Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Inne (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=19)
-   -   Ocena tibijskiego społeczeństwa okiem sceptyka (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=114772)

Rothes 02-02-2007 22:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez XIII (Post 1237444)
W kaście doświadczonych - czyli starych tibijskich wyjadaczy, najczęściej z dość wybujałym ego. Ludzie ci mają poczucie wywyższenia nad innymi, najczęściej są to osoby z renomowanych liceów, dobrych szkół. Spotykamy także studentów ( najczęściej z kierunku informatycznych ). Co najciekawsze - między obiema grupami występuje nieukrywana niechęć, wręcz wrogość. Doświadczeni czują też wstręt do dorobkiewiczów z Allegro. Częsta nostalgia za dawnymi ( czyt. lepszymi ) czasami.

Czuję się dokładnie tak, jakbym właśnie przeczytał opis mojej osoby...

Szczerze mówiąc przeczytałem tekst w całości, choć z początku odrzucił mnie z powodu swojej objętości. Przyczepiłbym się jedynie co do opisu idealnego gracza, bo to, że ktoś posiada premium account wcale nie powinno go automatycznie skreślać z listy "ideałów". Ale zresztą... wątek ten został poruszony wcześniej i nie warto do tego wracać, bo sprawa została w pewnym sensie wyjaśniona.

Zastanawiam się w jaki sposób ludzie są w stanie wysuwać takie wnioski i dzielić społeczeństwo na grupy. Rozumiem, że łatwo zrozumieć przedstawicieli "głupoty", bo nie raz samemu zdarzało mi się manipulować takimi osobnikami z powodu ich przewidywalności, ale nigdy bym nie "rozszyfrował" tych bardziej inteligentnych i poważnych osobników (a tym bardziej nie wpadłbym na to, że to co czuję wobec PG wcale nie jest odosobnionym przypadkiem jak mi się dotychczas wydawało). Czarna magia... :P

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vanset (Post 1237847)
2. Dlaczego socjologowie, psychologowie itp. musza uzywac trudnych slow? Jakby nie mozna zastapic ich innymi, bardziej popularnymi, badz odrazu napisac ich znaczenie? Fajnie, ze znasz znaczenie wielu slow, jednak nie jestes tu w sprawie pracy, tylko piszesz posta do zwyklych ludzi, tych mniej i tych bardziej madrych.

"Zwykły człowiek" i tak tego nie przeczyta. Używanie precyzyjnych i fachowych terminów nadaje tekstu powagi i rzetelności. Osobiście lubię czytać teksty pisane w ten sposób, aniżeli prostym, potocznym językiem. Choćby dlatego, że w ten sposób sam nabieram wprawy w pisaniu i poprawiam styl.

PS. XIII tym tekstem wiele zyskałeś w moich oczach. Dotychczas miałem Cię za przeciętnego, forumowego "flamera". Dobrze, że myślisz o psychologii, bo widać, że masz do tego talent. Nie zmarnuj go. ;)

Iron'knight 02-02-2007 23:06

Wszystko ok, zgadzam sie z wszystkim oprócz jednej rzeczy. Kryteria wiekowe nie powinny być tak opisane. W każdym z tych punktów "gimnazjum" itp. powinno byc dopisane "w 75%". Ogolnie wszystko ok... 9,999999999/10

Sir Emilio 02-02-2007 23:55

huuu... boty... kazdy normalny gracz ktory chce cos osiagnac nie "wkrecajac" sie w to zbyt mocno uzywa bota... rozumiem ich, popieram bo jaki sens sie meczyc skoro program cie wyreczy?

