![]() |
Cytuj:
Kup nowy komputer ;] |
Cytuj:
EDIT: A co do lagów to uważam, że to właśnie może zmniejszać lagi. |
rozwiązanie
oki mam mniej więcej to samo więc powiem wam tak Tibia grzeje procka jak nie wierzycie to ściągnijcie "GIGABYTE Utilyty Menager" --> włazicie w "Easy Tune4" i tam bedzie zakładka z temp procka. Do 60C jest wporzo powyrzej to już grozi zjaraniem procka (u mnie jak gram w tibie skacze temperatyua nawet do 70C+)... rozwiązanie kupić lepszy wentyl a najlepiej zamontować chłodzenie cieczą (z 2000zł chyba kosztuje, ale nie jestem pewien bo dawno nie sprawdzałem).
!!:evul: Cytuj:
|
Ja z Tibią miałem tylko jeden problem: 15 fps gdy było ustawione na max.
Ja polecam jeszcze odstawić od okna, żeby go słońce nie przypiekało, ewentualnie kupić sobie nowy wentylator, mój komp aktualnie się przegrzewa, jak założę obudowę :) najgorsze jest to, że zepsuł mi się zasilacz razem z głównym wentylatorem i teraz słabo mi chłodzi kompa, więc muszę go chłodzić po mojemu, i nie mogę go odłączyć od prądu, bo mi się potem włączyć nie chce :) |
Cytuj:
Po pierwsze dla różnych płyt głównych inaczej się nazywają programy diagnostyczno podkręcające. Po drugie jest od groma uniwersalnych diagnostyków (everest, sandra, speedfan). Po trzecie granica bezpiecznej temperatury zależy od typu procesora. Po czwarte 'lepszy wentyl' można by rozwinąć o lepszy radiator + wentyl. Co nam po turbinie samolotowej kiedy radiator odbiera tylko cząstkę ciepła z rdzenia. Po piąte najczęściej wystarcza przesmarowanie rdzenia nową pastą termoprzewodzącą i temperaturka ładnie spada. Wkońcu po szóste otwarcie obudowy w 90% przypadków mija się z celem. Nawet najmniejszy przepływ powietrza jest lepszy niż zastój, szczególnie w okresie, kiedy mamy 30+ stopni za oknem. A na koniec zachęcam utrzytkowników winXP do ustawiania piorytetu tibia***** jako 'poniżej nornalnego'. Pomaga w stabilności komputera. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:00. |
Powered by vBulletin 3