Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Jak rząd francuski radzi sobie z piractwem. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=213442)

Fayny 20-05-2009 14:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2547212)

Francji gratulujemy rządzu. Nawet nasz ich nie przebije.

spider-bialystok 20-05-2009 18:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Macqren (Post 2546109)
Nigdy nie słyszałem większej głupoty. Skoro Ty tego nie uznajesz to nie znaczy, że takie jest prawo.

Uzyj czasem mozgu, gdzie ja napisalem, ze takie jest prawo?

Fintex 20-05-2009 20:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2542775)
Tak na marginesie to jestem zwolennikiem idei wolnego dostępu do dóbr kultury takich jak muzyka, film czy książka. Co innego jednak nielegalne oprogramowanie... a mimo to, nie podoba mi się to prawo.

Czyli, że muzyków, reżyserów, aktorów, literatów można olać i ściągać muze, ale programistów i ich programy już nie ? Każdy wkłada prace w to co robi i liczy na zyski.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2545756)
Bullshit. Jeszcze na długo przed rozpowszechnieniem dostępu do Internetu, ludzie kombinowali jak zdobyć upragnioną muzykę za darmo - pożyczali i przegrywali od znajomych, kupowali podróbki na bazarze, nagrywali gdy ich ulubiony kawałek leciał w radiu. I nie zakładaj, że jak ktoś straciłby możliwość ściągnięcia utworu z Internetu to od razu poleciałby do sklepu i kupił płytę za 50zł lub więcej, tylko dlatego, że spodobał mu się na niej jeden utwór. Znacząca większość by tak nie postąpiła.

Chodzi o to, żeby 'wyrobić' tradycje kupowania płyt, programów czyli ogólnie orginałów. no bo po co kupować orginał za kase jak za free z neta mozna mieć? takie jest właśnie obecne myślenie. oczywiście, żeby ludzie kupowali te orginały to muszą też mieć za co. gdyby obniżyli ceny, to możliwe, zeby kupowali więcej... chociaż w obecniej sytuacji to nie jestem pewien.
Ale nad takim czymś trzeba pracować długie lata, żeby cos zmienić.

Argen 20-05-2009 20:44

Dopóki płyty nie zaczną być rozdawane półdarmo, albo nie znajdzie się jakiegoś "cudownego" sposobu wyłapywania ściągających nielegalnie (huehue, moja wyobraźnia > all), to nie ma większych szans na zaprzestanie piractwa.

Macqren 20-05-2009 21:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2547430)
Uzyj czasem mozgu, gdzie ja napisalem, ze takie jest prawo?

To Ty moze czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że skoro Ty nie uznajesz praw autorskich to nie oznacza to, że jest to zgodne z prawem...

AnonimowyPowrot 20-05-2009 21:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2542775)
Demokracja, czyli

brak możliwości spożywania alkoholu w miejscach poblicznych :cup:

@Topic

Prawo nie działa wstecz, więc mi to trochę obojętne, bo jakby mi bardzo zależało, to na bazarku jest wszystko.

Shadron 20-05-2009 22:13

Piractwo jest i piractwo będzie... tego się nie zatrzyma,lecz zmniejszy.Sporo ludzi a można i powiedzieć 100 % chciało by mieć tą fajną okładkę dla szpanu? Lecz nie stać ich,brak kasy? Wkońcu ''To My Polacy'' :] PoZdro

Thero 20-05-2009 22:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Macqren (Post 2547646)
To Ty moze czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że skoro Ty nie uznajesz praw autorskich to nie oznacza to, że jest to zgodne z prawem...

Zamilknij.

Rothes 20-05-2009 23:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Fintex (Post 2547539)
Czyli, że muzyków, reżyserów, aktorów, literatów można olać i ściągać muze, ale programistów i ich programy już nie ? Każdy wkłada prace w to co robi i liczy na zyski.

Obecnie też możesz pójść do biblioteki i przeczytać książkę za darmo, a jednak ludzie dalej je kupują. Głupi jacyś czy co?