XIII 03-02-2007 00:40

@ Rothes
Napisales cos, czego ja nie osmielilem sie przedstawic w sposob tak... otwarty. Mam na mysli tak zdecydowany podzial forumowiczow na madrzejszych i glupszych. W zasadzie mam identyczne poglady, jednakze balem sie glosow oburzenia i fali protestow o dyskryminacje ''umyslowa''.
Okreslenie i opisanie ''glupoty'' rzeczywiscie bylo najbanalniejsza czescia tekstu. Jednakze opis inteligencji tez byl blahy i (nie)spodziewanie latwy. W koncu opisywalem po czesci samego siebie, po czesci znajomych z Tibii.
Tak czy siak- magia (w dodatku czarna) moich ''zdolnosci'' (znowu objaw buty i bezczelna pewnosc siebie!) na pewno nie buduje.
Jak juz wspomnialem (w dodatku-chyba-niejednokrotnie) jezyk ten jest adekwanty do tego tematu. Ponadto dla niektorych takie slownictwo moze stanowic lekkie podciagniecie znajomosci ojczystego jezyka. Kolejny plus i rzecz motywujaca do stosowania dosyc ''skomplikowanej'' polszczyzny.
Zreszta (skoro juz moje poczucie delikatnosci i tak zostalo zburzone) osobniki mniej ''madre'' i tak tego nie bede czytac (wiadomo, tekst jest dlugi i pewnie glupi). Tak wiec jezyka dla garstki analfabetow, przypadkowo trafiajacych w ten temat, zmieniac nie zamierzam.
Co do psychologii- w sumie rzeczywiscie sie nadaje, choc czy uda mi sie dostac na dzienne- czas pokaze.
@ Iron'knight
Niestety liczba 75% bylaby bardzo nie na miejscu... Troche zbytnio idealizujesz gimnazjalna kaste graczy
@ Sir Emilio
Boty expiace za Ciebie to tak jak lizanie lizaka przez szybe.

@ Topic
Wiecie, psychologia ma to do siebie, ze potrafi nazwac rzeczy i zjawiska, ktore kazdy z nas czuje i -byc moze- rozumie, ubierajac je w ''piekne i skomplikowane'' slowa, ktore mimo wszystko tworza dosc konkretna i jasna calosc.
@ W kwestii rownosci
Kazdy czlowiek jest sobie rowny, ale umysly juz nie.

Zegnam.

zalfik 03-02-2007 09:10

Za to co mowisz jestes moim idolem ;)
A za podpis masz u mnie browar. Albo cus weselszego....

Ojciecjohnawayen'a 03-02-2007 14:55

mogłes więcej napisać.. -.-

Ojciecjohnawayen'a 03-02-2007 14:55

mogłes więcej napisać.. -.- czemu tak mało ? napisz na 100 stron

Fanatyk 03-02-2007 15:05

A ja niestety nie zaliczam się do żadnej grupy. Może do jednej, ale cóż - nie mam wszystkich cech, które są w niej opisane. Może to i lepiej? Zawsze byłem taki, że do wszystkiego mi czegoś brakowało ;]

XIII 03-02-2007 15:10

@ Ojciecjohnawayen'a
Skoro nie masz nic do dodania to nie pisz w tym temacie. Zreszta z tego co zaobserwowalem, poswiecajac na to niespieszny rzut oka, postanowiles sobie troszke ponabijac posty. Zycze powodzenia, jednakze pamietaj, ze ilosc to nie wszystko (lopatologicznie mowiac popracuj nad trescia).
I zapoznaj sie z magiczna opcja edycji napisanego posta.
@ up
Przyjdzie czas, gdy na pewno bedziesz mogl sie utozsamic z konkretna grupa. Ustabilizowanie pogladow i zachowan nastepuje okolo 18-19 roku zycia (przynajmniej tak mi sie wydaje).

Rybzor 03-02-2007 15:32

To sie bardziej na artykuł nadaje, całkiem trafny i fajnie napisany, dużo prawdy tam jest, troche nieścisłości, ale kazdy mam swój gust. Jest ok.

Btw.
Nigdy nie myslalem, ze post napisany przez Ciebie może zawierać wiecej niz jeden akapit, bądź 5 linijek, XIII : o

Hm.. ale pod dłuższym zastanowieniu dochodze do wniosku, że to nie tyczy sie Twoich tematów, w tych potrafisz chyba pisac wiecej i z senem. o.

