![]() |
niech strace powiem muj sposub ja mam taki sposub jak posiadam 6 level to robie 6-7 postaci na 1 levelu na tym samym swiecie wyprowadzam je za miasto na 1 levelu i ide do qestuw zminosami niebede sie rozpisywal i spszedaje to wszystko 500 gp pszy dobrym ukladzie
|
ja najwiecej zbieram na szkieletach czyli - mace (30gp), hatchet(25gp), brass shield(25gp) - oczywiscie to ceny w sklepach no i jeszcze mozna line za 20-30gp sprzedac ale to juz rzadkosc :)
|
Ja jak zdobęde drógi level ide odrazu do troli, miniosów i orków. Inni je zabijają a ja to kradne :D
|
Cytuj:
|
Sposobów jest wiele
Ja osobiście preferowałem, bo teraz kasy mam przesyp.
1. Szkielety- bo często kasę rzucają i itemy, dające się sprzedać w sklepie. 2. Minotaury, ze względu na itemki, które nierzadko można było sprzedać za niezłe pieniądze. 3. Roty- Nie wiem czy wszystkim, być może ja taki fartowny jestem, ale mi nieźle kasę rzucały. |
Cytuj:
Yo,mans! |
Cytuj:
|
Ja ogolnie robie wszystko chaotycznie :P:P:P:P bez skladu poprostu exipe nabijam lvl i niechce mi sie mysliec jak przejsc z duza ilosci kasy bo na Majnie mam sporo kasy wiec poprostu CHAOTYCZNIE :D!!!
|
Zbireram ciała szczyrow do 3 lvl kiedy kupuje se chain armora i s butami spodniami sabrą i chain armorem ide na trole zbierac male topiorki potem na 6 levelu ide na szkielety
|
Zbieraj raty najpierw potem kup shielda i tak zbieraj to dużej sumy. Wg. mnie lepiej jest uzbierać więcej kasy i kupic cos na raz a nie pojedynczo bo nam sie cap zmniejsza i mozemy mniej szczórów nosić. A takie nabieranie newbie wg mnie to strata czasu
:confused: |
Mój sposób na kase:
1. Szkielety sprzedaje mace i hatchety (shieldy zostawiam) 2. Mino hel i bear room w 1 osobe o 6 rano (możne nieźle wyciągnąć plate shieldów i chain armów @Gravestone Fighter 1 . Mógł mieć postać depo na kase(ja mam 10) 2 . Mógł mieć kase w platynkach 3 . A w złocie serio by mu bylo tródno . Postać z 8 levelem uniesie w zlocie troche ponad 4k (+backpacki) Wiem bo wysyłam kase na main i się rookuje (mlodszy brat nabija level hehe) |
Sposób
Moj sposób jest taki:
Bije na ratach do 3 i zbieram ciala i je pózniej sprzedaje u Toma.Pozniej kupuje se studded shield, studded armor, legion helmet, spodnie , buty i broń.Ide do minohell jak ktos jest (3-5osob) zbieram loot z mino i ze skrzynek mam 4lvl.Wracam do miasta i kupuje strzaly za małą cene zbieramy tak ze 100 i szukam jakiegoś rookslayerowi któremu sprzedam czasem da dużo.Ide do wieży troli i bije 6-7lvl i ide na szkielety i sprzedaje mace i hatchety z których robimy platyny i je sprzedaje za np 200gp dobijemy na szkieletach i na maina Koniec;) |
Sposób
Przepraszam 2 razy kliknolem na odpowiedz
|
omg
ziomek od kiedy mace sie sprzedaje za 40 gp ?!
|
dla newbiech to najlepiej sie zarabia na szkieletach
dla rookstayterów polecam orc spearmany (studded legi) minosy (p shield c arm b amulec sword mace i ponoć p dagger) szkielety (jeśli chcesz uzbierać po 4 swordy\mace\brass shieldy zeby miec platynke) ewentualnie trole (silver amulet i spiry dla rook palków) mam rook chara 21 lev skile 20\25 i 17 dista z mino juz mam 2 bronze amulce i wypadają naprawde rzadko dlatego myśle że jeśli p dagger wypada rzadziej to osoby które go maja można policzyć na palcach |
Zarabianie na foodzie :)
Ja znam inna taktyke na zarabianie kasy.. A wiec, ide na 1 lvlu na sheepy, deery, rabbity, zabijam je, biore wylootowane jedzenie, ide do Billa (kolo mlynu) sellnac jedzonko i to wszystko :) ostatnio zarobilem na tym 230gp :)
A za tyle sprzedasz jedzonko :) Meat- 2gp :P Ham- 4gp :) |
ja to kupowalam klucz od seymour'a (czy jakos on tam) za 5gp i gadalam im ze to klucz do tajnej skrytki ktora znaja tylko nieliczni;) , jeden dal mi nawet 70gp :D
|
Witam.
