Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Gry MMORPG - ograniczenia (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=61036)

Vanhelsen 12-01-2006 14:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Grzehoo
Po przeczytaniu niezwykle ciekawego artukułu "Sieciowe gry MMORPG, czyli jak zagrać się na śmierć" w 101. numerze periodyku PSX Extreme przeżyłem niemały szok. Okazuje się bowiem, że istnieją przypadki ludzi, którzy umierają z powodu nadmiernego grania w gry MMORPG (do nich nalezy także Tibia). Jeszcze większe zdziwienie wywołał u mnie fragment ww. felietonu napisanego przez niejakiego Mazzi'ego:

"[...]Władze szybko dostrzegły, że żywioł gier sieciowych wymknął się spod kontroli. Doniesienia na temat ludzi, którzy umierali przed monitorem, nie potrafiąc oderwać się od ulubionej gry przez kilkanaście godzin, coraz częściej pojawiały się na pierwszych stronach gazet. Trwają obecnie testy systemu mającego wprowadzić kary za zbyt długie granie w Sieci. Ta granica to raptem 3 godziny. Po tym czasie umiejętności naszego bohatera spadną o połowę, a po kolejnych pięciu zatrzymają się na najniższym możliwym poziomie. Gdyby komuś nie przeszkadzały niskie współczynniki i chciałby grać dalej, to nie będzie mógł znajdować przedmiotów i skarbów, a wtedy zabawa traci wszelki sens. Powrót do pełnowartościowej gry będzie możliwy po 5 godzinach przerwy. Najwięksi producenci gier już podpisali "Pekińskie porozumienie" [czy zrobił to także CipSoft? - dop. Grzehoo], mówiące o "stworzeniu zdrowego wirtualnego środowiska", które zacznie funkcjonować w 2006 r...[...]"

Jeśli owy system naprawdę zacznie funkcjonować (i, naturalnie, jeśli obejmie Tibię), to będzie naprawdę źle dla wszystkich Graczy, szczególnie dla PowerGamerów. Rachunek jest prosty - będzie można grać 9h na dobę, co i tak dla dużej liczby PG nie jest ilością wystarczającą...

Najpierw trzeba zacząć od tego, że wszystkie te zgony (albo ich większość) miały miejsce w... Chinach! A jak wiadomo, Chiny to największy rejon maniaków MMORPG. (to z tam tond wywodzą się gry typu MU, Kal itp). Z tego powodu rząd Chin chce wprowadzić poprzez dostawców Internetu odpowiedni "system" mający rozłączać użytkownika grającego w MMORPG po 5 godzinach grania na czas 5 godzin. Czyli jaśniej: grasz 5 godzin w Tibię, musisz sobie zrobić 5 godzinną przerwę (by spać, jesz, ŻYĆ) i znowu możesz zająć się Tibią. Ale rząd nie wziął pod uwagę możliwości przerzucenia się na inne gry... Rzeczą arcyoczywistą jest to, że ŻADEN, nawet CipSoft (tym bardziej Blizzard) twórca gier nie podpisze takowego paktu. Wyobrażasz sobie w ogóle jak by to zrujnowało gospodarki w tych grach? Wyobraź sobie taką sytuację, wręcz z życia wziętą :P Dwóch maniaków na co dzień grających normalnie chce sobie zrobić 48h hero hunt, mają już tą 5 godzinę i nagle co? z postaci 70lev 80/80 przeskakuje im na 1lev 10/10 bo grają 5 godzin i "postać osiąga minimalne statystyki" ?!

Co do tych planów rządu Chin, nie jestem pewny z technicznego punktu widzenia jak mają zamiar to zrobić. Jeśli jest ktoś chętny szczegółów zapraszam do archiwum www.gram.pl

Cytuj:

Imo jest to bardzo prawdopodobne, gdyż PE jest czasopismem wiarygodnym. Pożyjemy, zobaczymy. Eerion, przeczytaj cały felieton, może wtedy zaczniesz traktowac sprawę poważnie.
Każdemu zdarza się wpadka ;)
P.S.(X): Oto kolejny powód "za" dla fanów PC i wrogów PS :P
Cytuj:

P.S. PSX Extreme nie jest "jakieś tam", to najlepsza gazeta o konsolach w Polsce (niedowiarkom radzę przeczytac kilka numerów) ;)
Najlepsza z tego samego powodu co CDA - najlepsz bo jedyna :P
Cytuj:

1. a) Dużo - odpalanie filmów, muzyki, Internet. Niektórzy nawet snują wywody, że Xbox to nic innego jak PC z padem. b) Nie każda konsola to PS2.
2. Poniekąd masz rację, ale sytuacja powoli ulega zmianie na lepsze (np. lokalizacja FIFA 06 w wersji na PS2.
Konsoli nie rozbudujesz :>* a Fifka jest i na pc po polaku

----------------------------
*-gadki o wyższości pc/konsol nad konsolami/pc odpuścmy sobie na inny temat ;)

Harven 12-01-2006 16:39

Trzeba zauważyć że większość, jeśli nie wszystkie przypadki śmierci przed monitorem miały miejsce w Chinach/Japonii lub innym kraju w Azji. Niech tam wprowadzą te zakazy, chociaż i takw nie nie wierze. A od Europy niech się odwalą.

