Ja tam uważam ,że to kompletne durnie i matoły i od razu się czepiają jak ktoś nie jest z ich biednego państwa. Jestem kiedyś w Carlin i chce wejsć do sklepu a tam typy ''alasdjhd vola speladiego ...''wchodze a tam typ co był na 30 lvl ''br?'' ja odpowiedziałem ,że nie a on mnie zaczoł atakować.Później mowie''stop''a ten drugi do mnie ''ouat ggou ther'' a ja mowie ''what''i w końcu wyszłem.Ale z tym rasizmem to nie przesadzono :P

nie mam kumpla z brazylii
 

ale mam fajną ruskę której ja na poczoątq pomagałem a ona teraz mi rosjanie z tibi nie są źli

brrr nie cierpie brazylijczyków

Namożyło sie ich tyle, że przejść nie można :P jak już pisali inni chodzą tylko i pytają br ? br ?

Niedawno mojego kumpla 2 razy ubił jeden brazylijczyk na 14 lvl kumpel miał też coś kolo tego a ja 24 (teraz mam :D to było bardzo niedawno) to poszedłem zarąbałem tego kolesia (ale on niestety nie miał red skulla (teraz juz ma :D )) i potem poszedłem nad rzekę czekać az mi czaszka zniknie. Zaraz przyszedł jakiś ~40 lvl pally i sie pyta kogo zabilem (oczywiscie byl br) no to ja mówie, że kolesia co zabił mojego kumpla 2 razy podalem name kumpla a ten sprawdził na stronie chyba, a między czasie przyszedł ten kolo co go zabiłem z 2 ~20 lvl i zaczeli we mnie naparzac, ale ja ich olalem i gadalem z tamtym gosciem. Potem on poszedł a ci mnie dalej bija to ja w jednego palladyna i go gonie, a miałem skulla ja. Zaraz zleciało sie tyle tych h** ze nie głowa boli (pół ab za mna latało :P ) a ja biegam i smieje sie i UHóje co jakiś czas, az uh sie skonczyly i stracilem serpenta, bh shielda, k armor :(

Jak nabijemy jeszcze kilkanaście lvl (a idzie szybko :D ) to sie mscimy na lamkach z kumplem :D

Albo wczoraj stoimy z kumplem (25 sorc) i czekamy na resp bh i mumi kolo venore. Przychodzi jakis kolo 27 knajt i babka 24 pally i mowia ze chca bic bh. To kumpel mowi ze bh bedzie ich a nasze mumie to koles ok ok. Poszli zabili bh my dalej czekamy koles wrocil i mowi:
- bh for me mumies for you ok ?
czyli to samo co my mu przed sekudna :D

Potem nam chcieli kraść loot z mumi (słaby był) ale nie dalismy :D

PS: a Szwedów to lubie - pierwszą osobą jaką napotkałem w tibi (piersze logowanie to było :D pamitam do cipfrienda hi i'm new in tibia :D ) był Szwed i pokazał mi gdzie sie na raty chodzi i nawet dał mi brass helmet :D

Kurw* nie obrazajcie brazylijczykow!! Przed chwila zginal;em i jakas babka brazylijka <pytala sie mnie o br?> Wziel;a moje rzeczy i czekala na mnie zeby mi je oddac!! Rozumiecie!! Kolo thais zginalem, a ona czekala zebym przyszedl z carlin!

Hail Sorogore!!
:*

On topic:

Haha, narzekacie na Brazylijczyków a myślicie, że sami jesteście lepsi? Haha. Zanim zaczniecie na kogoś najeżdżać spójrzcie na swoich "ziomali" :P.

No dokładnie, najpierw spojrzeć na własne podwórko. Ile jest noobów czekających przed/w depo i błagających o jakiś ekwipunek? A ile jest klientów, którzy by Cię bez powodu zaszlachtowali? A ile jest oszustów. którzy w rodzimym języku namawiaja do kupna paca za gp, albo do śćiągnięcia super arcy bezpiecznego programu z ich strony?

