![]() |
Taśma+rękaw=6. Albo czasami jeszcze ale to jak siedze w ostatniej ławce, ściąge na okno przyklejam, i u nas w szkole są takie rolety. Ja niby sie boje zeby odemnie nie sciagali, odsuwam te rolety i siadam przy parapecie, a dalej to już nic łatwiejszego.
|
Całe Liceum przeleciałem na sciągach przyklejonych do dlugopisów. Na początku roku zaopatrywałem się w 7-8 grubych białych długopisów, nastepnie przed sprawdzianem robiło się na kompie ściągi, ustawiało je odpowiednio tak, zeby zajwierały optymalną ilość wiadomości i po przyklejeniu do długopisu zajmowały tylko połowe jego powierzchni. W razie reakcji nauczyciela poprostu obracało się długopis w palcach tak, ze sciąga była od niego odwrócona i nigdy nie było problemu.
Często zdarzało się tak, że belfer stał mi nad głową a ja legalnie czytałem ściąge i pisałem co trzeba. Skuteczność 99.99%. Polecam |
Kiedys sciagałem na klasowce z fizyki i jako jedyny w klasie kujonów dostałem 6 ! Odtamtej pory nie lubie sciagania.
|
Przeźroczyste długopisy + karteczki w środku. Nigdy tego nauczyciele nie wyczaili. Lukanie na boki w czasie sprawdzianu. Czasami pisze sobie sciągi na ławce... bezczelność :D
|
Dla mnie najgorsze w ściaganiu to zrobienie ściągi :P Szczególnie na historię bo mamy sprawdziany z ~6 tematów czyli jakies 30 pare stron książki. Jak już mam gotową ściąge, najczęściej kładę na ławce i zasłaniam ręką przed nauczycielem, kłade pod kartkę lub jak mam rozpinaną bluze podklejam w srodku i rozpinam trochę ;P, czasem (na chemi zawsze :P) mozna też otworzyć zeszyt.
Według mnie ściąganie nie jest takim wielkim oszustwem, całe liceum tez można pojechac na ściagach na studiach tez w sumie można. Jak idzie się do jakiejś normalnej pracy to imo ta wiedza cała nie jest praktycznie potrzebna.. |
Cytuj:
Co do sposobów ściągania: 1. Na mp3... nagrywasz se na kompie ściąge, zgrywasz do odtwarzacza mp3 i słuchasz 2. Zawsze można się spytać ziomka z innej klasy czy miał ten sprawdzian i zeby podał odpowiedzi. U nas była taka heca bo klasa wczesniej z biologii spisala wszystkie odpowiedzi z pytan testowych. My mieliśmy komplet. Doszło do tego że klasa podzieliła się na 2 grupy. Ci co dostali z części testowej 3-5 i otwartej 3-5 i ci co z testowej dostali 5 a z otwartej 1 :D |
ja tam cale gimnazjum przebombilem na sciagach.
pisalem sobie elegancko sciage na kompie (czcionka 6) i drukowalem a pozniej zakladalem noge na noge tam dawalem sciagi i jazda. nigdy mnie nie zlapali. Chociaz przyznam sie ze na ostatni sprawdzian z fizyki nauczylem sie samodzielnie i sciag nawet nie robilem i dostalem 5 ^^. Ah jeszcze jedno, sciagi sa o tyle fajne ze sie ucze jak pisze i duzo z tego zapamietuje, dlatego na kazdy sprawdzian sobie napisze jakas sciage z najwazniejszych zagadnien. |
Nie duża karteczka do łapy i ściągam, a częsciej jest tak, że wogóle nie robie i dostaje 3/4...wystarczy conieco z lekcji zapamiętać, a na historii nie sposób w moim przypadku ściągać jak całą klase wymieszała i musiałem trafić do pierwszej ławki(zaraz przy biurku na przeciwko profesorki...-.-), ale przynajmniej teraz nie muszę się ani uczyć ani robić ściagi i mam dobre oceny xP
btw. według nauczyciela z geografii najlepsi ściągacze nigdy nie piszą na max i nigdy nie podpadają ^^ |
Zeszyt/ksiazka na kolana ,odchylam sie na krzesle do tylu i przeglądam elegancko 'sciage' .Wrazie niebespieczenstwa [nauczyciela] wracam spowrotem do siadu prostego.Czasami na normalnej kartce pisze to co trzeba ,wkaladam pod dupe i jak chce sciągnąc to rozszezam nogi i sciagam.
|
@up:
Ty sie lepiej zacznij uczyc, bo ortografia pozostawia troche do zyczenia. @topic: W calym moim edukacyjnym zyciu sciagalem moze trzy razy. Byly to kartki. ;) |
Cytuj:
Tak serio to ateistą jestem i nie obchodzi mnie czy grzech :) Moim sposobem są te żółte karteczki. Te co się przykleja. Normalnie pisze sobie co chcę i w jakim rozmiarze chcę, przyklejam pod ławkę i odklejam na spr. Kiedy nauczyciel idzie przylepiam z powrotem. Nie ma mowy żeby wykapował xD |
Co do moich sposobów - zawsze na historię mam ściągę z datami - wąska i długa. Przed lekcją (lub na samym początku) staram się ją wepchnąć w szczelinę między blatem a "rurką" w ławce. Zawsze znajdzie się jakaś dziura, wtedy wystarczy lekko wysuwać i git:). Oczywiście jakieś tam zerkanie itp.