Może nie napiszę niczego odkrywczego, ale jako początkujący gracz mogę się pewnie podzielić swoimi doświadczeniami. ;-) OK, zaczynamy od levelu 1. Na tym poziomie jestem jakby "nikim", więc nie ma co jeszcze startować na wielkie akcje ;-). Co więc robię? Zabijam króliki przy użyciu najpierw pały, a potem pięści. Choć nie dostaję przy tym żadnego doświadczenia, to zbierając mięso warte 2gp za kawałek wyrabiam sobie już podstawowe skille do walki. O ile dobrze pamiętam, na jeden raz jestem w stanie unieść 24 do 25 kawałków mięsa, więc mam za to około 50gp. Przez godzinę jestem tak w stanie zarobić sporo kasy: nawet na całkiem dobry stuff (miecz, tarczę, zbroję itp.). Ale pomalutku, jeszcze niczego nie kupuję, tylko chomikuję kasę. Pora na doświadczenie. Mając już o wiele większe skille niż normalnie, przy zerowym expie, wchodzę do kanałów i jaskiń zabijać szczury, z których także zbieram kasę, a także sery do odżywiania się i robaki na później. Choć mam exp równy 0 i poziom dopiero pierwszy, jednak, przy dobrze wytrenowanych na królikach skillach, zabijanie szczurów to bułka z masełkiem. ;-) Dobrze, jest level 2. Ale aaale... spokojnie! Wiem, że już mogę sobie wyjść z miasta, ale ja jeszcze trochę idę na króliczki i dziczyznę: nawalam je już tym razem przy użyciu jakiegoś prostego "machacza" (czyli mieczyka: sworda, sabre czy tym podobnego ;-), ale i także pięści. Zarabiam, oczywiście, znowu przy tym kasę, a jednocześnie podnoszą mi się skille. :-) No to teraz można iść w teren ;-). Znowu, jak ze szczurami, zabijanie wilczków i wężyków z wyrobionymi skillami to pestka ;-). Przyglądałem się ludziom, którzy na 2 levelu spieszyli się, żeby wyjść z miasta i zaraz po tym zaliczyli śmierć :-). Ja nie padłem na 2 ani na 3 levelu żadną z obydwu swoich postaci, łażąc po lesie wśród wilków, węży a nawet waspów (no, w razie konieczności salwowałem się też ucieczką ;-). Heh, przez już ten czas właściwie to już nawet nie pamiętam kiedy sam się nabił level... 4! (o 3 nawet nie wspomnę ;-). Teraz troszeczkę zaczyna się monotonia. Długie łażenie i expienie na wilkach i wężach, ale także długie wystawanie w mieście w oczekiwaniu na atrakcyjną ofertę sprzedaży dobrego stuffu (np. broni, czy zbroi). No cóż - trzeba było to przeczekać i jakoś pokombinować ;-). Ale warto było - bo dość szybko zdobyłem większość, może jeszcze nie najlepszego, ale, rzekłbym: dobrego stuffu. Nie chciałem wydać jednak całych pieniędzy na stuff - wiadomo, że musi pozostać pewna suma rezerwowa, na wszelki wypadek. Zadowoliłem się więc takim na razie średnim stuffem. I znowu długotrwałe expienie, a pod koniec już początki treningów. Najlepiej późno w nocy, nawet nad rankiem, kiedy "be-ery" (Brazylijczycy ;-) już także pójdą spać, iść na trolle i misie. Oczywiście brałem jakiegoś słabego "machacza", ale dobrą tarczę i... jazda przez kilka godzin. No i, oczywiście, nie należy też zapominac o Fishing skill ;-) - po tanim zdobyciu wędki, kiedy potrzebowałem żarełka, miałem już je za (prawie) darmo :-), zwiększając jednocześnie sobie skill do wędkowania. I tak jakoś, nie wiadomo kiedy, każda moja postać doszła w końcu do 8 levelu, gdzie pierwsza z nich (Jarassimus) poszła jako rycerz do Venore, a druga (wytrenowana znacznie szybciej, bazując na doświadczeniach, nauczkach i błędach poprzedniej postaci: Jarissimus) ostała się na Rookgaardzie. :-) Obecnie wychodzi już taka sytuacja, że na Rookgaardzie mam 14 level i w Venore też mam 14 level, tyle, że na Rooku moja postać ma "trochę" więcej exp ;-). Nie ma już dla mnie problemu w tym, aby samodzielnie i bez użycia choćby jednego life fluida zabić w walce w zwarciu minotaura (choć jednak z rotwormem mam pewne problemy - udaje mi się go zabić, ale tracę mnóstwo HP :-/) czy orca spearmana, co, jak zauważyłem, dla wielu ludzi jest wciąż sprawą bardzo ciężką (pomijając na razie stosowane przez ludzi strzelanie do minotaura z łuku czyli Distace fighting, który będę trenował później). :-) Pamiętacie mój wątek, w którym, jako początkujący zadawałem pytania odnośnie gry? OK, dziękuję wszystkim za cenne rady, wziąłem je sobie do serca, a dziś sytuacja Jarissimusa (Rookstayera) wygląda tak:
