![]() |
Cytuj:
|
Może w 7.92 taki lvl by coś dał, ale w 8.0+ daje to co najmniej... gówno. Chodzi oczywiście o magów. Mogli by co najwyżej brać więcej potworków na klatę. Pal to nie wiem, ale knight na 400lvl to to samo co knight na 200 z tym wyjątkiem, że ma więcej hp...
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Są osoby które czerpią przyjemność z nabijania lvla/wykonywania questów lub pk:evul: i niech czerpia
co do tibi to mogli by wprowadzic system z wowa ze swiaty sa czyms w rodzaju non pvp i wyzywa sie na pojedynki lub battlegrondy kazdy potwór moglby zadawac 2 razy wiecej obrazeń (20 pal moze ubic kilka dragow bez waste a gdyby drag zadawal hity o polo wieksze bylby tylko dla h lvl) za odkrycie kazdego miejsca na mapie dostwalo by sie expa np za wejscie na of 2k expa na -3 kopalni 1k expa sklonilo by to ludzi do zwiedzania a nie bez przerwy grania i expienia tak samo exp za questy za np: battle axe quest pod thais 200 expa;p podzial na horde i aliantów i ataki na swoje miasta typu alianci venore/thais/kazo horda carlin i ab mozna by zabijac npc i ludzi bez fragow tylko by byl licznik honoru im wiecej zabijesz alianto tym masz wiekszy honor i teraz w sprawie smierci strata powinna wynosic zero lub jak w talesie lvl tracimy wszystko co nabilismy na danym lvlu przyklad :mamy 12 lvl nabilismy 5% padamy i mamy 0% nabite a albo za punkty honoru (od zabijania aliantow/hordy )mozna by bylo kupowac itemki np za 300 punktow rh/demon shield zabijamy 300 ludzi i mamy demon shielda |
up@
To tibia nie była byłaby już tibią tylko wowem z mniejszymi wymaganiami. |
Wkońcu ktoś poryszył ten temat.
Może dodanie kolejnego Mainlandu od 250lvl nie jest najlepszym sposobem, aczkolwiek nowe expowiska, questy, bossowie, outfity i addony, bronie, ogólnie rzeczy by się przydały, bo prawdą jest, że ludzie tracą ochotę co do gry. Pomyślmy, czy Mateusz Dragon Wielki czerpie jeszcze jakąś satysfakcje expiąc od dwustu lvli na demonach? Odpowiedź nasuwa się jedna. Bossowie pojawiają się na jednym servie raz do roku i co hlvle mają powiedzieć? Myślę, że najlepszym sposobem będzie dodanie kilku nowych miast z nowymi, lepszymi expowiskami. Wysokie lvle expiły by tam, a słabszym lvlom zostawiły by stare expowiska. Co dawałoby każdemu wolną rękę, prawda, że dobry pomysł? ;] A 400 lvl to według mnie tylko kwestia chęci, bo jak pisałem wyżej MDW i reszta raczej takowej nie mają, expiąc na tym samym od tylu lvli. Zastanówmy się czy nam by się chciało? Co do update, to nie są one dobrze organizowane, zima i lato. Powinny być częstsze, bardziej skuteczne i nie wprowadzające dużych róznic pomiędzy profesjami, bo po każdym update jakaś profesja jest 'do sprzedania', inna 'do kupienia'. O co mi chodzi? A o to, że po jednym update (załóżmy sobie, że jest to przypadkowy update, który nie miał miejsca.) paladyn jest tą postacią, którą każdy chce mieć i posiadając np. srocerera, sprzedaje go na allegro, kupuje paladyna, i tak robi 20 % posiadających inną profesje niż paladyn, czy to nie jest śmieszne? Oj, trochę od tematu odbiegłem. A tak w ogóle to nie wiem, po co tyle się rozpisałem, nie róbmy sobie nawet nadziei, i tak nikt nie zwraca uwagi na to, co my tutaj sobie wypisujemy. To tylko nasze 'wyobrażenia' o 'nowej, lepszej' Tibii, której jak wszyscy dobrze wiemy, nigdy nie będzie. |
Cytuj:
Cytuj:
Nowe expowiska musialyby obejmowac potwory albo te same, albo takie same, bo automatyczne wrzucenie czegos na poziomie juggernauta nie oznacza ze jakis kretyn od razu pojdzie to zabijac dla expa. Ergo - mozna wrzucic drugie tyle stworkow, ale bezuzytecznych - wiec trzeba to zrobic z glowa. Nowe outfity i addony - niby jak to ma uatrakcyjnic gre high levelom? Bossowie ? Ghazbarana pokonuja raz na 2 jego pojawienia sie, z reguly z ekipy zostaja strzepy wiec po co wrzucac cos jeszcze bardziej wymagajacego ? Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
@Vil
Jeśli chodzi o outfity i addony, to jest to przyjemność i satysfakcja dla wykonujących. No chyba, że nie czerpiesz przyjemnośći z wykonania questu? |
Ja osobiście nie czerpie przyjemności z tego, co nie ulepsza mojej postaci. Niestety lvl ma coraz mniejsze znaczenie, skill jest ważny najbardziej ale najdłużej trzeba się nad nim męczyć i wiąże się tylko z waste (nie da się skilując zarabiać :P ). Questy to POI jest najlepszym chyba, bo daje softy co pozwala tanio i dobrze regenerować mannę - inne nagrody są mało potrzebne ale BpOH by się przydał.
