![]() |
Może nie marna, ale są niedorozwoje, a zresztą ta szkoła liczy ok 400 uczniow (zarowka, podstawowka, gimazjum).
|
Cytuj:
|
Ja miałem 39 pkt jakieś 2-3 lata temu (hmn, lekka faza, nie pamiętam kiedy dokładnie, ale pamiętam temat- WODA ^.-)
|
Choć* wybacz literówke. (Tak, to literówka. Zresza poważny błąd jeden pies)
Co i tak nie zmienia faktu, że nie masz ani prawa ani umiejętności do określania kogoś mianem idioty - z w/w powodów. |
Wybacz, ale nikogo tu nie nazwałem idiotą.
|
Cytuj:
@down: inni się wstydzili przyznać =P |
Miałem 29/40. Jestem debilem :D:D. Rozbawiliście mnie tym stwierdzeniem, że poniżej 30 to tuman-debil. Idę się powiesić, bo tak napisali na forum. :D
Jestem raczej typem zakuwacza niż kogoś kto robi na inteligencje i rozumienie. ;) Nic nie poradze. :p Dla mnie to jest tak - naucz się, powiedz i spierd****. A oceny mam dobre i bardzo dobre. Po prostu nie umiem pisać testów. :P Ps: Coś mi się nie chce wierzyć, że każdy z was miał prawie 40 punktów. Chyba tylko najmądrzejsi tu pisali. ;) Ciekawe ile będę miał z tego gimnazjalnego. xD Już niedługo się dowiem. |
Miałem 28 pkt. wogule sie nie uczyłem raczej jestem z siebie zadowolony a kilka tumanów dostalo po 8 pkt A rekord jednego debila to 3 ^^
|
Cytuj:
Cytuj:
@ Lasooch "Głupie" jest porównywanie ludzi. Nie ma uniwersalnych testów iq. Poza tym intelekt, to nie wszystko (oczywiście mięśnie, to wcale nie "reszta"). Równie dobrze mogę zaryzykować stwierdzenie, że też jesteś kretynem, bo ja bez uczenia miałem średnią w granicach 4,8-5,0 (5,07 w III gimnazjum). |
@:autor
To fajnych ziomof masz w szkole... A tak wogóle to roczek temu to pisałem ;p. |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Z kolei punkty w testach kompetencji są wymiernikiem dobrym (o ile jest to ten sam egzemplarz testu). W końcu każdy pisze to samo, nikogo nie oceni ktoś o 10 pkt. wyżej, bo go lubi, wszyscy startują z równego poziomu - i tu wychodzi, kto jest lepszy, a kto gorszy. Taki mały 'statement' - nie chodzi mi o wywyższanie się, tylko dlatego, że miałem te 10 punktów więcej. Chodzi mi o wyśmianie ludzi, którzy cieszą się z wyniku b. słabego, bo 'inni mieli gorzej'. U mnie w podstawówce (wśród moich rówieśników) najgorszy wynik wyniósł 8 pkt. Ale równać powinniśmy do góry. |
4 lata temu miałem na tym egzaminie 40 pkt.
IMHO był prosty. Niestety, na egzaminie gimnazjalnym już nie było tak kolorowo ;) |
E tam się nie znacie, ja nie miałem żadnego testu na koniec podstawówki i żyję ^^
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Żyję sobie w polis Sparta, wszyscy śmieją się ze mnie, bo taka ze mnie ciota (nie mam zadatków na atletę). Jestem bardziej skoxany niż "teraz", ale na jakimś teście sprawności fizycznej zdobyłem 20%, podczas gdy reszta po 50%+. I też rzucają tekstami "Tyle co on, to ja robiłem 5 lat temu. Jakiś cofnięty w rozwoju." itp. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
6 (mata), 6 (fiza), 5 (rosyjski), 4 (polski), Cytuj:
Cytuj:
Ja np. żałuję, że na czymś straciłem te 3 punkty w podstawówkowym teście. Na gimnazjalnym też coś spieprzyłem (chociaż wyniku wiele osób by się nie powstydziło - 87 pkt= 48 mata + 39 human). A jeśli ktoś dostaje 25 pkt i chwali niebiosa, to może faktycznie coś z nim jest nie tak. Może się noga podwinąć (kilka razy), ale nie uważam za wielki wysiłek napisanie na te 30 pkt. Kiedyś nie szanowałem kujonów (takich realnych), który wyuczy się i dostanie 5, a przyjdzie test, koleś uczy się 3h/dobę testów, a potem okazuje się, że nie wykuł takich, a takich wiadomości/zadań i mając średnią 5,0+ dostaje 20-30 pkt z testu. Teraz wiem, że wcale nie jestem lepszy, bo mógłbym się uczyć. Najgorsze zaś jest, gdy ktoś jest aż tak niezdolny, że kuje na 2. Szkoda mi takich ludzi (takich, którzy by coś chcieli osiągnąć, a nie ze zjaranym-elo mózgiem), chociaż nie wiem jak to jest, uczyć się i nie umieć. @ down W podstawówce mialem 5,0 (w szóstej chyba 4,9). W I gim 4,5. W II gim 4,6. W III gim 5,1 - na koniec roku się trochę do nauki przyłożyłem. Dziwię się, że tak bardzo spadłeś, chociaż może ma to związek też z gim. U mnie sielanka była w 1 gim. Oceny dużo nie spadły, ale szok był, jak się wszystko zmieniło. Poziom niedużo urósł, ale nie mogłem się na początku przyzwyczaić. Powiem, że liceum to sielanka. Oceny mi z 5,1 do 3,9 spadły. Teraz zacząłem czytać notatki (nie tylko przed lekcją, jak w gim) i będe miał 4,1 :D |