Wiecie co? Kiedy tak się przyglądam niektórym ludziom, którzy grają w Tibię, a widzę, jak tyle czasu spędzają snując się po centrum miasteczka na Rookgaardzie i żebrząc: "free items plx", to się zastanawiam nad tym: czy nie byłoby lepiej spożytkować ten czas na staranne trenowanie, expowanie i zdobywanie nowych doświadczeń? I czy nawet, jeśli tacy ludzie zdobędą już pożądane (najczęściej od razu najlepsze) broń i stuff, czy będą umieli z niej korzystać w pełni funkcjonalności? Czy po prostu, zaraz gdzieś w ciemnym lesie zginą, bo nie mają dobrych skilli i będą się głupio zastanawiać: "czemu zginąłem? przecież miałem najlepszy stuff!", nie rozumiejąc, że nie samym stuffem gra się w gry RPG takie jak Tibia? Echhh... to właśnie jest dla mnie noobstwo. ;-) A wszystkim nie-noobom życzę ogromnych skilli, no i, oczywiście, leveli. :-) Przesyłam pozdrowienia. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
OK, teraz do rzeczy. Wy wszyscy, jak widzę (heh, większość z Was, bo może nie wszyscy) śpieszycie się, żeby wszystko mieć łatwo, tanio i przyjemnie, pozbawiając się tym samym najlepszego klimatu gry. To co piszesz, żeby na drugim poziomie iść na katana quest, jest poza tym tak bezsensowne, że lepiej, żeby tego nie czytali inni początkujący, bo jeszcze naprawdę uwierzą, że tak można zrobić. Coś Ci powiem: tak, żeby pójść na questa za jakąś grupą, która go wykonuje i tylko zebrać śmietankę, to i ja potrafię :-P. Przypomina mi to sytuację, w której piszesz komuś, żeby na 8 levelu, po wyjściu na main, "wykonał" questa wymagającego pójścia do pomieszczenia np. ze smokiem. Można i tak: pójść za innymi, którzy w końcu tego smoka ubiją i tylko zabrać co swoje. :-P Wyobraź sobie, że właśnie w ten sposób (czyli idąc zaraz za grupką ludzi i łatwo wchodząc do pomieszczeń, w których powybijali oni już wszystkie potwory) byłem prawie we wszystkich miejscach, włącznie z Carlinem i Copper Shieldem. Jednak questów tych celowo nie wykonałem. Dlaczego? Bo to nie miałoby dla mnie żadnej przyjemności, żadnej satysfakcji. Już i tak zrobiłem coś, czego robić nie powinienem: Carlin Sworda kupiłem na rynku (ale Plate Shield zdobyłem samodzielnie zabijając monosa w zwarciu :-P). Dlatego postanowiłem sobie, że zarówno katanę, jak i Copper Shield zdobędę samodzielnie, bez niczyjej pomocy i to w czasie, kiedy na miejscu questa będą zrespowane wszystkie potwory. Zginę? Trudno, ale będę mógł sobie powiedzieć: próbowałem i dzięki temu już coś niecoś wiem więcej. A jeśli zdobędę ten stuff? Świetnie - w końcu o to właśnie mi chodzi! Wydaje się, że nie rozumiesz pewnej "drobnej" istoty gier RPG, w których jak w życiu realnym, są miejsca, do których, owszem, możesz sobie pójść będąc "niedoświadczonym chłystkiem" (czyli np. na poziomie 2), ale w ogóle nie warto tego robić, bo Twoje umiejętności na to nie pozwalają. Jak napisałem wcześniej: większość z Was chce tutaj mieć wszystko szybko, tanio i przyjemnie, a tak ani w życiu realnym, ani w grach RPG nie ma. Dlatego ja, przy użyciu tak "słabego ekwipunku" mam zamiar solo (chyba nie zauważyłeś tego słowa, cytując wyrwany z kontekstu fragment) te questy wykonać. Chciałbym bardzo, żebyś mi pokazał jak Ty solo, na 2 levelu (jak piszesz :-) robisz katana quest. Chcesz, to ja Ci zrobię questa do wykonania: zasponsoruję wszystkie tam pochodnie, Carlin Sworda, jakąś dobrą tarczę (ale niekoniecznie LF-y, bo w końcu na 2 levelu jeszcze graczy nie bardzo stać na kupowanie tak drogich rzeczy :-P) dam to wszystko Tobie na 2 levelu i poproszę, żebyś w niedzielę w nocy, kiedy już nawet Brazylijczycy pójdą spać, wykonał