Polecam trochę lektury:

http://di.com.pl/news/18065,0,Radioh...y_porazka.html
http://di.com.pl/news/17804,1.html
http://di.com.pl/news/18812,0,Paulo_...e_ksiazki.html
http://di.com.pl/news/26849,4.html

Ashlon 21-05-2009 08:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2547726)
Obecnie też możesz pójść do biblioteki i przeczytać książkę za darmo, a jednak ludzie dalej je kupują. Głupi jacyś czy co?

We Wroclawiu przykladowo, jesli chcesz nalezec do biblioteki, musisz placic skladki czlonkowskie, ktore ida na zakup nowych ksiazek, czyli de facto nabycie praw autorskich do tytulow.

Chcialbys, zeby ktos tobie ukradl program, nad ktorym pracowales pol roku? Przeciez siec osiedlowa i dc++ tez mozemy nazwac "biblioteka plikow".

Przykladowo radia sluchasz "za friko", bo za muzyke placisz w formie sluchania reklam.

Wydaje mi sie, ze podales maksymalnie chybiony przyklad.

Rothes 21-05-2009 09:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2547816)
We Wroclawiu przykladowo, jesli chcesz nalezec do biblioteki, musisz placic skladki czlonkowskie, ktore ida na zakup nowych ksiazek, czyli de facto nabycie praw autorskich do tytulow.

W Suwałkach przykładowo, składek płacić nie trzeba. Nie wiem, kto i jak, na tym zarabia, ale ja nic nie płacąc mam dostęp do dóbr kultury w postaci książek.

Czas otworzyć oczy i zauważyć, iż nadeszła nowa era, a obecne systemy sprzedaży są po prostu przestarzałe. Nikt tu wcale nie wymaga od twórców muzyki, filmów i książek aby pracowali za darmo. Mogą tworzyć, zarabiać na tym, jednocześnie nie traktując odbiorców jak złodziei i nie utrudniając im dostępu do swojej twórczości.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2547816)
Chcialbys, zeby ktos tobie ukradl program, nad ktorym pracowales pol roku? Przeciez siec osiedlowa i dc++ tez mozemy nazwac "biblioteka plikow".

"Okradziony z programu" czułbym się dopiero wtedy, gdyby ktoś wykradł źródło mojego programu i go podpisał własnym imieniem i nazwiskiem. Co gdyby trafił do sieci P2P? Odnalazłbym go na stronie z torrentami i postawił sprawę jasno - nic nie mam do ludzi pobierających go za darmo. Jeśli się jednak komuś spodoba, okaże przydatny, a go na niego stać to prosiłbym o zakup "legalnej" wersji, co pomoże mi w ulepszaniu jego dalszych wersji w przyszłości. Jeśli nie stać, to niech chociaż poleci go znajomym. Zdziwiłbyś się jak dobrze bym na tym wyszedł.

http://di.com.pl/news/26552,0,Produc...e_spodoba.html - poczytaj komentarze

Gimlos 21-05-2009 10:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2547816)
We Wroclawiu przykladowo, jesli chcesz nalezec do biblioteki, musisz placic skladki czlonkowskie, ktore ida na zakup nowych ksiazek, czyli de facto nabycie praw autorskich do tytulow.

Do jakiej biblioteki? Bo ja w filiach MBP ( które można chyba uznać za najpopularniejsze biblioteki ) nie place nic.

Maniak69 21-05-2009 12:50

8-10 lat temu, za nową grę płaciłeś +200 zł, a posiadanie oryginalnego windowsa.. ohoho, jaki to był szpan :P. Wtedy piratowali wszyscy i wszystko - polski przemysł informatyczny, rozwinął się na piratach,bo jeśli chodziło o informatykę, to byliśmy nie wartym zainwestowania krajem (4?) 3 świata. Do dziś pamiętam, jak mój ojciec - informatyk, ściągał różnorakie gierki w pracy :).

