Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Wirus meksykański. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=212428)

Emcess 27-04-2009 23:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2531155)
A nawiasem mówiąc, tylko głupcy mają opinię na każdy temat, nawet jeśli nie mają wiedzy, na podstawie której mogliby ją wyrobić.

o tak, +1

ta, gdzies tam slyszalem ze doszlo juz do Hiszpanii, ale mysle ze to zaraz minie, tak jak ptasia grypa.

Gierubesoen 27-04-2009 23:53

Czy świńska grypa dotarła do Polski? Do kraju wróciła Polka, która spędzała wakacje w Meksyku. Ze stanem podgorączkowym została zatrzymana na obserwację w zielonogórskim szpitalu. Lekarze podejrzewają zwykle przeziębienie, ale na wszelki wypadek kobietę zatrzymano w izolatce - informuje radio RMF FM.

Argen 28-04-2009 00:00

Jezu, to jest już w Polsce. Wszyscy umrzemy!!!

@neopostman

Ej, ten od Rockefellerów robił se jajca...

@topic

Naprawde, szansa, że trafi w was piorun jest dużo większa, niż że zginiecie od "prosiej grypy". So sad.

Exodus 28-04-2009 00:04

Z 2giej strony takie nabijanie sie z tego tez jest bez sensu, wiele w historii mamy dowodow, ze nie zawsze to co bylo najbardziej racjonalne bylo prawda.;p
Mowa o NWO itp.

Gierubesoen 28-04-2009 00:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532322)
Jezu, to jest już w Polsce. Wszyscy umrzemy!!!

Tak, nie ma co panikować, niektórzy koniecznie muszą pokazać, że są hardkorami i mają wyje*ane na wszystko ;]

Argen 28-04-2009 00:14

Ekhem, ekhem. Jaki, ja się do cholerci pytam, sens ma rozpisywanie się na 10 stron (z czego 4 strony to powtarzanie tego samego, a 5 to flamewar) o tym, że "raczej wirus będzie podobny do ptasiej grypy". Po prostu nie rozumiem, po co osoby nie mające zielonego pojęcia o sprawie wyrokują, jakby conajmniej znały przyszłość. Rozumiem, że to forum dyskusyjne i nie mam nic do porządnej dyskusji, ale irytują mnie takie tematy (a konkretnie to, w jaki sposób temat się rozwinął).

@up

Co urwałem? Jestem hatkorem!
A bardziej na poważnie, powinieneś odszukać głęboko w zakamarkach umysłu subtelnej różnicy między "byciem wyje*anym na wszysto" a "zachowaniu odrobiny rozsądku". Do przemyślenia.

P.S.: Jeśli epidemia zacznie zbierać żniwo w Polsce, to (o ile będe żył^^) oficjalnie was przeproszę, za moje niedowiarstwo. Ale do tej pory, zostaje sceptykiem.

rentonB 28-04-2009 00:51

Super, exterminacja br usa serwery sa nasze

K.Jay 28-04-2009 08:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gierubesoen (Post 2532318)
Czy świńska grypa dotarła do Polski? Do kraju wróciła Polka, która spędzała wakacje w Meksyku. Ze stanem podgorączkowym została zatrzymana na obserwację w zielonogórskim szpitalu. Lekarze podejrzewają zwykle przeziębienie, ale na wszelki wypadek kobietę zatrzymano w izolatce - informuje radio RMF FM.

O nie, ja mieszkam w Zielonej Górze. :( Niedługo znajdą tego wirusa na Syberii. :S

K.Jay

Duke Dran 28-04-2009 10:11

Podobno już coś w Rosji i Korei wykryli xd. Muszę przyznać, że trochę się boję.

