Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Broń i przedmioty (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=15)
-   -   Ta brzydka Katana... (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=12176)

limenu 22-09-2004 16:44

@saga paladyn
A rycerze by mogli czekać w zamku aż sami przyjdą.
NIe rozumiesz..dla samuraja był dyshonor uciekać, a dyshonor = obcięcie na krutko. Jeżeli chodzi o starcie wojsk, to japończycy mają mniejsze szanse. Jeżeli chodzi o pojedynek 1vs1 to więkrze szanse ma samuraj. Jeżeli chodzi o obleganie to więkrze szanse mają samuraje XD...ze swoimi ninja..

Pamiętaj że europejczycy też mieli swoich łuczników, a puźniej kuszników, którzy ukrywali się za wiklinowymi ścianami.

problem nie jest taki prosty, w zależności od warunków. Np ciężka piechota rycerzy nie miała by szans podczas deszczu, gdy ziemia zamienia się w błoto. Ich stalowe buty przyssały by się do ziemi.

Saga Paladyn 22-09-2004 16:58

przepraszam nie mówie o uczieczce tylko o wycofaniu sie do tylu :]tak tak eoropa i ich luki i kusze .......zalatiwli by ich ...ninja xD

Balien 22-09-2004 17:37

Katana...
 
Katana moim zdaniem to najwspanialsza broń biała.
Ci którzy oglondali filmy "kill bill" lub "Ostatni samuraj"
Wiedzom jak katana jest wspaniała... i śmiercionośna.
To Dlaczego do h**a pana Katana w tibi to takie nic nieznaczące gówno?!?!?!?!
Cip Soft chyba niewie co to jest Katana i jak wielki błąd popełnił.
(to było moje zdanie)


KATANA RULEZ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


PS. My z kumplami zciągamy wszystko z siebie bierzemy, po katanie i urządzamy sobie pojedynki :)

Togashi Yokuni 24-09-2004 19:22

@Vorment
hahahaha bardzoo duzo wiesz noramlnie tyle co nic :P
Samuraj prawie nigdy nie rozstawal sie ze swoim daisho w ktorego sklad wchodzila katana i wakizashi to raz, dwa są dwa popularne krotkie noze :) Aiguchi i Tanto
Tanto - byl uzywany przez kobiety... poniewaz latwo bylo go schowac w kimonie.
Aiguchi - krotki noz bez tsuby, uzywany przez wiesniakow badz rybakow...
wiesz moze ci chodzilo o wakizashi... jest to odpowiednik katany tylko duuuzo krotszy i nie przypominajacy noza!!!! Pozatym samuraj nigdy nie nosil wakizashi bez Katany... przedzej nosil sama Katane --> ale to w przypadku Roninow czyli ludzi bez pana... W japoni kazdy mial okreslony porzadek... a zreszta co ja bede ci tlumaczyl.... przecie wiesz wiecej :P:P:P

n0ob 25-09-2004 12:06

oO
 
moim zdaniem europejski rycek contra samuraj ... ech ... chlopaki spojrzcie tez na to w takich kategoriach, ze po pierwsze rycek wcale nie byl bezmozgim robotem, stosowal rozne taktyki, walczyl nie tylko mieczem ale tez uderzal(ogluszal) tarcza, potrafil kopnac (w nagolennicach i steel boocie to wiece jaki bylby tego efekt na nieopancerzona noge samuraja) + jego zbroja (kompletna, na przyklad luskowa + przylbica) byla praktycznie calkowicie odporna na uderzenia broni cietej lekkiej jaka jest niewatpliwie katana... idac dalej - granice ludzkiego refleksu tez sa ograniczone, a samuraj nikim wiecej jak czlowiekiem nie byl... sprobujcie machnac kawalem jakiegos zelastwa i wyobrazcie sobie czy tak latwo byloby takiego ciosu uniknac (pomijajac treningi rycerzy sekwencje ciosow itd) na przyklad wyobrazcie sobie pchniecie tarcza a potem plaski atak bronia wymierzony w szyje... kolejna sprawa - duzo zalezy tez od uzywanej przez rycka broni - lekki topor pozwala na bardzo szybkie i precyzyjne ciosy, dlugi miecz - juz nie, ale nawet pozornie niegrozne uderzenie nim dzieki jego masie byloby dla praktycznie pozbawionego obrony samuraja nie lada problemem...
Nie chcialem tu w niczym ublizyc samurajom i katanie, ale zrozumcie - porownanie jest tutaj odrobine bezsensowne - Japonia byla odcieta od swiata co powinniscie wiedziec z lekcji historii - to 2 rozne swiaty, 2 rozne sposoby prowadzenia wojny - w Japonii ponad wszystko honor i etos, w Europie - zabij, by przezyc... nie wazne jak

chcialem tu Was zapytac o jedna sprawe ... wydaje mi sie ze pierwotna bronia samurajow byl wlasnie luk, o leczysku przesunietym mocno do dolu ... samo strzelectwo bylo chyba mocno zwiazane z filozofia zen, bylo treningiem opanowania i odpowiedniego oddychania, stanem duchowego spokoju, wydaje mi sie ze dopiero pozniej wraz z zaawwansowana obrobka metali przyszedl czas na symbol japonskiego wojownika - Katane

