Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   "Przeskrobanie" na naszej-klasie.pl (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=207127)

Exodus 19-02-2009 16:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2470095)
Niech nauczyciele zdejmą klapki z oczu i zrozumieją, że 90% uczniów ma ich w dupie, rzuca na nich kurwami i ich nie lubi.

Czy oni naprawdę sądzą, że są fajni, że ich lubią itp?


Szczerze to nie prawda, chyba, ze z kazdym rokiem mlodziez glupieje o 100%.
Sa nauczyciele ktorych nikt nie lubi i sie ich jedzie, ale sa tez tacy, ktorych sie szanuje. No chyba, ze jest sie idiota, ktory musi sie popisac przed kolegami, obrazajac wszystko co jest zwiazane ze szkola, bo wkoncu po co mu szkola?

Gierubesoen 19-02-2009 16:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2470095)
Niech nauczyciele zdejmą klapki z oczu i zrozumieją, że 90% uczniów ma ich w dupie, rzuca na nich kurwami i ich nie lubi.

Rozumieją, lepiej niż nam się wydaje. Po prostu starają się o tym nie myśleć, no bo jak mieliby uczyć 30-osobową grupę, ze świadomością, że 29 z nich uważa ich za idiotów, kretynów itd itd?

Xevez 19-02-2009 16:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kołbaś (Post 2469742)
najfajniejsze ejst to jak ludzie mowa ze to słuszna kara. A gówno prawda rozprawka w zyciu wam sie do niczego nie przyda, jak na maturze lub w szkole sredniej napiszesz rozprawke to ciebie wysmieja.

a czy kara musi być przydatna? co ma im kazać? chodnik odśnieżać? jak napiszą rozprawkę (której pisać nie lubią), to się nauczą, żeby więcej takich głupot nie robić...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kołbaś (Post 2469758)
i co z tego ? w szkole sredniej nie znajdziesz rozprawki! na maturach etc tez nie ! a zrob mi prace magisterską na podstawie rozprawki to ciebie tylko wysmieją. To jest nieprzydatne gówno!

ok, nieprzydatne. jestem w klasie mat-fiz-inf, a mam przedmioty takie jak: biologia, chemia etc. w czym mi się to przyda? masz w programie rozprawkę, więc musisz przez to przejść - proste

Erhion 19-02-2009 17:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gierubesoen (Post 2470139)
Rozumieją, lepiej niż nam się wydaje. Po prostu starają się o tym nie myśleć, no bo jak mieliby uczyć 30-osobową grupę, ze świadomością, że 29 z nich uważa ich za idiotów, kretynów itd itd?

To jeśli rozumieją to po jaką cholerę:

a) czytają takie fora na n-k?
b) karzą za to uczniów?

Cytuj:

Szczerze to nie prawda, chyba, ze z kazdym rokiem mlodziez glupieje o 100%.
To jest prawda. I tak młodzież jest coraz głupsza.

Cytuj:

ale sa tez tacy, ktorych sie szanuje.
Są. Ale tacy z reguły szanują też uczniów.

kołbaś 19-02-2009 17:01

hmm moze powiem tak. OK masz w tym liceum w klasie profilowanej na mat-fiz-inf jednak jak mowia czesto psorowie nie wiadomo co nam moze odjebac w klasie maturalnej i czegos tam nie zdawac. Osobiscie sam znam przypadki gdzie mialem znajomego na takim profilu co ty a w klasie maturalnej zdal chemie i biologie i dostal sie na medycyne. Co mu odjebalo nie wiadomo ale jest na 3 roku medycyny i calkiem niezle sobie radzi. Jednak jest inny problem z rozprawką. Jest to twor ktory nigdzie idziej poza gimnazjum nie jest wykozystywany. Wielkorotnie widzialem kiedy bylo zadanie: napisz na dany temat w dowolny sposob(opowiadanie etc) to po zrobieniu rozprawki bylo praca skreslana z dopiskiem "prosze dorosnąc i zrobic to powazniej". Co do mojego cisniecia i poziomu szkoly. Ja osobiscie mam na wszystko wyjebane i srednia ledwo podbiega do 3.0 jednak wiem czego chce i sie tego trzymam, a swoje juz mniej wiecej tez wiem i warto sie czasami z kims tą wiedzą podzielic.

Dr.Unknown 19-02-2009 17:24

Cytuj:

a czy kara musi być przydatna? co ma im kazać? chodnik odśnieżać? jak napiszą rozprawkę (której pisać nie lubią), to się nauczą, żeby więcej takich głupot nie robić...
Nagroda uczy nowych zachowań i je utrwala, kara powoduje, że zostają ograniczone i praktykowane w sekrecie, a nie zaniechane.

