![]() |
Cytuj:
|
troszke przereklamowane, na poczatku fajna akcja niezle sie zapowiada, a potem takie naciagane [jak ci kosmici weszli do domki i to "oko" tam skanowalo]
Slusznie film nazwali wojna swiatow, nie chodzilo raczej o swiat ludzi i kosmitow ale kosmitow i mikroskopijnych organizmow ;] no w kazdym razie, taki film na ktory mozna pojsc ale nie koniecznie trzeba |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Film mi się podobał, ale nie uważam go za jakiś hit. Ot taki sobie zwykły amerykański SF. Jak w każdym, bohaterowie zawsze wychodzą bez szwanku, cudem udaje im się przeżyć, sekundy decydują o ich życiu itd.
Przyjemny filmik, w którym nie trzeba dużo myśleć ;). Co do tej osłony, to ja uważam, że padła ona przez nasz ziemski klimat i mikroorganizmy. W końcu to była jakaś sztuczna, nie znana na Ziemi broń. A ten kosmita, co się wytoczył z trójnoga po jego zestrzeleniu nie był niczym zarażony. Poprostu skoro jego robot dostał kilka rakiet pod rząd, to kosmita, chyba też miał prawo przy tym ucierpieć? (chociażby przy samym upadku) |
Film nie byl zly, przyjemnie sie go ogladalo biorac pod uwage fakt, ze byl nafaszerowany efektami specjalnymi. Typowy film katastroficzny, nic nowego...
Cytuj:
|
Według mnie czym bliżej końca był film tym stawał się gorszy. Początek mi się jeszcze w miarę podobał ale potem już było coraz gorzej. Fabuła była denna tyle tylko, że wciska momentami w fotel. A pieniędzy na bilet żałuje, spodziewałem się czegoś dużo lepszego.
|
Cytuj:
CO do "Wojny Światów" to muszę przyznać, że jeszcze nie byłem :confused: Za dużo było tego reklamowania, aż wkońcu wogóle się znichęciłem żeby na to iść... ;/ |
Wyrabisty film. Napoczątku mnie do niego nie ciagnelo, i te biedne reklamy... a jak poszedlem do kina... obejrzalem na wielkim ekranie i przyznam ze adrenalinka byla :] film mi sie bardzo podobal, nie byl to primitywny film o "ufoludkach" jak swoimi talerzami niszcza swiat xD Polecam ten film wszystkim
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:35. |
Powered by vBulletin 3