Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Benedykt XVI vs. Harry Potter (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=44814)

Starkey 06-08-2005 14:29

Z tego, co czytałem na forum "Teologia", szanowny Pasterz W Bieli nawet ,,Potter'a" nie przeczytał:/.
Szkoda mi słów na komentowanie takich działań, to tak, jakbym powiedział, że jakaś księga z psalmami( nie czytając jej) zagraża populacji owiec górskich w zachodnim Zakaukaziu;).

Mentos 06-08-2005 14:35

Niech fani sobie czytają, a kóściół niech pali... (książki też :D ).

Slagolash 06-08-2005 18:02

@up: Jakby Ara'Gorn nie był fanem HP to byś tak nie mówił -.-'

Ryłek 06-08-2005 19:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slagolash
@up: Jakby Ara'Gorn nie był fanem HP to byś tak nie mówił -.-'

Jasne żeby tak nie mówił -.-' przecież to jeden z jego sportów wqrzanie innych.

malypietroo 06-08-2005 21:26

Też jestem tym zdziwiony, ale papież może mieć swoje poglądy...Chociaż ja uważam, że bardziej niż "HP" może niszczyć chrześcijaństwo np. film "Wojna Światów" czy magazyn na TVN "nie do wiary", a nie denny (TYLKO MÓJ POGLĄD, NIE BLUZGAĆ MNIE ŻE SIE NIE ZNAM ITP.!!!) "Harry...". Ale z drugiej strony, popatrzmy kilka lat wstecz, i na artykuły gazet na temat "Pokemonów", które przez jakis czas były tylko stworkami skośnookich rysowników, a potem stały sie manią, Ash był idolem, Bogiem, a dzieci bawiły sie w jego pomocników, a ta zabawa pochłonęła kilkoro dzieci (Art. m.in. "Gazety Wyborczej"), z których najstarsze miało 15 LAT!!!Tak więc trochę się dziwię, a troche to rozumiem...

Mentos 06-08-2005 22:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ara'Gorn
Jasne żeby tak nie mówił -.-' przecież to jeden z jego sportów wqrzanie innych.

A jak?! :p Trzeba coś trenować xD Jestem już w I lidze :P

ninja22 07-08-2005 15:02

o lol o.0
To przeciez tylko ksiązka -.-
Niech sie zajmie nawracaniem ludzi. Harry Potter rox

Hegemmon 07-08-2005 17:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez malypietroo
Ash był idolem, Bogiem, a dzieci bawiły sie w jego pomocników, a ta zabawa pochłonęła kilkoro dzieci (Art. m.in. "Gazety Wyborczej"), z których najstarsze miało 15 LAT!!!Tak więc trochę się dziwię, a troche to rozumiem...

