Czesciowo.
Kiedys nienawidzilem Niemcow, ale przeszlo mi juz to.
Co do gejow i lesbijek... Niech robia co chca ale nie na moich oczach... :)
Murzyni, Azjaci, Muzulmanie... - ok.

Spotkałem w moim życiu niejednego murzyna (nie wiem skąd we Włocławku, ale jak masz dobry dzień to możesz spotkać). Przechodzę jak obok normalnego człowieka (ba! To jest normalny człowiek), ale idioci „polaczki”, oczywiście muszą wyszczerzać na ludzi innych niech oni gały i się zadziwiać. Pamiętam jak szedłem na szkolne przedstawienie niewyspany (włosy we wszystkie 4 strony świata, szabla bez "etui"[jak to nazwała woźna, litości!]). Patrzyli się na mnie jakbym co najmniej chciał pchnąć ich tym scyzorykiem w samo serce. Pamiętam też jak kiedyś coś się popsuło z naszym family wehikułem. Starszy bawi się kijakiem w silniku (tak, tak, fiat 126p ;-))). Nie byłoby w tym nic dziwnego, że każdy kto przechodził gapił się jakby pierwszy raz w życiu samochód widział. Wniosek? Ludzie są głupi; nie akceptują niczego co jest choć trochę inne od nich. To, moim zdaniem, bardzo ograniczone myślenie. Jak jest ze mną? Nie to żebym jakoś specjalnie akceptował, żebym tolerował; ale mnie to po prostu nie obchodzi. Bo co mi kvrwa do lesbijki/geja/****a czy innego "pośmiewiska". Niech robi co chce, dopóki mogę się czuć bezpieczny i nikt, ani nic nie ucierpi na tym, że idzie 2 gejów za rękę (raz w życiu widziałem...), nie toleruję natomiast adopcji w takim przypadku; dziecko nie po to wychodziło z bagna żeby je władowali w jeszcze większe (bo jak ono może się w przyszłości czuć?). Diametralnie sprawa się zmienia, kiedy chodzi o prawdziwe zboczenia (zoofilia itd. wtedy wiadomo, że człowiek nie urodził się innym, tylko chorym).
Takie jestem moje zdanie. ; )

Pod względem rasistowskim itp szanuję wszystkich, ponieważ to nie od nich zależy gdzie się urodzili, jaki mają kolor skóry itp. Co do homoseksualistów jest gorzej, ale nie okazuję tego, po prostu są jacy są i nie mogę ich za to tępić, a to, że trochę to dla mnie dziwne, to już mój biznes. Ale nie szanuję ludzi, którzy nie toleruję ludzi chamskich, złośliwych itp itp którzy poprostu wkur... denerwują mnie zachowaniem. Najbardziej jednak nie toleruję rasistów. Nikt nie jest całkowicie tolerancyjny i nikt nie będzie, bo każdy z nas jest człowiekiem.

@Thero:

Chociazby tak:

Teksty pochodza z TEGO artykułu. Polecam.

Jak widzisz one wcale nie czuja sie zle. Jedna wychowana przez dwie kobiet ma nawet CHLOPAKA. Wiec jednak zyje normalnie.

Nie toleruje skrajnej glupoty, rasizmu, nieuzasadnionej przemocy, zboczencow.
BTW. W czasie wakacji pomagalem czasami mamie w restauracji. W tym czasie stolowali sie tam niepelnosprawni sportowcy z Kataru. Jesli chodzi o kulture to znacznie przewyzszali wielu rodzimych klientow ;p.

Żaden człowiek nie jest w pełni tolerancyjny. Gdyby był, tolerował by terrorystów, pedofili i gwałcicieli. Ale to jest sprzeczne z moralnością, więc wykluczenie rzeczy niemoralnych z tolerancji zmniejsza zakres tolerancyjności, więc człowiek nie jest w pełni tolerancyjny. I to kółeczko się zamyka.