katana quest :-D, abyś mi pokazał, jak to robisz solo na 2 levelu :-D. Ale warunek jest taki, że ja tylko będę szedł za Tobą i tylko się przyglądał, nawet cały loot z potworków po drodze będzie Twój. Chcesz? Heh, no jasne, że nie chcesz, bo za chińskiego Boga nie zrobiłbyś samodzielnie tego questu przy takich warunkach. Nie wystarczyłoby Ci capa na noszenie swojego "wypasu" ekwipunku, nie wystarczyłoby Ci HP na pokonanie potworków, ani też nie wystarczyłoby Ci skilli na pokonanie tych potworków najtrudniejszych. Przy takich warunkach nie zabiłbyś nawet wszystkich trolli w wieżyczce na północnym Rookgaardzie :-). Ale spoko, z Twojej wypowiedzi wynika, że np. minotaur dla Ciebie na 2 levelu nie stanowiłby żadnego problemu. Hehe, no pewnie! :-D I tak to właśnie Ty oraz wiele ludzi tego po prostu nie rozumieją: tylko expią, expią i jeszcze raz expią, żeby zaszpanować przed kolegami wysokim levelem, "zarąbistym" ekwipunkiem i w ogóle wysokimi parametrami postaci. Pozbawiając się tym samym jakże pięknego uroku gry, polegającego nawet na tym, że są miejsca, w które nie warto nawet wchodzić nie mając odpowiednich do tego warunków, o czym już napisałem wcześniej. A wiele z takich ludzi, kiedy bym spytał o jakieś ciekawe miejsce na połażenie sobie po terenie, nie umiałoby nawet zapewne odpowiedzieć mi na pytanie, bo w tym czasie, kiedy ja po prostu zwiedzałem sobie Tibię, oni byli zajęci nabijaniem. Wiedz jednak, że ja (i, mam nadzieję, także paru innych ludzi) mam całkowicie gdzieś takie "załamania nad słabym stuffem" i dalej sobie będę "pocinał" takim "gównianym machaczem" :-P jak carlinek, a osłaniał się platem. A katanę i coppera zdobędę wtedy, kiedy sam uznam, że jest już na to odpowiedni czas. Jak napisałem, ja na swoje wyprawy chodzę solo, ewentualnie z wypróbowanymi przyjaciółmi i to tak, żeby mieć z tego pełną satysfakcję, a nie tylko exp, skills i eq. :-P Pozdrawiam. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Bosheee, ale się rozpisałem. Może za dużo krytyki. Ale ja nienawidzę jak ktoś ma destrukcyjny i demobilizacyjny pogląd na Tibię. Człowiek ogląda sobie filmiki z solowania Giant Spidera na 10 levelu, a tu nagle przychodzi koleś, który się mądrzy, że nie można zdobyć Katany na 2 levelu i jeszcze, żeby bardziej zanudzić graczy, to delikatnie sugeruje, że najlepiej grać powoli i klepać zwykłe dwarfy do 50 levela, a my mamy się tego słuchać. Człowieku, ty jesteś jakimś archaicznym działaczem z czasów PRL-u chyba. Tutaj zabronić, tutaj rozkazać, tutaj się wtrącić. Zrozum, że ludzie grają inaczej nie dlatego, że są cymbałami, ale dlatego, że jest to ciekawsze, a skoro tobie się co innego podoba, to ja i zapewne inni ludzie także akceptują to, ale ty zaakceptuj innych. Nie wiesz jeszcze wiele o Tibii, to się nie wymądrzaj. Uczysz innych graczy źle, tłumaczysz im, że Tibia to trudna gra i trzeba na jak najdalszym levelu iść, bo można zginąć, podczas, gdy to nie jest prawda. Po przeczytaniu twojej wypowiedzi taki początkujący gracz się załamie, bo piszesz, że trzeba mieć bóg wie jakie skille, level i ekwipunek, żeby wykonać proste questy na rooku. Celem nas, użytkowników forum, ma być odkrywanie tajemnic Tibii i łamanie barier, a nie ich pogłębianie. Jakbym grał tak jak ty w Tibie to bym nie osiągnął nic więcej niż bicie tych samych dwarfów zwykłych w tej samej kopalni przez rok. Nuda tysiąclecia. PS. I sorry, że mój post to prostowanie "profesora" i wnosi niewiele do tematu, ale nie mogę czytać, jak wprowadza się w błąd nowych graczy. :-/ |
Najszybszy sposób na kase to robienie trapa przed Carlin Sword Quest , kilka razy to nagrałem i znajduje się aktualnie w dziale filmy 3 albo 4 strona , zobaczcie ile można w 1h zarobić kasy. Jeśli niechce wam się oglądać to napisze że na godzine można wyciągnąć 2k w samej kasie ( ponad 500 gp w itemach ) jak się ma farta i ludzie chodzą na tego questa.
