![]() |
Cytuj:
|
Do sphinx123
a ty jakbyś kroił ,,ufoludka'' to zachowywał byś się normalnie ?? a po za tym podobno lekarz (czy huj tam wie kto) miał tą kasetę zniszczyć ale sprzedał pewnej osobie za pewną kasę która puźniej sprzedała ją 2x drożej xD |
Cytuj:
@down: A czemu miałbym się nie czepiać? |
@up
czemu sie zawsze kazdego czepiasz ? |
Przekazuję ;<
Cytuj:
Cytuj:
|
Nie ma duchów ani innych istot:P
To są jedynie wymysły człowieka, ten kto w to uwiezy to bedzie mowic ze sa duchy itp <LOLZ> :D |
Cytuj:
|
O.o zapowiada się jeden z moich ulubionych tematów na które zwykłem się wypowiadać conajmniaj na stronę a4. Szkoda, że teraz nie mam na to zbytnio czasu :=\.
Wierzę w duchy, demony itp. To znaczy: uważam, że one istnieją w różne sposoby. Są one tak jakby poza naszymi zmysłami, wykraczają po części nasze pojęcie i istnieją dla każdego- nieważne w co wierzy, a w co nie. Małe wytłumaczenie: 1. Dla ateisty itp.) Chodzi mi o osobę, która nie wierzy w istnienie sił pozaziemskich. Osoby te twierdzą, że nie istnieje nic takiego jak diabełek kuszący ich do złego, czy aniołek, który odciąga od pana D. Jednak mogę udowodnić, że one istnieją: - kto kusi ateistę, aby zrobił coś złego? on sam, czyt. jego mózg, który wysyła mu bodźce. /zbieżność z naukami Kościała (oczywiście przypadkowa): on sam- czyli człowiek= 666. 666= diabeł. A kim były kiedyś demony itp.? Aniołami. a kto pomaga odrzucić Ci pokusy? anioł stróż. Podsumowując istoty pozaziemskie u ludzi nie wierzących to ich myśli, oraz bodźce. Człowiek nigdy nie zrozumie do końca na jakiej podstawie one działają. Pewna metafora jest w tym, że niektórzy twierdzą, że życie na ziemi jest z innej planety. - pseudo nauki takie jak lewitacja, pirokineza itp. / Przykładowi ateiści dzielą się na tych, którzy nie wierzą w nic, oraz na tych, którzy wierzą tylko w człowieka i jego rzekomo naturalną moc ciała, oraz duszy, która spotyka się w miejscach zwanych chakrami (tylko proszę nie wyskakiwać z Naruto- to jest inna bajka). Tutaj występuje pewna groteska, a mianowicie to, że: Ludzie dzielą się na tych "wierzących" i niewierzących ( sekciarze mieszani), nie wierzący przypominają wiele niezgodnych ze sobą stron (2 wymieniłem wyżej) i tu groteska: ludzie "wierzący" tak samo! Zbieżność oczywiście przypadkowa. Troche zboczyłem z tematu. Pseudo nauki. Część ludzi próbuje dowieść tego, że te nauki są fałszywe, a część odwrotnie. Pytanie- po której stronie się ustawić? Nie mogę dowieść na 100% czy to prawda. Jednak ja wierzę, że tak. 2. Dla osób wierzących (nie ważne czy chrześcijanin, Żyd czy Muzułmanin- to wszystko i tak podobne)) - istoty pozaziemskie. Przedstawiciele głownych religii wierzą w istnienie tych istot, jednak istnieje podziałna tych: /którzy uznają je za metaforyczne. Wyjaśnienie podobne do 1. pkt. / tych, którzy wierzą, że są to istoty autentyczne. Wiara tych ludzi opiera się na własnych przeżyciach (stanach umysłów), oraz na świadectwie innych ludzi (czy rzeczy- Biblia, Koran itp.). Tutaj istnieje podobne wyjaśnienie to drugiego myślnika pkt.1. Troche rozbuduję: ~ opętania, nawiedzenia, jakieś tam wycia, czy wpływ jakiejś siły na jakiś przedmiot. Ludzie wierzący dzielą się w tym na tych, którzy uważają, że może robić to człowiek i na tych, którzy uważają, że robią to istoty pozaziemskie. Ludzie niewierzący dzielą się na tych, którzy uważają, że może to robić człowiek, człowiek i jakieś tam prawo fizyki, chemii itp., oraz na tych, którzy wierzą w przypadek, oraz w/w prawa. Tych pierwszych wyjaśniłem prędzej, drudzy to zmieszanie wymienionych wyżej, a trzeci zostali wyjaśnieni częśćiowo w 1pkt. Podsumowując: Wszystkie te aspekty mieszają się w nierozrozumiały dla człowieka sposób (kto rozumie boga? kto rozumie przypadek?- nikt) i żeby wytłumaczyć to wszystko musiałbym napisać książkę (zapewne w wielu tomach). Napisałem to nieużywając fachowych pojęć. W związku z tym, że się to wszystko miesza to, aby wyjaśnić drugie trzeba przekształcić trochę pierwsze. I tak w kółko. |
Hmm a co myślicie o samo spaleniach , klątwach , i innych dziwnych wydarzeniach np. była historia że 3 tyś ludzi kupiło obraz z płaczącym dzieckiem a po miesiącu wszystkim tym którzy kupili obraz spłonęły domy , co sądzicie o takich rzeczach?
