hmm palladyn = cała kasa z lootów na strzały, bełty itp. ale możeby na 12 levelu spokojnie bić cyce. ~COOLv

hmm druid = robimy cały dzień runki, wieczorem przychodzi kolega i idziemy na smoczyce ~COOL~

hmm sorc = na początku trudno, ale gdzy się rozgrzejemy sami lejemy smoki, oczka itp. ~COOL~

hmm kinght = blokujemy potwory i z wyprawy 50% lootu dla nas! ~COOL~

jak widać tibijskie profesje są dość wyważone =]

Ja sadze, ze tak :D
 

Poniewaz palantem gram aby przerzucic kase sorcowi a potem gram sorcem i nim wymiatam jak mam high mlvl :D Palantem tesh jest wiele rozrywki np na smokach itp Wiec ja sadze ze wybralem dobre profesje :D

Najpierw Knight- za duzo PK
Pozniej drugi Knight- nie umiałem grać
Następnie trzeci Knight- w miare, ale tez nudy(non-pvp)
i na koniec pall :D THE BEST

ja Wybrałem ryceża i chce zmienić na paladyna tylko nie wiem jak. Jeżeli ktoś wie to prosze o kątakt

Re: Michu Obraź jakiegoś high levelovca a potem rook i nowa profesja! :D Ja gram sorcem i jest fajowo, na 13 levelu można chodzić na DSy! :D

dajcie nowom odpowiedz bo ja jabys niezauwazyl mam wszskie profesje postaci lvle 11,13,13,14

SRSER GURĄ
 

Sors jest najpoterzniejszy w TIBJI oczywiście SD ultimatexplosion i kto mi podskoczy

:P knajt,druid,palek-kaput :D

ej ja najpierw wybralem sorca potem gram palkiem i nie wiem kim grac ;(

MI postać doradził mój kuzyn, ponieważ to była moja pierwsza postać(i nadal jest) sorcerer. Na początku było strasznie słabo inni chodzili na ciezsze potwory a ja na słabe no i musiałam czekać na mlevel. Myślałam czy by nawet nie zrezygnować i zrobić knighta. Wydawał mi się o wiele lepszy, lecz teraz uważam, że SORCERER JEST THE BEST~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za nic na świecie nie zmieniłabym go na inną postać.Teraz to ja powalam potwora z sd za 1 strzałem, a mój kuzyn palllka ma musi się trochę pomęczyć. hehehe :D
Mój lvl macie poniżej. 8)

Sorcerer the best :P
 

Ja najpierw miałem knighta po jakims czasie zorientowalem sie ze jest mierny.Następnie zdecydowałem sie na palka.To juz byl leprzy wybor ale to nadal jeszcze nie to :) Na koncu zrobile sorca i jest najleprzy.SSSSuuuuuppppeeeerrr :)

ja tez mam sorca, 14 lvl 22 magiczny , i troche sie nudze teraz calymi dniami robie runki i zbieram na lepszy equip i na wszystkei czary , wiec jest troche nudno ale jak zdobede wyzszy lvl i lepszy equip to moze bedzie ciekawie :)

Ja jestem Palkeim i nie żałuje wyboru . Jak sie ma wysokie skille to tnie równo

Oto jak ja wybrałem swoją profesje:

No tak miałem 6 zł więc poszedłem z bratem do kafejki internetowej(MC nie działał) załorzyłem nową postać i...


... Z mojego Rook steyera dałem nowej postaci:
- Mace
- Studded Armor
- Leather legs
- Leather Boots
- 2 Life Fluidy
- 2 Antidote
- Backpack
- Leather Helmet
- Brass Shield

Nie dawałem odrazu najlepszych poto zeby troche nim potrenować.

No i tak:

- Zabiłem multum Robittów, Sheepów i Deerów aż skoczyły mi 2 Club Fighting.(Taki trening jest długi ale mi sie nie spieszy)

- Za sprzedane mięso kupiłem wędkę i złowiłem kilka ryb.

- Teraz poszedłem na raty pod sklep Al'Dee i zablokowałem rata i on wemnie nawalał a nikt(poza tymi co spearami walczą) niemugł mi go zabić.
- Gdy skoczyły mi 4 Shieding zaczołem zabijać więcej ratów(do tamtej pory zabiłem ok. 20-25 ratów, miałem 2 lv.)
- poszedłem więc do Seymura i kópiłem sobie klucz do areny.
-W arenie:

- wypuszczałem trolla i odrazu go zabijałe
chodziło mi głuwnie o Exp. i Silver Amulet
- Wypuszczałem Wolfa by coś zjeść
- Wypuszczłem Buga i Spidera (razem)
oni pomagali mi w Shieldingu

Gdy miałem już skile 16/16 i 5 lv. wybrałem się do południowej wierzy Troli. Jednego trola zablokowałem tak aby nikt mi go nie zabił,niektórzy próbowali spearami a ja im przeżucałem na drugi brzeg.
i tak miałem skille 16/17.

Później chodziłem na Orc by nabić Lv. 7 no i udało mi się.

Teraz zacząłem szykować się do mailanda, by to mi się udało przejść do AB jak najszybciej musiałem zgromadzić sprzęt i kase. Zdobyłem więc chain armora i plate shielda,studded legsy,legion heleta no i oczywiście sporo kasy. No ale spotkałem gościa który błagał o pomoc bo zginoł gdy miał prawie 9 lv. (zabezpieczał się żeby na mainie szybko 9 lv. zdobył) i poprosił mnie o pomoc. No więc zgodziłem się i dałem mu pare żeczy(Chain Armor, Studded legsy, plate shielda no i legion helmeta) przeszedł na maina i zniknoł na parę dni. Więc zaczołem kolekcjonować sprzęt od nowa. Zaczołem chodzić na Trole,Skeletony i Orci aż zdobyłem 8 lv. i skile 18/19(shielding taki wysoki dzięki częstym :] LAGOM :] , już miałem wystarczająco kasy by zakupić Chain Armora, Legion Helmeta, Studded Legsy, i zostało mi jeszcze kasy na 5 Life fluidów, i jak każdy(prawie) w takiej sytuacji wybrałem sie po restarcie serwera do ciała smoka, i zdobyłem tam Cooper Shielda.