Dragon-Fly 28-04-2009 10:30

Dobrze byłoby wcześniej zachorować (jeżeli ma być ew. pandemia) i przejść tą chorobę w sposób kontrolowany, póki nie jest tak śmiertelna, jak ew. może być. Osoby, które chorowały podczas hiszpanki w 1-szej fali choroby uchowały się, nieprawdaż? :o

Litawor 28-04-2009 10:59

Jeśli wybuchnie pandemia, to wraz z rozprzestrzenianiem się (czyli też z czasem) wirus będzie stawał się mniej śmiertelny. Najgroźniejsze odmiany będą same uniemożliwiały sobie rozprzestrzenianie się, zabijając zbyt szybko (a wcześniej unieruchamiając) nosicieli.

Nie wiem, jak było z odpornością na hiszpankę, ale właściwie czemu miałaby być we wcześniejszym okresie mniej groźna?

Dragon-Fly 28-04-2009 11:07

Cytuj:

Pandemia przetoczyła się w okresie 12 miesięcy w latach 1918-1919, w trzech osobnych falach, przez Europę, Azję, Afrykę i Amerykę Północną. Żadna część świata nie została oszczędzona, chociaż Australia, dzięki wprowadzeniu szczelnej blokady transportu morskiego ustrzegła się zawleczenia grypy aż do 1919 roku (kiedy nie była ona już tak zabójcza). Wiosną 1918 roku wystąpiła pierwsza fala pandemii. Była ona wysoce zakaźna, ale nie powodowała znacznej śmiertelności. Druga fala która rozpoczęła się we wrześniu 1918 roku odznaczała się niezwykle wysoką śmiertelnością, natomiast trzecia miała miejsce w 1919 r.
Osoby, które zachorowały w pierwszym ataku epidemii, wykazywały odporność na zachorowanie w następnych falach zachorowań. W czasie pandemii podawano w wątpliwość czy rzeczywiście zachorowania były spowodowane przez grypę. Pierwsza fala miała stosunkowo łagodny jak na grypę przebieg, natomiast druga fala miała niespotykaną do tej pory śmiertelność.
Z Jedynego Słusznego Źródła.

Noradin 28-04-2009 13:24

Jeśli to ma być takie samo jak Hiszpanka to co najmniej musi mieć ok. 2,5/3 dżumy. Dlaczego? Dżuma zabijała setki [!!] więc pandemia musi zabić ok. 70 żeby był groźny. W razie czego mam na sobie maskę gazową a pod maską gazową normalną [wszędzie ją nosze !!]

neopostman 28-04-2009 16:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532468)
Jeśli wybuchnie pandemia, to wraz z rozprzestrzenianiem się (czyli też z czasem) wirus będzie stawał się mniej śmiertelny. Najgroźniejsze odmiany będą same uniemożliwiały sobie rozprzestrzenianie się, zabijając zbyt szybko (a wcześniej unieruchamiając) nosicieli.

Nie wiem, jak było z odpornością na hiszpankę, ale właściwie czemu miałaby być we wcześniejszym okresie mniej groźna?

Wszystko zależy w jaki sposób będzie mutował ; d. Dla przykładu, w naszym klimacie może być większa śmiertelność niż w zwrotnikowym klimacie meksyku, bo w naszym będzie miał lepsze warunki.

Cytuj:

Jeśli to ma być takie samo jak Hiszpanka to co najmniej musi mieć ok. 2,5/3 dżumy. Dlaczego? Dżuma zabijała setki [!!] więc pandemia musi zabić ok. 70 żeby był groźny. W razie czego mam na sobie maskę gazową a pod maską gazową normalną [wszędzie ją nosze !!]
Tyle, że dżuma była jeszcze w czasach, gdy jedynymi znanymi lekarstwami były zioła i nawet nie słyszano czymś takim jak antybiotyk =P.

bardzoprostynick 28-04-2009 16:56

neopostman w Polsce do tej pory nie udowodniono, że H5N1 kiedyś występował, a wybito masę ferm i z ludzie którzy prowadzili firmy stracili cały majątek swego życia. Niektórzy spekulują, że to inni właściciele mięsa (nie drobiowego) lobbowali, ale nic nie wiem w tej sprawie.

btw.
http://img261.imageshack.us/img261/8594/27k39.jpg

Gierubesoen 28-04-2009 17:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532335)
A bardziej na poważnie, powinieneś odszukać głęboko w zakamarkach umysłu subtelnej różnicy między "byciem wyje*anym na wszysto" a "zachowaniu odrobiny rozsądku".

