Również słyszałem historię o tym, że ludzie sobie biorą WOK na maturze bo im sie wydaje, że to banał, a później się okazuje ze nie zdają ;).


Ja mam jeszcze 2 lata.
będę zdawać rozszerzoną biologię, fizykę i chemię, z podstaw polski, matma (jako pierwszy rocznik znowu mamy obowiązkową matmę) i angol.

W tym roku na Akademię Medyczną w Poznaniu nie trzeba zdawać fizyki. Ale np. w Szczecinie lub Wrocławiu już tak. No ale kryteria się zmieniają z każdym rokiem.

pewnie studiowanie okazalo sie za trudne dla ciebie ;\

Tak, bo kazdy, ktory rezygnuje ze studiow/nie studiuje to matol i nieuk :D

Oj, nie zdziw sie, jak ostatecznie trafisz na jakas historie czy cos podobnego :D

Jest tylko male "ale". Zdaza sie, iz latwiej dostac sie do np wroclawia bez fizyki niz do poznania...

Zeby napisac rozszerzona fizyke na ~60% wystarczy, ze sie zaczniesz w 3 klasie liceum uczyc i jesli dobrze pojdzie ci biologia i chemia to taki wynik powinien wystarczyc. W razie czego na weterynarie nie wymagaja fizyki.

Jeśli chodzi o WOK, zdawałem rozszerzony z jedną koleżanką i uzbierałem prawie 60%, inni pisali podstawową i zdali spokojnie. Myślę, że to najbardziej zależy od szkoły, u mnie np. bardzo stawiano na ten przedmiot.

Sam teraz studiuje historię sztuki :)

Jesli poprzez 'uczenie sie' masz na mysli codzienne rycie po kilka h, korepetycje + ciagle robienie matur, to zgadzam sie.

Jesli ktos ryje codziennie po 4-5h, bierze korepetycje to musi sie niezle postarac, zeby napisac mature na mniej niz 75%. Oczywiscie rozszerzona.

Ja zaczalem uczyc sie fizyki od zera w polowie wakacji miedzy 2 a 3 klasa liceum, siedzialem nad nia 2 dni na tydzien po jakies 2-3 godziny i napisalem wlasnie na 60%. Jak widac wystarczy chciec. Akurat fizyka nie jest przedmiotem do ktorego trzeba zakuwac zeby w miare napisac.

Siostra w 2 miesiace sama przerobila material z matmy rozszerzonej (a byla w biol-chemie) i miala 74%.
A z tym ryciem to przesadziles...
Po 1. Po co komu korki? :D Mozna sie samemu uczyc.
Po 2. Uczas sie od wrzesnia az do konca roku po ~~3h siostra miala 100% z podstawy chemii i 94% z roszerzenia, wiec teoria o tym, ze trzeba strasznie zakuwac na 70% juz upadla :)
@down: jak musisz :P
http://img139.imageshack.us/img139/9...omaturamc4.jpg

No to macie nowy cel w zyciu. Zdac lepiej od niej :D
Ale po co jej to bylo? Z takim wynikiem, na chemie na politechnike warszawska miala okolo 180pkt, a przyjmowali juz od 80 :D

:confused:
Pokaż skany świadectwa maturalnego siostry. To uwierze :-)

Rincewind:
Nie chce mi sie wierzyc, a nawet jesli dla ciebie to 6h~ tygodniowo fizyki to nic to jestem pewien, ze juz wczesniej troche fizyke umiales i LUBISZ(?) sie uczyc. Ja osobicie po pol godzinie nauki jakiegokolwiek przedmiotu juz wysiadam xdd

Tompior:
To jak mowisz, ze sie uczyla po 3h dziennie przez 8~ miesiecy czyli jakies 720h, wedlug mnie to sporo. I tak nawet na ten czas wyniki z matur wysmienite. A co do tej matmy to matma-chemia to bardzo zblizone przedmioty, tu i tu matury polegaja na wykonywaniu zadan, wiec uczac sie jednego szlifowala tez drugie.

@Exodus

Jako, ze wlasnie zdaje matme i chemie na rozszerzonym poziomie powiem Ci, że sie mylisz ;P standardy matur troszke sie zmienily. Zadania w chemii polegajace na liczeniu zostaly zredukowane i coraz wiecej jest zadan wykazujacych znajomosc wiedzy chemicznej innej niz zadania. Oczywiscie matura z chemii bez zadania na stezenie to zadna matura.