Tompior 12-01-2006 18:01

To sa prawdziwe rozmowy prowadzone przez Tajwan czy tam Chiny. U nich dzieci zrywaly sie ze szkol, nie spaly i biegaly do kafejek internetowych zeby grac w ragnaroka czy tam ultime. Juz nie pamietam dokladnie co. I wlasnie ta opcja jest wprowadzona z mysla o nich ale w Europie tez zaczyna sie tak dziac ze sie duzo ludzi uzaleznia. Mi by to nie przeszkadzalo bo juz mnie tibia nudzi po tych 3 latach ponad ;)

Grzehoo 12-01-2006 18:46

Cytuj:

Najlepsza z tego samego powodu co CDA - najlepsz bo jedyna
A słyszałeś może o Neo Plus?...

Jeden z cięższych przypadków "zagrania się na śmierć" odnotowano w Rosji, więc całkiem niedaleko Polski. 13-latek kilkanaście godzin siedział w kafejce i zmał z wycieńczenia.

Khazar 12-01-2006 19:53

tak ogolnie to powiem wam ze nie wiem jak to jest ale ludzie z Chin, Singapuru, Japonii i ogolnie krajow "skosnych" sa jakos bardziej podatni na uzaleznienia od wszelakich gier itp. Gralem kiedys w MU i kolesie z Singapuru w to roxowali. dlaczego? a bo nie spali nawet po 5 dni i zasypiali przed kompem... japonczycy podobnie. nie wiem czy to ma jakies przezolenie na pracocholizm u nich, ale wiadomo ze zdarzaly sie u nich zgony z przepracowania. wyglada na to jakby oni sie bardziej poswiecali temu co robia niz my - moze to ma jakies podloze kulturowe - dunno ;] w kazdym badz razie w krajach Europejskich, w ktorych generalnie mowi sie ze jest demokracja i przestrzegane sa prawa czlowieka takie cos miejsca nie bedzie mialo jak ograniczenia dostepu do internetu czy gier internetowych. kazdy robi to na co ma ochote, a ze szkodzi to jego zdrowiu to albo sobie sam uswiadomi, albo ktos mu to uswiadomi albo poprostu zameczy sie na smierc przed jakims wirtualnym swiatem...

Evil Maul 12-01-2006 19:54

Japoniec jest taki ze jak do czegos sie przyprze to juz to bedzie robic , oni uwielbiaja takie rzeczy typu RPG albo jakies RoboMechy itp itd , tak samo moze byc u nas wystarczy ze bedziemy grac , grac , grac az nagle zobaczymy ze wyladowalismy w trumnie 8o ,, btw. You are dead . ? " xD RPG-i to naprawde zabójcze gry bo odzwierciedla życie jak z bajki i mozemy byc najlepszym z najlepszych .

Shinjix 12-01-2006 21:01

Hahaha, ktoś chyba nie rozumie słów "ironia" i "sarkazm" (tak, tak, szukajcie po tych swoich wikipediach).
Ślepe zapatrzenie w wasze ulubione magazyny walczy tu z logicznym myśleniem. (czytaj: posty Hegemmona, Wieszoka).
Co do zagrania się na śmierć - podobnie gdzieś po koncericie Vader'a jedna dziewczyna rzuciła sie z budynku przejęta ich tekstami. I co, zakazano koncertów? Żaden człowiek zdrowy na umyśle nigdy nie zagra się na śmierć, bo będzie potrafił powiedzieć sobie "stop".
Poza tym firmy dominujące na rynku mmorpg na to nie pozwolą. To tak, jakby zgodziły się dobrowolnie na zaciśnięcie pasa swoim dochodom.

dr zlo 13-01-2006 15:53

mogli by zrobic przynajmniej takie cos zamiast na dobe ileś tam godzin dajmy że greasz 5 godzin i po 5 godzinach ci sie altomatycxznie logutuje i nie morzesz grac np 2 godziny a potem tak sie w kulko zaokrągla

za blendo sory

Prawo Kruka 13-01-2006 17:31

Nie rozumiem waszego poruszenia, po pierwsze pamiętajcie ze w Chinach coś takiego jak np. wolność słowa i wyborów to pojęcia względne. Władze Chin mogą wpłynąc jedynie na autorów gier MMORPG rdzennie chińskich- myślicie, że zrobią coś Blizzardowi? Co innego odciąć internet po 5 godzinach, gdyż jest to całkiem możliwe. A także pamiętajcie, że istnieją ludzie mniej lub bardziej odporni na różne uzależnienia, zwłaszcza gry online, które wymagają stałego zaangażowania. Nic więc dziwnego, że grające dzieci (bo nie wierze, że np. 20 latek będzie grał w np. tibię 50 godzin pod rząd nieświadomy czasu spędzanego przed nią) popadają w manię bycia najlepszym; są bowiem tylko jednym z miliarda 'obywateli' szarego socjalistycznego społeczeństwa. Dodatkowo mają inną mentalność. W zdrowo funkcjonującym państwie podobne ograniczenie prawa jednostki byłoby niemożliwe...