Iron'knight 03-02-2007 16:22

@XIII
Nie idealizuje. Chodzi o to że ja też chodze do gim. (klasa nieważna) i moim kumple również. Nie mamy wcale dużych lvl (od jakiś ~4 miechów po 35+ lvl) ale znamy sie na Tibii wiele wiecej niż niektórzy wyżsi lvl'e. Myśle że jeśli chodzi o wiek to powinno być zaznaczone to 75% nom może 90%. Ale jak uwazasz wkoncu to twoj artykuł ^^" pozdro

I tak napisałeś go zaj...fajnie.

Kajulec 03-02-2007 17:37

Uwazam, ze nie do konca jest to prawda. Dales sie poniesc stereotypom. Mowisz o 'perelkach' w kazdej grupie, ktorych tak na prawde jest wiecej. Przynajmniej mi sie tak wydaje. Wedlug mnie, spoleczenstwo jest w miare wywazone. Faktycznie, duzo latwiej spotkac dzieciaka wykrzykujacego obelgi niz milego, zrownowazonego osobosciowo nastolatka, ale co zrobic? Polska, ot co. Dlaczego takiej ilosci idiotow nie ma np. w Holandii? WSZYSTKIE osoby, ktore przyznaly mi sie do tego, ze sa z Holandii okazuja sie bardzo milymi i przyjemnymi we wspolnym obcowaniu, rozumnymi (!) istotami.
Byc moze to wina spoleczenstwa w Polsce. Dziwie sie dlaczego pokolenie naszych rodzicow (w wiekszosci) wyroslo na porzadne osoby, ktore znaja takie pojecia jak "kultura", a dzisiejsza mlodziez.. czasami az szkoda slow. Sam mam dopiero 15 lat, wiec byc moze nie powinienem zabierac glosu w takiej dyskusji, jednak uwazam, ze swoje rozeznanie jakies tak o swiecie juz mam.
Jest mi bardzo przykro, ze mlodzi Polacy sa jacy sa. Niestety, my za wiele zrobic nie mozemy. Wszystko zalezy od rodzicow, ktorzy powinni w wiekszym stopniu kontrolowac zachowania mlodych ludzi. Niestety w dzisiejszych czasach bardzo tego brakuje.
Pozdrawiam,
Kaju