|
@up
Święta prawda. @Jarassimus No to jak, zmądrzałeś już i dotarło do ciebie, że można na 1 levelu zrobić questa na katanę, czy mam ci ten filmik przesłać? Bo nie chcę robić filmika na darmo. Odpisuj szybciej. No bo wiesz, wydaje mi sie że 2,5 godziny to wystarczająco dużo czasu, żeby przemyśleć swoje brednie i wyciągnąć wnioski, chociaż może nie doceniam twojego intelektu. Jak tak, to sorry. |
Jarassimus zgadzam się z tobą, że questy są najlepsze gdy wykonuje się je samemu dla zabawy, ale zrozum, że po którymś razie wykonywania tego samego questa po prostu się on nudzi. Po co się męczyć, skoro można albo szybko przebiec i wziąć itemy, albo tak jak piszesz, iść za jakimś teamem.
Tak, wykonanie wszytskich questów na 1lvl jest możliwe. :) Widocznie jesteś nowy i nie masz na tyle "skilla" aby to zrobić, bądź nawet zrozumieć, ale z czasem zobaczysz, że wszystko jest możliwe, nawet blokowanie demona na 23lvlu :D |
Ja bym w ogóle najchętniej zrobił filmik, na którym bym wykonał wszystkie questy rookowe zarówno dla facc jak i pacc na 1 lvlu. To by zamknelo wreszcie japy tym medrcom wszystkim co mowia ze na 1 lvlu nie da rady zabic minosa, rota itd itp. Ale niestety obowiazuje quest spoiling (a i tak wszyscy wiedza jak te questy zrobic, no ale coz glupi przepis -.-) i nie moge nic zrobic, wiec takie noobki beda caly czas mnie uczyly ze na 1 lvlu to sie nie da. X( Ale coz - moge przeciez wyslac filmik z wszystkimi questami na priv do takiego mistrza i chyba bede tak robil, bo mnie juz te denerwuje.
PS. Swoja droga dalem kiedys kilka filmikow (zabijanie mino i rota na 1 lvl, questy na 1 lvl) na tibia.org ale tam nie ma osobnego dzialu o rooku i zginely w tlumie uznane za nieciekawe, bo kazdy woli patrzec na demon i hydra hunty. :p Ale moge zrobic od nowa i pokazac niedowiarkom jesli ktos tego pragnie. :p Jak ktos chce to sie zglosic, a ja zrobie i mu dam. Sorry za taki "radykalizm" w moich wypowiedziach. Moze jest nie na miejscu. Ale dobilo mnie zdanie szanownego mistrza oro profesoro Jarajssimusa, ktory ******** brednie ze "on chce zobaczyc jak ja robie solo na 1, ale ja nie chce bo nie umiem i sie boje". Po takiej wypowiedzi mozna sie zapasc pod ziemie, jak Artur Boruc po puszczonej bramce z Niemcami. :-/ A teraz pytanie do moderatorów: Czy ja moglbym zrobic filmik i pokazac tylko samo zabijanie rotow oraz skeli 1 lvl charem na katanie quescie, czy tez to bedzie uznane za quest spoiling? (po przejsciu poisonow, drzwi bym wczesniej otworzyl i nie pokazywal klucza w backpacku tylko gdzies ukryl, drugie drzwi tez bym wczesniej otworzyl i nie wchodzil do pokoju) Czy tak moglbym zrobic czy to juz QS? @czucie klimatu rpg w tibi Szanowny panie Jarassimus, te 2 twoje postacie to sa twoje pierwsze postacie i dopiero od niedawna grasz w tibie dlatego czujesz klimat rpg. Tylko dlatego. Bo jeszcze ci sie tibia nei znudzila i nawet glupie zabicie trolla cie cieszy. Pozniej sie to zmieni. Pograj z pol roku i zobaczysz. Bedziesz taki sam "Speedy Gonzalez" jak my wszyscy. ;) Stworz sobie 3 chary 50+ lvl i zacznij robic czwartego. Zobaczymy jak wtedy bedziesz czul klimat rpg (wiem z wlasnych i kumpli doswiadczen ze klimatu nie bedziesz czul w ogole ;)) |
@ Mahrdis:
Nie, nie chce mi się już pisać na żadne tematy z Tobą, bo szkoda na to mojego czasu; wolę go poświęcić na jakieś przyjemności, tudzież swoim Przyjaciołom. Nie chce mi się nawet pisać o tym, że jesteś dla mnie śmiesznym woreczkiem mosznowym, bo po co mam Cię obrażać, choć Ty to zrobiłeś w kilkunastu miejscach swojej wypowiedzi, a ja do tej pory ani razu. I nie chcę Cię już więcej załamywać ani swoimi wypowiedziami, ani swoim "słabym stuffem", bo rzeczywiście będziesz chyba po tym potrzebował pomocy medycznej. Wiesz... to może niech już tak pozostanie: ja sobie jestem żałosnym człowiekiem z małym IQ i czym tam sobie dodatkowo nie wymyślisz, w ogóle nie umiejącym grać w gry RPG, a choćby nawet obsłużyć programu TibiCam, zaś Ty sobie jesteś Mistrzuniem, który na 1 levelu zabija roty i minotaury. I, który chyba jedynie to umie robić z kulturą i bez chamstwa (choć obawiam się, że po obejrzeniu wymienionych filmików i w to mógłbym też zwątpić), no może jeszcze przyczepiać się do niewiele istotnych szczegółów w wypowiedziach innych. Bo na pewno nie dyskutować na forum. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Ale to tylko z jednego posta, bo z innych także mi się już nie chce. Za dużo wówczas by tego było, choć wtedy znalazłoby się więcej różnorodności. Na koniec chciałem Cię najmocniej przeprosić za to, że aż trzy razy się przeze mnie załamałeś. Naprawdę, nie chciałem, Stary ;->. No już dobrze, nie martw się. Weź sobie jakąś kurację, wtedy na pewno to jakoś przeżyjesz i będziesz dalej "łoił" w Tibię. :-> No, to papatki, Mistrzuniu. :-> |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Chodzilo mi o to, ze po prostu rookstayer najpozniej na 8 lvlu powinien miec full eq zeby szybko awansowac, no ale co ja sie bede z toba sprzeczal, skoro ty sie lepiej znasz na tibii. Dobra nie bede sie dalej klocil. Czuj se to twoje rpg jak chcesz. Ja tez se czulem jak gralem pierwszy miesiac w tibie to sie nie dziwie. Ale nie bedziesz mi ***** wmawial ze nie mozna zabic minosa albo rota na 1 lvlu!!! X( |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Mam tylko nadzieję, że mnie nie "wygwazdkujesz" w kolejnym swoim poście, bo takie ubniżanie innym mi nie imponuje... i zresztą innym chyba też nie. Żegnam i pozdrawiam. |
LOOOOL
A kto ci kazal skillowac na owcach? Wiesz co to sa life fluidy? |
Cytuj:
A wypowiedź na forum jest taką samą formą pisaną jak list, podanie, czy nawet artykuł w gazecie. Na polskim forum jest zwykle pisana w języku polskim, który ma swoje zasady, jakimi się rządzi. Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Serio, nie załamałeś się? Ufff... kamień z serca... :-> A wiesz Ty, z kolei, że jest coś takiego jak pomyłka zwana też literówką, powstałą wskutek, np. szybkiego pisania? I, że słowa "z danie", które tak mi skrupulatnie zacytowałeś jako błąd ortograficzny (a co także robisz, w odniesieniu do postów pisanych przez innych ludzi), były jedynie taką właśnie literówką? No, ale przecież taki Mistrzuniu jak Ty NIGDY nie popełnia błędów, więc skąd on może o takim czymś wiedzieć. Mistrzuniu zaś najlepiej wie, jak mistrzowsko zabić minosa lub rota na 1 levelu w Tibii. Wie też, jak mistrzowsko obrażać na forum dyskusyjnym osoby, które mają inne poglądy niż on i po prostu zupełnie inaczej (a już na pewno nie po mistrzowsku) grają w gry takie jak Tibia, zaś nikomu ich nie narzucają. I wreszcie, po mistrzowsku potrafi on selektywnie cytować wyrwane z kontekstu słowa lub części wypowiedzi, tylko te, do których ma zamiar się on przyczepić lub skrytykować. Umie przy tym po mistrzowsku czytać w myślach, wiedząc o jakiego Boga, chodziło interlokutorowi albo też jak dosłownie zrozumiał przenośnię. No i, na koniec, potrafi on widzieć rzeczy, których nie ma: na przykład błędy ortograficzne w miejscach, w których została popełniona zwykła literówka. Wszak on