Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Smierc (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=43342)

Shanhaevel 26-07-2005 21:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tasior
Ludzie mają "zakodowany" strach przed bólem, czyli również przed śmiecią. Jeżeli wiesz żę coś będzie bolesne nie zrobisz tego (spróbuj wsadzić rękę w ogień to poczujesz magiczną moc tego "instynktu")

Ból jest naturalnym 'sygnalizatorem' przed niebezpieczeństwem. Inaczej pewnie żadne stworzenie by nie żyło, bo wszystkie by się zagryzły/spaliły/cośtamjeszcze, bo nie czułyby bólu. Ból kojarzy się z niebezpieczeństwem etc. ;)

Litawor 26-07-2005 21:39

No to niech wszyscy wierzący w Szczecinie wyspowiadają się jutro do godziny 12, a ja, jako niewierzący, zdetonuję o tej godzinie bombę, która was zabije.

Dechsta 26-07-2005 21:53

Najgorzej by było jak by ciebie niebyło, nic niewidzisz i nic nierobisz.
A jeszcze gorzej by było jak byś leżał w trumnie, był wszystkiego świadomy, niemógł byś otworzyć oczów, ruszyć się, tylko w ciąż myśleć, myśleć i jeszcze raz myśleć co rodzina i znajomi bez ciebie poczną.

Eileen 26-07-2005 21:55

@Litawor
Bardzo śmieszne... <powiedziane z ironią w głosie>

Ludzie dlatego boją się śmierci, bo nie wiedzą, co ich czeka po niej. Zawsze jest ta chwila zwątpienia, sekunda zawachania. Skad pewnosc, ze to wlasnie moja wiara, moja religia mowi prawde... Ja wierze w niebo i pieklo, wierze w Boga. On gdzies tam jest i widzi nasze rozterki. Wiele jest wizji nieba i piekla, nie wiadomo, ktora jest prawdziwa. Ale wiemy jedno: tak jak zylismy, tak zostanie nam wyplacone.

A jesli ktos szuka fajnej wizji zycia po smierci polecam film ''Między niebem, a piekłem'' Vincenta Warda...


@Dechsta
Chyba zaszlo malutkie nieporozumienie...

Dechsta 26-07-2005 21:59

Już niechciałem edytować posta
 
Wiara niepolega na tym żeby się zastanawiać co będzie jak umrzemy.

Litawor 26-07-2005 22:13

Wielu wierzących uważa, że niewierzącym jest trudniej, bo nie wierzą w życie po śmierci i tym samym muszą żyć ze świadomością, że kiedy umrą, nie czeka ich życie wieczne. Ale z tego co widzę, to wierzący boją się śmierci bardziej. Ja jestem gotów umrzeć w każdej chwili. Podobnie jak autor tematu, miewam czasami myśli samobójcze, ale nie sądzę, żebym kiedyś popełnił samobójstwo. Wynika to z tego, iż wiem, że tak czy inaczej kiedyś umrę, a życie trwa dosyć krótko i po śmierci nie będę mógł do niego wrócić, więc szkoda niepotrzebnie i przedwcześnie je zakańczać. Ale śmierć postrzegam raczej jako uwolnienie od ciężaru świadomości, a nie jako nieszczęście.

Gokufan 26-07-2005 22:29

Zacytuje cos pieknego i odpowiedniego do tego tematu
Cytuj:

Życie jest piękne, jest w nim tyle pięknych chmur
Ale podaj już ten sznur

De'Alor 26-07-2005 22:36

Po co zakanczac przedwczesnie zycie? A moze dlatego ze w szkole ledwo zdaje, nie mam dziewczyny bo jestem niesmialy, zdaje mi sie ze tata mnie nie lubi, w zasadzie jak ja mam jakas radosc z zycia to kosztem czyjegos szczescia :/ I po co tu tak zyc? Jak ktos chce mnie zabic to jestem chetny :P

Gokufan 26-07-2005 22:41

De'Alor : rownoczesnie ty strzelisz mi w leb a ja ci ok ?

Oczywiscie dzolk z pretekstem , ale te problemy z dziewczynami dokladnie jak mowisz wyzej ehh ;/

Matek 26-07-2005 22:46

i obaj pojdziecie na dol za morderstwo:D:D

Gokufan 26-07-2005 22:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
i obaj pojdziecie na dol za morderstwo:D:D

przeczytalem to , usiadlem na krzeslo z ktorego spadlem ale nadal LOL :D

Pogromca pk 26-07-2005 22:56

Samobójca ma mniejsze szanse na niebo niz morderca. Morderca zawsze moze sie nawrocic i szczerze zalowac za swoje grzechy, a samobójca... coz... juz nie.
Samobójca popelnia jednoczesnie grzech ciezki, i grzech przeciwko Duchowi Swietemu, ktory jako jedyny jest nieodpuszczalny.