XIII 03-02-2007 18:21

@ Ryba
Raczej nie kwalifikowalbym moich skromnych wypocin do miejsc z artykulami. Za duzo jest swobodnych interpretacji i czysto subiektywnych opinii. A funkcja artykulu jest przede wszystkim pokazanie bezsprzecznej prawdy, faktow i swego rodzaju uniwersalnych pewnikow.
Co do mojej osoby- pamietaj ze nawet zaszufladkowani i pozornie rozgryzieni ludzie potrafia zaskoczyc i zadziwic.
@ Iron'knight
Z tego co pamietam we wlasciwym tekscie nie potepilem calkowitej liczby gimnazjalistow. A swoje przekonania bralem z obserwacji i doswiadczenia- i mimo ze zabrzmi to butnie- nie uwazam, azebym mylil sie wiecej niz o 2-3 procent.
@ Kajulec
Poruszyles kwestie dwoch spoleczenstw. Spoleczenstwo tibijskie moim zdaniem na pewno nie jest zrownowazone, zreszta osobiscie nie wierze w rownowage w zadnym aspekcie zwiazanym z ludzmi. Klasa np. feudalna z chlopami i bieda nigdy sie nie rownowazyly. Mowiac krotko (o czym juz wspominalem we wczesniejszych postach) nie wierze w idee zlotego srodku i idealnej rownowagi. Trzymajac sie bardziej przyziemnej retoryki, w grach tak infantylnych jak Tibia ( i chyba w wiekszosci gier online) spoleczenstwo graczy zawsze bedzie kierowac sie w sposob znaczny w strone glupoty i nieswiadomej mniej lub bardziej degrengolady.
Spoleczenstwo polskie to moj ulubiony temat do wszelkich dywagacji i przemyslen. Nie chcac Was zanudzac, przejde do konkretow zawartych w watpliwosciach pana Kajulca.
Oskarzenia o chamstwo i bezczelnosc mlodziezy skieruj raczej ku medialnej kulturze, amerykanizacji obyczajow oraz nieuniknionemu biegu czasu. Wiadomo, z czasem nikt nie wygral i raczej nie wygra nigdy (perpetum mobile oszukujace czas do tej pory nie wymyslono). Fizyki kwantowej nie rozumiem, wiec mysle o wehikule czasu w sposob czysto filozoficzny. Ale mialo byc na temat, wiec nie rozpisuje sie zbytnio. Mysle wiec, ze owe spoleczenstwo jest normalne w danym okresie czasu -tak samo jak normalne bylo bardziej ''grzeczne'' zachowanie naszych rodzicow w ''starych dobrych czasach''. Ogolnie jestem zdania, ze z biegiem czasu kazda cywilizacja i jednostka ulegnie demoralizcji. Czlowiek wedlug mnie jest z natury zly. Nasze umysly sa w formie pierwotnej ''jadrem ciemnosci''.
Znowu nieco konkretyzujac- watpie czy rodzice sa w stanie zatrzymac ten destrukcyjny proces. Najwyzej opoznia go o kilka lat ( ale to czysto hipotetyczne stwierdzenie, w dodatku o charakterze nieistniejacej idealnej definicji).
Aha, mimo twojego wzglednie niskiego wieku nie widze przeciwskazan co do udzielania sie na forum (tj. w tym temacie). Zreszta kazdemu polecam wyrazenie swojej opinii- w koncu nie pisalem tego tylko dla siebie w celu podreperowania swojego nieco upadlego ostatnimi czasy ego.

Kajulec 03-02-2007 18:33

W tym momencie musze tylko napisac, ze kilku (a przynajmniej jednego) slowa nie zrozumialem w powyzszym poscie. xD
Oczywiscie, ze jest to tez wina mediow, ktorych jednak nie bylo tak wiele w 'dawnych czasach'. Uwazam jednak, ze rodzice tez maja tam swoj, calkiem duzy, wklad.

X-Zero 03-02-2007 18:43

Ładne ;)

Ja coś zauważyłem, bo jak w sojuszu na Ogame witamy się na Shout Box'ie to mówimy cześć albo witam... A w Tibi to od razu elo,elo yoyo yo itp.

Po prostu same odzywki są oceniane przez innego człowieka...

Albo piszę na guild chacie że szukam ekipy na desert a koleś odpisuje:
Koleś:Ja mogę, jestem druidem
Ja:Niestety ja też :/
Koleś:Ale ja jestem elder
Ja:I co z tego?
Koleś:I to że jakbym chciał to bym Cię zabił

I jaki to miało sens? xD
To jest przykład kolesia który chce być lepszy itp.

Ja jestem z gimnazjum! Ale nie taki: ,,elo elo ho na draga!1!" tylko normalny osobnik...

P.S.:Nie lubię ,,elo" i ,,yo"

Yurza 03-02-2007 19:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez X-Zero (Post 1243128)
Ładne ;)

Ja coś zauważyłem, bo jak w sojuszu na Ogame witamy się na Shout Box'ie to mówimy cześć albo witam... A w Tibi to od razu elo,elo yoyo yo itp.

I jaki to miało sens? xD
To jest przykład kolesia który chce być lepszy itp.

Ja jestem z gimnazjum! Ale nie taki: ,,elo elo ho na draga!1!" tylko normalny osobnik...

