![]() |
Nie moge przejsc obojetnie obok tego tematu jakkolwiek bym sie staral. Irytuje mnie to z ogromnej ilosci genialnych zespolow wszyscy wybieraja do dyskusji akurat Metallice. Dlaczego do jasnej kvrwy? Black Sabbath, King Diamond czy chociazby Dimmu Borgir, dlaczego o nich nie wspomnicie? Po drugie: z jakiego powodu w sondzie nie ma opcji : cala tworczosc jest do bani. ?
Pisze to wszystko nie z tego powodu ze nie lubie Metallici, wrecz przeciwnie. Podoba mi sie ale ludzie, dajcie sobie na wstrzymanie :/ |
Glamri Rox
a wiesz coś może o tym dlaczego odszedł basista ?? i co się działo na filmie Some Kind Of Monster podobno Hatfield się z kimś się pobil i wykupili jakiego psychologa czy cuś |
@2Up
Może dla tego, że wszędzie (no prawie :p ) spotkasz fana Metalliki, który bedzie chciał podyskutować o swoim ulubionym zespole i/lub zobaczyć ilu ma sobie podobnych :) Także proponuję się nie bulwersować ;) @Up Basista (Jason) odszedł dlatego, że Hetfield nie za dobrze go traktował (nie pozwalał na osobne projekty itd.). A psychologa to wynajęli dla całego zespołu tak w ramach "zacieśnienia więzów" :D, Hetfield był tylko na odwyku |
Moim zdaniem najlepsze płyty były na początku działalności zespołu.
St. Anger nie podoba mi sie za bardzo, ale Ride the Lighting, Master of Puppets ROX. Ewentulanie jeszcze "czarny album'' :P |
@Glamri
A słyszałeś może że jeden z założycieli Metallici postanowił założyć zespół zainteresowany wczesnymi występami IM które obejrzał w Londynie(Lars Ulrich mu było? nie pamiętam dokładnie...) @Sanchez Właśnie o Black Sabbath głównie mi szło, ale jakoś ciężko mi się to wypowiada po tym co sie działo w tym roku na Ozzfescie. |
@Dirty Sanchez
Basista (zdaje się że chodzi Ci o Jasona) odszedł ponieważ podczas grania w Metallice ten zaczął prowadzić prace nad osobnym solowym albumem i zaczął zaniedbywać kolegów z Metallici. Przestał przychodzić na próby i skupiał się głownie nad własną twórczością. Hetfield postawił mu ultimatum: "Zostajesz w Metallice albo odchodzisz i robisz własną płytę - za mało poświęcasz nam uwagi!" Drogi Jason się wkur-zdenerwował i poszedł w piz du! ; D Taka oto jest hisotria odejścia jednego z najlepszych basistów Metallici. Chyba, ż epytałeś o pierwszego basistę - Cliffa Burtona. To już zupełnie co innego i on wcale nie odszedł ;) Jeśli będziecie chcieli to wam opowiem jak to z nim było. Co do Some Kind of Monster. James z Larsem się tam "trochę" popsztykali i o mało co się nie pobili. Ogólnie pdoczas tworzenia albumu St.Anger ciągle dochodziło do jakiś spięć między chłopakami. O mało co zespół się nie rozpadł (czego bym nie przeżył) a jak ktoś już wspomniał psychologa wynajęto całej kapeli bo wszystkim odbijało. Co do Jamesa. Leczył się na chorobę zwaną alkocholizmem. Kuracja miała trwać ok. 2-3 tygodni bo nie był to daleko posunięty stadium rozwoju choroby ale kuracja trwała ok. 15 tygodni. Strasznie opóźniło to pracę zespołu. Dziś Hetfield nie jest alkocholikiem - ma żonę i dwójkę wspaniałych dzieci! ; D @gangrel666 Wiadomo mi tylko o dwóch odejściach z zespołu. Jason i jeszcze jakiś inny basista, którego nazwiska teraz nie pamiętam. PRawda, że odszedł bo chciał założyć własny zespół i być "potężniejszym" niiż Metallica ale mu się nie udało i z tego co słyszałem ostatnio zmarł zakompleksiony z tego powodu na zawał serca... Nazwiska naprawdę teaz nie pamiętam. A jaki zespół załozył też nie wiem bo mnie to zbytnio nie obchodzi ;) I na pewno nie odszedł Lars Urlich bo to obecny perkusista w zespole. Gra z Metallicą i ma się dobrze ;) Wszak to on założył Metallicę! |