Zgadzam sie!!! Najwięcej wałków robią Polacy!!! :( Może to i świadczy o ich "sprycie" :)) ale ofiarą też najczęściej padają Polacy X( nie bede mówił o czym to świadczy.... Nawe hight lvl robią wałki. Ostatnio zginąłem na poh i przez doła 2 dni się nie logowałem. K armor mi wyleciał + bp uh. Lognąłem się patrze rzeczy w depo. 8o Zdziwiony sprawdzam na stronce a tu: 13 lvl sorc. i pisze że kolo z brazylii. A jak się zdaży zginąc w pobliżu Polaka ( nawet high lvla ) to już na bank lootu nie masz. Oczywiście sąwyjątki

br? zimno im czy co? zaczynają gadać coś po brazylijsku(czy portugalsku), jak zaczynałem grać to ni się wydawało że czary rzucają :P

ja myślę ze z upływem czasu nie narodowość ma znaczenie, polak polakowi, czy brazylowi, czy szwedowi..nie ma znaczenia co i jak, liczy się wiek i charakter..
po prostu ...j zawsze nim będzie i nic tego nie zmieni, nawet jesli w tibii leczy kompleksy,
tak samo jak często gówniarze grający w tą grę stwierdają ze już im sie nie chce grac bo nie zrobia wyzszego lvl niz ten umęczony 25 i ida robic bydlo...

a my jak śpiewa Wojciech Młynarski "róbmy swoje.."

Nie mam zamiaru tutaj "jechać" po wszystkich Brazylijczykach, ale nie ma co - część z nich to naprawdę niezłe przygłupy:blazen:
Ledwo wylądowałem na Main'ie pomyślałem skoczę po trochę exp'a do krypty w Carlin. Spotykam 2 kolesi, standard hi, hi, where are you from?, Poland, what about you?, "br", ok, see you, ledwie się obracam już mi się sączy krew po plecach, jeden z nich coś mi pociska na priv po portugalsku używając nadmiernej ilości wykrzykników. Ewakuacja z krypty uratowała mi życie.:pochodnia:
Następnym razem w kopalniach już nie ryzykowałem: widze 2 kolesi, mówią w języku "br", podchodzą, znowu standard:hi, hi, where are you from?, (myślę, powiem że pl to za chwilę wyłożą mną podłogę, więc): Finland, ooooooo, ok, we've never met anybody from there, see you...
Nie ma z nimi lekko.

:( Ludzie! Zobzczcie! Tibia ma na celu przynosenie przyjemności, a nie powodowania niechęci do innych narodów! :( Sama kiedyś nie mówiłam najlepiej o Szwedach, ale nie wszyscy byli tacy... jeden taki ochronił mojego guardian shielda przed naszym rodakiem... :P
Miałam nawet chłopaka Brazylijczyka... niestety nie pobraliśmy się, ponieważ skończył z Tibią... cóż... drugi chłopak - Australijczyk, rzucił mnie bo zginął i stracił level :P

E tam...Ja np. znam się z wieloma Szwedami(Z dużej litery) i mimo ze mają oni 100lvl'e a ja o jakies ponad polowe mniej to gada się z nimi naprawde spoko...Osobiscie nie odczulem jakiego kolwiek rasizmu w tibi

Heh, br? br? :P
Ostatnio spotkalem fajna babke (br:P) i nauczylem ja kilku slow po polsku (nalegala). Potem chodzila i do polakow "kur wa" "s *******a j" itp. :P

ale mam z nimi tez niebezpieczne przygody... Ide sobie w miejscu respawnu cyckow, ide ide a tu mostek. Ide przez ten mostek a tu mi z jednej strony cyc wyskakuje, wiec go z hmmow i standardowo uciekam :) a tu z drugiej strony mostku wyskakuje kolo... PYta sie brazuca? (i tak niezle ze nie br:P) ja mowie no, plz move a ten mnie blokuje glupi qtas...! ofkorz kolo dostal nieziemsko podgrzany GFBami i hmmami i zdechl ale ja nie zdazylem sie uhnac na tym mostku i mnie cyc wykonczyl...

