Anathema - Pressure

i pewnie jeszcze pare innych, ale nic mi na mysl nie przychodzi.

Iron Maiden - Hallowed Be Thy Name
Metallica - Nothing Else Matters
Bob Marley - Turn Your Lights Down

Dżem - Do kołyski
Dżem - Zapal świeczke
Imogen Heap - Hide and Seek

Te pierwsze dwie przywołują mi wspomnienia najwspanialszego wieczoru, jaki spędziłem w te wakacje.
Dlaczego więc to 'niewesołe piosenki' ? Bo to był tylko wieczór...
A ostatnia, ot, jakoś tak.

Eminem - Suck My Dick :(:(:(:(

Johnny Cash- Hurt

someday - flipesyde (chyba tak sie to pisze)
i wiekszosc piosenek grammatika

Może nie takie smutne, ale powiedziałbym, że skłaniające do refleksji :)

- Iron Maiden - "Blood Brothers"
- Iron Maiden - "Paschendale"
- Maaya Sakamoto - "Kiseki no Umi"

Flipsyde " US history ", " Revolutionary beat "

RHCP " Road trippin "

Nie widzę sensu w umyślnym dołowaniu się. Bo powaga zabija powoli... I, tak, popieram She!

@down
To ja jakiś inny jestem, nie lubię być smutny. +p

@up: oj ty, dołująca muzyka w dołach jest spox :>

Gary Jules - "Mad World"
Gorillaz - "Demon Days"
Gorillaz - "Don't get lost in a heaven"
Gorillaz - "El Manana"
Nancy Sinatra - "Bang Bang (My Baby Shot Me Down)"

a z filmików krótkich (5min):
Vincent (1982) by: Tim Burton ;)

Goya - Trudne pytania <--- polecam

POlecam:
Toshiro Masuda-Grief and Sorrow (Naruto Original Soundtrack III)
Toshiro Masuda-Sadness and Sorrow (Naruto)
Shiro Sagisu-Never meant to belong (BLEACH Original Soundtrack I)

Az plakac sie chce czasem ...

"rednex - wish u were here"
To chyba utwór Pink Floyd.

Moja lista:
Led Zeppelin - Stairway to heven
Uriah Heep - July morning
Neil Young - Keep on rockin in the free world.
Led Zeppelin - Kashmir
Metallica - One
Tsa - 51
Guns n' Roses - November rain
Led Zeppelin - Whole lotta love

Hmmm... Crowbar. Wszystko. Przytłacza.

Nie ma dla mnie takich piosenek.

Eminem - Stan

DKA- Tylko Ty kochanie
2Pac feat Akon- Ghetto Gospel
Linkin Park- Numb
Metallica- Nothing else matters
Doda- Nie zawiedź mnie (hehe nie śmiac, ogólnie tego nie słucham, ale tak... no czaicie)
Green Day- Boulevard of broken dreams (kocham Green Day!) :)
tyle :D

Eminem - When I'm Gone.
Większość piosenek Eldo.
Płomien 81 - Mój dom.
Tede - Wiem Wiem ( Sam nie wiem, czemu ;))

Takich co mnie zasmucają nie słucham. Zasmuca mnie Blog27, bo obrazuje jak żałosna może być muzyka.

Z kolei takich co humor mi poprawiają, to w drobnym stopniu właściwie wszystko czego słucham (głównie - patrz podpis, chociaż pewnie wielu by dało wiele, żeby tego nie słuchać xD). Ale najbardziej poprawia mi humor spokojniutkie 'Vermillion' Slipknota. Pięęękna piosenka :)

joy division plyta closer. dokladnie ostatni kwadrans. no 3 ostatnie kawalki.