Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Woda na księżycu (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=224213)

Lechista 15-11-2009 12:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2687705)
Mowie Ci , są już takie rzeczy , jestem tez pewien ze maja szczepionki na rożne choroby na które oficjalne nie ma , no ale nie dadzą ludziom bo by apteki mniej zarabiały , to wszystko kreci się wokół pieniądza i władzy...

Apropo szczepionek to byłbym w stanie uwierzyć nawet, że firmy farmaceutyczne, rządy specjalnie tworzą różne szczepy wirusów żeby sprzedać na nie szczepionki i inne lekarstwa. Co do skolonizowanych planet to chyba jednak jest to troche przesada.
@Up i do paru innych ciężko myślący
Co ma piernik do wiatraka? Faktycznie wasze zjedzenie śniadania jest tak świetnym przykładem...

Pan i Wladca 15-11-2009 13:39

Skoro znaleźli wodę to chyba zacznę wierzyć opowiadaniom babci, że Twardowski żył na księżycu :>

Duch Niespokojny 15-11-2009 14:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2687779)
No tak, bo patrz: zjadłem dzisiaj śniadanie; w telewizji o tym nie było; to się zdarzyło.

Ale jeśli nie zjesz śniadania, to tez o tym nie będzie w mediach...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2687779)
I ta sekwencja się powtarza przy wielu innych czynnościach, więc czemu nie w przypadku kontatku z kosmitami?

Oczywiście, że może tak być. Ale ty piszesz o tym, jakby to było pewne.

CytrynowySorbet 15-11-2009 14:46

Media mówią ludziom to co CHCĄ usłyszeć. Cokolwiek powiecie, ludzie nie chcieliby się dowiedzieć, że gdzieś istnieje inna cywilizacja - to napawa ludzi strachem.

@down: Nie, nie insynuuję. Mówię, że przez media na pewno nie dowiedzie się o jakichś nowych cywilizacjach.

Argen 15-11-2009 14:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2687907)
Media mówią ludziom to co CHCĄ usłyszeć. Cokolwiek powiecie, ludzie nie chcieliby się dowiedzieć, że gdzieś istnieje inna cywilizacja - to napawa ludzi strachem.

Insynuujesz, że media ukrywają przed nami istnienie obcej cywilizacji? :D

Ja rozumiem zwolenników najróżniejszych teorii spiskowych, ale nie ma najmniejszych szans, żebyśmy nie dowiedzieli się o czymś takim. Zawsze ktoś się wygada, tacy są ludzie.

Albertus 15-11-2009 14:58

media może nie , bo sami nie wiedza. Ale jakieś Pentagony, Nasa i inne takie to na pewno wiedza i ukrywają i na pewno maja w tym cel.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2687924)
Insynuujesz, że media ukrywają przed nami istnienie obcej cywilizacji? :D

Ja rozumiem zwolenników najróżniejszych teorii spiskowych, ale nie ma najmniejszych szans, żebyśmy nie dowiedzieli się o czymś takim. Zawsze ktoś się wygada, tacy są ludzie.

tak , Generałowie , tajni agenci itp; siedzą w barze popijając piwko , może się po pijaku wygadają ze gdzieś niedaleko jest obca cywilizacja ;D hahahah



Ze gdzieś jest to na pewno , tylko tu jest pytanie , czy to oni dolecieli do nas czy to my do nich. I tu się cala wojna rozstrzyga , bo jeżeli oni są w stanie dolecieć do nas a my do nich nie , to opanują planetę , i na odwrót.

To jest na tej samej zasadzie co u nas na Ziemi , gdyby Aztekowie , Inkowie czy inne cywilizacje pierwsze dopłynęły do Europy , pewnie sytuacja była by odwrotna , ale tak to my pierwsi tam dopłynęliśmy (co oznacza ze mamy lepiej rozwinięta technologie) no i cale cywilizacje zostały wyniszczone.

Argen 15-11-2009 14:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2687928)
media może nie , bo sami nie wiedza. Ale jakieś Pentagony, Nasa i inne takie to na pewno wiedza i ukrywają i na pewno maja w tym cel.

Jak mi podasz jeden sensowny cel jaki mogą w tym mieć, to zaczniemy dyskusje.

Yoh Asakura 15-11-2009 15:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2687904)
Ale jeśli nie zjesz śniadania, to tez o tym nie będzie w mediach...