Dziś już się zmieniło. Nie musisz własnoręcznie składać kompa ( i tak się opłaca się, własnoręczne złożenie, taniej o 200-300 zł i wiesz co masz :) ), tylko możesz go kupić w biedronce czy aoszołnie, a programy i cała reszta, kosztuje - w porównaniu do starych cen - grosze ( 19 zł, za grę, która ma 1-2 lata, czy 129,90 zł za premierę to tak naprawdę niewiele, Windows jest ogólnie dostępny i dodawany do w.w komputerów ). Czyli, gadanie o popycie i wysokiej cenie, to bujda. Wystarczy poczekać, aż gra stanieje i odkładać sobie po 10 zł na miesiąc. Dziś piractwa, nie da się usprawiedliwić wysoką ceną, nasi dystrybutorzy o to zadbali - więc, ogólnie rzecz biorąc piractwo jest niemoralne, nieetyczne i warte potępienia.

Vil 21-05-2009 13:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Maniak69 (Post 2547888)
Dziś piractwa, nie da się usprawiedliwić wysoką ceną

poszukaj na allegro cen produktow Adobe w wersji box, z innymi narzedziowkami komercyjnymi jest podobnie.

Xr3 21-05-2009 13:12

Kiedyś, gry były nagrywane z radia na kasetę magnetofonową. Mam nawet jeszcze w ten sposób pozyskanego Pacmana.

Evil Maul 21-05-2009 13:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2542775)
To jest pierwszy krok do wprowadzenia cenzury w Internecie - jedynym, wciąż jeszcze wolnym medium. Jestem jak najbardziej przeciw.

Demokracja, czyli rządy ludu... i gdzie tu demokracja? Dam sobie rękę uciąć, że znaczna część ludności Francji była przeciwko wprowadzeniu tych przepisów. Rząd Sarkoziego sam kopie pod sobą dołki - niezadowolenie obywateli odczuje w wyborach do PE.

Tak na marginesie to jestem zwolennikiem idei wolnego dostępu do dóbr kultury takich jak muzyka, film czy książka. Co innego jednak nielegalne oprogramowanie... a mimo to, nie podoba mi się to prawo.

W pełni popieram !
Internet to jedyna ostoja wolnego słowa a że parę dorobkiewiczów zauważyło że można na nim wyciągnąć trochę kasy itp itd to wprowadzają beznadziejne ustawy które są zamachem na demokrację.
Prostą rzeczą jest że jeżeli polskie media miały by naprawdę do zaoferowania ciekawe seriale, filmy na poziomie to nikt by nie ściągał filmów, ale nie każdego stać na komercyjne płatne programy typu : HBO,Canal + więc zmuszeni są do ściągania filmów. Najpierw niech polski rząd wypierdoli 1/2 członków KRRiT a nie myśli o wprowadzeniu podobnej ustawy jak w Francji.

Vanhelsen 21-05-2009 13:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2547901)
poszukaj na allegro cen produktow Adobe w wersji box, z innymi narzedziowkami komercyjnymi jest podobnie.

Ale fotoszop i jego pokrewne kierowane są jako soft dla dużych firm zajmujących się np fotografią czy filmem profesjolannie a nie do domowych modyfikacji zdjęć.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2547839)

Kiedyś miałem okres, że piraciłem jak leci, dawno mi to przeszło (mowa o grach, bo seriale to inna sprawa) Gdy chciałem kupić jakąś grę to zwyczajnie ściągałem demo, sprawdzałem jaka jest, i czy mi pójdzie i kupowałem, teraz gdy wersji demo nikomu nie chce się robić zaopatruję się w pirata, sprawdzam jaki jest, jak mi się spodoba to kupię...

A z serialami to inna sprawa, bo zanim ja się doczekam finału lostu z TVP to miną 3 lata a niektórych seriali to ja w TV nigdy nie zobaczę, bo u nas nie chce się nikomu kupować... -.-"

janek@ 21-05-2009 14:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2547212)

Buahahahah Sarkozi może jeszcze w tym roku swojej władzy nie utrzyma. xD
Głupota totalna.