|
Cytuj:
A co do "Crying Boy'a", troche inaczej to było. Slay na ochotnika miał obraz na pulpicie przez parę miesięcy, chyba nawet wydrukował i powiesił nad łóżkiem. I żyje. Chyba. Była już kiedyś o tym obrazie (razem z "The Hands Resist Him"), ale nie wiem czy na forum publicznym, czy w grupie, dlatego przypomnę: "Crying Boy" "The Hands Resist Him" Jak chcecie informacje, to sobie je wygooglujcie. |
Faktycznie, jakbym miał tego "Crying Boya" codziennie oglądać, to też wolałbym już sobie chatę spalić. Paskudztwo ;)
|
Co kolejny post byłem coraz bardziej pogrążony.
UFO (ang. Unidentified Flying Object, pol. NOL – Niezidentyfikowany Obiekt Latający) Jak można w to nie wierzyć. UFO = Kosmity (gigantyczne gały, latające talerze itp.)? Tak samo ten typ co wypalił z SZATANISTAMI. Ludzie zlitujcie się. Plax no more. :D Nie chce tu nikogo obrażać ale jesteście idiotami. @topic W to że kosmici nas odwiedzają to nie wierze. O Wielkiej Stopie nie wiem co mam myśleć. Wierze w duchy miałem z nimi kiedyś ciekawą historie (dokładniej z niejakim Adolfem ;)). @DOWN Brzydko. ;) |
dawaj historie bo ded i hunted dowiem sie gdzie mieszkasz
|
Cytuj:
Cytuj:
Co do istot pozaziemskich, to na świecie jest tyle gwiazd, a w okół nich tyle planet, że gdzieś po prostu musi być życie... Cytuj:
@Snick 'Niezidentyfikowany obiekt latający' - czyli jakiś pojazd kosmiczny, statek itd. W to nie wierzę, ale w istnienie ISTOT (nie obiektów) wierzę, chociaż może to jest jakoś powiązane, hm... Cytuj:
|
"mutanty (w tym wielka stopa itp xD )"
od kiedy mutantem jest wielka stopa ??? wedlug naukowcow jest to istota naturalna, ktora powstala poprzez krzyzowanie sie roznych gatunkow. A co do tematu nie moge powiedziec ze wierze bo nigdy czegos takiego nie widzialem ani nie znam osob ktore naprawde czos takiego widzialy |
Zapowiadana historia, sam ją przeżyłem więc nie pisać że brednie. Kiedyś z kumplami i z kumpelami bawiliśmy się w wywoływanie duchów. Usiedliśmy przy świeczce w kółku złapaliśmy się za ręce. Kumpela sie już w to bawiła coś tam gadała. Słyszeliśmy jakieś szmery. Spytała się ducha kim jest i wtedy usłyszeliśmy pukanie z szafy. Kumpel podlazł otworzył ją a na samym dole jakaś stara gazeta z lat 40, a na okładce Adolf Hitler. Choć miałem 12lat to przez tydzień ze starymi spałem. |
@przekazuję:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
A ja zauważam tu u niektórych pewną sprzeczność. Piszecie, że wierzycie w boga ale nie wierzycie w diabła demony itp. Teraz zastanówcie się. Biblia mówi że istnieje bóg, który jest dobry a jego przeciwieństwem jest diabeł. Słudzy boga to tzw anioły zaś sługami diabła (przynajmniej według biblii) są różnego rodzaju demony (czyli istoty, które automatycznie kojarzone są ze złem). Podsumowując to wszystko wychodzi na to, że jeżeli ktoś jest osobą wierzącą w boga to automatycznie musi akceptować istnienie demonów (czyli tej złej strony) jeśli nie wierzycie w demony, diabły itp to nie możecie akceptować też istnienia boga ponieważ wasza biblia mówi że istnieją dwie strony: dobra (bóg, anioły itp) oraz zła (diabeł i jego demony). Wykluczając istnienie jednej z nich zaprzeczacie też tej drugiej.
@Topic Nie wierzę w : duchy, demony, wielkie stopy i całą resztę tych wymysłów. Nie wierzę też w istnienie jakiś pozaziemskich cywilizacji ponieważ według nauki łańcuch przypadkowych zdarzeń, który spowodował że na ziemi pojawił się człowiek i wyewoluował do obecnej formy jest tak skomplikowany i znajduje się tyle przypadkowych czynników (na przykład wyginięcie dinozaurów co spowodowało, że człowiek mógł stać się rasą dominującą) że jego powtórzenie się drugi raz w innym rejonie wszechświata jest praktycznie niemożliwe. |
Niektórzy nie wiedzą po prostu że UFO to nie to samo co życie pozaziemskie. Trudno.