Wiem o co Ci chodzi, ale niektórzy koniecznie muszą zademonstrować swoją "odrobinę spokoju" i pokazać, że wiedzą co to ironia i sarkazm...

Fayny 28-04-2009 17:31

@2 up : to już wiemy skąd jest ta świnska grypa.

Btw. Mi to lotto bo już kupiłem 5 zgrzewek enerdzi drinków, 2 ciężarówki zupek w proszku i siedze w bunkrze z kartonu po telewizorze '32 hd ready.

Alanus Lutinum 28-04-2009 17:51

Natura nas nie chce zabić, tak nas stworzyła, że sami się powybijamy za pomocą chciwości, chęci zdobycia władzy i... inteligencji. Tak, inteligencji. Spójrzmy na to tak. Najgłupszy zawsze przeżywa np.w czasie wojny Hitler najpierw wybił profesorów, a głupich pozostawił i w wojnie przeżyło mnóstwo niewykształconych i tępych ludzi albo słynne przysłowie "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta", w tym przypadku ten trzeci to głupi, często się to trafia w życiu. Te choroby i inny shit to tylko zmyłka natury dla ludzi, zamiast bać się chorób, bójcie się ludzi, bo póki co to oni są największym zagrożeniem - szef, polityk niewywiązujący się ze swoich umów, przestępcy, a taki zwierzak to co? Raczej nie za bardzo, znajdziesz spluwę to zwierzaka ubijesz, to samo z chorobą. Jak zachorujesz to pójdziesz do lekarza i będziesz zdrowy. Sama historia nawet mówi, że najwięcej ludzi poległo w wojnach, egzekucjach, z biedy, głodu - a to jest spowodowane przez człowieka. Być może różne epidemie też nieźle nas zdziesiątkowały, ale jest to o wiele mniejsza ilość niż przez nas samych.

@up, ja siedzę w kartonie z 50 calowej plazmówki, tyle że zamiast żarcia wziałem laptop z bezprzewodowym netem jakby co to mogę żarcie zamówić przez allegro :).

Litawor 28-04-2009 18:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez neopostman (Post 2532569)
Wszystko zależy w jaki sposób będzie mutował ; d. Dla przykładu, w naszym klimacie może być większa śmiertelność niż w zwrotnikowym klimacie meksyku, bo w naszym będzie miał lepsze warunki.

Zaznaczam, że to, co mówię, to tylko efekt mojego własnego rozumowania, które może być błędne, ale czy klimat może mieć znaczenie dla wirusa? Przecież poza organizmem nosiciela wirus jest tak naprawdę martwy, natomiast w organizmie ludzkim warunki są stałe. Chyba że masz na myśli obniżoną odporność ludzi związaną z niskimi temperaturami w zimie.

Ale z drugiej strony zamożność Europejczyków i lepsza higiena mogą przechylać szalę na naszą korzyść.

piternet 28-04-2009 18:13

Nie wiem czy widzieliście, ale świńska grypa już w Polsce!
http://wiadomosci.onet.pl/2682,19606...e_lokalne.html

Fayny 28-04-2009 18:14

@up : do izolatki z nią
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532714)
Ale z drugiej strony zamożność Europejczyków i lepsza higiena mogą przechylać szalę na naszą korzyść.

8o

Shanhaevel 28-04-2009 18:18

@Alanus
Boże, błagam by ten post okazał się jedną wielką ironią.