Nightwalker 25-09-2004 12:18

Fakt ze Samurajowie byli mocni ze swoim osprzetemz europejczycy przyszli z gunami i tyle z japoncow zostalo (przynajmniej jak byly potycznki na poczatku wojny, bo pozniej japonce tez uzywali gunow)

p.l 25-09-2004 12:25

to tak jakbyś się czepiał, że łucznik nazwany jest palladynem

limenu 25-09-2004 14:25

no właśnie, z tego co wiem to paladyn był wszechstronnie utalentowanym rycerzem :)

ciekawe, jak knight by wymiatał z powerem palka XD

Tuhamid 25-09-2004 21:15

Khan popieram cie z tą kataną jak jeszcze nie grałem w tibie to nawalałem w ten-chu(taka gra gdzie sie samurajem gra)i jest tylko jedna bron KATANA!!!(nie liczac throwing starów że tak powiem :P) i właśnie ta gre lubiałęm z powodu tej katany a w tibi katane poprostu zj***li.

Khan 25-09-2004 22:12

@Vorment:
Lol. Co ty wiesz o zabijaniu?


To fakt. Łuki były przed mieczami. Broń ciętą (jak i wiele innych dobrodziejst cywilizacji) japonczycy sprowadzili z chin. Na początku był on (miecz) prosty i obusieczny. Potem powstały rozne odmiany i na koncu narodziła się katana. Jedna z wersji mowi ze katany 'zakrzywiono' by ulataily walkę na koniach.

Jesli chodzi o pancerze - to rzeczywiscie byly wytrzymałe. Silniejsze od kolczugi i noszone jedynie na czas wojny. Ponadto byly bardzo 'ladne' - zdobione w rozne barwy. hehe - na twarz ubierano maskę na ktorej widniała karykatura twarzy samuraja z jakaś grozną miną (oczywiscie nie we wszytkich klanach)

Jesli chodzi o noze i takie tam..
Inne znane mi typy mieczy to m.in.:
- Wakizashi - zwany 'krótkim nożem' (lol - wakizashi miał średnio 2 shaku czyli 60cm 60mm. Ja bym tego pod 'NÓŻ' nie podciągnął)
- Tachi - miecz podobny to Katany (3 shaku), choć nieco rózniący się w wyglądzie.
- Daikatana (Nodachi) - miecz uzywany przez konnicę, lub przeciw konicy. Miał 4 shaku (121cm 20mm) Przez piechotę noszony na plecach.
- Ninjato - Miecz ninja, podobny do katany, lecz krótszy i prosty. Miał dużo róznych bajerów: schowek na nożyk lub zatrutą strzałkę, kwadratową tsubę (gardę) która bo wbiciu miecz w ziemię mogła posłużyć jako stopień itp.
- Bokken - babmusowy miecz ćwiczebny. Niezwykle wytrzymały jak na broń treningową.

Samuraj nosił przede wszystkim daisho czyli katanę i wakizashi. Po wejsciu do domu innego czlowieka musial odlozyc katanę (lecz wakizashi mogl miec zawsze przy sobie) Po powrocie do odmu 'przebierał' mieczyki i odstawiał na specjalną półeczkę.

Shog 25-09-2004 22:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vorment
Zgrywasz takiego znawce ?? Tak sie sklada ze ogladalem wiele programow o samurajach itp, i powiem ci:
Ich zbroja byla lepsza od kolczugi, skladala sie z materialu (nie pamietam jakiego, moze bawenla, ale nie jestem pewien ogladalem to z rok temu). Jeden mistrz, ktory tworzy takie zbroje, robi ja ponad 1 rok ... Zakladajac ze kilka godzin na dobre pracuje. Bylu B. wytrzymale, wiec z 10 ciosow by wytrzymalo (w to samo miejsce !!)

Aha Samuraje wkladali swoje zbroje tylko w okresie wojny, tak samo jak katane. W trakcie "normalnego" zyica nodsili tylko takie krotkie noze (nie pamietam jak sie nazywaly)

Pozatym uwazam ze bezsensownie pisales ten temat. Gowno mnie obchodzi co sadzisz o broniach w Tibi. Jak ci cos nie pasuje to wypad grac w OU albo MU.


Skoro cie to gowno obchodzi to po *** to ****a czytasz idioto ? Jak ci sie nie podoba to nie czytaj no nie.A to co napisales jest poprostu "inteligentne i jest prawda w 100%) Pozatym forum jest do tego zeby wypowiadac wlasne opinie. Moze za duzo mozgo***a wypiles czy co ?

@Khan

Hehe sam kiedys mialem taka rozkmine jak ty , ze przeciez katana jest genialna bronia a w Tibii jest obrzydliwa ;> Dobrze to zauwazyles ;>

Gangrel 26-09-2004 12:08

Też żaluje słabości katany... od kiedy przeczytalem po raz pierwszy Miecz Przeznaczenia(mialem 9 lat)pokochalem walke wrecz i broń białą.