Z matmy sprawa ma sie troche inaczej. Co prawda okrojono material, ale zadania zmienily swoja forme...juz nie zobacze latwej granicy ciagu i indukcji...

tu masz mature ktora pisala:
http://www.cke.edu.pl/images/stories...06/a2_chem.pdf

pare zadanek, a reszta to wiedza chemiczna

@Exodus
Pisalem, ze od zera :p wczesniej z fizyki nie umialem doslownie nic. Na dodatek bylem w klasie mat-inf wiec fizyka w szkole byla podstawowa i tylko w pierwszej i drugiej klasie. Uczyc lubie sie tylko czasami jak cos jest ciekawe wiec nie zawsze wyrabialem te 4-6h tygodniowo no ale tyle na pewno wystarczy.

Jutro matura ;)
Nie uczcie sie dzisiaj juz ^^

Powodzenia wszystkim ;)

Proponuje posłuchać piosenki [najlepiej jutro!]

Farben Lehre - Matura :D


Powodzenia wszystkim.

Już? Jakie już? Do matury 18godz, jeszcze jest czas, pouczymy się później 8o

Polski - Podstawowy
Angielski - Pod.
WoS - Pod.
Geografia - Roz.


ogólnie , nic się nie uczyłem :| , mam plan poprawic mature za rok a do woja i tak nie pojde bo zapisze sie do szkoly policealnej , nie martwcie sie :P nie zdanie matury to nie koniec swiata ;p

Ja dzisiaj to dopiero zaczynam się uczyć. Przeczytam streszczenia i powinno starczyć;)

Ja sie najbardziej boje matmy.
Polski podstawka to tylko zeby zaliczyc.
Do angielskiego przygotowywac sie nie musze bo i tak jest dobry przelicznik na studia.
Geografie ogolnie umiem, duzo wynioslem z liceum, a co najwazniejsze, zawsze mozna napisac cos na logike.
No i zostaje matma... Jest wiele zadan, z ktorymi mam jeszcze problemy wiec chyba czas zaczac sie uczyc :D

Oby nie dali Dziadów ani innego ustrojstwa. :(

Powodzenia wszystkim piszącym w tym roku mature życzę ;^)

Ja mam nadzieje, ze dadza Dzume lub Lalke. 2 ksiazki, ktore czytalem :D

"Dżuma", "Lalka" lub nawet inne, byle pozytywistyczne ustrojstwo nader wskazane ;)

Odnośnie samej matury to będę zdawał:

• polski - rozszerzony
• angielski - rozszerzony (ustny podstawowy)
• matematyka - rozszerzony

No to teraz chillout, najeść się, wyspać i... matura ;)

polski-podstawowy
j.ang-rozszerzony
biologia

btw. 'Nie matura, a chęć szczera zrobi z ciebie oficera' to tak jakby kotś nie zdał :p

Ja pamiętam, kiedy to zdawałem- biol rozszerzone, chem rozszerzoną i fiz rozszerzoną (:F). Jak zdajecie fiz to taka mała rada- bez ściągania nie zdasz ; D.

No coż o 9 zaczynamyz koksem do tego dla osłody jeszcze 7 ustna z polaka a ja polwe prezentacji umiem dopiero:)

Sam zdaje:
- polski podstawowy
- angielski podstawowy
- geografia podstawowa
- matematyka rozszerzona
- fizyka rozszerzona (wiem jestem masochistą)
miała być jeszcze informatyka ale chyba już bym nie dał rady

mam zamiar potem wybrać się na politechnikę warszawska na wydział Informatyka - programistyka

PS.
Niech będzie Potop w temacie wypracowania :) veri plisssssxxxx!!!!!!!!111111 oneonejedenpjeden

Edit
Widzę, że jako jedyny rzuciłem się na fizykę rozszerzoną z osób wypowiadających się :/ ach gdzie ta myśl techniczna Polski, chyba wszystkich skutecznie odrzuca matura z tego przedmiotu :/, ale co tam jak kiepsko pójdzie to zawsze jest technologia drewna czy papiernictwo i poligrafia.

Ee... Wy zdając polską maturkę macie luźno... 3 przedmioty na podstawowym... co to jest. A ci co chcą więcej mogą więcej.

Ja muszę zdać ze wszystkich przedmiotów które wybrałem.