A co do tych rąk i tego chłopca to same obrazki są nieszkodliwe, nieszkodliwe do kiedy nie zaczniesz myśleć. A wtedy to już przesrane. Drunk, mówiłes, że Slay miał ten obraz wokół siebie. Widocznie ma nad sobą wielką kontrole. I to cholernie wielką. W wiekszości ludzią cięzko jest się opanować spojrzeć na coś co irytuje, tymbardziej kiedy to coś jest blokowane przez mózg. No ale i warto spojrzeć to teraz ze Slaya zostało ; p |
ufoludki:
na ziemi -nie wierze gdzies tam-wierze (bo niby dlaczego bóg mialby robic wszechswat tylko dla istoty jaką jest człowiek) yeti: nie wierze wymysły duchy i demony: no cóż... ciężko stwierdzić w demony wierze bo bylo wiele przypadkow opetania ale duchy to wymysly dzieci |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Jest dużo dowodów, że Yeti istnieje. Ponoć już w 1930~ Hitlerowcy szukali Yeti w Himalajach i nawet jakieś ślady znaleźli. Poszukiwania są cały czas prowadzone przez jakieś tam grupy specjalistów. Także wiesz... |
Cytuj:
|
wieżę w wszystko co wymieniłeś oprócz boga. Ba nawet moja katachetka wiezy w deomny ktore chadzaja na ziemie i polowe naszej klasy do nich zalicza xD
|
W duchy i UFO wierze, ale w demony mutanty itd. nie:p
|
Bog- tak, Demony, duchy- nie, yeti itp- nie.
|
W demony? owszem, wystarczy wpisać w www.youtube.com Egzorcyzmy Annelise Michel to chyba każdy uwierzy. Prosze obejrzec cały film dokumentalny, trwa około 60 min. Są tam nagrane na taśmie całe egzorcyzmy tej kobiety, jak sie tego słucha, szczegolnie noca to ciarki przechodza...
Można sobie też wpisać jej nazwisko na www.wikipedia.pl dowiecie sie wiecej. Od tamtego momentu zabroniono odprawiania egzorcyzmow w Niemczech oraz calej europie. Dziewczyna ta zostala opentana przez 6 demonow. Zreszta co ja bede opowiadał sami zobaczcie. A i chcialem dodac, że na podstawie tych wydarzen nakrecono film Egzorcysmy Emily Rose... |
Cholera, więc na co są kościelni egzorcyści? Skoro katolicy nie wierzą w duchy, demony i szatanów. Z drugie strony, gdzie tu liberalnośc duchowa skoro ludzie wierzą w Boga a nie wierzą w diabłów oraz wierzą w diabłów a w Boga nie. Świat sie sypie.
|
Cytuj:
|
W te opętania jakoś nie wieże. Moim zdaniem to jest raczej problem z psychiką niż z demonami itp.
|
Duchy/Demony/Mikołaj??
Oczywiście że nie.... |
Cytuj:
Podsumowując: Nie ma niczego takiego jak 2 strony konfliktu- jest tylko strona Boga i jego stworzeń z wolną wolą. Demony służą tylko Bogu (oficjalnie), choć tak naprawdę nienawidzą Go i robią Mu wszystko na złość. Nie mają innego pana, choć ich hierarchą jest Lucyfer, który sobie wcale nie siedzi na żadnym tronie i nie daje żadnych misji tylko sam działa jak najbardziej się da przeciw Bogu. Teraz Twoja teoria 2 stron upada i powstaje taka, że nie byłoby niczego gdyby tej jednej, jedynej strony nie było. Srry za malutki offtopic. PS. Diabły itp. są też prawie wszechmocne i prawie wszechwiedzące- potrafią wpływać na nasz świat w niewyobrażalnym dla nas stosunku, oraz wiedzą szczegóły z naszej przyszłości i przeszłości (tj. grzechy i np. dokładna data śmierci). Tak samo jak istoty niebieskie. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Poczytaj se historie tego... na wikipedi lub gdziekolwiek.... |
Cytuj:
Czyli data Twojej, mojej i jego śmierci jest już dawno ustalona ze względu na to, że tylko my odczuwamy coś takiego jak czas. Mamy wolną wolę, ale szczerze to przed śmiercią nigdy się nie ucieknie jeśli się nie ma uciec- jeśli jesteśmy religijni to mówimy, że ktoś odszedł, bo taka była wola Boga, który jest Stwórcą. Ps. Nie mógłbyś się teraz zabić :P Gwarantuje Ci to na 100%, nawet mimo wolnej woli. Z opowieści osób, które przeżyły śmierć kliniczną wynika to, że niemalże każdy uważał, że jeszcze coś musi zrobić- że jeszcze nie jest jego czas. |
@Up
A ja nie wierze w jakiekolwiek przeznaczenie, o ktorym mowisz, jak i w Boga. Zeby udowodnic Twoja teze, potrzebny bylby wehikul czasu, ktorym jeszcze nie dysponujemy. :) Co prawda, uwazam, ze jakakolwiek podroz w czasie mialaby olbrzymie konsekwencje (kilkudziesieciokrotnosc takiego "efektu motyla"), wiec watpie, ze kiedykolwiek bedzie mozliwa. |
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:03. |
Powered by vBulletin 3