@Scor Masz racje, batorówki były znacznie lepsze od katan, ale to tylko ocena z jednej strony. Batorówki były cięższe i nieco mnie praktyczne przez większe wygiecie klingi. Katana nie musiala być tak wytrzymała, musiała być tylko jak brzytwa aby ciąc wielosegmetowe zboje samurajskie.

Co do statsów katany... nie przepadam za nia z powodów estetycznych(zawsze wolałem miecze z jelcem(choc malym) i prosta,obosieczna głownią).
Zastanówcie sie przed chwile... ile w spaniałych mieczy które były silniejsze od katan wogóle pominięto... słyszał ktoś z was o bułatach? według mnie najlepsze jakie wymyśliła ludzkość.

Mati Crusher 26-09-2004 14:13

coz wiem ze katana jest cieka ale coz mojim zdaniem katana nie ma wielkich szans w starciu z np dobrze wladanym 2 recznym mieczem ale nie jest wcale taka zla (harakiri bedzie nia trudno popelnic ale...)

Khan 26-09-2004 15:56

owszem - katana nie ma szans z dobrze władanym 2handedem.
Ale analogicznie 2handed nie ma szansz z DOBRZE WŁADANĄ kataną!

Punish 26-09-2004 16:23

Sam tez sie zastanawiam dlaczego katana wypada z rotwormów.... i nie tylko to tez np. dlazcego szczur ma przy sobie pieniadze? Skad je wzial?
Sam kiedys w tv widzialem katane i tylko sobie myslalem "qrde chcialbym miec taki mieczyk i sobie machac na dworze lub przynajmniej kosic wszystkich Gothicu"
To są juz gry.... nie mozna przecierz zrobic czegos takiego ze walniesz w kogos w ręke, ona mu odpada a on juz nie moze walczyc bo nie ma czym władac mieczem
Od razu moznaby popełnic samobójstwo i pojawic sie w temple
Katana powinna miec lepsze statsy.... na przykład 29/19 - to juz byłby dobry miecz
Dałęm tyle bo w tej grze zostały wprowadzone elementy magii, a przecierz jakies magiczne bronie jak fire sword są silniejsze od zwykłej katany

Khan 26-09-2004 16:25

no fakt. Magiczne miecze niech będą lepsze. Ale w tibii nawet taki prymitywny longsword czy scimitar jest lepszy!..

limenu 26-09-2004 16:44

http://www.kendo-cik.it/images/katana.jpg
kazda jej część miała własną nazwę XD

http://www.remus.dti.ne.jp/~masumi-t/pic3/katana.jpg
z jakiej paki ktoś to nazwał kataną?(to chyba te noże do rzucania)

http://www.shipschematics.net/startr...tana_upgra.jpg
0.o to mi wyskoczyło jak szukałem katany...mozecie se darować oglądania

http://www.joaf.co.jp/isyo-kasou/kat...atana-2-1-.jpg
chcecie se jedną kupić? XD

http://www.aikido-zen-bremen.de/pic/katana.jpg
kolejny shemat

http://www.h7.dion.ne.jp/~gakuen/gallery/jpg/cave.jpg
a tutaj macie ewidentny przykłat jak się tarczy NIE trzymało -.-

http://www.butokuin.com/imagedata/ni...a-b-katana.jpg
trzeba se kupić dobre okulary(i słownik japońskiego)

www.kalei.com/origami/ katana/katanadir.html
albo mi się zdaje albo to jest jak zrobić katane z papieru 0.o

http://www.hawaiikendo.com/Kenkyukai/images/katana.gif
kolejny schemat -.-

http://www.fido.sakhalin.ru/wayofswo...ics/helm01.jpg
jeden japoński chełm

http://www.fido.sakhalin.ru/wayofswo...ics/helm03.jpg
to co wyżej tylko że troche inny(radze też przejrzeć stronę z tymi rysunkkami..całkiem fajna http://www.fido.sakhalin.ru/wayofswo...ery/helm03.htm )



UWAGA
http://gorod.crimea.edu/weapon/japan/15.html
do wyboru do koloru..najrużniejsze rzeczy.


poszukam potem jeszcze coś o ryckach XD

http://amtgard.com:8080/nashomi/RBOOK1/1st_p10.jpg
jak zrobić sobię tarcze XD

www-ferp.ucsd.edu/LIB/ REPORT/CONF/SOFT96/tillack/
moze i nie tarcza ale bardzo ciekawe urządzenie XD..tokamak
(do produkcji plazmy XD[czyli tego co jest w jądrze słońca])

http://www.badgersden.com/AutumnCreek/toyweaponry.htm
była do kupienia katana to i se rycerski zestawik kupcie XD

http://badgersden.com/AutumnCreek/misc/catapult.jpg
drewniana zabawkowa katapulta XD(sam leprza zrobiłem XD XD)

http://www.ordotempli.org/knights_te..._research1.htm
pokazane jak wygląda tarcza, jak była robiona zbroja płytowa, kolczuga, zestaw miecza itd itp

http://www.svincent.com/shawn/woodwo...word_rack.html
stojaki na miecze

http://www1.linkclub.or.jp/~fenrir/s...apon/sword.gif
jak skomplikowany jest miecz(według tego schematu)

http://www.lutel.cz/kataloga.htm
cała galeria rużnorakiej broni

http://member.melbpc.org.au/~kja/shield.html
znowu instrikcjia zrobienia tarczy XD(te instrukcjie są takie sobie -.-)

Khan 26-09-2004 18:05

Ładne linki. Szczegolnie ten pod napisem 'uwaga'. Polecam!