Dobrze do tematu.
Hmmm to bardzo źle, ale to bardzo źle. Skoro mają banować za moją pamięć fizyczną na komputerze to może również zbanują mi ręcę, mózg i usta? Przecież ja mogę opisac cały film z deski do deski i to również przyczyni się do spadku oglądalności filmu prawda? Mogę też zarapować płytę Verby i to może się również nie różnić niczym... Hmmmm a moge też mi zakażą używania KAMERY w swoim własnym domu? O nie to straszne on może nagrać nią nasz film!!!
Jeżeli banować to niech zbanują całe youtube w cholere, google bo przecież umożliwiają znalezienie potencjalnych piratów, ba niech zbanują też hurtownie papieru, przecież to zuoooo wcielone i pozwala kopiować książki, dając odpowiedni surowiec...

Nie wiem co o tym myśleć, już przełknę to że będą karać za piractwo KSIĄŻEK, ale nic poza tym. Autorzy ksiażek często nie szczycą się kasą i zbierają ostanie grosze, a taki blizzard? Lub Cipsoft? Śpią na kasie i jeszcze im mało, jakby też tego było mało kraj samowolnie pomagałby im w interesach, niedoczekanie! Firmy ubezpieczeniowe działają na własną rękę, niech więc i producenci wcale nie tanich płytek wydają fortunę na wyduszenie piratów ot co... przecież prawa autorskie mają. ;s

Fintex 22-05-2009 19:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rothes (Post 2547726)
Obecnie też możesz pójść do biblioteki i przeczytać książkę za darmo, a jednak ludzie dalej je kupują. Głupi jacyś czy co?

Polecam trochę lektury:

http://di.com.pl/news/18065,0,Radioh...y_porazka.html
http://di.com.pl/news/17804,1.html
http://di.com.pl/news/18812,0,Paulo_...e_ksiazki.html
http://di.com.pl/news/26849,4.html

U mnie w bibliotece też musze płacić za jakieś pierdoły co roku bodajże. mała kwota, ale jest. jak nie odniose ksiązki w terminie no to tak samo płące kare.

Błędne przykłady podałeś. Radiohead to zespół, ktory już istnieje i cieszy się dużym powodzeniem. mają wielu fanów i jeżeli porywają się na taką reklame no to spoko. to samo Paulo Coelho - uznany na całym świecie pisarz. Zapewne już ustawiony na całe życie.
Problem jest wtedy, gdy ktoś początkujący chce zaistnieć. jeżeli nie 'podepnie' się w komercję to cięzko będzie mu coś osiągnąć i zamiast dóbr kultury to będą gówna kultury. przeciętne filmy w kinach, książki o bzdurach, muzyka popularna na każdym kroku. i ludzie będą to kupować. W Polsce takie myślenie jest już obecne i efekty nawet tego juz mamy.

Rothes 22-05-2009 20:04

Dlatego trzeba wspierać takie akcje jak FairMusic (pozdrowienia dla Shana z tego forum, którego zdaje mi się, że tam widziałem :P).

CytrynowySorbet 22-05-2009 22:01

i skąd ja teraz wezmę nowe gierki? :((((((((((((

A tak na poważnie, wiecej by zarobili (producenci), jakby trochę zaniżyli ceny, niż teraz. Niby mniejszy zysk z pojedynczej kopii, ale za to większy popyt.

Poza tym jakoś producenci specjalnie nie pracują nad tym, żeby zapobiec takim rzeczom. Jest wiele sposobów, jak na przykład rejestrowanie kopii online, aby w nią zagrać (nie oszukujmy się, w tych czasach chyba każdy kto ma komputer, ma też internet). Na pewno coś by się wymyśliło. Ale po co? Lepiej zacząć kontrolować internet... (przykład z kilku ostatnich dni: Premiera The Sims 3 dopiero za 2 tygodnie, a sama gra już krąży po internecie od kilku dni. Co robi EA? Naciska na strony takie jak rapishare czy megaupload aby usuwały te linki).

jakosiara 25-05-2009 18:13

Polski rząd na pewno nie wprowadzi czegoś takiego jak francuski. Polscy politycy boją się wprowadzać nowe ustawy, które wpłyną niekorzystnie na ich wizerunek. Jeżeli by to zrobili, to w następnych wyborach nie dostaliby się nigdzie, nawet do rady miasta.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:15.

Powered by vBulletin 3