teraz maj tern lityl padawans
mialem 38/40 pkt.pierwszy wynik w szkole, zero nauki<hail> ale sielanka udzielila mi sie w gimnazjum i mowie wam wszystkim ze tam dlugo nie pociagniecie na samym uwazaniu na lekcjach;] przy sredniej 5.3 w 6 podst. w 2. gim mialem juz tylko 4.0 |
36pkt,3 years ago
noneoeooeoeo!!!!!111 |
Cytuj:
|
38. A czemu nie 40? "Nieczytelne pismo". Nauczyciele to jednak debile są ;p
Btw u mnie w klasie były same ponad 30, no może jeden czy dwóch uczniów miało poniżej... To naprawde było banalne, pamiętam, że część pisemna była "Jakie były skutki rozwoju żeglarstwa" czy cuś takiego ;p |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Miałem 2 lata temu.36/40 najsłabszy w szkole to 28 pkt.
(i wy się 25 chwalicie?!) Cytuj:
|
ehhh podstawówka kiedy to było ; )) Ja miałem 35/40
|
ripper taaa, bo ja w 6 klasie się zastanawiałem czy piszę wyraźnie czy nie, pisałem jak pisałem, nie wiedziałem czy to jest niewyraźne, ja siebie rozczytywałem ;p
Zresztą nieważne, mam tą świadomość, że za wiedze miałem fula, tylko oprawa graficzna leżała więc się nie liczy ^^ |
Cytuj:
;[ Och, ach! |\_;[ Spyerdalay? )) \\ |
miałem 38 punktów ;d.
Co do pisma, ja jestem teraz w 3 gimnazjum a nadal bazgrze tak, ze czasem sam siebie nie rozczytuje ;)| |
Cytuj:
Punktami z testu to mozna sie pochwalic (w)... ;p W podstawowce bylem leniem patentowanym jakich malo. ;D W szkole wogole nie uwazalem na lekcjach, a test napisalem na tyle ile pamietalem. (czyli 25 pkt) ;] I wedlug tego macie prawo nazwac mnie mr. 0 IQ?? Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze wy zdajecie na 5 w gim. Byc moze wy chorujecie na "hipermnezje" czyli nadpobudliwosc pamieci. ;/ @up Dysgrafia? Tez to mam. ;/ |
Cytuj:
|
@Kulikos
Yoł. Też pisałem o żeglarstwie. @Reszta Myślę, że jak ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem to łatwo mu w życiu nie będzie, więc wbrew pozorom takie testy mają (jakiś) sens... |
Ja mam 22 pkt. wiem wiem żal.ovh.org... ale nauczyłem się podczas testu że musze posprawdzać błędy, i korzystać z brudnopisów :baby:.
Myśle że dostałem lepszą nauczke niż jakiś koleś co ma 38 pkt. bo wkuwał a tera nic nie pamięta, ja sie uczyłem i do tera pamiętam te wszystkie rzeczy ;) |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Swoją drogą. Dzięki próbnym testom wiem, zeby nie pisać byzdur na testach (opowiadanie jak mnie policja gonila- nie wiedzieć czemu, niezaliczone Xx)
|
Pisałem ten test 4 lata temu, miałem bodajże 35 albo 36 pkt i byłem zawiedziony. Do dziś pamiętam błąd w "głównym" zadaniu matematycznym, 88+22 wyszło mi 100. Bywa ;p
|
Cytuj:
Cytuj:
MF nie podkreśliła "barco" !!11 |
ja miałem 33 albo 34 pkt. <cry>
|
32 pkt.Wynik beznadziejny,ale wtedy robiłem co chwilę błędy ort. i dupa;p.Co do ocen i w ogóle,to myślę,że dobra pamięć,koncentracja na lekcji i duża frekwencja wystarczy do uzyskania dobrych ocen - bez uczenia się w domu of kors.To tyle:P.
|
Ja mialem 22 pkt. i nie wiem dlaczego ludzie mowicie ze ludzie majacy ponizej 30 pkt. to debile. W liceum licza sie testy gimnazjalne i pkt. zbierane w te 3 lata. Podstawowka to przygotowanie to wazniejszej czesci nauki. Przez cale gimnazjum pisze sie testy i zbiera punkty, aby dostac sie do dobrego liceum, a podstawowka sie juz w liceum nie liczy.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:14. |
Powered by vBulletin 3