Wracając do tematu.

Nanigata wyszła CIPom całkiem znośnie jeszcze. Ma dos dobre statsy, wygląd w miarę. Dostępnośc i handel tez ujdą. Wiec jakies pojecie o broni mieli.. ale czemu tak spieprzyc katane?
Poza tym w baldurze i NWN tez katanki nie odgrywają większej roli. (no moze poza furią niebios, ktora jednak wcale katany nie przypomina)

limenu 26-09-2004 18:16

przypuszczam że katana była jeszcze z czasów samego rooka. Dla tego ma znaczenie tylko na rooku.(bo potem tibia się rozwjała i katna straciła swoją pozycję na rzecz nowszych broni)

]v[ichal 26-09-2004 18:46

Przejrzałem sobie te linki .Zauważcie jakie są róznice miedzy broniami z tibi (war hammer).

limenu 26-09-2004 18:58

niop..a fire sword jaki niepodobny :D(joke)

Gremlin 27-09-2004 00:17

Cytuj:

szczerze, to wytrenowany samuraj pokonal by kazdego europejskiego wojownika, czy to ciezkozbrojnego rycerza czy jakiegos wiesniaka z palka albo czym tam innym.(
Szczeze to samuraj byl przygotowany do walki pojedynczej (z innym samurajem), podczas gdy rycerstwo walczylo przedewszystkim grupami.

1 vs 1 oczywiscie ze nikt nie mial by szans, ale w czasie walki grupowej oddzial rycerstwa zakutego w blachy by przejechal po samurajach nawet nie zwalniajac, a oddzial piechoty by sie zastawil 3-4 metrowymi dzidami a lucznicy z tylu wytlukli by wszystko co sie o dzidy nie rozbilo. Wiem ze samuraje tez mogli miec lucznikow, ale w porownaniu z lucznikami/kusznikami Europejskimi wielkiej szansy by nie mieli (podobno Tatarzy gdy wpadli na Krzyzowcow pierwszym razem byli bardzo zdziwieni ze rycerz ciezkozbrojny piechor walczy dalej pomimo kilkunastu strzal sterczacych z jego plecow).

Cytuj:

Ciecie rycerza bylo potezne, ale powolne. Wogule to rycerze nie zastanawiali sie zbytnio jak machac tymi swoimi ciezkimi i nieporecznymi mieczami.
Kolejny filmowy mit:
1. Miecze rycerskie zwykle wazyly 1-3 kg i byly niewiele dluzsze niz wojskowy noz obecnie.
2. Rycerze bardzo zadko uzywali mieczy, duzo popularniejsze byly mloty bojowe, topory, dzidy, itp. - latwiej wykonac (duzo mniej metalu trzeba) i duzo skuteczniejsze przeciwko ciezko opancerzonemu przeciwnikowi. Miecz to byla bron reprezentacyjna do pojedynkow czy do szpanowania przed laskami (szpanerstwo to nie jest wymysl XX w. :) )

re: Zbroje samuraja lepsze niz kolczuga
Oczywiscie puki sie mieczem machasz to bardzo dobrze lekka miec, ale jak dostaniesz maczuga po plecach to wolal bys miec blache a nie kurteczke.

Cytuj:

Jezeli chodzi o obleganie to wiekrze szanse maja samuraje XD...ze swoimi ninja..
Co wspolnego maja samuraje i ninja?
Odpowiedz: Jedno i drugie pochodz z Japoni i lubi robic krzywde innym, tak pozatym to sa dwie calkowicie osobne organizacje.

Cytuj:

mial srednio 3 shaku czyli 30cm 30mm.(...)Miał 4 shaku (121cm 20mm)
To shaku to 10 cm czy 30 cm?

Khan 27-09-2004 15:34

@up:

Sory - zmęczony byłem. Oczywiscie 1 shaku to 30cm 30mm.

limenu 27-09-2004 16:34

@gremlin, ja miałem przyjemność trzymać prawdziwy rycerski miecz, i mówie ci że ważył całkiem sporo. NIe taką szabelke ale porządny obusieczny kawałek żelastwa (ja bym raczej mały prosty tatarski tiporek wybrał).

Co do walki grupowej to maż rację. Europejczysy zdeptywali przeciwników, ale rozpatrywaliśmy na poczatku samą katane, potem miecz europejski (fakt ze było ich od za*ebania). Jeżeli chodzi o obuchy to racja, kolczuga była leprza, ale mówimy(a przynajmiej mówiliśmy, bo ten temat coraz bardziej się rozwija) bronie sieczne.

gremlin, wszystko to co napisałeś jest szczerą prawdą, tylko ze bardziej dogłębne i szczegółowe. Ja patrzyłem na to z punktu walki 1 na jeden i bronią sieczną.