Argen 28-04-2009 18:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alanus Lutinum (Post 2532691)
Natura nas nie chce zabić, tak nas stworzyła, że sami się powybijamy za pomocą chciwości, chęci zdobycia władzy i... inteligencji. Tak, inteligencji. Spójrzmy na to tak. Najgłupszy zawsze przeżywa np.w czasie wojny Hitler najpierw wybił profesorów, a głupich pozostawił i w wojnie przeżyło mnóstwo niewykształconych i tępych ludzi albo słynne przysłowie "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta", w tym przypadku ten trzeci to głupi, często się to trafia w życiu. Te choroby i inny shit to tylko zmyłka natury dla ludzi, zamiast bać się chorób, bójcie się ludzi, bo póki co to oni są największym zagrożeniem

Co za bzdury...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532714)
Zaznaczam, że to, co mówię, to tylko efekt mojego własnego rozumowania, które może być błędne, ale czy klimat może mieć znaczenie dla wirusa? Przecież poza organizmem nosiciela wirus jest tak naprawdę martwy, natomiast w organizmie ludzkim warunki są stałe. Chyba że masz na myśli obniżoną odporność ludzi związaną z niskimi temperaturami w zimie.

Ale z drugiej strony zamożność Europejczyków i lepsza higiena mogą przechylać szalę na naszą korzyść.

Klimat (czyli temperatura, wilgotność powietrza itd.) ma ogromny wpływ na szybkość rozpowszechniania się wirusów.

Fayny 28-04-2009 18:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532725)
Co za bzdury...

Ale on samą prawdę powiedział, ludzi największa zarazą tego świata X( !

AzuranskiRookstayerXL 28-04-2009 18:26

Jak dla mnie to to wszystko i tak okaże się spiskiem Masonów!

Litawor 28-04-2009 18:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532725)
Klimat (czyli temperatura, wilgotność powietrza itd.) ma ogromny wpływ na szybkość rozpowszechniania się wirusów.

Szukam jakichś informacji na ten temat, ale nie widzę. A nie ma to jak dla mnie sensu, wpływ może być co najwyżej pośredni, to znaczy klimat może wpływać na nosicieli wirusa.

Może masz rację, nie wiem, ale po prostu nie mogę dojść, jakie podstawy mogłoby to mieć.

Argen 28-04-2009 18:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532745)
Szukam jakichś informacji na ten temat, ale nie widzę. A nie ma to jak dla mnie sensu, wpływ może być co najwyżej pośredni, to znaczy klimat może wpływać na nosicieli wirusa.

Może masz rację, nie wiem, ale po prostu nie mogę dojść, jakie podstawy mogłoby to mieć.

Niektóre wirusy kiepsko znoszą zimno ( a nawet chłód) inne nie cierpią wilgoci itd.

Alanus Lutinum 28-04-2009 18:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532725)
Co za bzdury...

Ciągle nie udowodniłeś, że nie mam racji. I chodzi o to, że po prostu to my wywodzimy się z natury. Jesteśmy różni od innych stworzeń tylko tym, że jesteśmy świadomi tego co się wokół nas dzieje, jeżeli nie w pełni to przynajmniej w części.

Litawor 28-04-2009 18:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2532749)
Niektóre wirusy kiepsko znoszą zimno ( a nawet chłód) inne nie cierpią wilgoci itd.

Pogrzebałem i... nie, nie jest tak. Tak, jak mówiłem - występowanie wirusów np. w określonych porach roku jest związane z wpływem warunków klimatycznych na nosicieli. Wirus to nie bakteria, on nie żyje poza organizmem ofiary, temperatura, o ile nie jest skrajna, nie ma na niego wpływu.

@Alanus Lutinum
Wszystko bardzo ładnie i bardzo mądrze, dopóki nie zaczynasz mówić o jakiejś osobowej "naturze", które czegoś chce i ma co do nas jakieś plany.

Alanus Lutinum 28-04-2009 19:00

@up

Co do osobowej natury nie jestem pewny, ale natura to po prostu system, nie jakiś bóg który tym wszystkim kieruje.

Dragon-Fly 28-04-2009 19:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Alanus Lutinum (Post 2532691)
@up, ja siedzę w kartonie z 50 calowej plazmówki, tyle że zamiast żarcia wziałem laptop z bezprzewodowym netem jakby co to mogę żarcie zamówić przez allegro :).

O ile pamiętam, na allegro nie można sprzedawać jedzenia, tak więc giń!

