A ja przez całe gim mam średnie 4.75 - 4.9 ;) Powiedziałbym, że dzięki Tibii ulepszyłem troche swój angielski, ale ucze się go już 7 rok (prywatnie, w szkole - 3 lata) więc poprawki są minimalne ;) To tak jak ze skillami, im wyższy tym dłużej musisz pracować aby osiągnąć zadowalające wyniki :D Ale nigdy jeszcze przez Tibię nie załapałem złych ocen, choć przy kompie spędzam troche czasu (Tibia + programowanie w Delphi zżera czas, oj zżera...)

Kiedy nie grałem w Tibie, miałem zawsze świadectwo z paskiem, średnia 5,0 zachowanie wzorowe.
W Tibie zacząłem grać w Styczniu br. do tego czasu miałem same dobre oceny. Kończyło się półrocze i wpadło mi kilka jedynek, ale sie uratowałem i ze średniną 4,3 zaczęło się półrocze. Raczej jedynek nie dostawałem, jechałem na 3,4 czasami jakaś pała (nigdy jeszcze nie dostałem 2 xD).
Teraz z większości przedmiotów poprawiłem z 3 na 4, niektóre łatwiejsze na 5.
Stwierdziłem, że Tibia to pożeracz czasu. Tata zrobił złączke na kablu od internetu i codziennie o 7:30 wyłącza mi internet i każe się uczyć. Jedynie w piątki, soboty mam czas ile chcę. Dochodzi jeszcze głupia siora, który ciągle flirtuje z chłopakami i trudno ją odciągnąć od komputera. Komputer jest mój, ale mam takich **** starych, że... każą mi "ustąpić". Przerąbane... Ale rok szkolny się kończy, więc... Biore się za siebie

U mnie gra tylko jedna osoba prócz mnie. Kolesiowi oceny troche spadły ale to dlatego że poziom sie podniósł, gra mało. Mi spadła średnia o ok 1.0 xD ale to dlatego że leje na sztuke i technike xD No ale zdam xD

mi spadły minimalnie oceny miałem na półrocze duuużo 4 dwie 5 i jedną 6 z religii teraz tylko mam + dwie 3 więc wcale tak tragicznie niema ale mój kuzyn był dobrym uczniem i przez tibie siadł w zeszłym roku (jest odemnie o rok starszy)

Cala podstawowke jechalem na sredniej 5.0, w 6 klasie 5.1 (ale mastah ze mnie :D), a teraz, w gimnazjum jest troche gorzej. To nie przez Tibie.. potrafie sie powstrzymac przed gra, ale ja po prostu jestem leniem. Leeeenieeem.. nienawidze sie uczyc. Nie lubie tego. Ale jakos ciagne. Nie mam zlych ocen. Dla niektorych moje oceny to oceny wymarzone. Ale ja zawsze mialem duze wymaganie, niestety nie zawsze proporcjonalne do checi, aby tym wymaganiom sprostac. Zawsze bylo po najmniejszej lini oporu.

Najgorsza ocena w tym roku? Prawdopodobnie 3 z WFu i 3 z religii.. (ale postaram sie te 3 poprawic na 4.. musze sie postarac.. bardzo..) wiecej grzechow nie pamietam..

Ja całą podstawówke miałem 5,1, a teraz w 1 gimnazjum ok.4,8 będe miał więc chyba nie tak źle :p . Niestety mój ojciec jest uczulony na Tibie 8o .

@Hiey: Gratuluje tego co mówisz o swoich rodzicach. Widać jesteś już nieźle uzależniony, jeżeli rodzice ci przeszkadzają...
To był mały offtop. :P

Mam jedynki z 4 przedmiotów, i oczywiście te zachowanie, NAGANNE :S. Mam 10% że zdam =( (do Gimnazjum)

Cała przyjemność po mojej stronieWolałbym powiedzieć że jestem leniem, niz że przez Tibie mam złe oceny

@Dechsta
wspolczuje - rzeczywiscie masz sie czym chwalic - ja jakbym przez tibie nie zdal albo byl zagrozony w podstawowce to bym chyba sie zamknal w lazience i nie wyszedl do konca zycia...

Dziwi mnie jedno - jak sie na was mowi "dzieci" to sie burzycie ("przecież my prawie dorośli juz jestesmy", "teraz sie szybko wyrasta" itd.) ale jak chodzi o stosunek do nauki i oceny to zachowujecie jak gowniarze....

Boze - nie zdac w podstawowce.....

dziwne to
 

Skoro większość osób twierdzi że ma srednią 3,4,5 to czemu w Tibi jest tyle noobów :] ??????? a tak pozatym zobaczycie jak pójdzieice do liceum :p

no ale pisać o samych zagrożeniach to za mało
 

jak ktoś jest zdolny no to przez rok / 2 lata gry w tibię (jeśli wtedy nie ma czasu na naukę) nie będzie miał zagrorzeń, ale oceny jednak trochę popsuć się mogą, tak jak u mnie z średniej 5.3 w V klasie będę miał ok. 4.5 na koniec VI klasy i to jest smutne... ;( :(

no u mnie jedne koles jak niegrałw tibie dobrze się uczył a jak zaczął grac to miał 8 zagrozen tera ok 3 chyba przejdzie do następnej klasy bo to poprawia

Ja niewyobrazam sobie że można niezdać w podstawówce, a i w gimnazjum ciężko niezdać, praktycznie nieuczac się można same dwóje albo tróje wyciągnąć....

Btw. Gdybym ja miał niezdać, napewno nieudzielał bym sie na Forum ani niegrał.

Wiesz miałem kumpla(w 1 klasie) co siadł choc mial 100% frekfencje potem przeszedl do 2 klasy znow siadl potem do 3 klasy znow siadl teraz jest w moim wieku (ja chodze do 6 klasy) a on do 3 klasy ;x

ja mam od 3 lat srednią 4,4 lub 4,5 dzieki infie (6) :P a w 6 klasie jestem :P

Chialem tylko powiedziec, ze to czy zda do nastepnej klasy czy tez nie zalezy od samozaparcia. Ja musialem odstawic tibie ze wzgledu na maturke i egzamin zawodowy :P no i zdalem (jeszcze stara pisalem bo do technikum chodzilem). Na dobre czlowiekowi wychodzi takie odstepstwo od pewnego rodzaju uzaleznienia ( bo tibia uzaleznia). Tak wiec taki apel do mlodych: NIe popelniajcie moich bledow i poswiecajcie tibii jak najmniej czasu, czytajcie lektury szkolne bo to wlasnie tam mozna znalesc wzorce moralne godne do nasladowania (teraz zaluje, ze nieczytalem wszystkich lektur (wspolczesnosc(jako epoka literacka) ROX)).

Mój kumpel był przez tibie zagrozony z 7 przedmiotow -.^
Odcieli mu neta, teraz znowu ma i nawala, bo sie jakos poduczył ;p
A jesli chodzi o mnie to ja sie jedynie poprawilem w angielskim, i to wszystko :]

Musze się zgodzić że żeby niezdać w gimnazjum czy podstawówce trzeba być kretynem :). Mam niezłe oceny(średnia oscyluje wokoł 5.2) gram jak mam czas i chęci, a jak musze to się ucze. Nie traktuje tibii jak drugiego życia tylko jak zwykłą gre.

5.2 ? lol jakoś nie wierze -.- same 5 i dwie 6 i to w gimnazjum ...
Mi sie troche oceny pogorszyły odkąd gram, będe miał średnią chyba 3.9 :S