![]() |
Tego, nie tylko ja sie uczyłem elfickiego widze :p.
Shweppes - dostałem taką ksywkę, bo na obóz namiotowy wziąłem zgrzewkę Shweppes`a w puszkach :p. a prawdziwy: Nethar - wytwór mojej nie do końca normalnej wyobraźni |
Ja przy tworzeniu 3 z kolei postaci poszukiwalem jakiegos nicka w stylu fantasy... Tak jakos samo przyszlo. Arthus Drag'Tail... Moja kolejna postac zwala sie Arthas Dark'Fist. Spodobaly mi sie imiona w takiej formie. Na podworku najczesciej mowia mi Artur lub Arti... To drugie to skrot od pelnego imienia :P
|
Cytuj:
@topic: Dj-interesuje sie hh. Fara0n-mowil na mnie rafaon to jakos sie przekrecilo na faraon . |
Sakis - mój nick to dosyć prosta historia...poporstu jest to wokalista mojego kochanego zespolu( jakże mrocznego i majestatycznego z polotem smierci 8o )a zespół ten zowie sie Rotting Christ...
|
z kąd ja?
na początku, chcialem mieć jakąś oryginalną xywe, żeby nikt takiej nie miał. Zadziwie was, gorgi przyszło mi na mysl wtedy kiedy, pisałem sztuke, krasnoludek miał na imie gorgi, i ja nim byłem (^^ postac pierwszoplanowa) i tak już zostało, uwielbiam ksywe gorgi jakie to piękne (narcyz plx) Ps. tak, napisałem kilka sztuk dla szkoły ( głównie komedie :P[prawie wszystkie udane{jedno miało za dużo fajnych słów}]) |
czopkers... czopkers.... skad ja mam wiedizec jak to wymyslilem? o.O
poprostu tak se siedze na www.tibia.pl patrze na napis forum i postanowilem sie zarejestrowac :P i w momencie gdy przylazl moment wybierania nicka kumpel chyba m napisal "ty czopie, kiedy idziemy na csa".... i napisalem sobie nick czopkers i tak mi na mozgu pozostalo. the end |
daroslaw? chyba każdy się domyśla.
po 1. Z mojego imienia. Moi koledzy mówią na mnie daro lub daroslaw i tak pozostalo daroslaw po 2. z mojego byłego chara |
Cytuj:
@Topic A cholera mnie tam wie... na początku był Tagoss, potem Therois, następnie Thero, a teraz jestem raczej znany jako Thagoss. Ładne 10 sekund wymyślałem, nie wiem czemu akurat moja zchorowana wyobraźnia podsunęła mi ten nick, ale wierzcie mi, kiedy o 3 w nocy na 'imprezie' bożonarodzeniowej gra się w Fifę 2004 to wyobraźnia nieźle sobie w kulki leci (piłeczkę ;p). |
Napewno był juz taki temat, bo pamietam jak kometnowałem.
Mój nick to moja ksywka w rl - Klimek. A dlaczego 2xM? Ponieważ w Tibii nick Klimek był zajęty przez jakiegoś dropsa i musialem zeszpecić moją piękną ksywke na Klimmek. Potem na tym samym nicku zarejestrowalem się na forum. |
Hrrr..
Mój nick, niech sobie przypomne.... Aa, kiedyś bracia nazywali mnie "Badżo"(nie wiem skąd oni to wzięli), a że z literką "ż" głupio wygląda, zostało Badzo. :D |
A więc... Vilya.
Jest to elficka litera i zarazem słowo oznaczające powietrze lub niebo. Przeglądając dodatki w III cześci Władcy Pierścieni stwierdziłam, że to imię pasuje do mojej psyche ;) Teraz prawie wszędzie używam tej ksywki. |
Kaczi?
Tak wyszło jeszcze za młodu... Starsi koledzy, itp. |
Mój pseudonim ma dłuugą historię...