P.S. Co do tych wszystkich samobójców, to za komuny też się wieszali razem za swoimi pisarzami propagującymi wolność.

@edit

Naszło mnie jeszcze przypuszczenie, że jest to celowa propaganda przeciwko masowym kontaktom z ludźmi całego świata dzięki MMORPG - a to 2,5 mln to w rzeczywistości zapewne 250 osób -.-

Tompior 13-01-2006 19:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Khazar
tak ogolnie to powiem wam ze nie wiem jak to jest ale ludzie z Chin, Singapuru, Japonii i ogolnie krajow "skosnych" sa jakos bardziej podatni na uzaleznienia od wszelakich gier itp. Gralem kiedys w MU i kolesie z Singapuru w to roxowali. dlaczego? a bo nie spali nawet po 5 dni i zasypiali przed kompem... japonczycy podobnie. nie wiem czy to ma jakies przezolenie na pracocholizm u nich, ale wiadomo ze zdarzaly sie u nich zgony z przepracowania. wyglada na to jakby oni sie bardziej poswiecali temu co robia niz my - moze to ma jakies podloze kulturowe - dunno ;] w kazdym badz razie w krajach Europejskich, w ktorych generalnie mowi sie ze jest demokracja i przestrzegane sa prawa czlowieka takie cos miejsca nie bedzie mialo jak ograniczenia dostepu do internetu czy gier internetowych. kazdy robi to na co ma ochote, a ze szkodzi to jego zdrowiu to albo sobie sam uswiadomi, albo ktos mu to uswiadomi albo poprostu zameczy sie na smierc przed jakims wirtualnym swiatem...

Taaaa napewno nie spali 5 dni :)
Tyle ze organizm czlowieka przestaje funkcjonowac jakos po 3 dniach bez snu :)
Nawet jak bys nie spal 2 dni to bys juz nie myslal logicznie...

Prawo Kruka 13-01-2006 19:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior
Taaaa napewno nie spali 5 dni :)
Tyle ze organizm czlowieka przestaje funkcjonowac jakos po 3 dniach bez snu :)
Nawet jak bys nie spal 2 dni to bys juz nie myslal logicznie...

Po 2 dniach nic oprócz zmęczenia ci nie jest... Przeprowadzono eksperyment mający sprawdzić wytrzymałość bez snu - naukowcy uniemożliwiali klientowi zaśnięcie. Po 4 dniach zaczął odczuwać różne dolegliwości, po 11 dniach zaczął umierać (wtedy pozwolili mu zasnąć :p po 60 godzinnym śnie wszystkie czynności życiowe wróciły do normy).

Khazar 13-01-2006 20:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior
Taaaa napewno nie spali 5 dni :)
Tyle ze organizm czlowieka przestaje funkcjonowac jakos po 3 dniach bez snu :)
Nawet jak bys nie spal 2 dni to bys juz nie myslal logicznie...


a czy ja mowie ze oni funkcjonowali normalnie? expie sobie z kolesiem a ten nagle gdzies ucieka z ekranu. po 10 min wraca i mowi ze zasnal bo nie spal 5 dni i mu reka myszke popchnela jak "padl" przed kompem. takei ochyly sie zdazraja :)

mattiz 14-01-2006 16:55

To bez sensu. Ja dzielę komputer ze swoim bratem. To jak będziemy grać? BEZ SENSU. Raczej nie podoba mi się ten pomysł ze względu na ludzi takich jak ja którzy dzielą komputer z kimś innym.

AbandonAllHope 14-01-2006 17:48

Te ograniczenia dotkną tylko graczy w chinach. Jest to kraj w którym zablokowano dostęp do niektórych stron internetowych, w którym istnieje urząd przeczesujący codziennie sieć w poszukiwaniu treści "nieodpowiednich dla obywatela Chińskiej Republiki Ludowej", więc trudno się dziwić że wprowadzono takie ograniczenie...w końcu to wpływa na wydajność ludzi którzy mają uczyć się/ pracować na chwałę państwa. A jak skłonić Blizzard, CipSoft i innych do przestrzegania takich ograniczeń? Bardzo prosto. Albo podpiszecie albo porzegnacie się z największym rynkiem gier online.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:51.

Powered by vBulletin 3