Ametystowec 28-04-2009 19:10

I w koncu "natura" msci sie za wyzyskiwanie jej. Szalone krowy...swinska grypa - to tylko efekty hodowli zwierzat na rzecz konsupcji. Kogo interesuje jaki byt maja zwierzeta, wazne, ze miesko jest tanie ;) wszelkie eksperymenty (zwloki zwierzat) i wszelki gnoj jaki ludzie produkuja i tak to wszystko konczy na smietnisku (niezabezpieczonej przestrzeni). Wiec nie dziwcie sie, ze takie rzeczy sie dzieja. Nawet jak zwalczymy ta chorobe, to i tak za 4-5 lat znow X kk ludzi pierdolnie deda, ale to niewazne...przynajmniej zarcie bylo tanie.

bardzoprostynick 28-04-2009 19:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Fayny (Post 2532720)
@up : do izolatki z nią

8o

Nie wiesz co to jest zamożność?

a tu ciekawy komentarz z onetu :D

Trochę informacji których nie słychać w mediach
- choroba ta jest w meksyku od stycznia
- 80 osób które zmarło .... to zmarło od stycznia .... a nie w przeciągu ostatnich dni..... o tym jakoś nikt nie wspomina.....
- osoby które zmarły nie były badane czy na pewno zmarły na tego wirusa grypy.... z tych 100 osób są pewni o wirusie u 20 osób... reszta to pewnie podciągnięcia zwykłej grypy lub gruźlicy... no ale teraz każdy kto umiera to oczywiście na świńską...
- wszystkie osoby które zaraziły się w USA, wyzdrowiały i czują się ok.
- brak zgonów poza Meksykiem
- grypa ta istnieje od lat.... i była już znana medycynie... tak więc ja nie sądzę, że choroba ta nie rozprzestrzenia się... po prostu ... jakby polakom robiono badania jaki szczep grypy obecnie przechodzą, też by pewnie wyszło że np 10 % ma szczep świński.... Robili ci kiedyś badania jaki dokładnie szczep grypy przechodzisz ?>?>?
- lekarstwo na świńską grypę produkują dwa NAJWIĘKSZE światowe koncerny medyczne firma ROCHE i GLAXO ..... ceny leków nie są tanie ... 10 tabletek to 300 zł
- firmy te przyznały się ze już rozpoczeły znacznie zwiększone produkcje tych proszków... ( tak jakby były już na to przygotowane )
- wczoraj leki te znikały z aptek jak świeże bułeczki
- w związku z kryzysem firmy te miały słabe wyniki finansowe ........ tylko wczoraj ich akcje skoczyły po 5-6 %
- ogniska grypy zidentyfikowano głównie na północy meksyku.... tam gdzie ostatnio wymykały się spod kontroli gangi narkotykowe.... i szmuglowały kokę do USA...oczywiście USA to nie na rękę.... więc wywołali panikę.... wcale się nie zdziwię jak w najbliższym czasie rząd usa wyśle wojsko swoim BRACIOM na pomoc ( oficialnie w celu zwalczania grypy) do północnego meksyku ( ps. USA i MEKSYK nie przepadają za sobą)
- kilka osób wróciło wczoraj z meksyku do niemiec z gorączą i już robią szum że to grypa... Prawie wszystkie samoloty do meksyku latają przez Niemcy i Hiszpanię ... Pewnie 5-10 samolotów codziennie przylatuje do Niemiec z meksyku ..... razy 300 osób na pokładzie to mamy minimum 1500 osób.... to coś dziwnego że 2 osoby wróciły z gorączką??
- Afera z grypą wybuchła jak zachorowali amerykanie.... 1000 głów w meksyku = 10.000 głów w afryce = 1 amerykanin.
- w Boliwi panuje teraz znacznie gorsza choroba DENGA ... ale o tym nikt nic nie mówi
- USa i świat nie bardzo radzą sobie z kryzysem... teraz mamy świetny temat zastępczy...... ( słyszałaś w ostatnich dniach coś na temat kryzysu???)
- Przechodziliśmy już sarsa, wściekłe krowy, wściekłe ptaki ... i co z tego wyszło ???? NIC kompletnie NIC.... rozeszło się po kościach...
- była wołowina, drób... przyszedł czas na wieprzowinkę.... Następne będą ryby lub chore marchewki...