jest Mistrzuniem. Respect, Mastah. :-> Lepiej nie wpieprzaj się w coraz większą pułapkę, woreczku mosznowy, bo i sam stajesz się pomalutku żałosny (wystarczy, że już ja jestem :->). Na dodatek odchodzisz od głównego tematu wątku i możesz narazić się, na usunięcie postów, czego chyba byś nie chciał, Nieomylny Wszechwiedzący Mistrzuniu. Pamiętaj bowiem, że to nie ja pierwszy zaatakowałem Twoje wypowiedzi, tylko Ty moją. Ja, w każdym razie skończyłem z Tobą gadać, woreczku mosznowy. Wolę sobie w tym czasie, na 14 levelu, z załamująco "kiepskim" wyposażeniem i skillami zabijać króliki. Bo minotaury, to tylko domena Mistrzuniów, a ja przecież nawet do pięt Mistrzuniom nie dorastam, choćby nawet swoim ilorazem inteligencji. |
Jarassimus wyjdz. Tobie juz dziekujemy. Czytalem wszystkie twoje posty w tym temacie i rece mi opadly. Jestes newbie i niewiele jeszcze wiesz o tibii to sie nie wymadrzaj. Absolutnei zgadzam sie z Mahrdisem ze mozna na 1 lvlu zabijac mino i roty, wystarczy leczyc sie life fluidami i miec bron ktora mozemy zadawac tym potworow obrazenia.
|
lol mahrdis po co sie az tak rozpisywales? Twoj post zajmuje prawie cala strone, a powtarzasz sie przy kazdym cytowaniu. Mogles to wszystko strescic w 5-6 zdaniach i nie spamowac.
Ale poza ta bezsensowna dlugoscia posta, to zgadzam sie Mahrdis ze wszystkim co napisales. Jarassimus daj se spokoj ze szkoleniem newbie podczas gdy sam jestes tym newbie albo nawet gorzej - noobem. Zapewne nawet nie wiesz co to jest life fluid, bo gdybys wiedzial ze cos takiego istnieje to bys uwierzyl ze mozna na 1 lvlu pokonac kazdego potwora. Jedyne co jest potrzebne to (jak slusznie zauwazyl poisoner) bron ktora zadaje jakiekolwiek obrazenia temu potworowi, a sami mozemy byc bez eq, bo potwory z rooka sie nie leczą. W tym wypadku koszty bylyby ogromne. Ale jak na 1 lvlu nalozymy najlepszy eq jakie jest dostepny na rooku to juz wtedy nawet ze skillami 10/10 spokojnie uzywajac life fluidow zabijemy rota, mino, spearmana i wykonamy wszystkie questy. Tak wiec jeszcze dlugo sie musisz uczyc tibii Jarassimus, zanim bedziesz mogl pouczac innych (ktorzy wiedza wiecej niz ty). A Mahrdisa nie krytykuj, bo nie masz racji. Moze Mahrdis niepotrzebnie cie atakuje, ale ma ku temu powody, bo sie nie znasz na tibii, a mimo wszystko narzucasz swoj poglad. |
Heheheheh ale ten jarassimus broni zaciekle swojego zdania. Jest twardy jak polski polityk. XD Nie zna sie na temacie, ale co z tego? ;)
Do tej pory myslalem ze jest jedna tibia (nie liczac ots) ale sie mylilem. Jarassimus gra w inna tibie bo w tej normalnej mozna zabijac minotaura i rota na 1 levelu i nie powiem ze to ots bo na otsie tym bardziej mozna. ;) Ja ci dobrze radze Jarassimus, wypij troche zimnej wody bo szare komory ci sie przegrzaly i troche zle pracuja. ;) I nie upieraj sie ze masz racje bo juz chyba z 6 osob ci udowodnilo ze nie masz, a te osoby na pewno graja w tibie przynajmniej 10 razy tyle co ty. :p |
spoko ludzie wysyłam raporta, o jednego nooba mniej na forum nie zaszkodzi
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
To tyle w temacie. Ja już swoją wypowiedź napisałem - Wy swoje także. Toczka. |
@Jarassimus