Żeby to dokładnie opisać powinniśmy każdy rodzaj jednostki i jej uzbrojenie dokładnie rozpatrzeć i wysnuć odpowiednie wnioski w stosunku do danego rodzaju przeciwnika. A potem rozpatrzyć grupowe starcia, a potem starcia grupowe wielu oddziałów. Już łatwiej by było porównać jedną armię europejską z drugą, niż tak diametralnie od siebie rużne kultury.

Czyli po prostu gremlin dał nam predekst, by zastanowić się nad innymi sytuacjami i możliwościami jakie by mogły zaistnieć w starciu pomiędzy japończykiem a europejczykiem(lub japończykami a europejczykami).

PS- co do ninj to nie było zbytnio na poważnie :P ale jak już mówiły o starciach całych wojsk to ninja też można pod uwagę wziąść.
PS2-Jednak dalej utrzymuje ze samuraj by rozłożył na solo kazdego(albo prawie każdego) europejskiego rycerza

PS3-tak se myśle i widze że wytrenowany japoński włucznik był o niebo leprzy od wytrenowanego włucznika europejskiego(ten to zazwyczaj nacierał, co jest dużą zaletą podczas walki[dla tego "zdeptywali" przeciwników])

Togashi Yokuni 27-09-2004 18:06

[quote]Jesli chodzi o noze i takie tam..
Inne znane mi typy mieczy to m.in.:
- Wakizashi - zwany 'krótkim nożem' (lol - wakizashi miał średnio 2 shaku czyli 60cm 60mm. Ja bym tego pod 'NÓŻ' nie podciągnął)
- Tachi - miecz podobny to Katany (3 shaku), choć nieco rózniący się w wyglądzie.
- Daikatana (Nodachi) - miecz uzywany przez konnicę, lub przeciw konicy. Miał 4 shaku (121cm 20mm) Przez piechotę noszony na plecach.
- Ninjato - Miecz ninja, podobny do katany, lecz krótszy i prosty. Miał dużo róznych bajerów: schowek na nożyk lub zatrutą strzałkę, kwadratową tsubę (gardę) która bo wbiciu miecz w ziemię mogła posłużyć jako stopień itp.
- Bokken - babmusowy miecz ćwiczebny. Niezwykle wytrzymały jak na broń treningową.

Samuraj nosił przede wszystkim daisho czyli katanę i wakizashi. Po wejsciu do domu innego czlowieka musial odlozyc katanę (lecz wakizashi mogl miec zawsze przy sobie) Po powrocie do odmu 'przebierał' mieczyki i odstawiał na specjalną półeczkę.[quote]

hehe wszystko pięknie i ładnie tylko muszę coś sprostować :)
No-Dachi - Jest wielkim mieczem używanym przez piechotę lub konnicę, mającym zazwyczaj od 1.5metra do 2 METRÓW długości.
Ninja-to - Mieczy używany przez ninja, używany był do tajnego zabijania i przecinania jakiś lin itd, wyglądał dokładnie jak replika katany tylko, że waży o połowę mniej. Ninja- to była bardzo niewytrzymała bronią, Katana niszczyła ją na jakieś dwa strzały... ninja musiał być czujny i nie wchodził w bezposrednie pojedynki z samurajami.

a pozatym świetna robota Khan :)

Gremlin 29-09-2004 15:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez limenu
PS- co do ninj to nie było zbytnio na poważnie :P ale jak już mówiły o starciach całych wojsk to ninja też można pod uwagę wziąść.

Ninja to nie wojsko, jest to cos pomiedzy najemnikem, bandziorem i czyms tam jeszcze.

Cytuj:

PS2-Jednak dalej utrzymuje ze samuraj by rozlozyl na solo kazdego(albo prawie kazdego) europejskiego rycerza
Tez nie takie pewne, samuraj musial by dobrze trafic w zakutego w blache kolesia z tarcza, w tym samym czasie kazdy cios w niego jest smiertelny (lub prawie smiertelny).
Zakladajac czysty, filmowy pojedynek samuraj mial by bardzo duze szanse, realna walke z przywaleniem komus tarcza i innymi takimy sztuczkami szanse samuraja raptownie spadaja do porownywalnych albo gorszych.


Cytuj:

PS3-tak se myśle i widze że wytrenowany japoński włucznik był o niebo leprzy od wytrenowanego włucznika europejskiego(ten to zazwyczaj nacierał, co jest dużą zaletą podczas walki[dla tego "zdeptywali" przeciwników])
Mowimy o zupelnie innych funkcjach piechoty, w japoni mieli oni szarzowac, w Europie mieli sie ustawic w formacji, wbic dzidy w ziemie i czekac jako formacja obronna.

limenu 29-09-2004 16:26

co do ostatniego to racjia..jedyne co mieliu podobne to włucznie XD

a ci ninja to teżdziwna sprawa..niby jako najemnicy, ale cesarzowie sami budowali im Dojo, opłacali mistrzów. Ninja byli bardziej..huh, tajną bronią? :P

a co do pojedynku, to jeżeli byłby czysty to będzie jak ja powiedziałem

(samuraj zazwyczaj był bardziej wytrenowany niż rycerz, i jego cała nauka duchowa polegała na nauce władaniem miecza[no może nie cała{raczej na pewno niż może}],a uprzednio to był łuk..ktoś wyżej chyba opisał jak się to nazywało)

no, ale jak to bywa w walce na śmierć i życie, każdy sposób jest dobry, i ryceż z pewnością by kopał i się rzucał na biednego japończyka w tej jego drobnej zbroji.