Anihilator w tym momencie nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Dla paladyna nie ma żadnej dobrej nagrody, bo prezentu nie wezmę (sory po co mi lalka?) a demon armor jest gorszy niż mpa pod względem defa więc... Questy na outfity dla mnie są jedną wielką stratą czasu, bo osobiście nie imponuje mi jak ktoś ma outfit który byle kto może sobie ustawić bez wydawania na niego pieniędzy. Myślałem jedynie o assasinie żebym mógł sobie AS'y kupować, ale jednak wolę od kogoś sobie załatwiać. Vil ma rację co do bossów. Po co komu rare item który parametrami nie przewyższa zwykłych itemów które można zdobyć w najprostszy sposób? Cipsoft nie potrafi niczego ulepszyć tak żeby czegoś nie zepsuć? Zgadza się, tylko moim zdaniem niestety więcej psują niż naprawiają :P |
Cytuj:
topic: Myślę że masz rację powinni wprowadzić jakieś potworkiz za bramką od 200 lvl które dawały by np. po 30k exp i mialy mega dobry loot :)) |
Mhm, to moze teraz ja sie wypowiem, obecnie zapewne pasujacy pod "zlego gracza". Ja mialem cel, wbic 100lvl. Wbilem go i juz z gry frajdy nie czerpie, chociaz gram od nowa, nowa postacia - tylko po to, zeby ja sprzedac. Poruszacie przyklad Seromontisa, a z tego co wiem, on tez sprzedaje postac - za 80.000zł. Nie zdziwcie sie jak z Polaka zrobi sie Brazylijczyk. :)
|
[quote=Vil;2010394]
Bossowie ? Ghazbarana pokonuja raz na 2 jego pojawienia sie, z reguly z ekipy zostaja strzepy wiec po co wrzucac cos jeszcze bardziej wymagajacego ?[quote] Zeby mieli motywaacje do zdobywania lvla aby mozna bylo pokonac takiego bossa, moim zdaniem powienien byc taki boss którego aktualnie zadna ekipa na servie nie dala rady pokonac, mieli by motywacje do skilowania/ nabijania lvla ;) |
Silniejszy boss nie da motywacji do skilowania i do expienia (przynajmniej ludziom inteligentnym). Kiedy go zabiją po raz pierwszy to będzie wydarzenie na skale światową, ale jak zaczną go zabijać częściej to stanie się zwykłym looserskim wydarzeniem nic nie wartym. W dodatku jeśli "rare itemy" będą tak "potężne" że będą leżały w domkach na pokaz to nie będą za bardzo kuszące...
