS-u.

Gtyk 14-03-2010 15:34

@Duch

Nie ma co ukrywac, wygra i tak kandydat PO, niezaleznie czy bedzie to Sikorski, Komorowski czy Cimoszewicz. Wiec o zadnym wetowaniu nie bedzie mowy, do czasu kiedy przy wladzy jest PO.

Litawor 14-03-2010 15:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2742281)
Nie ma co ukrywac, wygra i tak kandydat PO, niezaleznie czy bedzie to Sikorski, Komorowski czy Cimoszewicz.

Cimoszewicz w ogóle nie jest kandydatem, a co dopiero kandydatem PO. A co do wygranej człowieka PO, to nie jest to wcale przesądzone.

Gtyk 14-03-2010 16:00

Wiem ze nie jest kandydatem, nie zrozumiales posta. Chodzilo o to ktokolwiek by kandydatem byl, a nie kto kandydatem jest. A ze sporo sie o nim mowilo wczesniej jako o ewentualnym kandydacie, jego wymienilem obok oficjalnych kandydatow.

Przesadzone nie jest, ale musialaby wyjsc na jaw jakas wielka afera z udzialem kandydata PO, zeby pozbawic go zwyciestwa. Albo musialby sie pojawic kandydat niezalezny, ktory mialby ogromne poparcie. Ale jakos na mysl nie przychodzi mi zadne nazwisko, ktore mogloby uzyskac tak wielkie poparcie. Kandydata PO zwyciestwa moze pozbawic tylko jakas wielka katastrofa, ktora oczywiscie wydarzyc sie moze, ale w obecnych warunkach, PO jest niezagrozone.

Litawor 14-03-2010 16:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2742292)
Wiem ze nie jest kandydatem, nie zrozumiales posta. Chodzilo o to ktokolwiek by kandydatem byl, a nie kto kandydatem jest. A ze sporo sie o nim mowilo wczesniej jako o ewentualnym kandydacie, jego wymienilem obok oficjalnych kandydatow.

No tak, ale problem jest taki, że on nie jest związany z PO.

Cytuj:

Przesadzone nie jest, ale musialaby wyjsc na jaw jakas wielka afera z udzialem kandydata PO, zeby pozbawic go zwyciestwa. Albo musialby sie pojawic kandydat niezalezny, ktory mialby ogromne poparcie. Ale jakos na mysl nie przychodzi mi zadne nazwisko, ktore mogloby uzyskac tak wielkie poparcie. Kandydata PO zwyciestwa moze pozbawic tylko jakas wielka katastrofa, ktora oczywiscie wydarzyc sie moze, ale w obecnych warunkach, PO jest niezagrozone.
Do wyborów jest kilka miesięcy, nastroje społeczeństwa mogą się zmienić. W poprzednich wyborach Tusk też miał przewagę nad Kaczyńskim w sondażach.

Gtyk 14-03-2010 16:34

To kto twoim zdaniem realnie moze zagrozic kandydatowi PO? Kaczynski nie ma szans, zbyt bardzo zbrzydl ludziom podczas tej kadencji, sukcesem dla niego sporym bedzie wejscie do 2 tury wyborow. Lecac z listy: Marek Jurek nie ma zadnych szans ze swoimi pogladami. Korwin-Mikke to oszolom ktory nie ma zadnych szans. Nalecz nie ma szans, startuje z ramienia partii o poparciu bliskim zeru, co wiecej startujac w wyborach do PE nie osiagnal nic. Olechowski - przy dobrej kampanii ma szanse powalczyc o 2 ture z Kaczynskim. Pawlak - nie ma szans. Szmajdzinski, jako kandydat SLD nie ma szans, SLD nadal nie cieszy sie prawie zadnym szacunkiem wsrod Polakow. Jakie inne nazwiska, ktore maja realna szanse? Na mysl nie przychodzi mi ani jedno.

Litawor 14-03-2010 16:37

Moim zdaniem Kaczyński ma szanse, ewentualnie jakiś inny kandydat PiS-u. Olechowski, tak jak mówisz, przy dobrej kampanii, ale na to robi się trochę późno.