Khan 29-09-2004 19:01

@Togashi:
Fakt. Daikatana mogła osiągać do 2m. Słyszałem nawet o mieczach 2,5 metrowych. HAHA w europie żadko spotykało się miecze 250 centymetrowe ;)

@up:

Żeby porównać walkę dwóch armii faktycznie trzeba by dokładnie rozpracować wszystko od uzbrojenia, poprzez strategie i taktyki na ukształtowaniu terenu walki skończywszy.

A jeśli chodzi o ninja...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gremlin
Ninja to nie wojsko, jest to cos pomiedzy najemnikem, bandziorem i czyms tam jeszcze.

Ze względu na to 'i czyms tam jeszcze' nie będę ostro krytykował bo widzę, że sie nie znasz. Ninja to osobny temat na inny topic. Ktoś kiedyś powiedział: "Co musi umieć Ninja?" RE: "Ninja musi umieć wszystko." Wiadmo, że umieli nie tylko zabijać mieczem i rzucać shurikenami. Znali się na wspinaczce, skakali 2 metry wzwyż besz niczego. Potrafili walczyć (dobrze) wszelkimi broniami dostępnymi w Azji. Znali sztukę kamuflażu. Potrafili chodzić po scianach, po suficie, zabic jednym ciosem w kark, nurkowac wiele minut bez oddychania, korzystac z trucizn, dmuchawek i bomb i wiele innych rzeczy. Znali matematykę, psychologię, teatr, pare języków, literaturę i inne rzeczy przydatne do udawania kogoś kim nie byli.

Faktycznie - ninja to jedynie najmenik, bandzior, złodziej, szpieg czy jak to tam sobie nazwać. Ale był absolutnym mistrzem w swoim fachu. Ale jak mówiłem - to temat na osobny topic.

Togashi Yokuni 30-09-2004 15:01

@Topic :D
Troche zbacza z tematu :D proponuję założyć oddzielny, wtedy moglibysmy sie porospisywac na temat Japoni, Ninja, Broni, Kultury czy też Ustroju politycznego :)

Villen 30-09-2004 15:45

"Ninjato - Miecz ninja, podobny do katany, lecz krótszy i prosty. Miał dużo róznych bajerów: schowek na nożyk lub zatrutą strzałkę, kwadratową tsubę (gardę) która bo wbiciu miecz w ziemię mogła posłużyć jako stopień itp."

Lub jak kto woli Shinobikatana

"Potrafili chodzić po scianach, po suficie"

Za dużo anime(heh Naruto:P),nie dosłownie chodzić ta technika sie jaoś nazywała(mnisi potrafia na krótko chodzić po ścianach a wałaściwie biec),wspinali sie dziki odpowiednim przyrzada(takie rekawice ktore na wewnetrznych stronach dloni posiadaja pazury),po suficie tez nie chodzili jak bylo male pomieszczenie(a tak u nich w japoni bylo) to nogami i rekoma trzymal sie scian.

"korzystac z trucizn" oni mieli bron caly czas zamoczona w truciznie dzieki czemu jak ranil samuraja np.w domu(o wiele wieksza przewaga wakizashi jest dluzszy niz shinobikatana),to bez antidotum czekala go smierc.

"nurkowac wiele minut bez oddychania" nie tak "wiele" pare minut ale mieli ze soba rurke do oddychania(przymocowana do pochwy shinobikatany).

"skakali 2 metry wzwyż besz niczego" przyzady mieli od tego wiesz ile to 2 m? 8 cm wiecej odemnie.

Co do tego osobiscie wolalbym dostac obuchem niz toporem(chociaz jak w plecy lub w brzuch takim obuchem to juz glupio).Nalezy sie zastanowic ze jka taki czlowiek uzywa obucha ktory jest dosc ciezki to albo podnosi obie rece do gory albo na bok(ciezkie to) to ma odsloniety brzuch a sumraj wtedy moze ciac.

Dalej...Teraz wyszly takie katay "ostrzone do 1 molekuly" zapewniam ostre sa (widzialem pokaz za granica) i tnie wszystko jak maslo i z pewnoscia zetnie 6 lub wiecej ludzi naraz.

Miecz jest ciezki chyba ze krotki wazy te 1-3kg bo napewno nie jest lekki(chodzilem na takie treningi gdzie uczylismy sie uzywac tej broni),a póltorak lub długi troche wazy,miale w rece 2-reczny i probowalem go uniesc w jednej rece(ze 2-3sec wytrymalem) i tak samo w 1 rece dlugi i w 2 dlugi i tez dlugo nie wytrzymalem.