A wszystko zaczęło się od przeniesienia do Jaskini Behemota. Żeby tam żyć, było trzeba wymyśleć sobie jakąś historię postaci. Więc wziąłem pierwszą lepszą z brzegu - czterdziestoletni czarnoksiężnik o lekko skrzywionej psychice wydawał się niezły. Uznałem jednak, że taka postać daje @#%! a nie możliwości. Wykombinowałem sobie więc odpowiednią historię i tło, by spieprzyć tamten wizerunek postaci, i stworzyć kogoś NOWEGO. Ghosta Nieudanego. A dokładniej Ghosta Antuadarila Kretyna "Nieudanego" Grumbellgasta. Przydomek "Nieudany" powstał od profesji maga - jednego z najgorszych na całym Antagarichu, który chcąc stworzyć gołębia, w dziewięciu na dziesięć przypadków wywołuje powódź we wschodniej Tatalii. Wiele osób mi wypominało, że wzorowałem się na Rincewindzie - najgorszym magu na Dysku. Tyle, że w czasie kreowania NOWEGO wizerunku, WCALE nie myślałem o tym bohaterze Pratchetta... Zabawne, czytałem jego książki, ale Rincewind mi wcale na wpadł na myśl. :P A prócz tego pseudonimu, istnieje jeszcze mnóstwo innych... Grumbellgast, Nordom, Cothon, Ghost, NotYourDamnedBussines, Someone, Elwin Mastorb, Grimbilware, Anishan, Antuadaril... Kto to zliczy? =P |
Cytuj:
|
Było w dziale inne, co prawda nie chodziło konkretnie o nick na forum, ale ogólnie nicki postaci, usera na forum i tak dalej
Pacek- to wymyśliła moja pani od polskiego [; jest wariacja i połączenie dwuch imion.Otóż gadałem z PAwłem na lekcji pani chciała zwrócić nam uwage a że była zajęta coś sie jej pomieszało i zwróciła sie do mnie imieniem PAcek, drugi człon pochodzi z tąd że moje nazwisko często mylone jest z imieniem Jacek więc sami rozumiecie, i tak już do mnie to przylgneło. |
Mentos, mentos... od czego to? Proste... od nazwiska, a że podobnie fonetycznie... i o to mentos...
Wcześniej miałem xywkę Dodo... mój młodszy brat (wtedy miał ok.2 lat) nie umiał powiedzieć 'Przemek' (i hate this name) to mówił Dodo... w rodzince się przyjęło... w życiu publicznym też... |
Cytuj:
|
@up
Sama nie wiem. Ten nick rzeczywiście pasuje do Wieszoka :D, ale chyba nie dlatego :P. @topic A jeśli chodzi o Eileen... Tu raczej nie będę się rozpisywać. Trafiłam na podobne imie w jakiejś starej jak świat grze, coś mi się w nim spodobało. Potem przy pisaniu pierwszego opka (tu inspiracją był sen) dałam to imię "mojej" głównej bohaterce. Sama błękitna róża tez była z tego opka. Stwierdziłam, że pasuje do mnie, do mojego stylu bycia. A reszta? Reszta to tajemnica :) |
Wszystko zaczęło się po atakach na World Trade Center (11.09.2K1).
Było wtedy bardzo głośno o Al'khaidzie i Talibach. Pewnego razu oglądałem dziennik i prezenter mówił że "Talibowie" to tamto siamto. Ja źle dosłyszałem i usłyszałem Taliboje. Szybko przyswoiłem sobie to słowo za nick (Taliboy)gdyż zaczęła się moja skromna kariera w CS no i brakowało godnego nicka. Mój nick posiada drugi człon - van der Vandal lecz używam go niezwykle rzadko. Powstał również po części z telewizji bo znowu wandale coś tamtoś a van der bo mnie tak natchneło czytając Krzyżaków H.Sienkiewicza XD. |
@Eileen
Zawsze mam dziwne wrażenie, że twój nick już gdzieś widziałem, chyba w jakiejś książce.WP, czy coś. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:48. |
Powered by vBulletin 3