Polski - podstawowa
Hiszpański - podstawowa
Geografia - podstawowa
Angielski - rozszerzona
Matematyka - rozszerzona
Fizyka - rozszerzona
Nie wiem czy SL to dokładnie to samo co podstawowa, ani czy HL to to samo co rozszerzona. Powiedzmy, że to coś w tym stylu.

Ale za to miejsce na uniwersytecie już przygotowane, nawet zanim zacząłem zdawać.

ja zaraz ide spac, a zanim sie obudze to wiekszosc z was bedzie juz miala z glowy mature z polskiego.
Bede trzymal kciuki przez sen ;-)
Have fun, don't do drugs

Ja juz po polskim. Na podstawowej byly dosc proste tematy.(moim zdaniem)

1. Oda do mlodosci i Jakis wiersz K. Przerwy- Tetmajera - trzeba bylo opisac ich stosunek do wczesniejszych pokolen i ogolnie cos o utworach/epokach.

2. Sen tej dziewki z lalki, w ktorym snila o Wokulskim i ojcu. Doklandie nie czytalem.

Wybralem temat 1, cos na sciemniealem o mickiewiczu jako wieszczu i o tym drugim napisalem, ze ludzi byli zmeczeni juz walka i poddawali sie itd.

Mysle ze bedzie git, jak wasze wrazenia? : P

Ja tez po.
Napisalem na temat snu panny Izabeli :)
Ogolnie oba tematy mi sie nie podobaly. Cala matura zajela mi 2h.
Tekst do pierwszej czesci matury byl fajny (o blogach).

HAHAHAHA , dziś rano przeczytałem opracowanie lalki , dzięki bogu :*

czytanie ze zrozumienim całkiem fajne , przyjemnie się to czytało a i odpowiedzi łatwe

z testu licze na 12-15 punktów
z pracy na 10?:baby:

teraz już z górki ^^

Też wybrałem Lalkę, choć kompletnie temat mi się nie podobał. Tekst łatwy, ale pewnie zrobiłem parę głupich błędów. : p Jak dostane 50% to będzie dobrze...
: p

Na rozszerzonej pisalem analize "Lolo" Sławomira Mrożka. Utwór mający wiele podtekstów, więc nie wiem czy uchwyciłem wszystkie - ale powinno byc nieźle. Kiedy CKE udostępni klucz do matur?

również wybrałem Lalke tylko teraz odczuwam że trochę zjebałem po wyjściu kumple ciągle gadali że pisali o Wokulskim a ja tylko wspomniałem o tym że ten człowiek co się pojawił to prawdopodobnie Wokulski o czym świadczą czerwone ręce, a całą resztę napisałem o tym jakie ma podejście do ojca i tego człowieka (chyba uznają to że opisując podejście Izabeli do tego człowieka opisuję podejście do Wokulskiego, wcześniej wspomniałem że to jest Wokulski). Zobaczymy jak to będzie 30 czerwca.

@Gimlos
Kluczy nie będzie, będą upublicznione przykładowe rozwiązania o godzinie 15.00 - zarówno chyba na CKE jak i na onecie ;)

@ad. matury
Tekst o blogach był rzeczywiście przyjemny do czytania, pytania jednak tyczyły się w sporej części języka polskiego niż wyczytania wiadomości ale i tak nie były jakieś szczególnie trudne :P

Co do wyboru tematów to poleciałem Lalką. Utwór znam dosyć dobrze (lekture przeczytałem całą, oglądałem film, mnóstwo opracowań i streszczeń), mimo wszystko temat wypracowania mnie zaskoczył. O tym śnie Izabeli rzadko się wspomina na lekcjach, a widać że miał on dosyć głębsze przesłanie.Odnośnie tych dwóch wierszyków, to były raczej łatwe, ale wymagały umiejętności dokładnej analizy tego typu utworów.
@Sesef
I tu się właśnie kłania pisanie na temat. Według mnie napisałeś jak najbardziej prawidłowo, wyraźnie jest zaznaczone żeby pisać na podstawie podanego fragmentu tekstu a nie to co wiem. Pisałem podobniem, z odwołaniami do lektury.

Ja rowniez napisalem, co na podstawie danego fragmentu mozna wywnioskowac.
Tylko raz (albo 2 razy) sie odwolalem do znajomosci otworu.
Ogolnie licze na ponad 50% :P

A co było synonimem do sążystych (dobrze piszę?) komentarzy? O.o

Heh, no to 1 punkt w plecy... : (

Ja napisałem sążnisty - obszerny i w sumie trafiłem częściowo.