Co do homofobii - znam jednego geja i dwie lesbijki, cała trójka to normalni ludzie - tyle, że wolą przedstawicieli swojej płci. WoGle czegoś takiego jak homofobia nie byłoby, gdyby nie stuknięci, homoseksualni bojownicy o tolerancję. Bycie gejem tudzież lesbijką jest IMO czymś normalnym i nie należy się z tym obnosić... Byłbym jedynie przeciw posiadaniu dzieci przez lesbijki i gejów - bo do homoseksualności się dorasta i jest to odejście od pierwotnego heteroseksualizmu, dlatego byłbym na niet raczej. Niech człowiek sam się przekona, czy woli chłopców, czy dziewczynki, bo gej/lesbijka swego dziecka na kogoś innego niż geja/lesbijkę nie wychowa (chociaż zdarzają się wyjątki).
O ile bi, hetero i homoseksualność toleruję, to jednak mówię stanowcze "Nie" pedofilom, nekrofilom i zoofilom. Takich ludzi to tylko wieszać... Jeśli nie potrafią się spełnić seksualnie w życiu, to gwałcą dzieci, trupy i kotki. Dżizas...

Co do koloru skóry - znam jedną murzynkę. I co? Normalna dziewczyna...
Co do wyznania - nie jestem w stanie tylko zaakceptować sekt, bo to chore wyłudzanie pieniędzy i ogłupianie łatwowiernych...

Jestem częściowo tolerancyjny.Nie mam nic do Żydów,Murzynów i innych "odmieńców",ale za to nienawidze Niemców.Jak jakiegoś widze to poprosu bierze mnie obrzydzenie...

Może jestem, ale weźmy takich moich "niewyrzytych" lub "napalonych" kumpli. Dziewczyny zakładają spódniczki jak jest apel itp. to poprostu moi koledzy podnoszą spódniczki i zagladają...

Teraz bardziej pod topic:

Murzyni - tak
Japończycy - tak
inni z tego typu ^ - tak
geje - niezbyt
lezbijki - tak...
pedały - jestem na nie...
pedofil - nie X(
nekrofil - a niech se gwałci trupy, co mnie to obchodzi :confused:
zoofil - nie X( jeszce mi psa zgwałci
inne religie - respect
żule - nie ! xD

Jeśli kto coś do mnie ma to niech się podzieli...

Nie Ghost, homoseksualizm NIE jest normalny. Normalne jest to, ze trawa jest zielona, ze ptaszki lataja sobie po niebie, czy to, ze czlowiek rodzi sie heteroseksualny, tak samo jak i inne zwierzeta, co jest calkowicie zgodne z natura. Nienaturalny jest poped do osobnikow tej samej plci, a zatem NIE jest to normalne. Mozesz to tolerowac, mozesz to akceptowac, ba, mozesz nawet nie miec najmniejszych problemow z osobnikami homo, ale nie mow mi, ze homoseksualizm jest NORMALNY, bo imo w tym momencie gadasz glupoty.

Tak... yhym... jasne... A wiesz, ze to to samo?

TAK
Pedał też człowiek i jeść musi
do murzynów nic nie mam
mulatem sam jestem wiec wiecie :P

@Maciosek
Żuli,meneli czy innych wesolych panow to sie nie czepiaj bo powiem, ze taki zulek ma czasami wieksza kulture niz wiekszosc z nas !

Nie wiem czy wiecie ale nasz nowy kochany PiSowski rzad jest strasznie anty homoseksualista i zakazal organizacji "Marszu Milosci" Co prawda mnie to nie obchodzi zbytnio ale jak widzimy nasz rzad jest bardzo nie tolerancyjny... A przeciez jednym z warunkow wejscia Polski do UE bylo poszanowanie praw czlowiek - czyli tym samym tolerowac homoseksualistow jak zwyklych szarych Kowalskich ! Ale niestety tak juz jest w Polsce :/ Tolerancja stoji na bardzo niskim poziomie ! Podam taki przykladzik : W Angli czlowiek z dredami, kolczykami na calej twarzy moze bez problemu znalesc praciea w polsce patrza na niego jak na swira i odprawiaja z kwitkiem. Moja kolezanka miala dredy ale dyrektorka szkoly do ktorej chodzila kazala sciac jej dredy ! No i biedaczka musiala je sciac bo inaczej zostala by wyrzucona ze szkoly :( Albo jak Polacy widza bezdomnego to odrazu widza w nim narkomana i pijaka a nie normalnego czlowieka ktory nie ma domu i nie poszczescilo mu sie w zyciu :P