Następnie zaczołem trenować Fishing(zdobyłem skille 20 w kilka godzin(lipne te łowienie a tibia gg nie działa na nowym klijencie). Gdy miałem jakieś 400 Exp. (+/- 150) kupiłem kilka life fluidów i wylazłem na maina z takim eq:

- Chain Armor(100 Cap.)
- Studded Legs(26 Cap.)
- Cooper Shield(63 Cap.)
- Leather Boots(9 Cap.)
- Mace(38 Cap.)
- Silver Amulet(5 Cap.)
- Backpack(16 Cap.):

+ 5 Life Fluid (~9 Cap)
+ 330 gc(33 Cap.)
+ Fishing Rod(~9 Cap.)

Poszedłem do wyroczni i przeniosłem się na Maina:
- Pierwsze co zrobiłem to przeszedłem do ab i zakupiłem czary:
- Utexo lix
- Exiva "
- Exevo pan

P.S: Na tym exiva można sporo zarobić(tylko trzeba wiedzieć jak) np. gonili pewnego pk a on im sie schował, więc im powiedziałem że za 50 gc powiem gdzie jest, i udało sie chyba z 15 razy tak zrobiłem. Gdy dostałem 1 Mlv. kupiłem sobie czar Exura i poszedłem trenować na Trole, Skeletony, jak uzbierałem troche kasy kupiłem sobie Morning Star i dwarven Shield, no i miałem wtedy 9 lv. więc kupiłem sobie LMM, Zrobiłem sobie jego cały Bp i dostałem 3 ml., poszedłem sobie na Skeletony i Ghoule(Je naturalnie rozwalałem LMM) no i roty i znalazłem trupa w którym były brass legsy. Mam jeszcze jakieś 1000 Exp. do lv. i 3 mlv. (niedługo zaczne IH robić na sprzedaż).

Tak stałem się DRUIDEM.

Ja gram knigtem i jestem pewien, ze lepiej wybrac dla siebie nie moglem :) . Knight rulz!!! Jedynie moglbym jeszcze prowadzic palla, a granie magiem w tibi jakos mi sie nie podoba, w innych grach pewnie wybralbym maga, ale nie w tibi.

Gralem knight'em, gralem pallkiem teraz kolej na sorcerera. Na poczatku bylo trudno nawet bardzo trudno ( gram na nowym swiecie ). Jakos meczac sie kopalniach nabilem 20 lvl, teraz tylko potrzebuje 15 k na promocje, i po tym ma nadzieje bedzie z gorki.

to jest tak:
mam pala ktury najwiecej i jakby gluwna postac do gry
mam uh markerke jak umre albo jak mi sie nie hce grac lub lagi..:]
mam na rooku postac hyba 9 lev i zawsze jak bede mial dosc zrobie se knihta mam tesz jakiegos maga ale nim nie gram od 2 mihow(oczywiscie te postacie hoduje na danubi:])

To ja tez opowiem o swoich przygodach z profesjami:
Na samym poczatku byl druid (kolega powiedzial ze latwo kase runami sie robi).
Pozniej byl paladyn (ja padlem na 2 strzaly od cyklopa, a kolega paladyn juz od dawna na nie polowal).

Pozniej byla dluga przerwa (paladyn pare razy spotkal strzelajace potwory).

Pozniej wrocilem do paladyna znowu, ale wtedy akurat byl okres wielkich lagow i dissconectow na Secura, wiec praktycznie moglem sobie pograc tylko w nocy, wiec sie narodzil pomysl by w dzien siedziec i robic runki druidem. Poczatkowo szlo kijowo (12 lvl moglem go na b. krodko zostawic tylko afk), pozniej sie troche rozkrecilo i druid dochrapal sie 25 lvl, ale juz przejscie z 24 na 25 bylo katorga i dalej expowac mi sie nie chcialo.

Wrocilem do rycerza ktorym kiedys juz gralem (14 lvl skille prawie 50), w ciagu tygodnia skille dociagnelem do 55 a lvl do 25, teraz (miesiac od poczatku grania rycerzem) dochodze do 70 w skillach i lvl prawie 40.
Knightem granie sprawia najwiecej przyjemnosci, poniewaz najwieksza czesc gry aktualnie gramy i nie musimy trenowac tylko dlatego ze jest ciut laga.

Knight najlepszy wedle mnie. Grałem wszystkimi postaciami i doszedłem do ich naj rzeczy. Sorcem do sd, druidem do uh, palem do 20 lvl i gs=) a knight mam na 23 lvl skille 62/60 i mi się nim najlepiej gra. Shacowali mi go, straciłem alll eq. Ale gram nim dalej, jakoś idzie, powoli ale coś.

Odpowiedz jest oczywista: TAK! Wybrałem najlepszą profesję w grze - paladyna (każdy z doświadczonych graczy wam to powie) - nie chce tu wywołać dyskusji co do najlepszej profesji (miała już ona miejsce)

Na poczatku byl rycek. Ale bylo dennie "Pali zablokuj mi to.." "Pali zablokuj mi tamto.." itp. do tego pare pk i kompletnie opadlem na duchu. Ale potem byl MAG i jest cool. Mag rulez