|
ja robie sciagi na kazdy sprawdzian, kartkówke xd. Najczesciej robie to na kartce zwyklej od zeszytu i wkladam pod sprawdzian ;p nauczyciel sie nie kapnie ze cos mam pod sprawdzianem ;d. ale to juz trzeba miec opanowane :P jeszcze mnie nie zlapali na sciagach :). teraz bede stosowal wasze sposoby :D
|
Mała karteczka pod kartke, w rękawie, napisane ołówkiem na kartce (później trzeba zmazać ;) ) , nagrane na mp3 , w długopisie.
|
Ja ani razu nie ściągałem XD
U nas raz na geografi na kartkówce gościu sobie wyszedł na chwilę... Cała klasa prawie ściągała XD |
Tylko kilka razy w swoim żywocie ściągałem, zwykle nie uczę się a i tak pamiętam większość materiału z lekcji. Jednak z przedmiotów ścisłych, zwykle mam drobne problemy, jak już zdecyduję się ściągać, to nagrywam wszelkie wzory, czy też wytłumaczenie - "jak to zrobić" na odtwarzacz mp3. Wkładam jedną słuchawkę do ucha, ucho zakrywam włosami (mam długie włosy więc wszystko gra :-) ) i słuchawki nie widać. Choćbym siedział przed samym biurkiem nauczyciela, nie zdarzyło się jeszcze żeby mnie złapano :-) A sposób na ściąganie jest to idealny.
Kiedyś oczywiście robiło się karteczki - siup do ręki - i się ściągało... Obecnie stan techniki aż kusi, żeby skorzystać z bardziej nowoczesnych rozwiązań ;-) Miłego ściągania ;-) |
Siedzę na prawie każdej lekcji z wykutym kolegą, to i zawsze mi podpowie :p A jeśli jest gorzej, to mam 1 sposób :
Duże kartki przyklejam sobie taśmą klejącą do rąk(oczywiście nie za mocno) Sprawdza się nawet kiedy jest dużo materiału. |
Hmm jestem tuż po dniu pełnym wrażeń( od 6 rano do 20 w szkole) wrrr zaoczne studia informatyka fiufiu nie wiem kto ten kierunek wymyślił powinien się on nazywać matematyka z elementami informatyki ale nie o tym. Odnośnie ściągania każdy powtarzam KAŻDY w miarę rozgarnięty nauczyciel (który choć trochę pilnuje na klasówce, kartkówce) już po paru minutach wie kto ściąga a kto nie. Nie istnieje sposób by ściągać tak by nauczyciel nie zauważył :P. Wystarczy spojrzeć uczeń pisze sam - nie zwraca najmniejszej uwagi na nauczyciela i kolegów (nawet jeśli pomaga koledze to najpierw zrobi swoje zadania) pisze cały czas ewentualnie myśli. Uczeń ściąga :] hehe kiedy nauczyciel się patrzy przeważnie nie pisze, bardziej od swojej kartki interesuje go kartka kolegi. Wiem z własnego doświadczenia bo pracuje w szkole i często rozmawiam z nauczycielami (nie jestem nauczycielem) po prostu gdzyby nauczyciele naprawdę pilnowali kto ściąga jedno odwrócenie jedno spojrzenie do kolegi ewentualnie ściąga i do widzenia 1 (ewentualnie 2 jeżeli na studiach ) to po pierwsze nauczyciel też człowiek czasami wydaje się wredny ale to docenicie po latach niektórzy na studiach niektórzy w szkole średniej ale czasami nie chcę wstawiać jedynek (każda 1 na koniec roku to stosik papierków do wypełnienia bo to trzeba uzasadnić:P) No chociaż są wyjątki męczę się z teorią obwodów k*&%a gościu jest po prostu debest(pisownia specjalna) dziś piszę już 3 raz (3 podejście 0 później 1 podejście i teraz 1 poprawka) pytania 2 1 co to jest rezonans (ok to umiem napisałem) 2 trójkąt mocy oczywiście nie było na wykładzie co mu udowodniliśmy więc było tylko 1 zadanie oddałem kartkę razem ze mną jakieś ~20 osób gościu nie sprawdza mojej kartki po czym stwierdza że zaliczyły 3 osoby (którzy ostatni oddali kartki) hehe nawet nie sprawdził reszty reszta poprawka za 2 tyodnie i weś tu się nie wku@#$j
|
Ja mam bardzo miłą panią z anglika co pozwala na sprawdzianie pójść do toalety, po prostu nic łatwiejszego :p a tak to ogólnie mało ściągam bo nie mam kłopotów z nauką :D
|
hahahahahahah my to mamy spoko na bioologi mamy otwarte zeszyty ksiazki na lawce co tylko sie da a Baba i tak niewidzi8o albo niechce widzie a jak kogos zobazy to kaze schowac ale i tak niechowa bo niema takiej potzreby:D
|
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:33. |
Powered by vBulletin 3