wiem, akceptuje, popieram. Jak chca byc tacy "rowni i normalni jak inni ludzie", to nie musza sie obnosic swoja homoseksualnoscia poprzez organizowanie parad w centrum stolicy. Jezeli chca byc traktowani normalnie, to niech sie zachowuja normalnie. Normalni ludzie nie paraduja po miescie gloszac na prawo i lewo ze sa normalni.

Huhu, mi też śmierdzi codename'm ^.^ ale tak było naprawdę... mówię o szeregowcach, a nie o jakimś reichsfuhrer-ss Himmlerze oczywiście...

Ja jestem z reguły tolerancyjny, ale zdażają się wyjątki. Najbardziej denerwują mnie powalone coś w rodzaju religii. Czytałem w internecie o takich co uważają makaron za bóstwo. To już jest drobna przesada, i dla takich nie jestem tolerancyjny.

Pedałow nie toleruję i o tym otwarcie mówię.
Inny kolor skóry - króry ch*j wymyślił rasizm. Chodze do klasy z Azjatką, a w mojeje szkole jest kilku murzynów i wiekszość z nich to równi kolesie.
Inna religia - proszę bardzo, tylko niech nie detonują bomb i nie naruszają praw mojej religii.
Inna subkultura - proszę bardzo. Sam nie jestem w żadnej (choć już ktoś mnie chciał zaliczyć do skinów)
Inna narodowość - Proszę bardzo. Do Niemców, Żydów i Cyganów nic nie mam. Tylko niech nie działą na szkodę Polski.

Jestem nietolerancyjny i dobrze mi z tym. Nie toleruję pedofili, zboczencow, feministek, zwolennikow aborcji, komunistow, rydzyka, urbana i masy innych rzeczy, zachowan i ludzi, ktorzy nie chca podporzadkowac sie mojej nieomylnej ocenie tego co dobre a co zle.

Nie toleruję tez ludzi, ktorzy tolerują to, czego ja nie toleruję. ^___^

Nie toleruję pedofilów, pedałów, pier****nych żółtków którzy zjadają zwierzęta , polawań na różne zwierzęta z okazji "sportu", n00bów, polaczków, thiefów, damskich bokserów (chyba, że naprawde nabroiła, ale nie za mocno), katów (co katują małe dzieci), osame bin ladena, leppera, pseudo kibiców...

Nie jestem rasistą, ani innym typem ludzi. Nawet lubię sympatycznych Murzynów :). Do Niemców (w tych czasach, nie za III rzeszy) , Żydów nic, a nic nie mam. Do tych, co mają kompleksy też dobrze podchodzę.
Komunistów i złodziei (rabusiów, dilerów, narkomanów etc.) niezbyt toleruję...
Co do homoseksualistów, to jednak ich baaardzo nie toleruję. Może ewentualnie takich lekkich, ale nie już prawdziwych gejów i lesbijek, co się ruchają co dzień, I kręcą filmy na dodatek :/
Jestem przez to w połowie tolerancyjny, chociaż nie wiem czy nietolerowanie zła jest nietolerancją.

Czemu nie tolerujesz, skoro taki pedal nikomu nie szkodzi?

Jako rasowy wegetarianin, nie jesz kaczek/krolikow/krow/swin/kur/ryb.
Tak czy siak, zwierzeta zostaja zjadane.
Czlowiek, jak kazdy inny, z radykalnymi pogladami na temat rzadu, chociaz i tak przekrety trzaska ;)

Cos strasznie malo toleracyjnych ludzi tutaj jest...;)