A teraz do tematu:Cipowie to pajace nie doceniaja broni ale to nie tylko tam w UO zwykla katana to gówno jak ich mało(nie mowie tu o katanach z mithrytu lub adamantytu).Katana to potezna bron a jest w Tibi niedoceniana wyglad to dno stasty tez ogolnie lubie sie bawic katanami a w tibi tego nie zaznam.

limenu 30-09-2004 15:58

@villen

te pazury nazywane były niedźwiedzimi pazurami

co do obucha to starczyła pałka..zwykła pałka. A nawet kij by pogruhotać rzebra lub rozgnieść czaszką(kijami po 20 cm, służącymi to młucenia ryżu posługiwali się w obronie farmerzy)

co do biegania po ścianie to ja tak potrafie...wystarczy mieć odpowiednie obuwie(i normalną sciane, nie te ze śliską farbą[już raz na takiej prubowałem i "blisko" się z nią zapoznałem]) a jeżeli chodzi o chodzenie po suficie to jasne że się czegoś trzymali...przecież to nie spider-man XD

yy..2 metry? trochę to przesada jak się tak to czyta, ale na pewno skakali dużo więcej od przeciętnej osoby.

dap-galothij 30-09-2004 16:12

Sorry że się wtrącam w tą dyskusję(nie znam się na tym, ale w najbliższym czasie poznam:) ) ale zagadzam się
1.Z tym mailem do CIPów
2. Te europejskie armie rzeczywiście miażdżyły, jakby taki samuraj zbliżył się do gościa z 2ręcznym mieczem wyprowadzającym cios, to rzeczywiście by troszkę oberwał(jeśliby się zbliżył, w co wątpię:) )
3. A może by w tym mailu do CIPów napisać jeszcze żęby zrobili samurajów, którzy by rąbali prawie tylko katanami??


I jeszcze jedna rzecz. Nie mówcie że jestem debilem i się nie znam, bo sam wiem że to prawda(ach ta samokrytyka :D )

Khan 30-09-2004 20:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Villen
(1)Lub jak kto woli Shinobikatana

(2) Za dużo anime(heh Naruto:P),nie dosłownie chodzić ta technika sie jaoś nazywała(mnisi potrafia na krótko chodzić po ścianach a wałaściwie biec),wspinali sie dziki odpowiednim przyrzada(takie rekawice ktore na wewnetrznych stronach dloni posiadaja pazury),po suficie tez nie chodzili jak bylo male pomieszczenie(a tak u nich w japoni bylo) to nogami i rekoma trzymal sie scian.

(3) oni mieli bron caly czas zamoczona w truciznie dzieki czemu jak ranil samuraja np.w domu(o wiele wieksza przewaga wakizashi jest dluzszy niz shinobikatana),to bez antidotum czekala go smierc.

(4) nie tak "wiele" pare minut ale mieli ze soba rurke do oddychania(przymocowana do pochwy shinobikatany).

(5) przyzady mieli od tego wiesz ile to 2 m? 8 cm wiecej odemnie.

1. Przyznaję, że tego nie znałem.
2. Szpony Tekagi pozwalały łazić po drzewach i murach oraz po drewnianych dachach i czasem nawet sufitach.
3. Potwierdzam.
4. Znów masz rację.
5. Miałem na mysli - 2 metry bez niczego (czytaj bez, lub z bardzo krótkim rozbiegiem)

Heinrich 03-10-2004 21:52

Fakt katana ma slabe statsy, ale nie podnioslbym ich powyzej 23/15. Poniewaz wiekszosc naprawde kafarnych broni to przedmioty fantastyczne (magiczne) jak fs, dragon lance. Mozna by z tym polemizowac, ale w gruncie rzeczy to tak bardzo nie przeszkadza.

Btw tych starc pomiedzy samurajami a wojskami zacieznymi europy. Typowego rycka w ciezkiej zbroi z dwurecznym mieczem, albo poltorakiem mamy dopiero w 14 wieku i 15 wieku. Totez gdyby takie wojska z epoki grunwaldzkiej spotkaly sie z japonczykami ciezko stwierdzic jednoznacznie kto by zwyciezyl(zakladajac, ze uklad sil jest zblizony). Nie znam takyki samurajskiej, ale gdyby byla ona zblizona do tatrskiej, albo tej zaprezentowanej przez saracenow(jazda uzborjona w luki), podejzewam, ze europejczycy mogliby dostac pozadnie w dupe. Ale gdyby ten ich bushido zakazywalby jakis forteli i takiej walki, jak opisalem powyzej, to szarza ciezkiej konnicy... To byly takie Tygrysy/t-34 tamtych czasow.

gertt 03-10-2004 22:21

Jestem zagorzalym fanem kultury japonskiej i uwazam ze ten temat to swietna sprawa.Uwazam ze takie potraktowanie tej szlachetnej i wspanialej broni jest hanba i obraza dla japonczykow to tak jak bys znalazl powiedzmy bialo czerwone ubranie na ziemi (w tibi oczywiscie) a bylo by to takie nie uzyteczne ze ludzie by to zostawiali i chodzili po tym a nam by sie kojarzylo z nasz ojczysta flaga wiec cipowie powinni sie bardziej przylozyc do aspektow kultorowych tibi i np.stworzyc jakies miasto wschodnie w tibi gdzie byly by odmiany Katan przy ktorych sov to zwykly noz do chleba.W tibi powinno byc miejsce dla kazdego.

