Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Nowy projekt ustawy PiS (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=207402)

Lasooch 22-02-2009 23:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2474507)
Ale czesto dlatego, ze inni oddali za nich zycie. Pomysl, ze masz 10 dobrych kumpli, 8 poszlo na wojne i zginelo, jeden przezyl, a ty sie stroniles od armii. Mnie w takiej sytuacji na pewno trapilo cos w stylu poczucia winy, mowie oczywiscie o dobrych kumplach, waznych dla ciebie.Pomijajac to, ze ten kolega co przezyl pewnie patrzyl by sie na ciebie z pogarda. I nie chodzi, tu o wplyw otoczenia, tylko o wlasne sumienie.

No przykład nietrafiony, bo większość moich kumpli (a zwłaszcza tych mi najbliższych) ma poglądy podobne do mnie, i jeśli poszliby walczyć za kraj to tylko dlatego, że by musieli ; ) Zresztą, czy ja wiem czy to taki dobry kumpel, który nie potrafi uszanować i zaakceptować mojej decyzji? Ale tak, pewnie miałbym coś w rodzaju poczucia winy.

... co nie zmienia faktu, że w moim systemie wartości poczucie winy jest dużo fajniejsze od śmierci ; )

spider-bialystok 22-02-2009 23:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2474489)
Piekne odwracanie kota ogonem, zamiast odpowiedziec na caly post.

Jesli chodzi ci o to:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2474489)
"Patriota na co dzień dba o pomyślność i dobre imię swojego kraju i narodu. Dba o symbole narodowe takie jak flaga, godło i hymn swojej ojczyzny. Nie pozwala na obrazę swego kraju. Ma wysoko rozwinięte poczucie dumy i godności narodowej zarazem jest daleki od szowinizmu czy ksenofobii, potrafi być krytyczny wobec rodaków, zwłaszcza tych których zachowanie jest dalekie od patriotyzmu. Nie wstydzi się bycia obywatelem swojej ojczyzny i przynależności do swego narodu. Gdy potrzeba manifestuje swoje przywiązanie do ojczystej kultury, języka, tradycji."

Mi to nie przeszkadza. Twoj wybor.
Dla mnie instytucja panstwa, ktora zabiera wolnosc, pieniadze, zabrania zbrojenia sie obywateli jest wrogiem.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2474489)
No i po czesci prawidlowo, jak ktos mialby sie sprzedac Niemcom czy komus innemu, tym samym wydajac rodakow, to chyba lepiej, ze zginal wczesniej. Oczywiscie byl ulamek osob, ktorym naprawde sytuacja kolidowala udzial w walce, ale to byl naprawde maly odsetek. Kiedys ludzie mieli inna mentalnosc niz teraz, zreszta co mu dalo unikniecie walki? Szybsza przegrana wojny przez wlasny kraj i bardzo prawdopodobna smierc bliskich?

Jesli ktos walczyl z troski o bliskich to jest to jak najbardziej dla mnie zrozumiale i godne pochwaly - w przeciwienstwie do walki za panstwo.
Poza tym - jesli ktos zamiast walczyc wolal wyjechac z bliskimi za granice to jest to rowniez jak najbardziej zrozumiale i godne pochwaly - to tez forma ochrony bliskich.

Exodus 22-02-2009 23:31

No to po prostu jest kwestia osobista kazdego czlowieka. Dobra ja koncze juz ten temat, bo sie za bardzo rozpisalem. To co napisalem, powinno w zupelnosci wystarczyc.

Erhion 23-02-2009 00:34

Ale debilizm.

Gangrel 23-02-2009 01:10

@Exodus

Ja też szanuje swoich przodków. Tym bardziej czytając tym podobne bzdury. Dlatego postaram się chyba o obywatelstwo niemieckie.

Nie mam w domu ani pół flagi, i jakoś nie czuje się gorszy. A jeśli nie rozumiesz, że nie każdy czuje oddanie dla tego chorego kraju, gdzie połowe wypłaty zjadają mi najróżniejsze podatki, zupełnie niewspółmierne do tego co od państwa dostaje, to jesteś albo za młody, albo ograniczony.

@topic

Szkoda, że nie będzie sankcji. Mógłbym zostać więźniem politycznym nie ruszając się z domu.

Litawor 23-02-2009 06:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2474436)
a co ma wspólnego socjalizm z czerwienią, która jest symbolem państwa rosyjskiego?

Czerwień od niepamiętnych czasów jest kolorem socjalizmu. Tak jak np. czerń - anarchizmu. Co ma Rosja do czerwieni (poza okresem ZSRR), to ja nie wiem.

Wylansowany 23-02-2009 08:51

Jedyne co mi przychodzi do głowy to:
I co z tego?
Bo:
1. Nie mam flagi.
2. Nie wiem gdzie kupić (w Tesco i Biedronce nie ma :()
3. Nie mam gdzie jej powiesić,
4. A jak bym mieszkał w wieżowcu, to starczy 1 flaga na cały budynek, czy oni chcą przy każdym oknie mieć tą flagę? Mieszkań w przeciętnym 10-piętrowcu jest 6*25=125. 125 flag. Załóżmy 10 takich wieżowców stoi niedaleko siebie na łosiedlu...mamy 1250 flag.

Serious Sam 23-02-2009 09:00

Ja jednak uważam, że flaga nie jest konieczna. Ważne, jest to, że się pamięta i tyle.

eerion 23-02-2009 09:45

Cytuj:

Ale czesto dlatego, ze inni oddali za nich zycie. Pomysl, ze masz 10 dobrych kumpli, 8 poszlo na wojne i zginelo, jeden przezyl, a ty stroniles od armii. Mnie w takiej sytuacji na pewno trapiloby cos w stylu poczucia winy, mowie oczywiscie o dobrych kumplach, waznych dla ciebie.Pomijajac to, ze ten kolega co przezyl pewnie patrzyl by sie na ciebie z pogarda. I nie chodzi tu o wplyw otoczenia, tylko o wlasne sumienie.
No to masz kapę, bo zachowujesz się jak Leming.
Sorka - ja podejmuje własną decyzję, moi kumple własną.
Jeśli nie są w stanie zrozumieć, że nie będę szedł walczyć za kraj, bo dla mnie on nic nie znaczy - to albo byłem ślepy, że się tyle trzymałem z takimi tępakami, albo najzwyczajniej w świecie - właśnie pozbyłem się 9 kumpli.
Oni zrobili, co uważali za słuszne. Ja tak samo.

Wypowiedź ta, nie pokrywała się w pełni z moim punktem widzenia. Przybrałem pewną postawę, bym mógł odpowiednio odpowiedzieć na tą wiadomość.

Cytuj:

Czerwień od niepamiętnych czasów jest kolorem socjalizmu. Tak jak np. czerń - anarchizmu.
Piękny zwrot.
od niepamiętnych czasów, to czerń może oznaczać żałobę, a i tak tylko w kulturze europejskiej. Choć i tego nie jestem pewien.
Choć ja to tam się dziwie, jak można być tak ograniczonym, żeby tak rozległe rzeczy - jak np. kolor przyczepiać tylko do jednej rzeczy i tylko z nią kojarzyć.

Piotrek Marycha 23-02-2009 12:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2474588)
Czerwień od niepamiętnych czasów jest kolorem socjalizmu. Tak jak np. czerń - anarchizmu. Co ma Rosja do czerwieni (poza okresem ZSRR), to ja nie wiem.

Domniemałem że chodzi ci właśnie o Rosję, ale że czerwień jest symbolem socjalizmu to pierwsze słysze

Litawor 23-02-2009 13:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2474647)
Choć ja to tam się dziwie, jak można być tak ograniczonym, żeby tak rozległe rzeczy - jak np. kolor przyczepiać tylko do jednej rzeczy i tylko z nią kojarzyć.

Do mnie pijesz? Ja za ograniczoną uważam na przykład osobę, która nie umie czytać ze zrozumieniem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2474722)
Domniemałem że chodzi ci właśnie o Rosję, ale że czerwień jest symbolem socjalizmu to pierwsze słysze

No to już będziesz wiedział :) To akurat nie jest żadna tajemna wiedza.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwony_sztandar_(flaga)

eerion 23-02-2009 13:46

Cytuj:

Domniemałem że chodzi ci właśnie o Rosję, ale że czerwień jest symbolem socjalizmu to pierwsze słysze
Flaga ZSRR była czerwona. Potem zaczęły dochodzić rozmaite filozofie - ot ubrać się pod flagę, aż niektórzy zaczęli uznawać, że czerwone = radzieckie.

Cytuj:

Do mnie pijesz? Ja za ograniczoną uważam na przykład osobę, która nie umie czytać ze zrozumieniem.
Część wypowiedzi była do ciebie. Zwłaszcza te twoje niepamiętne czasy.
To o ograniczeniu, odnosiła się do takiego wiązania kolorów jakie przedstawiłeś.

Cytuj:

No to już będziesz wiedział :) To akurat nie jest żadna tajemna wiedza.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwony_sztandar_(flaga)
1. Popraw linka, bo ręcznie trzeba nawias dodawać.
2. Odnosisz się do czerwonego sztandaru - ideologii. Fajnie, poczytałem. Ale to się nie odnosi do koloru. Jak napisałem wyżej - kolor nie jest (ani nie powinien być) utożsamiany z czymkolwiek tego typu. Jest to rzecz neutralna.
No, ale niektórzy (jak można poczytać choćby pod tym linkiem) kochają rozmaite filozofie, które podnoszą na duchu/robią cokolwiek innego. A ludzie to łapią.
Ehh...

PS - Teraz to się jeszcze bardziej hardkorowy offtop zrobił :D

Litawor 23-02-2009 13:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2474764)
Część wypowiedzi była do ciebie. Zwłaszcza te twoje niepamiętne czasy.
To o ograniczeniu, odnosiła się do takiego wiązania kolorów jakie przedstawiłeś.

"Niepamiętnych czasów" przecież nie należy traktować dosłownie. Chodziło mi o to, że jest to mocno już mocno zakorzenione w powszechnej świadomości. A w tym trzecim zdaniu nie wiem, o co Ci chodzi, zaczęło się od tego, że ktoś powiedział, że ta ustawa to "socjalizm". Więc ja ironicznie napisałem o kolorach flagi.


Cytuj:

1. Popraw linka, bo ręcznie trzeba nawias dodawać.
Dzięki.

Cytuj:

2. Odnosisz się do czerwonego sztandaru - ideologii. Fajnie, poczytałem. Ale to się nie odnosi do koloru. Jak napisałem wyżej - kolor nie jest (ani nie powinien być) utożsamiany z czymkolwiek tego typu. Jest to rzecz neutralna.
Kolorom od zawsze (tutaj już dosłownie "od niepamiętnych czasów") nadawano różne znaczenia. Znaczenie zależy od kontekstu - jak widzisz sportowców w biało-czerwonych barwach, to wiesz, że chodzi o Polskę. Tak samo kolor czerwony w omawianym akurat kontekście JEST symbolem socjalizmu.

eerion 23-02-2009 14:19

Cytuj:

"Niepamiętnych czasów" przecież nie należy traktować dosłownie. Chodziło mi o to, że jest to mocno już mocno zakorzenione w powszechnej świadomości. A w tym trzecim zdaniu nie wiem, o co Ci chodzi, zaczęło się od tego, że ktoś powiedział, że ta ustawa to "socjalizm". Więc ja ironicznie napisałem o kolorach flagi.
Ja wiem. To Vil napisał.
Tylko, że ogólnie jego zwrot "populizm i socjalizm" także nie musiały się odnosić do systemu, ale po prostu - do dążeń i zachowań.

A ogólnie o co mi chodzi - o takie zwroty jak "czerwony to kolor socjalizmu/komunizmu".
Że jest to zwrot nieprawidłowy, bo można się odnosić do flagi, a nie bawić się w jakieś filozofie i utożsamiać coś, czego nie powinno się utożsamiać (bo idąc dalej - czerowny = komunizm = wszelkie negatywne jego konsekwencje. I za chwile ubranych na czerwono będa bić, bo oni źli są ;) )
Przekolorowane, wiadomo. Ale chyba co chce przekazać jest zrozumiałe.

Cytuj:

Dzięki.
^^

Cytuj:

Kolorom od zawsze (tutaj już dosłownie "od niepamiętnych czasów") nadawano różne znaczenia. Znaczenie zależy od kontekstu - jak widzisz sportowców w biało-czerwonych barwach, to wiesz, że chodzi o Polskę. Tak samo kolor czerwony w omawianym akurat kontekście JEST symbolem socjalizmu.
No tak. Tylko widzisz - ci sportowcy są ubrani w kolor/kombinację kolorów odnoszących się do flagi narodowej. Sama biel i czerwień nie symbolizuje Polski.
Chodzi mi o to, że dochodzi do nadinterpretacji. Ludzie potrafią wiązać - czerwony - kolor krwi. Spoko, to jest neutralne. Ale podkładać kolory pod coś o znaczeniu negatywnym, jest odrobinkę...
Wiem o co ci chodzi - o filozofię, która się rozwinęła dzięki temu, że flaga ZSRR była w praktyce jednokolorowa i ludzie zaczęli to tak wiązać.
Ale osobiście nie widzę powodu, by brnąc w takich fanaberiach dalej. Bo niedługo będzie trzeba wyrzucić połowę szafy, bo te kolory są odbierane negatywnie (przynależność do jakichś partii czy sekt).
Już teraz widać to na pewną skalę - przy czarnych ubraniach. Niektóre grupy społeczne uznają takich za satanistów, zwłaszcza jeśli dana osoba sobie włosy zapuści. I już mogą się zaczynać dyskryminacje.
Przyznaj - czy to nie jest chore?

O to mi chodzi i do tego się przyczepiłem.
Mam nadzieje Litawor, że nie traktujesz już moich wypowiedzi jako wjazdów na twoją osobę

Litawor 23-02-2009 14:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2474787)
No tak. Tylko widzisz - ci sportowcy są ubrani w kolor/kombinację kolorów odnoszących się do flagi narodowej. Sama biel i czerwień nie symbolizuje Polski.

No właśnie symbolizują :p Słyszałeś kiedyś o barwach narodowych? Zazwyczaj wchodzą one w skład flag, ale same w sobie stanowią symbole narodowe.

Cytuj:

Wiem o co ci chodzi - o filozofię, która się rozwinęła dzięki temu, że flaga ZSRR była w praktyce jednokolorowa i ludzie zaczęli to tak wiązać.
Odwrotnie, flaga ZSRR była czerwona właśnie dlatego, że ZSRR uznał sam siebie za twór socjalistyczny. Natomiast powiązanie czerwieni z socjalizmem nastąpiło już wcześniej.

Cytuj:

Ale osobiście nie widzę powodu, by brnąc w takich fanaberiach dalej. Bo niedługo będzie trzeba wyrzucić połowę szafy, bo te kolory są odbierane negatywnie (przynależność do jakichś partii czy sekt).
Ale ja nie uważam socjalizmu za nic negatywnego. :) Natomiast niektóre, niekolorowe, symbole zostały tak mocno powiązane z ideologiami, że nic na to nie poradzimy. Przykładem może być swastyka - jak ktoś sobie wytatuuje swastykę na ramieniu, to nikogo nie będzie obchodziło tłumaczenie takiej osoby, że to wcale nie musi być symbol nazizmu. Ale to już tak trochę nie na temat.

Cytuj:

Już teraz widać to na pewną skalę - przy czarnych ubraniach. Niektóre grupy społeczne uznają takich za satanistów, zwłaszcza jeśli dana osoba sobie włosy zapuści. I już mogą się zaczynać dyskryminacje.
Przyznaj - czy to nie jest chore?
No raczej :) Ale nie wydaje mi się, żeby z moich wypowiedzi można było wyciągnąć wniosek, że ubrany na czerwono = socjalista.

Cytuj:

Mam nadzieje Litawor, że nie traktujesz już moich wypowiedzi jako wjazdów na twoją osobę
Nie, już nie :)

Vil 23-02-2009 14:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2474769)
A w tym trzecim zdaniu nie wiem, o co Ci chodzi, zaczęło się od tego, że ktoś powiedział, że ta ustawa to "socjalizm". Więc ja ironicznie napisałem o kolorach flagi.

Nie zrozumielismy sie, moj post to byl osobisty wjazd na PiS, a w kontekscie tematu wazniejsza jest jego pierwsza czesc ( Populizm ) niz druga.

Juzefek 23-02-2009 15:01

Co do socjalizmu- to jest dobre rozwiązanie, tylko ludzie nie są na nie gotowy ( i raczej nie będą).

Voon 23-02-2009 15:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Juzefek (Post 2474834)
Co do socjalizmu- to jest dobre rozwiązanie, tylko ludzie nie są na nie gotowy ( i raczej nie będą).

I nigdy nie będą bo system działa sprawnie tylko w kręgu ludzi którzy są mu bezgranicznie oddani. Nie ma tam miejsca na indywidualizm a taka jest właśnie natura człowieka - ciągle dąży do lepszego bytu dla siebie.

Litawor 23-02-2009 15:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2474905)
I nigdy nie będą bo system działa sprawnie tylko w kręgu ludzi którzy są mu bezgranicznie oddani. Nie ma tam miejsca na indywidualizm a taka jest właśnie natura człowieka - ciągle dąży do lepszego bytu dla siebie.

W jakimś stopniu się zgadzam, ale to raczej jeśli chodzi o bardziej skrajne wersje socjalizmu. Ustrój pośredni może z powodzeniem funkcjonować, czego dowodem są kraje skandynawskie. W Polsce to raczej niemożliwe, ale to wynika z mentalności ludzi. Ta zaś nie wiem, z czego się bierze, no bo chyba Skandynawowie nie rodzą się z większym poczuciem wspólnoty. Słyszałem opinie, że to wynik pewnego odizolowania, trudnych warunków klimatycznych i jednorodności etnicznej. W jakimś stopniu to pewnie prawda.

Piotrek Marycha 23-02-2009 18:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2474822)
No właśnie symbolizują :p Słyszałeś kiedyś o barwach narodowych? Zazwyczaj wchodzą one w skład flag, ale same w sobie stanowią symbole narodowe.

Biało-czerwonych flag na świecie jest pewnie kilkanaście, więc czemu my mielibyśmy mieć monopol na te barwy? indywidualna sprawa co sie komu z czym kojarzy

Litawor 23-02-2009 19:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2475172)
Biało-czerwonych flag na świecie jest pewnie kilkanaście, więc czemu my mielibyśmy mieć monopol na te barwy? indywidualna sprawa co sie komu z czym kojarzy

http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Sear...20052000Lj.pdf

Dr.Unknown 23-02-2009 19:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voniek (Post 2474108)
Totalitarna Rzeczpospolita Polska - w skrócie Kaczyland. Jak dla mnie to czyta prowokacja dwóch bliźniaków, którzy wyśnili sobie państwo, w którym to oni będą rządzić i chcą do tego dojść małymi, kaczymi kroczkami. Dziś chcą flagi, jutro te flagi będą miały mieć wizerunek braci Kaczyńskich.

Myślałem, że już skończyła się ta moda na anty-PiS, popularna wśród małolatów słyszących głupoty od innych małolatów, ale chyba się myliłem. Myślę, że jeżeli według Ciebie prezydent nie sprawdza się na swoim stanowisku, to chociaż odrobinę szacunku mógłbyś mu okazać jako człowiekowi.

Lasooch 23-02-2009 19:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Juzefek (Post 2474834)
Co do socjalizmu- to jest dobre rozwiązanie, tylko ludzie nie są na nie gotowy ( i raczej nie będą).

Przy założeniu, że 'ludzie są gotowi' to i monarchia jest dobrym systemem.

Piotrek Marycha 23-02-2009 19:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2475193)

no i? <znaki>

Litawor 23-02-2009 19:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2475261)
no i? <znaki>

Przeczytać nie łaska? Mam Ci streścić? Czy może zacytować odpowiedni fragment z pogrubieniem kluczowych słów?

Już tytuł trochę wyjaśnia.

Etemen 23-02-2009 21:12

Zróbmy własną partię (członkowie t.pl) hahaha i uratujemy państwo.

Ale na serio patrząc na wypowiedzi niektórych forumowiczów można dojść do wniosku, iż tak radykalne (hahahaha) rozwiązanie nie byłoby dla Polski najgorsze.

spider-bialystok 24-02-2009 17:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2475257)
Przy założeniu, że 'ludzie są gotowi' to i monarchia jest dobrym systemem.

Zaden system narzucony sila nie jest dobry.

Lasooch 24-02-2009 18:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2476198)
Zaden system narzucony sila nie jest dobry.

A kto mówi o narzucaniu, monarchię też można zaakceptować (zakładając, że ludzie 'byliby do tego gotowi'). A 'gotowy' do rządzenia władca mógłby przecież idealnie znać potrzeby obywateli i dokładnie odgadywać to, co oni by chcieli, prawda? ; )

Ludzie nigdy nie będą gotowi do żadnego systemu. Demokracja to mniejsze zło - tutaj jest to mniej odczuwalne.

Litawor 24-02-2009 18:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2476221)
Ludzie nigdy nie będą gotowi do żadnego systemu. Demokracja to mniejsze zło - tutaj jest to mniej odczuwalne.

Ale socjalizm nie wyklucza demokracji, a gotowość ludzi polegałaby właśnie na dobrowolnym zaakceptowaniu systemu, w którym byliby odpowiedzialni nie tylko za dobro swoje, ale też za dobro współobywateli. A ci za ich dobro. To tak w uproszczeniu.

Monarchia (absolutna, bo przecież inne formy monarchii istnieją do dziś) to zupełnie inna sprawa, a chociaż teoretycznie mogłaby być korzystna, to raczej jest to mało prawdopodobne. W rękach jednego człowieka nie może spoczywać zbyt duża władza.

spider-bialystok 24-02-2009 18:15

Demokracja to przyzwolenie na to, ze by wiekszosc decydowala o mniejszosci.
Dla mnie zadna forma przymusowej panstwowosci nie jest do zaakceptowania.

Litawor 24-02-2009 18:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2476249)
Demokracja to przyzwolenie na to, ze by wiekszosc decydowala o mniejszosci.
Dla mnie zadna forma przymusowej panstwowosci nie jest do zaakceptowania.

Ja to rozumiem, ale wizja świata bez państwa jest nierealna. Jesteś anarchokapitalistą? Anarchosyndykalistą? Stawiam na to pierwsze :)

Robin 24-02-2009 18:35

A ja wywieszę flagę piracką

Dr.Unknown 24-02-2009 19:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2476280)
A ja wywieszę flagę piracką

Wystarczy, że nic nie wywiesisz. Nie musisz być złośliwy i udowadniać sąsiadom swojej głupoty.

Lechista 24-02-2009 19:45

Nie ma o czym gadać, to są poprostu idioci. Ta ustawa przyniesie negatywne skutki bo ludzie będą szli tokiem myślenia: A co mi tak jakiś Pisowiec będzie nakazywał co mam robić. Chciałem kupic flagi, ale jej nie kupie i nie wywiesze...

Wylansowany 24-02-2009 20:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lechista (Post 2476394)
Nie ma o czym gadać, to są poprostu idioci. Ta ustawa przyniesie negatywne skutki bo ludzie będą szli tokiem myślenia: A co mi tak jakiś Pisowiec będzie nakazywał co mam robić. Chciałem kupic flagi, ale jej nie kupie i nie wywiesze...

Wreszcie jakiś sensowny post. Też się dziwię, że PiS nie doszedł jeszcze do tego, że zwykle "ulepszanie" rzeczy, które nie wymagają poprawy, ba, lepiej, (nie za dużo tych przecinków? :p) żeby zostały jak są. A Polacy lubią przechodzić z tzw. skrajności w skrajność...

Bardownik 24-02-2009 21:13

Demokracja, republika parlamentarna. Pfu, pluję na to, moim skromnym zdaniem. Wyjście zza żelaznej kurtyny świetnie się dla nas zaczęło. Ustalenie naszego ustroju w porozumieniu z komunistami, to był krok w tył, a nie na przód; co zresztą teraz widzimy.
Sejm, senat, liberalizm, socjalizm. My zanim ustalimy jak nasze państwo ma być pokierowane, to trafimy pod IV zabór i znowu... no właśnie. Co będziemy robić? Wywieszać flagi, szorować do kościoła i jak już porządnie nas wyniszczą, pójdziemy posłusznie za jedną osobą, nie jakąś zbieraniną rozbitych ambicjonalnie złodziei, a za jedną jedyną. Bo my koniecznie musimy być u progu ostateczności. Albo zaryzykujemy wszystko i zwyciężymy albo... no. Teraz jak są możliwości, to znowu zapominamy, że jeszcze niedawno nawet złego słówka o władzy nie można było powiedzieć, że gdzieś mieli nasz głos, że zabraniano wywieszania flag, mimo że tego chcieliśmy.
No i po co nam jakaś demokracja, skoro nasza nasza frekwencja jest wręcz powalająca? Po co nam demokracja skoro ponad połowa ludności naszego państwa ma to głęboko i nawet nie skorzysta z tego przywileju.
Nie wiem skąd ta pieprznięta mentalność w naszym społeczeństwie się bierze.

spider-bialystok 24-02-2009 21:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2476251)
Ja to rozumiem, ale wizja świata bez państwa jest nierealna. Jesteś anarchokapitalistą? Anarchosyndykalistą? Stawiam na to pierwsze :)

Jest realna, gdyz w historii mamy przklady bezpanstwowych spolecznosci.
Tak, jestem anarchokapitalista, chociaz wole okreslenie free market libertarian.

Gangrel 24-02-2009 22:11

@Bardownik

Widzę, że jesteś kolejnym gościem, który uważa że Okrągły Stół to porażka, bo nie powiesiliśmy wszystkich komunistów na latarniach. Może do Ciebie nie dociera, ale ja osobiście nie chciałbym zostać bohaterem powstania, obojętnie po której stronie. A tak by się to mogło skończyć. Dlatego bardzo się cieszę, że sprawa rozeszła się po kościach w sposób pokojowy.

eerion 24-02-2009 22:15

@Litawor:
No cóż. Nie pozostaje mi nic innego, jak przyznać ci rację i podziękować za ciekawa lekcję ;)

Necromantor 24-02-2009 22:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Exodus (Post 2474507)
Ale czesto dlatego, ze inni oddali za nich zycie. Pomysl, ze masz 10 dobrych kumpli, 8 poszlo na wojne i zginelo, jeden przezyl, a ty stroniles od armii. Mnie w takiej sytuacji na pewno trapiloby cos w stylu poczucia winy, mowie oczywiscie o dobrych kumplach, waznych dla ciebie.Pomijajac to, ze ten kolega co przezyl pewnie patrzyl by sie na ciebie z pogarda. I nie chodzi tu o wplyw otoczenia, tylko o wlasne sumienie.

Że niby co? Byli na tyle głupi że chcieli iść to mieli , na pewno byłoby mi z tego powodu smutno itp. ale wiedział bym na co się decydują i co ich czeka w najgorszym przypadku.
Poczucia winy z pewnością bym nie miał.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:12.

Powered by vBulletin 3