Ale nie zrobienie czegoś też jest czynnością. Nie zjadłem śniadania - nie było tego w mediach - takie coś się stało.
I znowu moje na wierzchu!

Cytuj:

Oczywiście, że może tak być. Ale ty piszesz o tym, jakby to było pewne.
No bo to jest pewne :P

Albertus 15-11-2009 15:06

musiałbym się zastanowić , ale to może być tylko zgadywanie , bo nie mam informacji takich jak oni. no ale cos wymysle.

Skąd wiesz , może tam panuje wojna? A po takowej informacji zaraz setki tysięcy ludzi by łaziło po ulicy z tabliczkami "POKÓJ!" "WELCOME ALIENS" , co sparaliżowało by wiele zakładów pracy... Inni mogli by panikować , mogło by się pojawić zjawisko gdy ludzie kradną na maxa i próbują przeżyć ostatnie dni jak najlepiej ;D wielu by mogło prace rzucić... nie wspominając o gwałtach itp.

Argen 15-11-2009 15:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2687945)
musiałbym się zastanowić , ale to może być tylko zgadywanie , bo nie mam informacji takich jak oni. no ale cos wymysle.

Skąd wiesz , może tam panuje wojna? A po takowej informacji zaraz setki tysięcy ludzi by łaziło po ulicy z tabliczkami "POKÓJ!" "WELCOME ALIENS" , co sparaliżowało by wiele zakładów pracy... Inni mogli by panikować , mogło by się pojawić zjawisko gdy ludzie kradną na maxa i próbują przeżyć ostatnie dni jak najlepiej ;D wielu by mogło prace rzucić... nie wspominając o gwałtach itp.

Spróbuje to co napisałeś przeanalizować. Zaczynamy:

-jeśli kosmici ("obcy") są tak daleko, że nie mogą się z nami w sposób bezpośredni skontaktować, to nie wywołają paniki, bo nie ma przed czym panikować. jeśli mogą przylecieć, to czemu tego nie zrobili wiedząc, że my wiemy o ich istnieniu. Argument, że boją się konfrontacji jest kiepski, bo jeśli mieliby technologię pozwalającą im na podróż do Ziemi, to nie stanowilibyśmy dla nich zagrożenia.
-jeśli u obcych panuje wojna, to żaden normalny człowiek nie wyjdzie protestować (bo raz, że i tak tego nie zobaczą ze swojej planety, a dwa, że nic nam do tego).

Co do paniki, chaosu i kradzieży, nie wspominając o gwałtach itd.:

-skoro obcy są już w kontakcie z ziemianami od jakiegoś czasu i nic się nie stało, oraz nie wykazują wrogich intencji, ogólny chaos nie miałby miejsca, gdyż nic nie zapowiadałoby końca świata. Panika byłaby napewno, szczególnie wywołana szokiem, ale nie aż taka.
-a jeśli obcy mieliby wrogie intencje, to już dawno byśmy mieli wojne międzyplanetarną.

Reasumując, jeśli twoja teoria (że "ktoś z góry" wie o kosmitach) jest słuszna, to mamy do czynienia z pokojowo nastawionymi obcymi. Nie rozumiem dlatego, jaką korzyść mają rządy w ukrywaniu latających spodków czy krów znikających z pól. Już lepiej wyszliby na "publikacji" obcych. Niewiem, koszulki z obcymi, ZOO z obcymi, wymiana studentów z obcymi? : D

__HAPPY_SVEN__ 15-11-2009 15:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2687954)
Spróbuje to co napisałeś przeanalizować. Zaczynamy:

-jeśli kosmici ("obcy") są tak daleko, że nie mogą się z nami w sposób bezpośredni skontaktować, to nie wywołają paniki, bo nie ma przed czym panikować. jeśli mogą przylecieć, to czemu tego nie zrobili wiedząc, że my wiemy o ich istnieniu. Argument, że boją się konfrontacji jest kiepski, bo jeśli mieliby technologię pozwalającą im na podróż do Ziemi, to nie stanowilibyśmy dla nich zagrożenia.
-jeśli u obcych panuje wojna, to żaden normalny człowiek nie wyjdzie protestować (bo raz, że i tak tego nie zobaczą ze swojej planety, a dwa, że nic nam do tego).