Hmm kiedy rozmawiałem z kumplami o angielskim programie "Rosyjka ruletka" w którym uczestnicy naprawdę mierzyli do siebie z broni a stawkąbyła kasa i ich włąsne życie, kumpel podsumował to słowami "I dobrze, przynajmniej odpadnie kilka wadliwych genów z puli genowej". Chodziło mu o to, że jeżeli ktoś jest na tyle głupi, by zrobić coś takiego, to krzyż na drogę, przynajmniej nie spłodzi już potomstwa i nie przekaże swoich genów dalej.
Może to "trochę" brutalne, ale dziś jest tak, że ze wszystkimi noworotkami obchodzi się delikatniej niż z jajkiem, przez co dzieci ze słabszymi genami dożywają czasów, kiedy mogą przekazać swoje gorsze geny dalej. Jest to co prawda zgodne z chumanitaryzmem i naturą człowieka ale nie do końca zgodne z prawami natury, gdzie przetrwają tylko najsilniejsi a giną ci, którzy mogą osłabic geny gatunku.
To brutalny, jednak dzięki niemu łatwiej zrozumieć, że książka nie jest zła, tylko dlatego, że ktoś naśladujac poczynania jej bohatera, stracił życie. Tak samo telewizja i wszystko inne tego typu. To tylko bodziec, który pobudza do destrukcyjnego działania jednostki o tendencji do fałszywego postrzegania rzeczywistości a takim bodźcem możę być wszystko. Nie wierzycie? Wymyślony przykłąd:
Dziecko lat 10 idzie sobie chodnikiem obok swojego domu gdy nagle słyszy głośną pracę silników przelatujacego nad nim samolotu z pobliskiego szpitala, który właśnie leci ratować czyjeś życie. Samolot wzbudza w dziecu fascynację. Dziecko postanawia zbudować włąsny samolot by wznieść się do chmur. Wykorzystuje do tego tekturę i deski a jako napęd używa śmigiełka z samolotu zabawki(na gumkę) wpycha swój wehikuł na pobliskie wzgórze (strome), wsiada do niego i spada po stromym stoku czego skutkiem jest skręcony kark i oczywiście śmierć.
Czy to jest wina samolotu, który kilka dni wcześniej przeleciał nad nim? Samolotu który leciał ratować czyjeś życie? Jeśli pokemony czy Potter są winne śmierci dzieci, które zginęły naśladujac Pottera czy Ash'a, to wychodzi na to, że samolot też był temu winien. Umierająca osoba, której załoga samolotu uratowałą życie też jest winna, bo to przez tą osobę wystartował samolot.

Wolfgar_son of north 07-08-2005 19:40

WYSTARCZY PRZECZYTAĆ TO CO NAPISAŁ MÓJ PRZEDMÓWCA:
"Dziecko lat 10 idzie sobie chodnikiem obok swojego domu gdy nagle słyszy głośną pracę silników przelatujacego nad nim samolotu z pobliskiego szpitala, który właśnie leci ratować czyjeś życie. Samolot wzbudza w dziecu fascynację. Dziecko postanawia zbudować włąsny samolot by wznieść się do chmur. Wykorzystuje do tego tekturę i deski a jako napęd używa śmigiełka z samolotu zabawki(na gumkę) wpycha swój wehikuł na pobliskie wzgórze (strome), wsiada do niego i spada po stromym stoku czego skutkiem jest skręcony kark i oczywiście śmierć.
Czy to jest wina samolotu, który kilka dni wcześniej przeleciał nad nim? Samolotu który leciał ratować czyjeś życie? Jeśli pokemony czy Potter są winne śmierci dzieci, które zginęły naśladujac Pottera czy Ash'a, to wychodzi na to, że samolot też był temu winien. Umierająca osoba, której załoga samolotu uratowałą życie też jest winna, bo to przez tą osobę wystartował samolot."

W/g mnie wszystko jasne :)
Ja osobiście również przeczytałem dotychczas wszystkie części HP, ale bardziej z ciekawości, niż dla tego, że książka mnie wciągnęła, bo jako fan prawdziwej literatury fantasy uważam HP za trochę przegiętego i wręcz parodiującego prawdziwe fantasy, ale to oczywiście tylko moje zdanie i mimo to nie uważam, żeby taka książka miała komuś w ten czy inny sposób wyrządzić krzywdę. Gdyby to nie Potter był tak popularną książką fantasy (znaną wśród księży of course), a np. dzieło Salvatore osadzone w Dolinie Lodowego Wichru, to zapewne owa książka stała by się "groźna dla świata"

Nick0n 07-08-2005 21:41

Przeczytałem HP z czystej ciekawości (co się all tak w tej książce podoba) i muszę stwierdzić, że ksiązka fajna, a mój zalążek wiary chrześcijańskiej jest wciąż na swoim miejscu... To nie wiem o co tyle szumu -.-

Icey Dragon 08-08-2005 21:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
Ciekawszych zajęć to on nie ma?...

(...)


Pewnie do Heretykówchce się dostać lol


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:49.

Powered by vBulletin 3