Gtyk 14-03-2010 16:46

Jedynym kandydatem PiSu ktory moglby cos osiagnac bylby chyba tylko Ziobro. Niestety, oszolom, ale lubiany przez elektorat PiS. Ale szanse ze to on bedzie kandydatem sa bardzo male, prawdopodobnie wystawia Kaczynskiego, a on za bardzo zszargal sobie opinie zeby wygrac ponownie. Jedyna szansa dla niego jest jakas spora afera z kandydatem PO w roli glownej, podejrzewam, ze proby tego typu dzialan beda codziennoscia ze strony PiS w kampanii. Ale przy warunkach takich, jakie panuja teraz, trzeba przyznac, ze z kandydatem PO nie ma szans, walka toczy sie praktycznie tylko o 2 miejsce.

gavreonien 14-03-2010 22:20

Ja wahałem się między JKM a Markiem Jurkiem. Silne rządy prawicowe by się przydały temu krajowi.

Nari 14-03-2010 22:47

Prezydent nie jest od tego, by rządzić, ale od tego, by... no właśnie, ładnie wyglądać, współpracować/nie współpracować w razie potrzeby, wyróżniać się na arenie międzynarodowej itp.itd.

Gtyk 14-03-2010 23:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gavreonien (Post 2742478)
Ja wahałem się między JKM a Markiem Jurkiem. Silne rządy prawicowe by się przydały temu krajowi.

Na szczescie niewiele jest osob w Polsce o pogladach takich jak ty...

Ashlon 15-03-2010 01:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2742532)
Na szczescie niewiele jest osob w Polsce o pogladach takich jak ty...

Dlatego ten kraj wyglada tak, jak wyglada.

Litawor 15-03-2010 01:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2742539)
Dlatego ten kraj wyglada tak, jak wyglada.

Już raz takie poglądy wyrażał Piłsudski. Do niczego dobrego Polski nie doprowadził.

Gtyk 15-03-2010 02:24

Wolisz panstwo rzadzone przez oszolomow pokroju Korwina-Mikke, ktorego wypowiedzi i niektore poglady sa po prostu zenujace? Nie mowiac juz o zalozeniach programowych jego partii, ktore sa zwyklym graniem pod publiczke, na czele z postulatem przywrocenia kary smierci. Nie mowiac juz o wymiarze etycznym, o ktorym mozna dyskutowac, zakaz kary smierci w czasie pokoju jest podstawowa zasada Rady Europy zawarta w EKPC, ktora Polska podpisala. Wiec nie istnieje mozliwosc wprowadzenia kary smierci w Polsce, chyba, ze wystapilibysmy z Rady Europy, dzieki czemu stalibysmy w jednym szeregu z Bialorusia.

Wole stabilne panstwo, odrabiajace wieloletnie straty do najbardziej rozwinietych panstw, cieszace sie wzglednym szacunkiem, niz parodie w wykonaniu ludzi pokroju JKM i bycie posmiewiskiem wszystkich cywilizowanych panstw

Morpheus_Rookstayer 15-03-2010 12:12

Radosław Sikorski - imo najlepszy kandydat.

Ashlon 15-03-2010 12:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2742541)
Już raz takie poglądy wyrażał Piłsudzki. Do niczego dobrego Polski nie doprowadził.

Nie znam Pilsudzkiego. Wiem natomiast, ze Pilsudski, pomimo wielu mankamentow swojej wladzy, potrafil (wraz z Dmowskim) scalic pozostalosci po 3 zaborach w jedno panstwo, w sytuacji, gdy ze wschodu napierala Armia Czerwona, a na Slasku obywatele tlukli sie z Niemcem i przy niepewnej sytuacji na Warmii i Mazurach. Potrafil tez wziac za pysk wszelkiej masci politykierow, przez co Polska w ciagu 20 lat rozwinela sie mocno cywilizacyjnie na tyle, zeby stawiac opor Niemcom przez 4 tygodnie - pewnie byloby dluzej, gdyby nie Armia Czerwona. Przy tym demokratyczna Francja walczyla (a raczej uciekala) przez tygodni 6.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk
Nie mowiac juz o zalozeniach programowych jego partii, ktore sa zwyklym graniem pod publiczke,

Czyli graniem pod publiczke uwazasz np. postulaty usuniecia NFZ, natomiast "cuda drugiej Irlandii" i "3mln mieszkan" sa powaznymi programami wyborczymi?