P.S.:Nie lubię ,,elo" i ,,yo"

No tak, ale od razu nie musisz potępiać takiej osoby...
Może os. która tak mówi lubi hip-hop lub rap? A może uwielbia j. angielski i wszystko co z nim związane? (hello)
Taka os. może też być "kozłem ofiarnym" np. w gimnazjum i chce się trochę dowartościować sposobem mówienia w tibi...



Cytuj:

Oryginalnie napisane przez X-Zero (Post 1243128)
Albo piszę na guild chacie że szukam ekipy na desert a koleś odpisuje:
Koleś:Ja mogę, jestem druidem
Ja:Niestety ja też :/
Koleś:Ale ja jestem elder
Ja:I co z tego?
Koleś:I to że jakbym chciał to bym Cię zabił

Ten koleś to przykład któregoś z tych niedowartościowanych osób lub dzieciaka z podstawówki (IQ = 50) :P

Piotrek Marycha 03-02-2007 22:43

Po przeczytaniu textu jedno słowo - Re$peCt :D B)
az wpadlem w podziw :D
Tak troche od siebie: zastanawiacie sie skad sie bierze taki debilizm, popatrzcie wokół siebie, malo debili na ulicy w szkole itp? jezeli taki typ siadzie do kompa do tibii to jego zachowanie bedzie takie same, chec bycia "spox ziomem", texty typu "yo ziomal" , kradzieze, wyzwiska, to samo co w realnym swiecie

Btw:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez XIII (Post 1237444)
Prawdziwy gracz ( ideał! )

Osoba krzywiąca się na słowo ,,bot", nienawidzący siedzenia przed komputerem więcej niż pięć godzin, nieprzeciętnie inteligenta bez skłonności do megalomanii. Wyważony, pomocny, z romantyczną duszą odkrywcy i podróżnika. Traktuje Tibię jako nieznacznie szkodliwą ( choć nie dla niego, oczywiście ) rozrywkę. Często gardzi ( choć w sposób skryty, wyłącznie wewnętrzny ) osobami, którzy wydają pieniądze na tfu! grę. Lekka pogarda dla ludzi z płatnym kontem. Nie lubi dorobkiewiczów, nawet legalnych. Maniakalnie przestrzega zasad tibijskich - zna regulamin na pamięć. Podnieca to cytowanie poszczególnych zapisków.

to musi byc o mnie :D B) :]

@up ta tylko ze wszyscy staraja sie byc takimi "spox ziomami elo yo" i to jest debilne, ze wyskakuje ci 12 latek z takim textem ktory tyle ma wspolnego z hip hopem (hipoteza nr.1) co ja z muzyką rdzennej ludności RPA a jedyne slowa ktore zna po angielsku (twoja hipoteza nr.2) to: hi, fre itanz plx, fuck u, suck my dick,

Fanatyk 03-02-2007 23:32

Cytuj:

Przyjdzie czas, gdy na pewno bedziesz mogl sie utozsamic z konkretna grupa. Ustabilizowanie pogladow i zachowan nastepuje okolo 18-19 roku zycia (przynajmniej tak mi sie wydaje).

Jestem w 18 roku życia i wydaje mi się, że poglądy mam jak najbardziej ustabilizowane - a jeśli chodzi o Tibię, to po prostu już dawno przestałem być typowym graczem, który regularnie zasiada przed monitorem i tłucze tą gierkę (metaforycznie). Chodziło mi raczej o to, że jakby na to nie spojrzeć - da się mnie przyporządkować do k a ż d e j z grup i jednocześnie do żadnej. Jedyne co na pewno mogę o sobie powiedzieć to to jak odnoszę się do innych graczy. Nigdy na obelgę nie reaguję tym samym - agresja rodzi agresję. Najczęściej poprostu ignoruje takiego człowieka. Problem w tym, że różni ludzie różnie dorastają i dzielą się dokładnie na takich jak przedstawiłeś.