Matek 27-07-2005 08:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pogromca pk
Samobójca ma mniejsze szanse na niebo niz morderca. Morderca zawsze moze sie nawrocic i szczerze zalowac za swoje grzechy, a samobójca... coz... juz nie.
Samobójca popelnia jednoczesnie grzech ciezki, i grzech przeciwko Duchowi Swietemu, ktory jako jedyny jest nieodpuszczalny.

A moim zdaniem samobojca ma takie same szanse na niebo jak ja i ty;]

Baron Kaldrick 27-07-2005 08:44

@up
Czyli żadne, bo niebo nie istnieje. A nawet jeśli, to te 144 tysiące zbawionych już dawno zajęło miejscówki.
@topic
Po śmierci pójdziecie tam, gdzie wierzycie, że pójdziecie. Proste... Jako ateista nie wierzę w żadne życie po śmierci, więc gdy się przekręce czekać będzie mnie tylko rozrzucenie na 4 strony świata.

Shanhaevel 27-07-2005 10:55

@Kald
Co do tych 144 tys. ja sądzę, że to tylko symboliczna liczba oznaczająca wieeeeeeelką ilość. ;)

Pogromca pk 27-07-2005 11:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
Czyli żadne, bo niebo nie istnieje. A nawet jeśli, to te 144 tysiące zbawionych już dawno zajęło miejscówki.

To tylko symbol.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
A moim zdaniem samobojca ma takie same szanse na niebo jak ja i ty;]

To nie bylo moje zdanie, tylko stwierdzenie oparte na tym, co glosil Jezus Chrystus.

Baron Kaldrick 27-07-2005 11:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pogromca pk
To tylko symbol.

Równie dobrze ja mogę stwierdzić, że niebo jest jedynie symbolem. Zdecydujcie się, czy bierzemy pismo święte na poważnie, czy symbolicznie...

Berials 27-07-2005 11:20

re: Samobójstwo

Według wiary Chrześcijańskiej, samobójcy nie mogą osiągnąć nieba gdyż to "Bóg dał życie i on tylko może je odebrać", co oczywiście w/g mojej wiary jest niezgodne z prawdą.

Ja sądze, że Samobójstwo prawie nigdy nie jest rozwiązaniem problemu, bo życie masz tylko jedno i samobójstwo definitywnie je zakończy, nie osiągniesz przez nie Nieba lub Piekła gdyż one nie istnieją, jedyne co osiągniesz to łatwe i szybkie rozwiązanie Swoich problemów lecz pozostawisz Swoim bliskim inne problemy.

Zresztą duża ilość religii i wierzeń potępia i niepozwala Swoim wyznawcom na samobójstwo, w tym jest m.in Chrześcijaństwo, Islam, a nawet Satanizm.

Są oczywiście wyznania które pochlebiają Samobójcom, m.in. Sekta "Kochanków Śmierci" czy też niektóre nurty sekt szatanistycznych.

Dlatego zastanówcie się przed tym krokiem, a nawet przyda się rozmowa o tym z kimś "upoważnionym" np. psychologiem, jeśli naprawde ktoś jest na to zdolny moge nawet dać numer telefonu zaufania dot. samobójstw.

Gufat III 27-07-2005 11:30

Czemu ludzie boją się śmierci? Bo ludzie są głupi. Ludzie wierzą w to co chcą wierzyć a zazwyczaj w ogóle nie wierzą. W dziesiejszych czasach brak wiary jest nawet przejawem rozsądku (!!!) bo po co wierzyć coś czego nie widać?! Gott ist tot, jak to Nietzsche napisał.

Ja sam nie boje sie śmierci, bo wierze, ale nie wierze w Kościół (który przez ludzi jest utożsamiany z Bogiem) tylko w samego Boga.

Matek 27-07-2005 11:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pogromca pk
To nie bylo moje zdanie, tylko stwierdzenie oparte na tym, co glosil Jezus Chrystus.

To byklo twoje zdanie:] Masz upowaznienie zeby mowic w imieniu JCH badz Boga?

Nie znasz przyczyn dlaczego ludzie popeliaja samobojstwo. Moim zdaniem moment smierci nie jest najwaznieszy lecz to co sie robilo za zycia;]

Kretynskie pojmowaie ludzi, ze samobojcy maja mniejsze szanse jest idiotyczne.

Gdzie tutaj objawai sie boza sprawiedliwosc??


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:45.

Powered by vBulletin 3