Powiedz mi kto by się męczył na skillu 110+ żeby skilować? Wiesz w ogule ile to czasu zajmie i ile siana pochłonie? (w przypadku paladyna small stones bo u knighta skilowanie raczej nic nie zabiera oprócz czasu, nie mówiąc o sorcach i druidach którzy na 80~ mlvlu nie bądą stali i robili runy bo taka forma "trenienia mlvla" jest zwykłą stratą czasu i mlvl najszybciej wchodzi w trakcie expienia z dużą liczbą potionów). W dodatku jeśli by zrobili potwora którego by Seromontis nie zblokował to raczej był by efekt przeciwny do motywacji. Po co taki 347lvl miał by expić dalej skoro wbijanie lvla nie daje mu już przyjemności (w końcu ile można bić to samo w ten sam sposób i z taką samą siłą uderzeń...). Tracić dziesiątki i setki godzin przed kompem po kilka punktów hp i many naprawdę jest żenującym zajęciem... Zwłaszcza gdy ma się tyle hp i many co on... |
max lev 200~, dodać w cholere questow (innych niż ubij wszystko i dojdz do skrzynki), raidy bossy etc
losowość statystyk przedmiotów (np. taki sov moze miec 52ataku ale i rówie dobrze 45) |
Cytuj:
Swoją drogą myślałem jeszcze o expie z questów, oczywiście gdyby było ich naprawdę wiele to dalczego nie? Może ludzie w końcu przestali by ciągle expić a zaczęli by ciągle robić questy... i wtedy botterzy by odpadli z głównych stawek, bo bota na questa nie ustawisz. Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Lafa
No właśnie to by było bez sensu... Boty na questy... nigdy o czymś takim nie słyszałem, żeby przejść questa jednym kliknięciem myszki... (przenośnia). Chociaż questy na których potrzebna jest współpraca teamu mogą być trudne do zrobienia na botach (raczej)... np. poi, banshe, hota, banuta... może znajdą się wyjątki z botami ale bez współpracy teamu (czego bot nie osiągnie) nie ma możliwości przejścia questa... szybko by się zrobił chaos i poleciały by dedy. Nie mówię tutaj o atakowaniu jednego potwora całym teamem ani o leczeniu się botem, ale o botowaniu które umożliwia odejście od komputera i automatyczne "robienie się" questa. |
Tylko, ze niektore qusty mozna robic samemu wiec jak ktos na sile chce to se moze waypointy ulozyc :P. Zapewne chodzi o takie cos co bedzie sie zaczynac na wejsciu a konczyc pod nagroda, tak to jest mozliwe. Ale spod dp to juz bym nie umial zrobic ;p
|
Cytuj:
Jakby zrobili cos takiego to jeszcze bardziej by zjebali tą grę, bo nie było by już czegoś takiego jak super rzadki item W grze okolo 100osob(200?) ma 200lvl, a więc pomyśl jak na wartości straciły by itemy które wypadają pewnie z jakiegoś gównianego moba Cytuj:
Można by zrobic tak jak w l2, że 1 bossa ludzie biją (3-4h) i to same 89lvl'e. z dobrym equip Zresztą to, ze mozna wbijać tyle leveli ile się chce to gówniany pomysł... |
Może czerpią przyjemność z grania ?
|
Moim zdaniem mozna by bylo dodac scrolle albo jakies kamienie ktore by dodawaly czarom mocy. Jesli duzo osob mowi o grach typu wow, l2 itd. to moze cipsoft zgapil by z tych gier mozliwosc enchantowania skilli,broni[nie wiem jak jest w wow'ie bo nie gralem]. Takie kamienie czy tez scrolle mogly by byc w qescie co 70lvli czyli na 70,140,210,280,350 itd. itd. Taki kamien do broni dodawal by np, 2+ ataku i 2+ def a scroll do czaru np. 10% wiekszej sily niz bez tego scrolla. Nie wiem czy moj pomysl dobry ale mozna przedyskutowac.
Cytuj:
|
Cytuj:
Żal... znawca, wejdź na erig net w TOP500... na liście NAJMNIEJSZY lvl to 203... więc 200+ musi być znacznie więcej niż 500 a gdzie ty 100-200 :cup: Nie wiem co masz na myśli mówiąc "mob" ale jeśli chodzi o zwykłego potwora to ceny i tak krążą dookoła cen djinowych/rashidowych, a jeśli chodzi o bossa, to ceny wachają się zależnie od tego kto co chce mieć do domku i jak bardzo... bo po nic innego w tibii rary się nie przydają niestety. Co do tego, żeby 100~ lvle mogły bić kilka godzin bossa w dużych ekipach i dobrym eq to dobry pomysł, ale cipsoft zamiast na ilość hp i taktyke z jaką trzeba zabić bossa cipsoft kładzie na ilość hp i siłę potwora co jest moim zdaniem głupie. Dlaczego nie wprowadzić bossów w stylu starego Ferumbrasa? - Sterowanych przez ludzi np. przez GM'ów lub kogoś z cipsoftu?... (żeby było sprawiedliwie można by wprowadzić zasadę, że jeśli osoba sterująca bossem przeżyje to dostanie jakąś kwotę/rare item a jeśli nie to nagroda i exp wpadnie w ręce graczy). Wtedy napewno taktyka się bardziej przyda... |
@up
W L2 jest coś takiego jak Raid boss. Najlepsze z nich mają hp liczone w milionach, leczą się (non stop, ok. 100hp na sekunde) i mają obstawę, która stale się odradza (skład podstawowej obstawy-2*fighter-bijący z bliska, 1*shooter-strzelający, 1*curser-rzucający klątwy (np. zmniejsza ci o połowę atak, albo częstotliwość ataku)). Dodatkowo, w L2 można atakować wyłącznie bossa, który ma lvl podobny do naszego (maksymalny lvl gracza to 90, potwora-100(?)).Jesli atakujemy potwora o poziomie o osiem lub więcej niższym od naszego-zostajemy mienieni w kamień na 15 minut. Dodatkowo, bossy rzucają nie-aż-tak-rare-itemy, ale w dużych ilościach (np. 4 giant swordy, 2 golden armory + kupa kasy). |
No
Zależy jak myślec, bo rzeczywiście jezeli by padl to nie bylo by zbyt dobrze i wogule ;/ Ale ogólnie rzecz biorąc dobrze by było miec taki level ;)
|
Jeśli to co napisałeś w loocie to twoim zdaniem "rare" no to żal... gdyby tak wielki team nawalał się z potworem tyle czasu za takie itemki to wątpię żeby ktokolwiek sie wybierał na bossy...