Co do paniki, chaosu i kradzieży, nie wspominając o gwałtach itd.:

-skoro obcy są już w kontakcie z ziemianami od jakiegoś czasu i nic się nie stało, oraz nie wykazują wrogich intencji, ogólny chaos nie miałby miejsca, gdyż nic nie zapowiadałoby końca świata. Panika byłaby napewno, szczególnie wywołana szokiem, ale nie aż taka.
-a jeśli obcy mieliby wrogie intencje, to już dawno byśmy mieli wojne międzyplanetarną.

Reasumując, jeśli twoja teoria (że "ktoś z góry" wie o kosmitach) jest słuszna, to mamy do czynienia z pokojowo nastawionymi obcymi. Nie rozumiem dlatego, jaką korzyść mają rządy w ukrywaniu latających spodków czy krów znikających z pól. Już lepiej wyszliby na "publikacji" obcych. Niewiem, koszulki z obcymi, ZOO z obcymi, wymiana studentów z obcymi? : D

Ale oni wcale nie muszą być pokojowo nastawieni. Być może już wysłali swoje statki (albo wiązkę lasera) aby nas zniszczyć, tylko przebycie kilku miliardów kilometrów to nie jest wyjście do sklepu po bułki, i nie trwa piętnastu minut. Nawet dla cywilizacji lepiej rozwiniętych technologicznie.

Ja szczerze wątpię, żeby w Polsce wybuchł jakiś chaos spowodowany faktem, że 'zieloni' chcą nas zniszczyć. Pewnie połowa naszego społeczeństwa uznałaby to za bzdury.

Koszyk 15-11-2009 15:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2687954)
-jeśli kosmici ("obcy") są tak daleko, że nie mogą się z nami w sposób bezpośredni skontaktować, to nie wywołają paniki, bo nie ma przed czym panikować. jeśli mogą przylecieć, to czemu tego nie zrobili wiedząc, że my wiemy o ich istnieniu.


Może z tego samego powodu dla którego my nie skolonizowaliśmy jeszcze żadnej planety? Może nasze warunki atmosferyczne nie pozwalają im wylądować u nas czy też nawet przebić się przez nią. Powodów dla których tego nie zrobili może być dużo.

Litawor 15-11-2009 15:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2687938)
Ale nie zrobienie czegoś też jest czynnością.

Nie jest. .........................................

CytrynowySorbet 15-11-2009 15:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2687968)
Nie jest. .........................................

To tak jak katol wmawia ateiście, że nie wierzenie w Boga też jest wiarą (wierzysz, że on nie istnieje). Do niego nie przemówisz.

Albertus 15-11-2009 15:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2687954)
Spróbuje to co napisałeś przeanalizować. Zaczynamy:

-jeśli kosmici ("obcy") są tak daleko, że nie mogą się z nami w sposób bezpośredni skontaktować, to nie wywołają paniki, bo nie ma przed czym panikować. jeśli mogą przylecieć, to czemu tego nie zrobili wiedząc, że my wiemy o ich istnieniu. Argument, że boją się konfrontacji jest kiepski, bo jeśli mieliby technologię pozwalającą im na podróż do Ziemi, to nie stanowilibyśmy dla nich zagrożenia.
-jeśli u obcych panuje wojna, to żaden normalny człowiek nie wyjdzie protestować (bo raz, że i tak tego nie zobaczą ze swojej planety, a dwa, że nic nam do tego).

Co do paniki, chaosu i kradzieży, nie wspominając o gwałtach itd.:

-skoro obcy są już w kontakcie z ziemianami od jakiegoś czasu i nic się nie stało, oraz nie wykazują wrogich intencji, ogólny chaos nie miałby miejsca, gdyż nic nie zapowiadałoby końca świata. Panika byłaby napewno, szczególnie wywołana szokiem, ale nie aż taka.
-a jeśli obcy mieliby wrogie intencje, to już dawno byśmy mieli wojne międzyplanetarną.

Reasumując, jeśli twoja teoria (że "ktoś z góry" wie o kosmitach) jest słuszna, to mamy do czynienia z pokojowo nastawionymi obcymi. Nie rozumiem dlatego, jaką korzyść mają rządy w ukrywaniu latających spodków czy krów znikających z pól. Już lepiej wyszliby na "publikacji" obcych. Niewiem, koszulki z obcymi, ZOO z obcymi, wymiana studentów z obcymi? : D


skąd wiesz ze taka wojna nie trwa? Przecież nie widzisz co się dzieje gdzieś na sąsiednich planetach , może gdzieś kolo Marsa toczą się wielkie bitwy kosmiczne? A mars to jedna wielka linia frontu... wiem ze to bajecznie brzmi , ale wszystko jest możliwe i pomysły mogą być rożne.

