jasne, jasne. Tolerancja górą ale tolerancja MA SWOJE GRANICE. Nie będe tolerować bandy kretynów którzy jako jedyny cel w życiu uważają obserwowanie 20 facetów uganiającymi się za kawałkiem nadmuchanej gumy a potem piorą tych co sie cieszą, że ktoś tam wygrał.

Spróbuj jednemu osobnikowi chodzącemu ze mną do klasy powiedzieć, że jesteś za jakimś Górnikiem Zabrze niż za jakimś GKS Piast a masz po lekcjach marmoladę na mordzie albo koniec swojego życia. Nie obchodzi ich czy żartujesz czy mówisz prawdę, skopią cię do nieprzytomności zazwyczaj za sam fakt, że przejdziesz obok nich na korytarzu w szkole.

Zazwyczaj na tego typu inteligentne pytanie "a ty za czym jesteś?" odpowiadam inteligentnie i na ich poziomie: "za legalizacją marihuany"


Powiem inaczej: Kibic TAK/Kibol NIE
w 75% Kibol/Hooligan = najzwyklejszy bandyta który za szczyt chwały uznaje buchnięcie komórki komuś ZNACZNIE młodszemu albo skopanie kogoś całkowicie obcego i nieznanego do nieprzytomności

Ja jestem hooligan ;)
-GÓRNIK
-ZABRZE
-GÓRNIK
-ZABRZE
-GÓRNIK
-ZABRZE,ZABRZE,ZABRZE!
I jak zawsze wygrywamy ustawki :)
Torcida Hooligans zawsze 1 w tabeli

Nie zgodzę się, jeśli chodzi o to, że "hooligans" nie robią złego innym. Ja idę na mecz obejrzeć jak gra drużyna z mojego miasta, posiedzieć. Nie po to, żeby potem uciekać, ew. szybko wychodzić ze stadionu, bo jacyś niewyżyci neandertalczycy chcą się bić. Atmosfera na stadionie na pewno byłaby lepsza, gdyby nie tacy, jak oni. Wystarczy dla przykładu pójść na mecz siatkówki.

dobrym przykladem dla usuniecia "kibicow maniakow" moze byc Anglia ktora sie ich pozbyla chociaz wiele razy szaleli o wiele bardziej na stadionach niz jestesmy w stanie sobie wyobrazic.
Jezeli hoolsi beda sie lali TYLKO miedzy soba to niech sie leja ale niech zostawia normalnych ludzi.

z marihuana by u mnie nie przeszlo - łomot za pyskówe =p
a tak wogole to wyluzuj troche - nerwy do konserwy ;)

Tak może i w niższych ligach leją się dużo częśćiej. Tylko przypomnijcie sobie co działo się jeszcze 4 lata temu.

Ale w Anglii jest coś czego u nas nie ma i pewnie szybko nie będzie. Po pierwsze ostre ale i skuteczne prawo, szybkie sądy etc. Po 2 w Anglii w ostatnich latach zamontowano kilkaset tysięcy kamer w miejscach publicznych przez co tzw. anonimowość na ulicy stała się fikcją. W naszym kraju coś nie wydaje mi się aby poczyniono szybko takie działania...
Co do mojego zdania to mi chuligani ani nie przeszkadzają, ani ja nie jestem jednym z nich. Gdy jest nuuuudny mecz to można chociaż popatrzeć co się dzieje na trybunach. Chuliganka to po prostu nie moje klimaty, choć ja też nie wyobrażam sobie jak można cały mecz przesiedzieć patrząc cicho na to co się dzieje na boisku...

Btw. GSH jest słabe obejrzyjcie sobie Football Factory ;>

Nie wiem czy kto nie wie jak w Anglii było, w gruncie rzeczy, to przez huliganów MS odbędzie się w Niemczech, a nie w Anglii (Blair w mediach starał się łagodzić sytuację, ale nie udało mu się). Ja wam przepowiadam, że to co angielscy huligani wyprawią w Niemczech szybko nie zniknie z pamięci.

dobra tak gadacie, gadacie o tych hooliganach, to tamto a mam takie pytanie. Ilu z was dało kiedyś komuś na serio w morde/twarz. Tak soczyście z piąchy prosto w zęby. A ilu z tych co kogoś uderzyli, zrobili to tylko dlatego że miał szalik innego koloru. Ja nigdy nikogo nie uderzyłem, czuje odraze przed czymś takim jednakowoż potrafił bym to zrobić gdyby przyszło co do czego. Tym ludziom co sie leją nie zalezy na tym czy sie biją za GKS widzew ŁKS czy Legie, mają to głęboko. Równie dobrze mogą sie lać dlatego że jedni są fanami topoli a inni lubią brzozy. Są to ludzie którzy odnajdują przyjemność w zadawaniu sobie bólu co jest pewną chorobą psychiczną i dlatego należało by ich izolować. Najlepiej w spólnej sali gdzie by sie pozabijali i był by spokój.

Nie zasługują na śmierć bo raczej to nie ich wina, tylko rodziców. Jak rodzice nie potrafią wychować dziecka to puźniej takie coś rośnie. Jak by takie żeczy w ludziach można było naprawić.....

rzeczy ale co tam;)wina rodziców hmm to po części prawda ale tylko po części bo jak ktoś sie urodzi z taką zrytą psychą to rodzice mu nie pomoga;p

Jak już długo jesteś hoolsem, to ciekawe czy pamiętasz jak s*******aliście przed Odrą Opole..?
Jak nie, to rzeczywiście z Ciebie gówniany h"ó"ligan. ( Pewnie na forum Górnika... )
Ta, zawsze wygrywacie... Jak was jest 20, przeciwników 5.
I co? Zaskoczony? Pewnie tak. Ale mam to głęboko.