Cytuj:

Jest to twor ktory nigdzie idziej poza gimnazjum nie jest wykozystywany.
Powtarzam. Forma obowiązkowa na maturze z języka angielskiego.

Cytuj:

Ja osobiscie mam na wszystko wyjebane i srednia ledwo podbiega do 3.0 jednak wiem czego chce i sie tego trzymam
Super.

Gierubesoen 19-02-2009 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2470162)
To jeśli rozumieją to po jaką cholerę:

a) czytają takie fora na n-k?
b) karzą za to uczniów?

a) czysta, ludzka ciekawość, zwłaszcza, że forum jest publiczne.
b) inaczej, kiedy uczniowie przeklinają nauczycieli między sobą, na przerwie, inaczej kiedy robią to na forum które teoretycznie każdy może przeczytać.

Erhion 19-02-2009 17:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gierubesoen (Post 2470198)
a) czysta, ludzka ciekawość, zwłaszcza, że forum jest publiczne.
b) inaczej, kiedy uczniowie przeklinają nauczycieli między sobą, na przerwie, inaczej kiedy robią to na forum które teoretycznie każdy może przeczytać.

A) Ok przeczytali. Ale nie uprawnia to ich do karania uczniów.

B) Może i co z tego. Czy to podwórko, przerwa czy forum publiczne mogą mówić co sądzą.

Gierubesoen 19-02-2009 17:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2470235)
A) Ok przeczytali. Ale nie uprawnia to ich do karania uczniów.

B) Może i co z tego. Czy to podwórko, przerwa czy forum publiczne mogą mówić co sądzą.

a) Zależy, co rozumiesz pod pojęciem "kara", bo taką napisanie rozprawki raczej nie jest.

b) Mogą, pod warunkiem, że nie naruszają godności drugiej osoby.

sazqq 19-02-2009 19:19

A nie możesz napisać tak zaje****ej rozprawki żeby nauczycielce szczęka opadła? Przecież nawet gdybyś chciał to wyjaśniać u dyrekcji to z nauczycielem NIGDY nie wygrasz. Ona może powiedzieć, że to po prostu praca domowa...
Chociaż z drugiej strony w gimnazjum 'toczyłem wojny' z prawie każdym nauczycielem ;]. Prawie bo niektórzy byli naprawdę tolerancyjni i ich szanowałem. Jak ktoś już wcześniej wspomniał znajomość statutu szkolnego bardzo pomaga.

Milan ognia 19-02-2009 19:22

Zależy także od WSSO, regulaminu etc.
U nas jest stwierdzenie, że reprezentujemy szkołę swoim zachowaniem także poza jej murami.

spider-bialystok 19-02-2009 19:31

Nauczyciel w tej sytuacji nie mial prawa was ukarac. Tak samo jak nie ma prawa zabierac cudzej wlasnosci (komorki, aparaty, mp3) chocby nawet statut szkoly mu na to pozwalal.
Wielu nauczycieli ma po prostu zbyt wysokie mniemanie o sobie i swoich uprawnieniach.
Pyskowac jednak nie polecam, za mlody jestes, nie wygrasz, ale na twoim miejscu nie pisal bym rozprawki. Juz wolal bym dostac 1.

Dr.Unknown 19-02-2009 20:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470376)
Nauczyciel w tej sytuacji nie mial prawa was ukarac. Tak samo jak nie ma prawa zabierac cudzej wlasnosci (komorki, aparaty, mp3) chocby nawet statut szkoly mu na to pozwalal.
Wielu nauczycieli ma po prostu zbyt wysokie mniemanie o sobie i swoich uprawnieniach.
Pyskowac jednak nie polecam, za mlody jestes, nie wygrasz, ale na twoim miejscu nie pisal bym rozprawki. Juz wolal bym dostac 1.

Amen.
Ra-ra-rasputin.

Pan i Wladca 19-02-2009 20:24

Zamiast to przeboleć, to chcesz się kłócić. Kompletnie bez sensu. Z nauczycielami się nie wojuje znacznie łatwiej jest się sprytnie podlizywać ;)

Shanhaevel 19-02-2009 20:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470376)
Nauczyciel w tej sytuacji nie mial prawa was ukarac. Tak samo jak nie ma prawa zabierac cudzej wlasnosci (komorki, aparaty, mp3) chocby nawet statut szkoly mu na to pozwalal.
Wielu nauczycieli ma po prostu zbyt wysokie mniemanie o sobie i swoich uprawnieniach.
Pyskowac jednak nie polecam, za mlody jestes, nie wygrasz, ale na twoim miejscu nie pisal bym rozprawki. Juz wolal bym dostac 1.