No rzeczywiscie musze przyznac ci racje co do wypowiedzi Mahrdis. Nie powinien on atakowac twojej osoby, bo kazdy ma prawo grac tak jak chce i jemu nic do tego jakie ty posiadasz itemy i co robisz w Tibii. Tutaj sie z toba zgadzam w 101% i za swoje wypowiedzi powinien warna dostac Mahrdis bo cie obraza. Jednak ty tez nie jestes bez winy. Dlaczego? Bo oprocz slusznej krytyki Mahrdisa zaczales takze nam udowadniac ze zabijanie minotaura lub rota na 2 lvlu niezmoliwe. Wszysyc ktorzy choc troche grali w tibie wiedza ze mozna wyjsc z miasta na 1 lvlu i mozna takze sobie przelozyc ekwipunek z innego chara do innego, dzieki czemu na 1 lvlu mamy najlepsze rzeczy jakie sa na rooku i nawet przy skilach 10/10 i 1 lvlu spokojnie wtedy z katana zabijamy rota lub minotaura. Wiedza to chyba wszyscy na tym forum. Oprocz ciebie. Ty uparcie dowodzisz ze nie mozna zabic mino lub rota na 1 lvlu ani wykonac katana questa. Dlatego tez naraziles sie na sluszna krytyke, bo niewiele wiesz o tibii jeszcze, byc moze nie wiedziales ze mozna tak zrobic, ale skoro nie wiedziales to nie powinienes sie odzywac i na sile tego udowadniac. Kazdy wie co to sa life fluidy. Ja na swoim rookstayerze mam 15+ bp life fluidow we wszystkich depo charach wiec co za problem zuzyc kilka z nich i zrobic wszystkie questy rooka na 1 lvl z full eq zabijajac potwory a nie przechodzac obok nich. Tak wiec z jednej strony sie zgadzam z tym ze nikt nie powinien nikomu rozkazywac co ma robic w tibii. tibia to gra rpg i kazdy gra jak chce a innym nic do tego, tu zgoda. Ale jak juz sie bierzesz za porady dotyczace gry w tibie to rob to z glowa i rozumem. I nie upieraj sie ze nie mozna na 1 lvlu zabijac wszystkich potworow i robic wszystkich questow, bo nie masz racji. Moze ci to udowodnic te kilka osob co cie skrytykowalo i wielu innych. Juz sam nie wiem co mam ci jeszcze wiecej powiedziec zebys uwierzyl ze mozna zabic wszystkie potwory z rooka (oprocz mm i ghoula) na 1 lvlu i ze mozna zrobic wszystkie questy z rooka na 1 lvlu. Wierzysz, czy mam (mamy?) ci dalej to tlumaczyc?... |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Dziwni wy ludzie jestescie. Ze tez wam sie chce te filmy robic :P. Chyba naprawde nie macie nic innego do roboty. Przeciez to jest O-CZY-WI-STE ze mozna zabic minosa i rota na 1 lvlu! Po co w ogole filmem to pokazywac?! Mistrzostwa leca w telewizji a wy sie bawicie w filmiki dla noobow :S
|
Cytuj:
Cytuj:
Ooo, nie, nie wiedziałem o tym :-O. Serio? ;-> Cytuj:
Ty mi teraz nie mów o postaci-depo na Rookgaardzie. Tak to i ja potrafię kombinować. I dobrze wiem, że i Ty, i tamten woreczek mosznowy, próbujecie mnie wpieprzyć na manowce (choć Ty może jesteś bardziej kulturalny). Ale postaram się jednak nie dać. OK, do rzeczy. Załóżmy, że dopiero co zarejestrowałeś sobie konto w Tibii, utworzyłeś pierwszą postać i zalogowałeś się do gry. Tak samo, jak wiele innych tutaj początkujących, którzy przecież także czytają ten wątek i od Ciebie, i innych chcą się uczyć. OK, zatem:
To teraz mi powiedz, jak w tej sytuacji można tą pierwszą postacią, na 1 levelu zabić rota lub minotaura? Bo ja tu czegoś nie rozumiem. Ale, mam nadzieję, że mi to dobrze wytłumaczysz, bez wpuszczania mnie w maliny. Cytuj:
I znowu to powiem jeszcze raz: w Tibię nie grają same "wypasy", które na Rookgaardzie zęby zjadły, lecz i ludzie, którzy grają w RPG-i choćby pierwszy raz w życiu, a Tibia im się bardzo spodobała (nie mam tu akurat siebie na myśli, bo grałem już w inne gry). Oni czytając Wasze wypowiedzi i chcąc się od Was uczyć siedzą teraz załamani, że oni tylko klepią węże i wilczki. I teraz chcesz im powiedzieć, żeby sobie w celu zarobienia szybkiej kasy na Rook poszli na minotaury i roty??? :-O Proszę, wytłumacz mi to, a wówczas dam już spokój i Tobie, i temu całemu tematowi. Pozdrawiam. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:37. |
Powered by vBulletin 3