ludzie nie słuchajcie tej medialnej papki !!!!
Nie bądzcie tak ograniczenie jak amerykanie.. ..!!!
-koniec komentarza-


//A tak na marginesie USA już nie ma szans podniesienia się i pewnie w tym roku dojdzie do zamieszek. Jeszcze chyba w lipcu mają być największe ćwiczenia/szkolenia, a jak wiecie zawsze jak były szkolenia to tego samego dnia coś się działo jak 9/11. Przyszłość zwłaszcza w stanach nie wygląda zbyt ciekawie.

Lasooch 28-04-2009 19:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Noradin (Post 2532499)
Jeśli to ma być takie samo jak Hiszpanka to co najmniej musi mieć ok. 2,5/3 dżumy. Dlaczego? Dżuma zabijała setki [!!] więc pandemia musi zabić ok. 70 żeby był groźny. W razie czego mam na sobie maskę gazową a pod maską gazową normalną [wszędzie ją nosze !!]

Nic z tego postu nie zrozumiałem.

Litawor 28-04-2009 19:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez bardzoprostynick (Post 2532807)
- choroba ta jest w meksyku od stycznia

Od marca. Następnych punktów już nie chciało mi się czytać.

neopostman 28-04-2009 19:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532714)
Zaznaczam, że to, co mówię, to tylko efekt mojego własnego rozumowania, które może być błędne, ale czy klimat może mieć znaczenie dla wirusa? Przecież poza organizmem nosiciela wirus jest tak naprawdę martwy, natomiast w organizmie ludzkim warunki są stałe. Chyba że masz na myśli obniżoną odporność ludzi związaną z niskimi temperaturami w zimie.

To zadaj sobie proste pytanie, czemu np. malaria nie dotarła do strefy umiarkowanej.
Cytuj:

a tu ciekawy komentarz z onetu
Bazujesz na komentarzach a nie na komentowanych artykułach ;\?

Litawor 28-04-2009 20:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez neopostman (Post 2532840)
To zadaj sobie proste pytanie, czemu np. malaria nie dotarła do strefy umiarkowanej.

Ależ dotarła:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Malaria...Polsce.5B17.5D

neopostman 28-04-2009 20:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532853)

Chodziło mi przecie o obszary większego ryzyka zachorowań a nie o pojedyncze i sporadyczne przypadki.

Litawor 28-04-2009 22:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez neopostman (Post 2532888)
Chodziło mi przecie o obszary większego ryzyka zachorowań a nie o pojedyncze i sporadyczne przypadki.

Mi też.
"Terytorium Polski w przeszłości należało do terenów, na których malaria występowała endemicznie."
Sprawdź, co to są choroby endemiczne :p

Gonzo 28-04-2009 22:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez neopostman (Post 2532840)
To zadaj sobie proste pytanie, czemu np. malaria nie dotarła do strefy umiarkowanej.

Malarię (a w zasadzie pierwotniaki wywołujące malarię, nie pamiętam które to były) z tego co pamiętam to roznosi Anopheles (żywiciel ostateczny), który występuje tylko w strefach tropikalnych (rzadziej w sub-tropikalnych - wymaga sporej temperatury i sporej wilgotności powietrza, przy europejskich amplitudach komar ten by nie przeżył). Malaria nie miała szans rozprzestrzenić się w większej ilości na terenie Polski.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2532997)
Mi też.
"Terytorium Polski w przeszłości należało do terenów, na których malaria występowała endemicznie."
Sprawdź, co to są choroby endemiczne :p

Dziwi mnie to, jakim cudem ta malaria miała prawo rozprzestrzenić się. Wiesz może?


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:15.

Powered by vBulletin 3