Lvl do bossa powinien być jak najbardziej, ale tylko wtedy, gdy zmieni się reszta systemu bo jak narazie to będzie mało "fajne". Po 1 - rare itemy powinny być naprawdę very rare i ciężke do zdobycia, ale za to powinny dużo dawać (np. +200-400 obrażeń od jakiegoś żywiołu dodatkowo oprócz tych statów które maja bo i tak maja niskie w porównaniu do przedmiotów które można zdobyć normalnie - od żywiołu, żeby nie były zbyt potężne i nie działały na wszystko ~ czyste uatrakcyjnienie) Po 2 - bossy sterowane przez ludzi z dużą ilością hp, możliwością summonowania silnych dodatkowych potworów ale mogące chodzić tylko po określonym terenie i posiadający dużą możliwość leczenia, ale nie zadające hitów po 2,5k+ tylko po max 1k+. Gra stała by się bardziej atrakcyjna chyba że cipsoft wymyśli tak zaskryptowanego potwora, żeby działał niemal inteligentnie. No bo wybaczcie ale jeśli potwory są na tyle "inteligentne" że dają się trapować i atakują tylko blokera który spamuje exeta rex "" kill me plx a reszta nawala mwalle, sd, assain starsy, sio "bloker" to monotonne się robi... Chciałbym jeszcze przypomnieć, że trochę rozmowa zboczyła z toru. Kwestia czy ludziom opłaca się expić czy nie nie ogranicza sie tylko do bossów ale także do atrakcji na hlvlach i tego co one daja. |
up@ chcesz wprowadzić potworki odporne na exeta res?
No co taki h lvl może robić... -exić aby wbić jeszcze wyższy lvl -ulepszać sobie domek -zdobywać outfity -czekać na raidy -huntować bossy -szukać tajemnic Tibi?-co niewiele osób robi a h lvl mógłby się tym zająć ponieważ mógłby iść prawie wszędzie bez obaw. Jeśli się chce zawsze można coś porobić for fun :P exp jest na tak wysokim lvl aby dodatkiem :D ? |
Moim zdaniem wszystko co wymieniłeś jest nudne... no ale cóż... (przynajmniej na takim lvlu...)
"huntować bossy" ... tylko najpierw trzeba na jakiegoś trafić... |
Mogli by zrobic bossy respiace sie na spawnach np na forstach co pare dni respi sie boss Frostow leci z niego powiekszony loot frosta + jakies nowe rzeczy do addonow itp. Bylo by to atrakcyjne idziesz sobie lejesz frosty i wyskakuje Ci boss hit hit gleba xD. A jak komus nie pasuja 200 lvl to po co ulatwiac gre ze sie 300 wbija. Kiedys 100 lvl byl osiagnieciem a 200 miala 1-2 osoby na servie i ciezko sie expilo a teraz to zadnem problem. TO ludzie sami sobie zgotowali taki los wiec nie ma sensu sie zalic. Nikt kiedys o tym nie myslal ze cipy ulatwia gre.
