Tez jestem zly na dt. Kondolencje dla Gottara. Dobrzebylo by sie ich pozbyc ale co my mozemy polowa z nas nawet sie nie zblizy do dt i zobaczy napis "You are dead"(np. ja) to przylomy i chyba tylko CIP ich pokona. I szkoda ze Hellriders polegli. Swoja droga ciekawe czemu sam Gottar sie nie wypowiada na ten temat.

XX
PALLY
LVL: 14
MLVL: 6
D: 46
S: 32

Widz tak jak ostatnio najbardziej skorzy do wojny sa low lvl ktozy nic na tym nie traca:
Ithelios lvl 16
Bestmajen ktory chcesz strzelac w kolesi na 90+ lvl strzalami (nawet jesli nie osobiscie, chodzi o sam pomysl strzal/trujacych strzal)

Dzieki takim banda Del'Toro do tej pory wygrywalo wszystkie wojny:
1. Roznosi sie ze ktos tam sie szykuje na nich i Del'Toro atakuje zanim reszta jest gotowa
2. Zamiast wystawic ekipe kilku high lvl to idzie na przeciwko nim banda kolesi na gora 40 lvl z czego polowa jest nieprzygotowana i bez run.

Skoro szefostwo Vampires mowi ze nie szuka narazie zaczepki z Del'Toro to znaczy ze nie szuka, jak chcie cos dobrego zrobic a jestescie low lvl to:
Albo dostarczajcie komus tam run do rozbudowywanie postaci (nie chodzi tylko o dawanie za darmo, ale ogolnie o zostanie czyims tam rune makerem itp.) - ale nie sciagajcie na niego od razu klopotow.
Albo prubujcie zalatwic ktoremus z Del'Toro ban za PK (pchajcie sie zeby zabijal jakas wasza cienka postac jak nie macie czaszki).

w tym rzecz
 

No widzicie, Gremlin zatrybil bez problemu co mialem na mysli a Wy (wiecie kto) to od razu byscie chcieli porywac sie z "szabelkami na czołgi", bo przeciez "w jednosci sila" (tylko tej jednosci cosik brak).

A jedyną mocną guildią z wysokimi lvlami jest Vampires które nie wiem dlaczego jeszce toleruje del'toro, wpada jeden po depo i zabija kazdego na duel mode najzcesciej jeden chodzi z duel mode a drugi red skull i miotą wszystkich trenujących tak i tak z duelem czy bez X(

le przeczytałeś mój post-wyraźnie napisałem że pospolite ruszenie low leveli to idiotyzm i sam nie jestem skory do wojny bo oczywiście nic nie wskóram.Do walki z del toro potrzeba przynajmniej leveli ~50+(no może sorcowie/druidzi trochę niżej a knightci nawet wyżej)A Vampires zrobią jak uważają.Peknięcie Gottara to jeszcze niewystarczający powód do porywania się z motyką na słońce.Narazie żadne gildie nie deklarują chęci walki z dt więc wojny póki co nie będzie.

Moze troche nie z tematem....ale musze sie zapytac.

@Spokoo (z gery.pl)
Niewiele slyszalem o Gotarro, ale serio zrobil w 1,5 miecha z 38, 103level? Gosciu przesadzil, czy moze to prawda? ?(

Ja nie gram na Isarze ale o Del'Toro ostatnio sie duzo slyszy...Wydaje mi sie ze z nimi trzeba by robic jakas wojne 'podjazdowa'-pamietacie jak Czarniecki robil partyzantke(RL nie w Tibii:) Szwedom?Tez tak mozna robic-napadac dt pojedynczo moze i sie pomszcza ale zawsze gosc bedzie troche oslabiony...a wogole jak oni sa mass pk to pewnie rpawie wszyscy maja red skull to wystarczy 1 dead i idzie z 30k exp w dol i dodatkowo nie maja equipa-z 3 takie deathy i sa w tyl na max...Tylko trza miec takie szczescie zeby przylapac dt ktory idzie pojedynczo i ma nizszy lvl...;) No rzadko sie uda ale jak sie juz uda to bedzie cool!:)

Bestmajen- nawet gdyby wszysycy się zgłosili to w momencie starcia wycofałoby się z 80% wojs zeby nie miec konsekwencji niestety... Taki zryw nic teraz nie da. trzeba powoli podburzac i szerzyć nienawiśc wokół Del'Toro, a co najważniejsze- osłbic ich tak żeby tracili przyjaciół (osłabić= podkopać autorytet, itp.)
Inaczej nic sie nie zrobi....
JA mam knighta i później jak wyjde na swoje to będę wspierał ludzi z wysokijm leelem walczących z Del'Toro wysyłając im BP UH i SDków (bo hmm'ów tor aczej już nie używają)które kupie... Bo jeśli Del'Toro się wykurzy to od razu wszystkie sprawy sie polepszą jak rygoru ne będzie. Więc na Isarze zrobi się przyjemniej

oni najczęściaj chodzą pojedynczo taki Mediotka to codziennei sam sie przechadza po świacie ale od czego są statki i za kilkanaście sekund przyjdzie reszta :) taki dimirt najwyższy mlvl :) :rolleyes:

Jako wice lider Vampow prosze bardzo uprzejemie modow o zamkniecie tego tematu (temat do nabijania glopich postow)

Jezeli ktos chce pomoc to niech po prostu nie przeszkadza, przestancie siac bzdurne ploty itp. Nie macie zielonego pojencia co sie dzieje a powtazacie glopoty co nam wcale nie pomaga w spokojnej grze...

Robcie runy i grajcie spokojnie od dt trzymajcie sie poprostu z dala.

Vampaiers nigdy nie zaczna ofensywnej wojny z dt!!!

Sa tu tacy co maja (np ja).
No i istotnie temat zostaje zamkniety - najwyzszy czas.