Khan 03-10-2004 22:35

@Gertt:

Z flagą dziwny przykład. Ale miasto orientalne bardzo by się przydało. Zwłaszcza ze średniowiecze, fantasy i japonia feudalna to te same czasy. A CIPy wyjeżdżają z czym? Z Egiptem? 'Naah... no thx.'

limenu 04-10-2004 14:59

i dodaj jeszcze ze jest tylko dla pacc XD

można by na foldzie dorobić miasto nordów, na wshodzi i na zachodzie miasta japońskie i "indjańców" :P(chodzi mi o naszych czerwonoskurych braci, nie jestem rasistą :P)

a z koro jest miasto jak kaaz, pod ziemią i wewnątrz góry, przydało by się miasto które było by usytuowane w chmurach...ba, można by nawet zrobić coś w stylu "powietrznych głazów"...już chyba je gdzieś widziałem...w jakiejsz grze, często w kreskówkach, przepraszam,W anime się pojawiają.

I to było by tak, jakiś portal gdzieś na jakiejś górze, i wielka nowa mapa nad tibią z niezwykłymi widokami lądu bądź morza przy krawędzi tejże mapy XD


kończe temat nowych miast, powracamy di katany, mieczy i armii japońskiej i europejskiej

Kredi 06-10-2004 19:35

CZeść Khan to znowu ja Kredi
 
Chłopaki zgadzam sie z wami że samuraje to byli wojownicy. Te zasady ten honor(Ostatni Samuraj). Aha któs mówił że na codzień samuraje nosili krótkir noże (tanto) To były krótkie katany i jak jakiś samuraj miał 2 to wymiatał. Katana w tibi to jakis nic niewarty mieczyk, na realu to była broń(ciągle śni mi się po nocach). A w starciu Rycerz vs Samuraj samuraj wygrywa dlaczego?
1 Jest szybki i zwinny
2 Zna słabości rycerza
3 Umie machać lepiej niz rycek
Chociarz ja tam chciałbym być łucznikiem Angielskim bo łucznik angielski maił DŁUGI ŁUK i taki łuk naciągał tylko 2 palcami wage 60 kg. Z bliska tą najlepszą zbroje płytową to przebijał z\wykłum grotem że chłopak miał zonka. Najfajniejsze bylo ich powitanie dwa palce (srodkowy i wskazujący i robili zajączka) Niektórzy rycerze sikali ze strachu( szkoda zbroi). Najfajniej mieli ci co byli na początku <lol2>. Lecz gdy taki łucznik dostał się w niewole to dostawal największa karę dla łucznika(obciącie palcw wskazującego i środkowego u wszystkich rąk) Ale potem było fajnie jak się wydostał i siedzi w barze zakapturzony popija piwko nie mają c tych palców.
Łucznicy to thorze i wolą trzymać wroga bna dystans wytłumaczenie:Wole być tchórzem niż nieruchawą konserwą z toporem w ręku.

PS. Khan to twoja katana?

limenu 06-10-2004 20:06

angielski łucznik nie był tchórzem. Jak taki rycek do niego podlazł to potrafił wskoczyć mu na plery i udusić, lub dźgnąć sztyletem. I mieli z rycerzami owiele więkrze szanse, jak teren był podmokły. Pamiętam ten program :D 200 łuczników rozgromiło w pezpośrednim starciu 300 rydzków :P

Gremlin 07-10-2004 04:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Khan
Ale miasto orientalne bardzo by się przydało. Zwłaszcza ze średniowiecze, fantasy i japonia feudalna to te same czasy. A CIPy wyjeżdżają z czym? Z Egiptem? 'Naah... no thx.'

Jesli masz PACC to sie porozgladaj po nowej pustyni, slady pozostawione przez nieistniejace terytorium (ale zabrzmialo :) ) wskazuja ze bedzie tam cos z Orientem, wiec moze sie zdziwisz na swieta.

Cytuj:

angielski lucznik nie byl tchórzem. Jak taki rycek do niego podlazl to potrafil wskoczyc mu na plery i udusic, lub dzgnac sztyletem
Nie wiem jak angielscy lucznicy, ale czesto lucznicy byli uzbrojeni w dlugie miecze do samoobrony z bliska

A jesli chodzi o normalna walke z bliska to lucznicy tego unikali bo to sie nie oplaca.
Taki lucznik ktorego wyszkolenie zajmuje dluzsza chwile w walce wrecz byl by praktycznie porownywalny z chlopem ktoremu przed walka powiedzieli:
jak mowia atakowac to isc na przod i bic co sie pod lape napatoszy.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:41.

Powered by vBulletin 3