A teraz potraktuj poniższy tekst jako pytanie, bo sam nie potrafię na nie odpowiedzieć, a chciałbym poznać odpowiedź :)

Kiedy byłem vice leaderem pewnej gildii często byłem odpowiedzialny za przepytywanie kandydatów, którzy chcieli wstąpić w nasze szeregi. Z natury jestem ustępliwy i jedyne czego wymagałem to znajomość polskiej gramatyki i podstawy angielskiego. Innaczej sprawa się miała kiedy miałem zły humor. Po przepytaniu kandydata stwierdzałem, że się nie nadaje i czekałem na reakcję. Tak średnio by wyszło = 8/10 przepytanych osób na odmowę reagowało odzewem w stylu "ch*** ci w p****" itp. Oczywiście przyjmowane zostały jedynie te 2/10 przepytanych osób...
Do tej pory nie mogę zrozumieć czemu ci ludzie tak reagują. Nie jestem psychologiem i nie zamierzam nim zostać, moje zainteresowanie raczej nachylają się w innym kierunku. Na razie wywnioskowałem, że jeśli gimnazjalista-tibijczyk jest wulgarny, chamski i raczej mało inteligentny to jest spora szansa, że w szkole średniej to się zmieni na lepsze. Jeśli takie osoby są już w szkole średniej... musiałby stać się cud, żeby zmieniły swoje postępowanie. Czemu ci ludzie tacy są? Czy to kwestia wychowania, towarzystwa czy "brutalnego świata Tibii"? Ja myślę, że wychowania w najmniejszym stopniu, ponieważ żaden rodzic nie będzie tak wychowywał swojego dziecka (pomijam rodziny patologiczne, gdzie wychowanie otrzymuje się na podwórku).

I jeszcze słowo o samym tekście, bo zapomniałem o tym w ostatnim poście, a edycji pewnie nikt nie zauważy :)
Tekst B A R D Z O D O B R Y. Jak najbardziej trafny podział. Pozatym przyniósł mi wiele radości podczas czytania (nie wiem czy powinien ale tak się stało) i raczej utwierdził mnie w przekonaniu: W Tibię grają ludzie źli, których interesuje wyłącznie własny interes. I jest ich sporo. Grają także ludzie normalni (nie powiem dobrzy, jakoś mi to nie pasuje), dla których warto od czasu do czasu zagrać.

Jeśli są jakieś błędy w tekście - przepraszam. Jestem zmęczony, a jeszcze muszę wyjść i coś załatwić.

ripper 04-02-2007 00:26

Cytuj:

Jestem w 18 roku życia i wydaje mi się, że poglądy mam jak najbardziej ustabilizowane
Powiedz mi to za 30 lat.
Cytuj:

Czemu ci ludzie tacy są?
Wychowanie, środowisko, skłonności, które odziedziczyli, zły humor, COKOLWIEK.
Cytuj:

Jeśli są jakieś błędy w tekście - przepraszam. Jestem zmęczony, a jeszcze muszę wyjść i coś załatwić.
Za błędy się nie przeprasza, tylko się ich nie robi.