Nie wiem, co wam przeszkadza, że ktoś się leje po mordzie.
Nie mówie o tych, co atakują na blokowiskach niewinnych ludzi, ale o prawdziwych ustawkach. Jak się chcą lać, to niech się leją.
Lepiej, aby tak się bili, niż żeby napadali na niewinnych ludzi.

Pewnie myślicie, że mówie to bez podstaw.
Może i rzeczywiście, lecz byłem w ważniejszych ustawkach niedaleko stadionu, gdzie Ci byli jakies 5~km dalej.
Na swoich oczach widziałem, jak ściągaliśmy flagę rywala z naszego stadionu.

To jest adrenalina. Czy przeciwnik Cię zaatakuje, czy też nie.

A co do kontuzji..
Morda nie szklanka.

End.

Finał MŚ: Polska - Anglia...
To byby meczyk :))

@PiXik
Z psychiką się nie rodzisz, tylko kształtuje się ona we wczesnych latach życia. :baby: ?

w sumie to nie czytałem ale:choroby od urodzenia chyba też obejmują choroby psychiczne?jesli nie poprosze o jakis link

Zle czytales. Nie mozna okreslic z gory czy dziecko ma zaburzenia psychiczne czy nie. Psychologiwe nie sa wogole zgodni co do tego czy noworodek ma jakakolwiek psychike... wiekszosc twierdzi ze nie.

Tak sobie czytam, czytam.. I się śmieję...
Nazywacie debilami, neandertalczykami. Ok, nie mówie że chodzą tam sami intelektualiści. Ja np jestem uczniem 4/5, z fizyki konkurs na etapie wojewódzkim. Jestem debilem, bo lubię się bić? Jestem debilem bo lubię oglądać bójki? Jestem debilem bo trenuję sport walki i chodzę na siłownię? "bezmyślną kupą mięcha", tak? Ludzie, ocknijcie się. Nikt nie będzie was pytał o to czy jesteście kibicami jakiejś drużyny. U nas kibice jednej drużyny się zabijają (ostatnio 19 letni chłopak zadźgany nożem) Nikt nie będzie się pytał czy uznajecie przemoc czy jej nie uznajecie. Dostaniecie w mordę za to że jesteście nie z tego osiedla, czy za to że pojawiliście się na cudzej ulicy, za to że się patrzyliście czy za to że się "bujaliście", za to że mieliście ręce w kieszeniach albo ich tam nie mieliście. I jedyne co pozostaje to stanąć do walki a nie *******ić głupoty o tym, jak ci ludzie są źle wychowani i trzeba ich odizolować. To wina wychowania że dzieciaki mają w głowy wtłoczone jaki świat jest piękny i kolorowy a życie potem daje im w dupe (nie mówie tu tylko o przemocy) i wielkie zdziwko i załamanie.

PS Nie życzę sobie warna za wulgaryzmy bo przecież autocenzura je cenzuruje.

Lubisz sie bic? Tak - a ile walk stoczyles jeden na jeden, bez obstawy kumpli? Bicie, biciem - niech bedzie, ze to normalny sposob na pokazanie jaki ja macho. Ale to nie zmienia faktu, ze jak czlowiek bierze udzial w ustawkach, gdzie si klepie ok 10-30 osob jest idiota. I nie zmieni tego zadne tlumaczenie. Chorych psychicznie zamyka sie w zakladach - tak tez powinno byc z baranami "kibicami".

Chcesz powalczyc? Zglos sie na walki uliczne. Zobaczymy jaki twardziel bedziesz - a zawsze tez wpadnie troszeczke grosza za obita morde.


@edit: skoro juz sie dopisalem do tematu to powiem co mysle o hooliglanach;]

Wszyscy bez wyjatku to wg mnie zakompleksione debile, ktorzy zostali wyrzuceni z jakiejs grupy spolecznej. Zdaja sobie sprawe, ze jedyna wspolna pasja i solidarnosc moze ich spotkac tylko podczas bojki. Tak naprawde nie maja nikogo, zero przyjaciol. Dlatego swoja pasje do bicia usprawiedliwiaja jako 'milosc do klubu/osiedla/podworka". Kazdy ma jakies zboczenie - ich zboczeniem jest walka.Niestety wiekszosc to tchorze, bo nigdy nie spotkalem hoolasa, ktory w pojedynke zaatakowal by innego. na*******as umie sie kazdy, to nie sztuka, ale jak taki stanie twarza w twarz z kolesiem w ciemnym kaciku bedzie uciekac:) Proste uogolnienie. Nie mam zamiaru doszukiwac sie wwsrod bandy idiotow jakichkolwiek ludzkich reakcji.

No i ile razy staneles do walki, kiedy zaatakowalo Cie 5+ osob?

Wszystkie?
@EDIT
Matek, przejdź się do pobliskiego klubu bokserskiego, potrenuj, powalcz, zobaczysz jakie to uczucie jak wygrasz z kimś w walce. A nie teoretyzujesz. Bo z tego co widzę to się przemocą brzydzisz.

No wiec ty sie mozesz cieszyc;)

jeep dobry jestes gratulacje przeslemy poczta.
ps.matek napisalem ze nie czytalem
ps.2masz troche racji S.P.M ale nie jest też tak kolorowo jak ty byś chciał bo najczęściej napdają ludzi grupy więc nie da ci nic umiejętność bicia tylko uciekania?