Cytuj:
btw.przepraszam mój błąd ale ci kolesie wyglądają podobnie ale dlatego napisałem chyba:-) |
@Glamri Rox
Ten basista nazywał się Ron McGovney, ale on odszedł zanim nagrali pierwszy album Kill'em All. |
Pierwszy basista odszedł bo Lars i Hatfield zobaczyli Cliffa
Dziewczyna Rona McGovneya podsłuchała rozmowę Larsa i jeimsa jak zachwycali się grą Cliffa i po jakimś czasie Ron sam odszedł Cliff zginoł w wypadku samochodowym taka jest aktualna decyzja tylko dziwne że nikomu się nic nie stało tylko jemu gangrel666 co takiego się stało ?? |
@pawelekthedruid
moze zle sie wyrazilem przez to nie zrozumiales... "muzyka" elektroniczna probuje nasladowac muzyke, nie tylko metal... ;) mam nadzieje ze zrozumiesz ;) |
Niedługo se posłuchamy nowej płyty :P. Jak wynika z tego co napisali na www.metallica.com to "weszli" już do studia i zaczynają się nagrania. :)
|
Oni do studia już sobie weszli jakiś czas temu. Osobiście to mam nadzieję, że nagrają jakiś normalny materiał, a nie taki jak "St.Anger", gdzie nawet ani jednej solówki nie ma bo "w solówkach chodzi tylko o Kirka"... No i oczywiście oby zmienili to "garnkowe" brzmienie werbla :D
|
Nie wiecie na kiedy planują wydanie płyty ??
|
@up:
Bodajże wiosna/lato 2006, ale nie jestem pewny. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Gdy tak czytam, to jednak jestem pewien, ze Metallica to zespol, ktory zyje, zyje i pewnie dlugo zyc bedzie w swiadomosci wielu wielu ludzi. Wielu z uzytkownikow, ktorzy sie tutaj wypowiedzieli napewno nie slucha na codzien metalu czy nawet rocka, ale Metallice zna praktycznie kazdy.
|
Ja przytoczę trochę inną historię... Co do tego, że ktoś się tutaj obawia o nowy album dlatego, że mogą być odpadki z nielubianego Angera, to powiem, że płyta Iron Maiden pt. Brave New World(który jest uznawany jako jeden z najlepszych albumów IM) zawiera aż 4 piosenki, które były napisane podczas tworzenia albumu Virtual XI, który jest uznawany, jako jeden z najgorszych, jeśli nie najgorszy album IM. Może dlatego, że wrócił ich dawny wokalista i gitarzysta ;), ale piosenka grana i śpiewana przez innych ludzi chyba nie staje się nagle super... Zwróćcie uwagę na np. wszelakie covery, które różnią się czasami całkowicie od coverowanej piosenki, a nie czynią jej (dużo)gorszej albo lepszej.
A i żeby nie było offtopa, to stara Metallica... Pozdrawiam. |
Nic nowego
Nic nowego nie powiem, old-rule new-sux.
Gram nam gitarze(elektryk ;p) i calego St.anger sie nauczyłem grac w pól godziny. Natomiast wielkie kawałki jak "nothing else matters" "master of the puppets" itd. zajeły mi o wiele więcej czasu. Fanem metallici nie jestem ale lubie posłuchac jak cos ;) |
Cytuj:
Iron Maiden to bogowie Metallu Dikinson wogóle po tylu latach nie stracił głosu jest tam trzech gitarzystów i karzdy jest prze***any !!! Metallica to też bogowie są niewiele gorsi od Iron Maiden wole Metallice ale Iron Maiden bardzo szanuje !!! @UP Nothing Else Matters to jescze nic "Fade to Black" pprzejście jest zrobic Albo solo z " One " Według mnie Lars U. jest najlepszym Perkusista !! jak widzialem jak solo dawał to mocny jest to nie bylo zwykle napiepszanie to mialo to coś !!! |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:45. |
Powered by vBulletin 3