XIII 04-02-2007 01:13

Jeszcze raz dzieki za slowa uznania i podreperowanie nieco upadlego ego.
@ Ripper
Wg mnie przed pojsciem na studia poglady sa juz w zdecydowanej czesci wykrystalizowane. Czlowiek piecdziesiecioletni przezywa raczej stopniowy proces zobojetniania... a poglady staja sie raczej mniej wyraziste niz kiedys.
Od siebie tez dodam, ze za bledy nie przeprasza sie z gory.
@ Fanatyk
Jak napisalem w tekscie wlasciwym- ignoruj, i co najwazniejsze, baw sie ironia. Co poradzisz, ze jakiekolwiek wymagania powoduja frustracje i nieodlaczne objawy agresji slownej polaczonej z probami zmacenia spokoju w zyciu realnym poprzez ''najazd na chate'' (przypadek osobisty z czasow pandorianskich).
Niejednokrotnie wychodzilem z gildi (podczas gry na Refugii) tylko i wylacznie z powodu permanentnej glupoty jej czlonkow. Komfort grania na swiecie ''bezkrwawym'' daje mi luksus wyboru, gdzie chce w danym momencie byc. Lekko abstrahujac -jest to dla mnie chyba najwieksza zaleta takich swiatow.
Bardziej konkretnie; gracze w Tibii sa nie tylko zli, co nieswiadomi swojej glupoty i ograniczenia. Nie wiedza, iz ich zachowanie moze byc traktowane jako chamskie, glupie czy bezczelne. W koncu reprezentuja szarzyzne spoleczna. Sa tacy jak inni. Inni- w ich przypadku to koledzy z osiedla, szkoly. Choc koledzy to raczej zle slowo- takie osobniki nasladuja raczej osoby, ktore im imponuja, ktore sa nich -patologicznym niemal- wzorem. Przyklad: osiedlowy boss. Nowator nowych obyczajow. Wzor zachowan. Nie mogac zachowywac sie tak w zyciu realnym (wiadomo), swoje bunczuczne dazenia do absolutycznego panowania i sluchania cichych potakiwan realizuje (probuje realizowac?) w Tibii. Spotyka wiele takich osob. Wspolne PG, wspolne rzady na serwerze (wirtualnym osiedlu)- to zbliza. Patologia sie powieksza. Znajduja swoich nasladowcow. Teraz oni sa idolami. Mile polechtane ego robi swoje. W taki sposob powstaje bledne perpetum mobile patologii, ktorego dzialanie zakloca rzadki sen i niespodziewane odlaczenie pradu.
Dlatego Tibia jest zla- przynajmniej w wydaniu polskim.

Mazur199 04-02-2007 02:36

o.0 Ten temat móglby trafić na dziecineo.prv.pl dobitnie opisując wielu uzytkownikow neta w Polsce:p

Iron'knight 04-02-2007 19:20

@XIII
E juz spoko widze ze z Toba nie ma co dyskutować :D:D:D

Rybzor 04-02-2007 23:45

Cytuj:

@ Ryba
Raczej nie kwalifikowalbym moich skromnych wypocin do miejsc z artykulami. Za duzo jest swobodnych interpretacji i czysto subiektywnych opinii. A funkcja artykulu jest przede wszystkim pokazanie bezsprzecznej prawdy, faktow i swego rodzaju uniwersalnych pewnikow.
Co do mojej osoby- pamietaj ze nawet zaszufladkowani i pozornie rozgryzieni ludzie potrafia zaskoczyc i zadziwic.
Siur, ale widząc co po niektóre artykuły to aż żal człeka ujmuje(;p). Każdy artykuł jest inny i kazdy zawiera inne treści, nie ma żadnej zasady wyrażania czegoś wg określonych paragrafów bądź oficjalnie jakoś [ja osobiście lubie luźne artykuły, pisane stylem czyimś tam, takie naturalne i "swojskie", np "jak być fajnym" (teraz nie pamiętam, czy to był poradnik, czy artykuł;p)].

Co do zaskoczenia czy zadziwienia to.. każdy ma swoje złe i dobre strony, nie da się zawsze pisac dużo, ładnie i na temat (prawie, patrz korektor), fakt, a takich zaskoczeń pozytywnych nigdy za wiele.

XIII 05-02-2007 00:11

@ Mazur199
Tylko kto by tam czytal tak ''przegadane i skomplikowane'' teksty?
@ Iron'knight
Czemuz to?
@ Ryba
Kwestia przyszlosci tego -powiedzmy- artykulu nie lezy na szczescie w rekach przecietnego usera forum.

Gdyby nie mile ( i przeciwnie, nawet wrecz przeciwnie!) niespodzianki, swiat bylby nudny.

Iron'knight 05-02-2007 18:28

@XIII
hmm... jakby to powiedzieć, masz za mocne argumenty ^^"


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 20:54.

Powered by vBulletin 3