Skoro o tym mówimy, co dokładnie mu tego zabrania? Bo wypadałoby rzucić jakimś paragrafem (prawdziwym), jakby kiedyś ewentualnie zaświtał komuś w głowie ten pomysł.

FlisApola 19-02-2009 21:57

U mnie to samo było. Dwie osoby - chłopak i dziewczyna (on głównie) na forum naszej klasy wyzywali się z przekleństwami. Wychowawczyni raczyła nas poinformować o tym, że wie. Ziomal postanowił zatrzeć ślady - skasował klasę, zrobił nową z prywatnym forum.

BTW - xiądz co w mojej budzie uczy uważa go za najniższego konfidenta w szkole :p Niezły kozak z niego (nie z księdza). Rzeczywiście, gość jest dość niski jak na szósta klasę.

Piotrek Marycha 19-02-2009 23:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470376)
Nauczyciel w tej sytuacji nie mial prawa was ukarac. Tak samo jak nie ma prawa zabierac cudzej wlasnosci (komorki, aparaty, mp3) chocby nawet statut szkoly mu na to pozwalal.

nauczyciel nie ma przedstawionych czarno na białym uprawnień, ani nie musi sie nikomu tłumaczyć z tego co robi w ramach programu nauczania, innymi słowy, możesz mu naskoczyć

Aphino 19-02-2009 23:26

Dobra. Teraz tak.
Czy nauczyciel mógł mi dać karę za to....?

*Carlsberg 19-02-2009 23:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470376)
Wielu nauczycieli ma po prostu zbyt wysokie mniemanie o sobie i swoich uprawnieniach.

Owszem, z jednej nauczycielki robiłem inteligentnie debilkę na oczach całej klasy, więc z braku argumentów kończyło się to czymś w stylu "WSTAWIĆ CI JEDYNKĘ?"
A to że każdy wiedział co i jak zrobiłem to swoją drogą :>

Cytuj:

Z nauczycielami się nie wojuje znacznie łatwiej jest się sprytnie podlizywać
Podlizywanie się nauczycielom jest lekko mówiąc, chore.

Cytuj:

Jak ktoś już wcześniej wspomniał znajomość statutu szkolnego bardzo pomaga.
A owszem.

Cytuj:

Dobra. Teraz tak.
Czy nauczyciel mógł mi dać karę za to....?
Zwykłe zadanie domowe, nic nie zwojujesz i tak.

Xevez 20-02-2009 00:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Aphino (Post 2470773)
Dobra. Teraz tak.
Czy nauczyciel mógł mi dać karę za to....?

a czy to jest ważne? życie ci jeszcze wiele razy da po dupie, a gdy dorośniesz, to zrozumiesz, że ta sprawa nie była niczym ważnym, w stosunku do tego, co cię czeka >.>

spider-bialystok 20-02-2009 01:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel (Post 2470492)
Skoro o tym mówimy, co dokładnie mu tego zabrania? Bo wypadałoby rzucić jakimś paragrafem (prawdziwym), jakby kiedyś ewentualnie zaświtał komuś w głowie ten pomysł.

Przeciez chlopak nie bedzie rzucal paragrafami za zadanie wypracowania. Takie sprawy zalatwia sie inaczej.

@autor tematu
Jak dostaniesz jedynke mozesz wyslac do niej rodzicow, ktorym bedzie sie musiala wytlumaczyc, dlaczego daje ci karne wypracowania za wypowiedzi w internecie, ktore jej nie powinny obchodzic. Od wychowania dziecka i karania go za zle postepowanie (poza szkola) sa rodzice, a nie nauczyciele.
I niby w jaki sposob stwierdzila, ze ty to ty? Kazdy moze zrobic dowolny profil na nk, przeciez nie sa one weryfikowane, a nie sadze, by sprawdzila IP;)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Milan ognia
Zależy także od WSSO, regulaminu etc.
U nas jest stwierdzenie, że reprezentujemy szkołę swoim zachowaniem także poza jej murami.

Zgoda, ale i tak szkola nie moze karac ucznia za to, co robi poza lekcjami.
U mnie jest zapis, ze nauczyciel moze zabrac uczniowi sprzet elektroniczny, jesli ten uzywa go w czasie lekcji. Jednak jesli nauczyciel by to zrobil, a uczen zadzwonil po policje - nauczyciel musi pokornie oddac wlasnosc ucznia.

Voon 20-02-2009 07:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez *Carlsberg (Post 2470802)
Podlizywanie się nauczycielom jest lekko mówiąc, chore.

Ale za to wygląda fajnie. Jak choćby jedna osoba bez jakiegokolwiek autorytetu próbująca uciszyć 30 osobową klasę.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2470095)
Niech nauczyciele zdejmą klapki z oczu i zrozumieją, że 90% uczniów ma ich w dupie, rzuca na nich kurwami i ich nie lubi

Nauczyciel jest żeby uczyć, a nie być lubianym. Teraz będą wiedzieć, że nie wolno komuś obsmarowywać dupska tylko dlatego, że to Internet.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Aphino (Post 2470773)
Dobra. Teraz tak.
Czy nauczyciel mógł mi dać karę za to....?

Ale sam przyznasz, lepsza taka kara, jak gdyby miał Cię wziąć do odpowiedzi i na samym początku postawić zero. Tego byś już nie wybronił, bo odpowiedź ocenia tylko jeden nauczyciel.

Erhion 20-02-2009 15:26

Cytuj:

Nauczyciel jest żeby uczyć, a nie być lubianym. Teraz będą wiedzieć, że nie wolno komuś obsmarowywać dupska tylko dlatego, że to Internet.
Ale zrobili to poza szkołą. Poza szkołą nie mają prawa ich ukarać.

Kriptomer 20-02-2009 15:47

nie moze, jedynie co to moze Ci zwrocic uwage zebys sie wyrazal.

w zasadach shl chyba nawet jest ze nie mozna byc karanym za wybryki poza szkoła, mam ten sam problem.

wrzucilem pare dissow na wrzute, zrobilem 2k klas w naszej szkole i mam za to przejebane o.O
zal -.-

Dr.Unknown 20-02-2009 16:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kriptomer (Post 2471189)
zrobilem 2k klas w naszej szkole

Klawy szpas, równiacho!

Ze'To 20-02-2009 17:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470376)
Nauczyciel w tej sytuacji nie mial prawa was ukarac. Tak samo jak nie ma prawa zabierac cudzej wlasnosci (komorki, aparaty, mp3) chocby nawet statut szkoly mu na to pozwalal.

Na pewno jest to potwierdzone? Co można zrobić w takiej sytuacji ? :> Przecież jak nauczycielowi powiem, że nie ma prawa zabierać mi mojej własności to mnie wyśmieje.

Erhion 20-02-2009 17:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ze'To (Post 2471346)
Na pewno jest to potwierdzone? Co można zrobić w takiej sytuacji ? :> Przecież jak nauczycielowi powiem, że nie ma prawa zabierać mi mojej własności to mnie wyśmieje.

Teoretycznie nie ma prawa. To nie policjant nie ma prawa ci czegoś zabrać.

Ale jak nie oddasz wylądujesz u dyrka, on też może i ci nie zabierze ale jak myślisz jakie będą konsekwencje?

Nagana, wydalenie ze szkoły itp?

Dr.Unknown 20-02-2009 17:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2471370)
Teoretycznie nie ma prawa. To nie policjant nie ma prawa ci czegoś zabrać.

Ale jak nie oddasz wylądujesz u dyrka, on też może i ci nie zabierze ale jak myślisz jakie będą konsekwencje?

Nagana, wydalenie ze szkoły itp?

Pomijając fakt, że musisz sobie zasłużyć na ową nielegalną konfiskatę, więc wystarczy uważać na lekcjach, a muzyki słuchać na przerwach.

Voon 20-02-2009 18:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2471165)
Ale zrobili to poza szkołą. Poza szkołą nie mają prawa ich ukarać.

Dlatego dostali prace dodatkową. Skoro wychowawca widzi, że robisz coś źle, to ma prawo Ci o tym powiedzieć.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ze'To (Post 2471346)
Na pewno jest to potwierdzone? Co można zrobić w takiej sytuacji ? :> Przecież jak nauczycielowi powiem, że nie ma prawa zabierać mi mojej własności to mnie wyśmieje.

Nie musisz oddawać. Jeśli zabierze siłą, to podpada to pod rabunek.

CytrynowySorbet 20-02-2009 18:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2471381)
Nie musisz oddawać. Jeśli zabierze siłą, to podpada to pod rabunek.

Nie rozśmieszaj mnie. W statucie szkoły wyraźnie jest napisane, że uczeń nie ma prawa używać takich urządzeń na lekcji, a nauczyciel ma prawo, ba, nawet obowiązek skonfiskować to urządzenie.

Erhion 20-02-2009 18:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2471389)
Nie rozśmieszaj mnie. W statucie szkoły wyraźnie jest napisane, że uczeń nie ma prawa używać takich urządzeń na lekcji, a nauczyciel ma prawo, ba, nawet obowiązek skonfiskować to urządzenie.

Nie nasza wina, że statut szkoły łamie prawo.

Jak zabierze mi telefon siłą to mogę zgłosić na policje kradzież.

Cytuj:

Dlatego dostali prace dodatkową. Skoro wychowawca widzi, że robisz coś źle, to ma prawo Ci o tym powiedzieć.
Poza szkołą mogę robić źle i niedobrze (:D) ile chce. Nie może mnie karać za czyny pozaszkolne.

Dr.Unknown 20-02-2009 18:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2471389)
Nie rozśmieszaj mnie. W statucie szkoły wyraźnie jest napisane, że uczeń nie ma prawa używać takich urządzeń na lekcji, a nauczyciel ma prawo, ba, nawet obowiązek skonfiskować to urządzenie.

Myślę, że właściwe prawo stoi wyżej.

Erhion 20-02-2009 18:14

Cytuj:

Artykuł 278 Kodeksu karnego (kk)

§ 1. „Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Dla CytrynowegoSorbeta.

Kodeks karny jest ważniejszy niż śmieszny regulamin szkolny.

sazqq 20-02-2009 18:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2471400)
Dla CytrynowegoSorbeta.

Kodeks karny jest ważniejszy niż śmieszny regulamin szkolny.

Nie słyszałem jeszcze o przypadku żeby nauczyciel przywłaszczył sobie cudzą rzecz.

Juzefek 20-02-2009 18:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2471400)
Dla CytrynowegoSorbeta.

Kodeks karny jest ważniejszy niż śmieszny regulamin szkolny.

On napisał, że ma prawo skonfiskowac, a nie odebrac permanentnie

spider-bialystok 20-02-2009 18:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ze'To (Post 2471346)
Na pewno jest to potwierdzone? Co można zrobić w takiej sytuacji ? :> Przecież jak nauczycielowi powiem, że nie ma prawa zabierać mi mojej własności to mnie wyśmieje.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Nie rozśmieszaj mnie. W statucie szkoły wyraźnie jest napisane, że uczeń nie ma prawa używać takich urządzeń na lekcji, a nauczyciel ma prawo, ba, nawet obowiązek skonfiskować to urządzenie.

Statut szkoly nie moze stac w sprzecznosci z prawem.
Jesli nauczyciel odbierze uczniowi jego wlasnosc, wowczas uczen moze (wg mnie nawet powinien) wezwac policje, a panowie w mundurach nakaza nauczycielowi zwrot wlasnosci ucznia.
Takich sytuacji bylo juz sporo.



@up
Nauczyciel nie ma prawa do konfiskaty. Nawet policjant nie moze sobie czegos ot tak skonfiskowac, a jedynie w okreslonych przypadkach.

Nari 20-02-2009 18:52

Nauczyciel ma prawo do skonfiskowania obojętnie jakiej rzeczy, co nie oznacza, że uczeń nie ma prawa do odmówienia. Nauczyciel może się zwrócic z prośbą, a uczeń może odmówic. Konsekwencją może byc adnotacja w dzienniku, czy wezwanie do szkoły rodziców, proste.

Erhion 20-02-2009 18:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sazqq (Post 2471431)
Nie słyszałem jeszcze o przypadku żeby nauczyciel przywłaszczył sobie cudzą rzecz.

Odebrać siłą lub bez zgody właściciela to przywłaszczenie.

Poza tym zwał jak zwał jest to łamanie prawa.

Erhion 20-02-2009 19:01

Kasacja plxx.

Piotrek Marycha 20-02-2009 20:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Aphino (Post 2470773)
Dobra. Teraz tak.
Czy nauczyciel mógł mi dać karę za to....?

oczywiscie
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2470858)
Zgoda, ale i tak szkola nie moze karac ucznia za to, co robi poza lekcjami.
U mnie jest zapis, ze nauczyciel moze zabrac uczniowi sprzet elektroniczny, jesli ten uzywa go w czasie lekcji. Jednak jesli nauczyciel by to zrobil, a uczen zadzwonil po policje - nauczyciel musi pokornie oddac wlasnosc ucznia.

o to sie rozchodzi że to nie jest OFICJALNIE kara, więc nie musi sie tłumaczyć z "karania", a że nieoficjalnie wiadomo o co chodzi to trudno sie mowi

@Bloodwin
Cytuj:

Artykuł 278 Kodeksu karnego (kk)

§ 1. „Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
czytanie ze zrozumieniem

ps: choćbyście nie wiem ile kombinowali to i tak można nauczycielowi naskoczyć...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:10.

Powered by vBulletin 3