Cytuj:

na czele z postulatem przywrocenia kary smierci.
Wielki Oredownik Pokoju, Propagator Demokracji, Praw Czlowieka i Wolnosci - mianowicie USA - wykonuja kare smierci na potege. Nie wspominajac juz znacznej czesci Azji i Ameryki Poludniowej. Efekt? Brak przepelnionych wiezien przez pedofilow i mordercow, ktorzy to zyja na garnuszku panstwa przez x lat.

Nie wspominajac juz o tym, ze rozne rodzaje religii (na czele z chrzescijanstwem) zezwalaja na wykonywanie kary smierci w odpowiednich przypadkach. Za wprowadzeniem kary smierci jest tez znaczna czesc obywateli Polski.

Cytuj:

Nie mowiac juz o wymiarze etycznym, o ktorym mozna dyskutowac, zakaz kary smierci w czasie pokoju jest podstawowa zasada Rady Europy zawarta w EKPC, ktora Polska podpisala. Wiec nie istnieje mozliwosc wprowadzenia kary smierci w Polsce, chyba, ze wystapilibysmy z Rady Europy, dzieki czemu stalibysmy w jednym szeregu z Bialorusia.
Albo w jednym szeregu z USA. Pomijajac juz to, ze ten caly EKPC jest wymyslem socjalistow z Brukseli, to jakie to ma znaczenie? Skoro bedzie potrzeba spoleczna wprowadzenia takiej kary, to jej nie wprowadzimy, bo "obowiazuje nas EKPC"? Wtedy powinno sie wypowiedziec takie umowy na korzysc spoleczenstwa.

Cytuj:

Wole stabilne panstwo, odrabiajace wieloletnie straty do najbardziej rozwinietych panstw, cieszace sie wzglednym szacunkiem, niz parodie w wykonaniu ludzi pokroju JKM i bycie posmiewiskiem wszystkich cywilizowanych panstw
Heh, dzisiaj czytalem wywiad z Andrzejem Sadowskim (ekonomista z Centrum im. Adama Smitha), ktory stwierdzil, ze gdyby wprowadzic potrzebne reformy - mielibysmy szanse na dogodnienie Zachodu w kilkanascie lat. Jednakze, w sytuacji kontynuacji obecnej polityki panstwa, powatpiewa on, czy w ogole bedzie to kiedykolwiek mozliwe.

Duch Niespokojny 15-03-2010 12:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2742613)
Nie znam Pilsudzkiego. Wiem natomiast, ze Pilsudski, pomimo wielu mankamentow swojej wladzy, potrafil (wraz z Dmowskim) scalic pozostalosci po 3 zaborach w jedno panstwo, w sytuacji, gdy ze wschodu napierala Armia Czerwona, a na Slasku obywatele tlukli sie z Niemcem i przy niepewnej sytuacji na Warmii i Mazurach. Potrafil tez wziac za pysk wszelkiej masci politykierow, przez co Polska w ciagu 20 lat rozwinela sie mocno cywilizacyjnie na tyle, zeby stawiac opor Niemcom przez 4 tygodnie - pewnie byloby dluzej, gdyby nie Armia Czerwona. Przy tym demokratyczna Francja walczyla (a raczej uciekala) przez tygodni 6.

Nie sądzisz, że dzisiaj warunki są nieco inne? (czytaj: to, co się sprawdziło wówczas, niekoniecznie musi działać teraz)

Co do JKM, to w bardzo wielu sprawach się z nim zgadzam. Bardzo cenię sobie w nim to, że jest brutalnie wręcz szczery, nie owija w bawełnę i potrafi ludziom prosto w oczy powiedzieć, że są idiotami ;) Przez to jednak nie ma żadnych szans na zdobycie jakiegoś sensownego poparcia - ludzie wolą puste gadanie, byle ładnie i z uśmiechem. Choć może w jego wypadku to i dobrze, bo z drugiej strony jest dla mnie uosobieniem radykalizmu i "ciemnogrodu" - choćby jego niedorzeczne postulaty wprowadzenia monarchii (ciekaw jestem jak planuje ją wprowadzić - przez zamach stanu czy też odwołanie się do mechanizmów, tak znienawidzonej przez niego, "dupokracji"?) albo na przykład jego wypowiedź, w której stwierdził, że w małżeństwie nie może dojść do gwałtu, bo przecież żona niejako domyślnie zgadza się na współżycie z mężem zawsze i wszędzie.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:07.

Powered by vBulletin 3