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Nigdzie nie powiedziałem żeby normalny gracz grał bossem... czytanie ze zrozumieniem plaks? GM skoro gra to napewno ma jakiś w tym swój cel, i za coś dostał tak odpowiedzialną pozycję, a nawet jeśli nie bo wszędzie są ludzie i parapety to mówiłem żeby sterował ktoś z cipsoftu jak wcześniej to miało miejsce...
|
powinni stworzyć nowy świat aby ktoś mógł sie wybić.... ponieważ na światach PvP gdy sie osiągnie około 50 lvl 100+ zaczyna huncić i często jest Payment... wczoraj tak miałem ;( nie zapłaciłem i padłem a jakbym zapłacił to i tak bym padł.... albo powinna być taka równość że można bić typa z różnicą 10 lvli :))
i powinni zmniejszyć bramkę lvlową do 5 na rooku i co 100lvli jakby nowy mainland :confused: |
@up
Co to za pvp jak można bić graczy większych/mniejszych o 10lvli? Beznadzieja Jak sobie nie umiesz poradzić na pvp to idź na non-pvp, tam wystarczy umiejętność blokowania/wyzywania graczy do przeżycia :) Nie będzie nowego serwera bo i po co? Nowe koszty, a na obecnych jest dużo miejsca. Chociaż ostatecznie non.pvp bo tam ciągłe kolejki. top Wprowadzenie potworów dropujących rare item - beznadzieja, wkońcu są to rare a nie żeby je każdy mógł mieć. Ale wprowadzenie moba bardzo silnego (nie do zabicia aktualnie) może być motywujące dla niektórych... |
Cytuj:
@questy przydala by sie tez blokada "hostowania" questow bo to psuje caly klimat ich robienia. |
@krajzel
mi o to chodzi żeby 100lvl +++ nie bił typa z 40lvlem bo to nie ma sensu ? |
Co w Tibii fajnego?
Nic. I to jest największy problem tej gry. Oprócz bycia najlepszym, nie ma NIC, co by przyciągało. Questy? Nudne, sztampowe, a większość graczy myśli, że seale na PoI to foki. Pvp? Kiedyś było fajne, niepowtarzalne (co prawda jestem dzieckiem Tibii i w wiele innych mmorpg nie grałem, ale pvp z czasów 7.4> było IMO świetne), ale teraz to tylko zbieranie ekipy i duszenie hotkeya do upadłego. Nowe tereny? Niestety jedna niewielka wyspa przy takiej ilości hlvli to trochę za mało, żeby eksplorowanie było ciekawe. Bossy? Każdy następny jest o x% silniejszy od poprzedniego, ale wszystko sprowadza się i tak do zablokowania go mwallami, leczenia blockera i bicia sdkami, nawet Ghazabaran (czy jak mu tam) nie jest już wielkim wyzwaniem. Expienie? Fajnie się expi do 30 lvla, kiedy nie trzeba na jeden lvl poświęcać paru godzin - ja wbiłem ok. 90 lvla i rzygałem siedzeniem w jednym miejscu (zdobytym w bólach!), by zdobyć 10hp, 15 mp i trochę mocniej bić. Dlaczego więc grać? Bo można być najlepszym. Na oficjalnej stronie są wyraźne statystyki, Erig przychodzi nam z pomocą, gdy chcemy pochwalić się tempem expienia... Idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy nie mogą być najlepsi gdzie indziej (a każdy, albo przynajmniej prawie każdy, chce być gdzieś najlepszy), ale też dobra zabawa dla tych, dla których przyjemnie jest kupić bota, odpalić komputer i cieszyć się z lvla (nie, to nie ironia - dla mnie to normalniejsze niż expienie ręcznie). Tak więc - brak ograniczenia to przekleństwo Tibii, bo zabija jej klimat i czyni z niej bezsensowną rąbankę, ale też jej błogosławieństwo, gdyż nic innego nie oferuje. Dlatego 400 lvl to tylko kwestia czasu - w końcu najlepszy być musi, a konkurencja nie śpi. |
Jak ktoś już nabije ten 4xxlvl to pojawi się temat: 500lvl? Kwestia czasu, podejścia, gry czy może...?
dawno nie grałem ale jest chyba bramka z 999lvl więc myślę ,że walka toczy się o ten 999lvl. Taki wyścig szczurów :] |
Cytuj:
Wyścig szczurów o 999lvl? masz pojęcie o tej grze w ogule?... nawet nie chce mi się pisać tylko zwracam uwagę na jakże rażący w oczy brak sensu w poście tego użytkownika... |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:09. |
Powered by vBulletin 3