Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dobo
Już śpiesze z tłumaczeniem. Kultura techno - mówie o tym co jest lansowane przez media, głównie VIVE i MTV. Chodzi o młodzież wychowaną bezstresowo, opalonych metroseksualistów w łańcuchach, panny z tak utlenionymi włosami ze mogły by nimi oddychać pod wodą, o młodzieży dla której każda okazja do zrobienia techno-imprezy jest dobra. Potem wychodzą takie krzaczki... Tak, wiem, to stereotyp, i mam świadomość że muzyka techno to tylko odłam elektronicznej, która sama dzieli się na ponad sto gatunków. Wiem żę są gatunki b.interesujące, wiem też, że w z "techno" często są powiązane twory niezwykle interesujące. To, co mnie śmieszy - to młodzież klubowa, dla których manieczki to bardzo dobre techno (hehehe...) i dla których to co dobiega z głosników nie musi mieć kompletnie żadnej wartości muzycznej. Tak to przynajmniej wygląda w WuWuA drogi Gonzo (Michale? zapomniałem już :-()
|
Nie no, nie przesadzaj. Jak moze ci sie nie podobac dziewczyna, ktora zamiast mozgu ma glosnik, a jadac samochodem nie slyszy niczego oprocz "YCYCYC"? :P
@Topic : Jakby nie bylo - reklama osiagnela sukces. Zaloze sie, ze przynajmniej 1% osob, ktore zobaczy(lo) ta reklame, pojdzie/chcialaby pojsc na ta impreze. A o to autorowi chodzilo. Co do dyskusji - popieram Matka - robi sie wielkie "halo" z zaglady Zydow, a o pornografii etc w internecie sie nie wspomni. Moze mam zle poglady, ale Zydzi w pewnym sensie sami doprowadzili do wyniszczenia (kto ogladal "Pianiste" Polanskiego, wie, o co mi chodzi - ok. 440 tysiecy na 500k Zydow z samej Warszawy, zamiast stawic opor Niemcom, dalo przewiezc sie jak barany na rzez do Treblinki). Worms 3d - Wormaha Beach (to akurat jest ciekawa mapka), Housewitz...ciekawe, co jeszcze wymysla? Moze Gestapolizei?
|