Xywy kolesia nie pamietam bo mial typowo brazylijska :) a trudo te huez antonio de la pierde zapamietac :D

kiedys bylem kolo Outlaw camp i podsz dl do mnie gosciu i sie pyta "br?" ja odpowiedzialem "no" i nagle gosciu zaczol we mnie na*******ac ja zaczelem uciekac bo gosciu byl silniejszy ale nie zdazylem i gosciu mnie zabil X(

no nie wiem co do rasizmu ale spotkalem na swojej drodze wielu brazylijczykow i zaden nie byl pk thiefem czy jakims tam innym frajerem jedyne co moze byc denerwujace to, to ze caly czas krzycza BR?? BR?? BR??ale nic wiecej :D pozatym trzeba byc wyrozumialym niech sie gostek wyszaleje pewnie nigdy nie widzial lub nie gral na kompie no po prostu trzeba byc wyrozumialy i wspulczuc ;(

bardziej brazylijczykow denerwuja mnie nasi rodacy
stoi taki pod depo i sie wydziera "czy sa tu jacys polacy?"
i spamuje przez 10 min
jak sie ktos po polsku do niego odezwie to juz nie odpusci tylko "dasz mi cos?" albo "masz moze jakis niepotrzebny sprzet?"

jak mu sie cos rzuci to rozpowiada wszystkim ze jestes jego kumplem i pkuje na nizszych lvlach bo mysli ze go obronisz

a jak nie pkuje tylko expuje to na private channel pisze ze awansowal w tym i w tym albo ze lvl mu wskoczyl albo mlvl

dlatego od kilku miesiecy jak sie ktos mnie pyta czy pl? to ja mowie ze nie i mam spokuj

a co do pkowania przez brazylijczykow to sam widzialem wiecej sytacji kiedy polacy pkowali za to ze nie byl pl niz brazylijczycy za to ze nie byl br

hehehe, ja ostatnio (juz dawno :P) stalem z wietem pod depo w venore... Podchodzi kolo 8lvl i sa tu jacys polacy? i spamuje :P a ja do wieta cos po polsku :P

Tamten podchodzi do mnie i do wieta a ja tak "speak lesbian plx" a wiet "speak gay plx" :P kolo mial niezlego zgasa xD a my za to nieziemska zabawe xD

Hola, si br Amigo.
Ciagle powtarzaja br, bo gra ich o wiele mniej niz innych tibijskich narodowosci i szukaja kumpli w swoich rodakach, bo w Polakach ( zdecydowanie najwiekszych rasistach w tibii ) 100% nie znajda. Malo razy bylo tak ze na pytanie "BR?" Polak odpowida lol, noob, fuck you itd ? Malo bylo razy ze za to ze ktos nie jest pl Polak zabija ? Malo bylo razy ze Polak spamuje na priv channel "daj mi itemy plz, mialem haka" a jesli mu odmuwisz, odpowie h**, jesli wogole przestanie pisac, gdy w tym czasie Brazylijczyk grecznie powie bye i se pojdzie. Oczywiscie ze zdazaja sie takie przypadki ze sie ginie za to ze nie jest sie br, ale napewno jest ich mniej niz zgon za nie bycie pl. Wiec zamin zaczniecie jechac na Brazucas ze sa nooby, rasisci itd, to uwaznie spogladajcie na rodakow. Sorry ze takie dlugie, ale to denerwuje jak ktos komentuje Brazucas, a nie zauwaza wad rodakow. Moze to taka mentalnosc, my the best, oni idioci, albo skutek reklam "Tylko polskie krowy daja tak wysmienite mleko" ... Szkoda slow ...

Rasizm polega na ocenianiu kogos na podstawie jego narodowosci, koloru skory itp :D Rasizm to cos co sie wywodzi ze stereotypow.
Niech kazdy przeczyta swoje posty z tego watku i zobaczy czy sie kwalifikuje :D

A prawda jest taka (jak pewnie wiecie, i jak wyplywa z tej dyskusji) ze zarowno Brazylijczycy, Polacy i inni wystepuja w odmianach zlych i dobrych :P I nie ma co generalizowac, ani tez mordowac kazdego kto powie 'br?' ('pl' 'uk' itp....)

:2handed: Brazylijczycy myślą chyba że wszyscy umieją gadać po portugalsku(?). Nie idzie sie z nimi dogadać: ja mówie że coś sprzedam a on zamiast złota daje mi to samo co ja sprzedaje. I jak coś do nich mówię to nie odpowiadają. A jak zaczynają coś do mnie po brazylijsku to ja do nich wtedy po polsku:P :miecz: