Nie masz stylu ani panchy,
Eug tu z wilkami tańczy jak Robert de niro,
To co piszesz jest tu zwykłą szmirą,
Jestem tą białą bilą, beze mnie nie ma rapu,
Wracaj do szkoły i polski słownik katuj,
Jesteś jak ruski Tatu, z tym że śpiewasz z kolegą,
A w przerwach? W przerwach układasz Lego
No i twoje ego, jest za małe na to forum,
Eug Cię tu nastawi, bo wypadłeś z toru xD

Peace!

Wypadłem z toru?
Nie powiem, że jesteś w błedzie.
Tor mnie ograniczał,
bo to tylko narzędzie.
Teraz patrz na moje wejście,
stoisz pod ścianą,
bo od zawsze tylko tam było twoje miejsce.
W bani masz teraz spięcie.
Na wolno twoje wejście,
to jak do laski podejście.
To zawsze jest kiepskie,
bo nie masz o czym nawijać.
Kradniesz patenty,
i radze ci, po tej nawijce policz swoje zęby.

Ejej eMCe, kto tu kogo obraża,
Twoje rymy policzę na ręce,
U stolarza, bo jak wchodzisz po dwa razy,
To żal mi twojej fruzi, ja strzelam w strefie gazy,
A ty masz pełno w buzi, jest tu dosyć ludzi,
By stwierdzić, że padniesz w beffie,
Ty z kolegów najdłużej, zostajesz po WF-ie,
Tak to robie i mam pewne wrażenie,
Że dobry rap jest dzisiaj w cenie

Eugeniusz Siekiera, ten ma rację świętą,
ta Twoja nawijka jest gadką <ej, tu coś było, ale się poszło [tu też coś było]>!
Wartą cztery grosze, dwa ruble Białoruskie,
zanim zaczniesz coś pisać najpierw rusz swoim mózgiem.
To te szare w głowie, jeśli nie kojarzysz,
nikt Ci za złe nie ma, że tego nie jarzysz.
Proszę idź do szkoły, szkoły dla tumanów,
tam będzie wiele takich jak ty pedałów!
Ostatnie czego od Ciebie oczekuję,
to proszę o jedno, przestań być takim <...do sałatki dodajemy dwie łyżki stołowe majonezu...>!

Moja nawijka na siekiere, łap

Ty jesteś niewyrzyty, ta?
Ty nie umiesz żyć i sapiesz się,
jak byś miał ten fame.
Ja olewam ten fame,
ty olej ten rap,
to nie dla ciebie ta gra,
to jest prawdziwy rap,
jest prawdziwy jak ja.
Twoje słowa to fałsz,
każdy mój punch jest heavy,
twój punch jest jak progres państwa tego,
nie ma tu takiego.
Ty jesteś jak cola light,
biorą cię tylko plastikowe panny,
biorą cię bo jesteś łatwy i fajny,
choć nie wiesz, co to punch line'y.
Jeżeli myślisz, że jesteś nice,
chóc pokarz to,
choć i walcz.
Chcesz być czarny raper,
teraz równam cię z piachem, błotem, glebą,
wszystko jedno, jedno wiem na pewno.
Tu nie ma miejsca dla takich jak ty.
Twoje miejsce to koniec kolejki,
ja koło ciebie stojąc jestem jak wierza Eiffla,
jestem wielki.
Tak na prawdę, to ja nie stoje koło ciebie,
ja jestem z przodu,
zazwyczaj na takich jak ty szkoda mi zachodu.
Nic ci nie da ta syzyfowa praca,
bo praca lamusa się nie opłaca,
pamiętaj, to nie popłaca.
Na koniec powiem jedno.
Pierwszy raz skrzywdził cię stary,
kupił ci kompa, choć mógł zainwestować w dolary.
Teraz wpadłem tu ja,
aby cię skrzywdzić,
a zrobię to na pewno,
to właśnie jest tego tematu sedno.
Tym oto wolnym wątkiem,
kończe z tym bardzo pewnym siebie ziomkiem.

Rezerwuje posta na odpowiedź, będzie później.

Yo yo, sprawdź to Kashku
oddaje teraz zwrote mojemu miastu
dla Twojej głowy jestem jak dekapitator
lepsze rymy ma od ciebie mc terminator,
co za matoł, bierzesz się za coś czego nie potrafisz
zgasi Cię mój flow, on szybki jest jak prąd
albo jak wiatr, uciekaj se na komisariat,
nawija tu liryczny wariat, co do Ciebię tylko jeden wariant -
na stówę jesteś emo, to żadna tajemnica
po przeczytaniu tego potniesz się no i kaplica
tyle Cię widzieli, userzy się zachłysnęli
od teraz jesteś rymofobem zjadłem Cię tym kombem
jeszcze raz zwe Cię matołem i zwalaj na pole

Do Kashka nic nie mam, poprostu szukam oponenta ;D

Cześć,
W lodówce nie ma co jeść.
Cześć,
Po prostu nie ma co jeść.
Joł!

(i to czysta prawda, zapomniałem do sklepu skoczyć :<)

Jakbyś nie siedział tyle przed kompem,
To nie zapomniałbyś pójść do sklepu.

Diss w forimie dziesięciozgłoskowca, wiersz biały. Wbiłem w ziemię, wiem, oddaję majka!

nie umiecie rapowac,
idzcie lepiej surfowac, jol jol

xD

Gdy widzę wasze rymy mój mały jest nieżywy. xD

W takim razie przepraszam,
...

Joł!

Joł, emsi Łasy
Zmiażdżył was wszystkich, joł, joł
W trzech linijkach

5, 7 i 5 sylab. Beat this haiku, muthafuckas', joł, elo!

Nazywasz mnie maderfakerem
ale dla mnie Ty jestes frajerem
dla ciebie jestem jak Sashry hackerem
Haddug ze w klapkach chodzisz - nawija
bo na takich jak ty uzywa sie kija, jestes zerem
cala mila rymow stoi jeszcze przed Toba
masz doczynienia z doswiadczona w tym temacie osoba
nie chciałbym byc w Twojej skorze chlopak
teraz czeka Cie tylko liryczny knockout
zanim z kimkolwiek zaczniesz sie mierzyc
uwazaj bo mozesz sie przeliczyc - lezysz

Zachowując konsekwencję, jeśli chodzi o formę:

Twoja stara, joł
Nie jest Twoją starą, joł
Adoptowanyś

Owned Marca 2009.

Lasooch ni cholerę nie zrozumiałem
Za to się uśmiałem.

Yo yo pika pika

Jestem pewien siebie, bo twardo na Ziemii stoje,
Bede robił ten rap, nie przeszkodzi mi tu gnojek,
Twojej riposty się boje, ale nie dla tego,
Że rymy najczęściej, to ty kradniesz kolego,
Im jest ich gęściej, tym więcej błędów,
Po mojej nawijce, nie policzysz zębów.
"Pokarz" - skończ z tym ziomek, prosze,
Ja tu się ze skillem obnosze,
A jak Ci się google zatka, to potrzebne są nosze,
To jest moja gadka, mam ziom pewną obiekcje,
Po tym freestyle'u przeprowadzą Ci sekcje,
Mam skończyć z rapem? Mam przegrać z małolatem?
Jestem lirycznym katem i jak opuszcze forum,
To padnie punkt oporu i zasyfisz wszystkie działy,
To ty lepiej wyjdź i nie rób tu chały xD
Jesteś jak Lech Roch Pawlak i gonią cie pały,
Jesteś slaby i świat jest dla nas za mały,
Jestem tą Cola Light, znaja mnie na świecie,
Ty jesteś jak MD - woda i siki, sami wiecie,
Jesteś dobry w internecie - boisz sie podwórka,
Jak już to przeczytasz, będzie potrzebna Ci rurka,
Ktoś Cie nią nakarmi, nie ważne czy na Warmii,
Czy na tatrzańskiej hali, ludzie są tacy mali,
a Eug ich rozwali xD

@topic
Nawiązanie do Warmii i Tatr się wzięło stąd, że momentami piszesz gwarą, albo to takie błędy ortograficzne :confused:

A ze "Skorpiona" się śmiali. On miał mądrzejsze teksty...

@up
 

Co kto lubi, nie będę Cię do niczego przekonywał.

Twardo na ziemi stoją też śmiecie,
oni chcą dominować.
Im się to nie powiedzie,
bo robią to dla zgrywy.
Zastanawiasz się czemu ludzie mnie wybrali,
teraz powiem ci, możesz już czuć się pokonany.
Nie umiesz wybrać między formą a treścią.
Ja robie błędy czasem,
ty piszesz kilka wersów przez tydzień często.
No ale o nic się nie przyczepię,
to jest lamerstwo,
bo ty jesteś typem,
co kradnie patenty często.
Dobrze, że o Warmii wspomniałeś,
bo to z tamtąd nadchodzi twój koniec.
To chańba dla mnie,
że na świecie takim jak ten jest jeszcze taki jak ty goniec.
Tak jak ty, rapować umie każdy gnojek.
Takich jak ty ziomków, zdejmuje punch jeden.
Nie musisz być w siódmym niebie,
choć dla twych uszu moje rymy to eden.
Ja robie to jak niejeden, jak niejeden.
Zapewne juz czekasz w lesie,
na szlaku w kubraku naciągniętym na bani.
Zastanów się nad tym co to jest freestyle,
bo to co ty robisz, to jest free, ale chłam.
Bo pocisz się na forum na wolno.
Racja na wolno, bo piszesz nawijke dni kilka.
Nie czekasz, aż zniknie z domu choinka.
Ona dawno już zniknęła,
tak ja ta co myślała o tobie, że ma gentelmana.

Prosze
 

Sprawdź Hadugg, chciałbyś być jak Sokół i Pono,
a masz posty głupie, jak te nowe grono,
przejade Cie pługiem, nie jak Gural walcem,
ciebie pokazali ziomek, z tym, że palcem,
powyzywali i zmieszali z błotem,
bo kto normalny, wybrałby taka chołote,
No i straciłeś ochotę, do szukania rymów,
Pojedź mi wokalnie, z tym, że dobrze wszystko wymów,
No i nie strać płynów bo po trzecim wersie,
Będzisz miał pełno w pampersie i zawołasz mame,
Powiesz, że jest ci przykro, no i dałeś plame
Napisz mi riposte - odpowiem szybko.

Znowu edytujesz xD prawdziwy freestyle, nie ma co xD

zedytowalem z powodu literówki(gonjek), zebys znowu sie nie przysral, poza tym tobie tez sie to zdarzylo
btw. jak mam ci pojechać wokalnie, jak tu się nie śpiewa tylko pisze?


Będę miał pełno w pampersie ta?
Masz racje, bo ja wole lać w pampersa niż sikać przez rurke.
Możesz mnie nazwać lirycznym kundlem,
ja zagryze cie tym punchem, bo ty jesteś najwyżej durniem.
Ja mam posty głupie?
Może masz racje,
ale szpan to nie jest mieć z chłopcami seksualne relacje.
Szpan to nie jest także jechać takich jak ty,
ale robie to dla ciebie, by cię upokorzyć dziś.
Po raz trzeci w tym momencie zgadzam się z tobą,
ja nie musze szukać rymów,
po prostu jestem sobą.
Nawijam co mam w bani,
czasem wierszami zabijam,
nie lubie ciot dobijać,
nie zawsze mi publika sprzyja.
Myślisz, że o mnie coś wiesz?
Raczej się mylisz,
moim priorytetem jest niszczyć takich jak ty - debili.
Co do mojej mamy, mogę ją zawołać,
żeby pochwalić się, że zniszczyłem matoła.
W przeciwieństwie do ciebie,
nie muszę wstydzić się przed matką,
że napisałem coś co może nie jest liryczną gratką.
I tak z tobą wygrałem, mówisz "jeszcze nie skończyłem",
to mi nie przeszkadza, poczekam jeszcze chwilę.
Nic dobrego nie skleiłeś, choć kilka razy od chołoty mi wbiłeś.
Mnie tym nie zawstydziłeś, tylko siebie ośmieszyłeś.
Nawiń coś na poziomie, i nie sprzedaj się za grosze.
Po drobne się nie zchylaj, trzymaj się, padlina...

Riposta
 

@up
Rap to muzyka, "zarapuj" coś do "patyczka" i wrzuć na wrzutę. Zobaczymy co potrafisz.

Ziomek, to walki nie koniec, stajesz ze mną w szranki?
Nie licz że dostaniesz z bańki, to nie twoje osiedle,
Ja rymem władam biegle, ty lepisz zdania ledwie,
I piszesz "freestyle" ja będę Twoim Kainem i zakończę twe męki,
Bo ty ziomek jesteś, werbalnie miętki,
Wykup sobie nagrobek, nikt nie zapłacze po Tobie,
Moje słowa puszczam w obieg, a ty je edytnij trzy razy,
I olej zakazy, że tak nie wolno, ty masz koleś czaszkę,
Wypchaną masą solna, ulepiły Ci go dzieci,
Tak, to ten diss, to do Ciebie leci.
Może nie pisze jak Lem, ale konkuruje z psem.
Który jest tylko moim tłem, policzone są jego dni,
Bo ja założę Grill, a jemu kupie Pedigree

Posłuchaj ziomek, jesteś mistrzem przecież.
Wbw, tetris, znasz go przecież.
Nic dwa razy się nie zdarza, a więc Abel teraz rozpłata brata.
Z werbalnością nie mylisz się znowu,
moja strona słaba, lecz nadrabiam logiką,
zrozum, to jest ta zasada, kiepskim dissem możesz mi...
No wiesz co, a więc spadaj.
To dla ciebie dobra rada,
nie myśl, że ja cię do tego namawiam,
bo ja tylko sobie pod nosem to gadam.
To nie jest tak, że ja jestem tego rapu królem,
bo ja jestem tylko chłopakiem z Elbląga.
Ale nie zapominaj skąd jest Vnm, on zjechał Jimsona,
tak jak teraz ja cię jadę.
I nie myśl, że twój skill ci wystarczy,
bo robiąc to w ten sposób zawsze będziesz wracał na tarczy.
A więc posłuchaj mnie stary, skończ, to co robisz,
albo zainwesuj w okulary.
Chyba nie widzisz, że na moje trzydzieści lini,
ty odpowiadasz trzynastoma.
Dla ciebie to teraz pechowa trzynastka,
jak twoja dupa, jest płaska, bo to gorąca trzynastka.
Po co miał bym ciąć trzy razy twoje słowa,
wolę napisać moje raz, zaoszczędzić czas i iść na browar.
Wiem, że mnie nie skumasz, ale wczuj się w to,
nic mnie nie obchodzi Lem, nie jestem humanistą,
ekonomia bardziej jara mnie, a więc nie marnuj czasu,
pisz to na mnie i tak po kolejnej odpowiedzi zginiesz marnie.
To północny podmuch, jak epoka lodowcowa,
na wolno marzniesz, może przyspiesz, bo to już przesada,
to kolejna skromna rada, jeśli nie posłuchasz, to się składasz.

Idź głowę do piasku schować, bo kompletnie nie potrafisz rymować.

heh
 

Heh, nie najlepszy rym. Taki nastrój ; /

Riposta
 

Edytować, edytować i jeszcze edytować,
Jestem wieszczem a to jest moje wejście,
Zrób przejście, bo nowy król przebywa w mieście,
Jestem wisienka na cieście, a ty chciałbyś nią być,
Możesz mi buty myć, możesz pucować moje felgi,
Do właśnie do Ciebie, lecą moje obelgi,
Okradasz raperów, jak rząd podatkiem Belki,
Nie robisz przesterów, na wokalu jesteś cienki,
Okradłeś już wszystkich i zaczynasz "myśleć",
Sprawdź to, Eug Cie do lamusa wyśle.

Żaden z Ciebie freestyler, okładałeś moją matkę,
Teraz edytujesz posty, przyjmij to za wpadkę,
Masz mafijna siatkę, działacie w podstawówce,
Mam tyle stylu ile TeHaCe w lufce,
Przypnij sobie lodowce i zapamiętaj,
Ze swoim głosem, podkładaj postacie w Hentai xD


// Wyjdź stary, szkoda mi czasu bić się z kimś jak ty...

Dobra, to jest kolejne wejście.
Dałem ci radę, nie posłuchałeś,
w twojej sytuacji nie pokazywał bym się w mieście.
Pamiętaj, dla mnie jesteś leszczem,
miałeś tylko odpowiedzieć z sensem,
a nie na wolno dawać dupy za kolejnym podejściem.
To było dla ciebie zbyt trudne ta?
No to słuchaj tego.
Teraz pokłony składam tobie, wiesz o mnie wszystko,
chyba urosłeś w siłę, jestem cienki na wokalu,
racja, racja, ale ja jestem cienki i ostry, taka prawda.
Chyba masz ze sobą jakiś problem, bo nie ukrywajmy tego,
twoje nawijki są coraz gorsze, chociaż przegrał byś nawet bez tego.
Widzę kolejny problem, teraz z wysłowieniem masz,
ja podkładam głos do postaci w hentai,
ta, ale to jest tak, że ja obracam pannę, a ty ruchasz kota w butach,
powiedz, czemu nie widzę cię w tv, przecież jestes królem?
Jesteś, ale samozwańczym królem,
najlepsza opcja dla ciebie to założyć chórek.
Teraz śmieją się z ciebie nawet piesek Burek i miś Push-upek,
bo ty swoje wypociny wiążesz z rapem.
Nastawienie takie, to błędna droga,
mówisz, że założysz grill, ale w jakim celu?
W swoim życiu na ruszt wrzuciłem już wielu,
takich jak ty - koneserów dobrego rymu,
szkoda, że nie widać tego u ciebie.
Powiedziałeś, że ja okradam raperów.
Ja ich okradam, ale z talentu,
bo za każdym razem jak taki, jak ty gnój coś na mnie nawija,
ja zaczynam gadkę, on traci talent i chęć do życia.


Po pierwsze ja nie jestem stary mam siedemnaście lat,
nie obchodzi mnie ile ty masz, wiem że masz teksty słabe i to mi wystarczy.
A wyjść z tąd mogę pod warunkiem,
że w pokłonie złożysz białą chorągiew pod mogi moje.

Sprawdzaj...

Riposta
 

Kurde, przypomniał mi się rym Gurala, weź go sobie do serca
"Stawiam na jakość, nie ilość, a Ty jakoś tak budzisz litość..."

To raz, a dwa że wkleję coś, chociaż nie widzę sensu się bić z kimś, kto z dissa na dissa jest gorszy -.-

Siema, pisze teraz do was wszystkich,
Weźcie go wygońcie bo w temacie czystki,
I myślą chłystki, że jak napiszą dużo,
To mury zburzą i na forum zakurzą,
To jest z Yakuza, obudzisz się w jeziorze,
Zadzwoń na policje, nikt Ci nie pomoże,
Świece jak polarne zorze i powiem Ci dziś,
Że jesteś biały, jak polarny miś,
Jesteś śmiały, chciałbyś być Snoop Dogiem,
Ale nie masz klasy, poza swoim blogiem -.-"
Ja mam ten ogień i mam te wersy,
Jesteś głupi - nie przyjmą Cię do mensy,
Więc żegnam Cie ziomek, "walczyłeś pięknie"
Ale żądnym wersem, nie trafiłeś we mnie...

//Błagam Cie, wyjdź... Z dissa na dissa jesteś słabszy, w ostatnim były 3 rymy na krzyż.

To, że piszesz coraz mniej świadczy o tym, że nie masz o czym nawijać.

Jestem gorszy od ciebie, to twoje słowa,
ty umiesz tylko wciskać ludziom bzdurę,
daj jakiś kontrargument.
Ja nie mam bloga, mam jedynie "naszą klasę",
ty jej nie masz, bo nikt z tobą nie chciał chodzić do niej.
Kolejny raz mówisz, że jestem głupi,
ale ty sam pokazujesz na forum swoje wygłupy.
Powiedz mi czemu nawijasz tylko o sobie,
chyba masz chłopcze jakąś fobie.
Nie musze wersami trafiać w ciebie,
ty robisz to sam w swoim gniewie.

A jak tak lubisz cytaty, to łap
"I zanim kolejny raz na majku mnie wku*wisz,
wiedz, że każdy wers na mnie to gwóźdź do twojej trumny."

UP.
To z Tobą koledzy chodzili do "naszej-klasy.pl"? :)
TOPIC:
Joł joł nawijka joł ziomek sprawdź to elo co za spięcie spierniczajcie na okęcie ;(

Temat dla zerowych,
bardzo hardcore'owych,
dla tych niewyżytych,
no-life'ow w sobie skrytych,
chcecie rymow wielkich,
to rzućcie mi cukierki,
mówie do was PANIENKI,
ściągajcie te sukienki,
miał być temat bez dissow,
i też innych popisów,
łamiecie zasady,
wy marne szkarady,
szkoda mi słów na was,
stygnie mi czekolada,
jest jedna zasada,
ten temat to nie zabawa,
demka nagrywajcie,
i do siebie wysyłajcie,
wtedy sie na siebie tak marnie wyzywajcie,
to co tu piszecie to bzdury jakieś marne,
sypne tu z rękawa,
i wszystkich was zagarne,
rozumiecie? czy mam jaśniej tłumaczyć,
nic tutaj po was bando "smarkaczy" :),
nigdy w życiu nie skończe tego dissu,
dopóki nie znajdziecie innego pola do popisu.

Amen.

Hadugg, potrafisz w ogóle rymować ? Czy masz zamiar dalej pisać i niczym się nie przejmować ? Weź sobie nasze uwagi serca, szanuj język polski, nie zachowuj się jak morderca. Na razie chyba jesteś tylko pedofilem, proszę, weź chusteczkę, chodzisz od jakiegoś tygodnia z tym gilem. Jeszcze wchodzisz pod stół bez schylania, odstaw rymowanie, gdzie jest twoja niania ?

@up
 

Hura \o/
Panie Psychopata, znawco Magika i jemu podobnych, przesłuchaj sobie to:
http://www.youtube.com/watch?v=Ed-Sekniyjg

Tam jest trochę o rymach. Oby się przydało. Ja póki co nie pisze, bo pisze coś innego ; )

Aha i jeszcze to: mówisz że łamiemy zasady, a sam nazywasz swoją nawijkę dissem. Brawo.

Yoh@
ogarnij moje argumenty, przesluchaj troche dissow i wtedy sie wypowiadaj

Co do psychotaty to rym jest wazny, ale wazniejszy jest sens.

"jest jedna zasada,
ten temat to nie zabawa,"

O co ci tu chodziło?

Dla mnie "Muzyka przede wszystkim, to jest zabawa".

No i z tym dissem, to juz wspomniał Eugeniusz

Mam pytanie; czy jako bezstronny obserwator można komentować czyjeś wypociny?

Powiem wam cos kowboje te rymy są chu** jak ich troje
teraz bede bardziej powazny, sory, ale to moze wymyslic kazdy
mozesz pisać to korzystaj, ale stary, co to kur** niby za freestyle?
moze pieprze tu jak debil, moze jest w tym troche zlosci, lepsze rymy to już mają w piosence "pierwszej milosci"
co innego mic i bit twoje rymy to już mit
Piszesz 3 godziny 2 linijki, i tu mc udajesz, ale powiedzmy sobie szczerze, Ty sie na mc nie nadajesz
Mozesz stac za ladą w barze albo sprzadac w szkole korytarze
Bo Twój rym jest jak zwykła mowa, a moj to przy Twoim supernowa albo bomba atomowa
widze juz twoj wyraz twarzy, zrobisz pewnie slodka minke, ale ty te rymy dostales chyba na swieta pod choinke
ja tu pisze sam te rymy, dla relaksu polej wina, jak Ty piszesz to pomaga Ci przy tym cała rodzina
kiedy biore mica sobie jest mi dobrze ziom jak w niebie, sory stary, ale Twoj dziadek freestyluje lepiej od Ciebie

Deserku kochanie,
pieprzysz nieubłaganie,
pewnie tracisz glowe,
jak piszesz teksty żalowe,
dwie godziny zmarnowane,
lepsze były by przespane,
zamiast robić najazd na forum, załosny,
bo są pierwsze dni wiosny,
ochłon na podwórku, troszke kolego,
na twoim miejscu wypił bym browara następnego,
marnujesz tylko czas,
tak samo jak ja,
lubie dissować,
poszpanować,
słowem rzucać, w czyja strone,
póki mi nie najadą na żone,
temat do kasacji,
póki nie nacisne spacji,
mam szesnaście lat,
ale kogo to obchodzi,
dużo do powiedzienia,
moje tsunami nadchodzi,
czekam na odpowiedź,
z waszej marnej strony,
zobaczymy co powiecie,
na moje ciężkie tony.

\o/

Zbijcie mnie
 

Siemacie, lirycznie spuszczę wam gacie,
Poskarżcie się tacie, lub pójdźcie do mamy,
Macie styl, jak dzieci z Hany Montany,
Eug zalatany, kuje całymi dniami,
Ale wpadnie tu czasami, po rozprawiać się z leniami,

Yoh was tutaj gani i w sumie to ma racje,
Bo Hadugg zasługuje dziś na resocjalizacje,
Ogłoś kapitulacje, wywieś gdzieś tu białą flagę,
Kontynuujesz sagę, kleisz dalej to <ciasteczkowy potwór!>,
W sumie mam to gdzieś, jesteś głupi - trudno.

To był mój początek, kiedy wszedłem na wątek,
Zobaczyłem Psychopate ,oka kątem,
Ziomek klei na ratę, ma za krótkie wersy,
Ale rymy ma dobre, jak czerwone Skittles'y

Peace&Love