![]() |
Jak każdy tu się żali to i ja ;). Wg mnie knight powinien byc (jak sama nazwa wskazuje) prawie nie mozliwym do ubicia, no ale cipki wpadły na pomysł, jakże wspaniałomyślny, zeby najci do 130lvla leczyli sie 500 hp; juz nie bede pisal ze mieli zwiekszyc a zmniejszyli leczenie pwned. Teraz to najt solo ma problemy do wybloczenia 2 demonow. ja jednak jestem wychowany na starej tibi i dla mnie to najwiekszy bol, takze to ze w trapie knight nawet 300lvl wytrzymuje kikanscie sec a kiedyc mogl i godzine stac. dobra wyzalilem sie. pozdro dla fanow knighta xDD chodz zdaje sobie sprawe ze jest ich coraz mniej i ich liczba bedzie spadac ...
|
To chyba dobrze dla Ciebie ;). Osobiście chciałbym, żeby liczba osób grających moją profesją była jak najmniejsza. Wtedy jest i zadowolenie i korzyści wynikające z tego, że wszyscy potrzebują Ciebie, gdy jest im potrzebny knight.
A! I nazwa knight wcale nie wskazuje na to, że powinien być niemożliwy do zabicia. Powiedziałbym nawet, że porównując słowa rycerz i mag trudniej zabić maga. |
Niech te wszystkie noby które nawet nie mają 50 lvla zamkną dupy bo taki "250 ms" leczy się 2 razy na turę a z vity jedzie na całe hp i może się manasować w tym samym czasie więc "morda" bo kiedyś ms miał wybór manasuje się albo leczy ,albo włącza utamkę i próbuje uciec ,a pal co teraz ma? Exura san średnio 350 hp o.0 na 96 lvlu to ssie + te poty po 200 mi dają hp więc to jest szit =/ wolałbym czar za 300 many co by dawał full hp za każdym razem a nie takie syfy. -.- kthxbye nabs
ps. a może byście chcieli manaruny dające całą mane po 100 gp? mało wam? eq TYLKO dla sorków i drutów, pal suxor _/ |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:30. |
Powered by vBulletin 3