Skąd wiesz ze oni u nas już nie byli? przecież nie muszą mieć ludzkich rozmiarów , mogą być wielkości pchły a wątpię czy statki wielkości hamburgera były by widoczne dla ludzi...




PS. Ale to jest temat studnia , można by gadać i gadać ze to może tak a może inaczej , bo niczego nie można odrzucać bez ważnych informacji... a jak jest naprawdę to wiedza nieliczni.

Ametystowec 15-11-2009 16:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2687954)
Argument, że boją się konfrontacji jest kiepski, bo jeśli mieliby technologię pozwalającą im na podróż do Ziemi, to nie stanowilibyśmy dla nich zagrożenia.

Nie wiem dlaczego wszyscy myślą, że mogliby miec jakieś super możliwości militarne. Jeżeli mieliby technologie, która pozwala na podróże międzyplanetarne to widac mieli dośc dużo czasu wolnego od wyniszczającej wojny na rozbudowę swojej technologii. Byc może takie pojęcie jak "Zabic" u nich nie istnieje? Ale to tylko głupie gdybanie, i cały ten wątek nim będzie.

Pedzik2009 15-11-2009 16:24

Kosmici już dawno odwiedzili ziemię. katastrofa Ufo w Rosvelt (jakoś tak) i Bitwo o Los Angels. Udokumentowane spotkanie ludzi z "zielonymi ludkami". a dla ciekawostki kręgi w zbożu zaczęły się pojawiać już w 17~~ roku. A wtedy nikt nie był by na tyle przejebany by coś takiego robić. A ludzie myśleli ,że to diabeł tańcujący w polu stworzył.

Lechista 15-11-2009 16:34

@up
podaj jakieś źródło

nie_slucham_ludzi 15-11-2009 16:39

Nie mam wiele czasu więc postara się streścić.

Wiem że to co napisze może wydac się wam żartem, nic w tym dziwnego, ONI zaprogramowali was na taki tryb myślenia. Do rzeczy:
Parę dni temu zostałem porwany przez KOSMITÓW! eksperymentowali na mnie, trzymali w czymś w co porównać można jedynie do klatki, ja jednak nie ugilem się i pozostałem przy zdrowych zmysłach. Wyczułem moment w którym pozostawili mnie bez większej ochrony i wymknołem się do PC żeby napisać tego posta, jeśli zostanie on skasowany to najlepszy dowód na to że mówię prawdę, oni maja wtyki w całym internecie, na tym forum tez. Być może zaraz jeden z nich się zjawi, wiec powiem wam prawdę:
ONI KONTROLUJĄ NASZ UMYSŁ PRZEZ TELEWIZJĘ!! Widziaęłm dokaldnie jak programowali ludziom muzgi, apeluje do was! POD ŻADNYM POZOREN NIE OGLĄDAJCIE REKLAM Vanisha, wiem ze wydaja sie chujowe i nic nie warte, ale to tylko przykryfka dla GLOBALNEJ MANIPULACJI!!!

P.S: przepraszam za wszystkie ewentualne błędy, ale jak napisałm na początku wypowiedzi, nie mam wiele czasu.

Yoh Asakura 15-11-2009 16:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2687968)
Nie jest. .........................................

To czemu mogę zostać ukarany za nieudzielenie pomocy?

AnonimowyPowrot 15-11-2009 16:59

Albertus, napisz jeszcze, że u ciebie w mieście przecież codziennością jest spotykanie pcheł w latających hamburgerach szukających drogi na Marsa, żeby wesprzeć swoją armię...

CytrynowySorbet 15-11-2009 17:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688055)
To czemu mogę zostać ukarany za nieudzielenie pomocy?

A możesz zostać ukarany za nie zjedzenie śniadania? Nie? To znajdź lepsze przykłady, bo te, jakbyś nie zauważył, brzmią idiotycznie (komu by się chciało gadać w tv o twoim żarciu?).

Litawor 15-11-2009 17:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688055)
To czemu mogę zostać ukarany za nieudzielenie pomocy?

Bo jesteś zobowiązany prawnie do wykonania czynności udzielenia pomocy. Jeśli chcesz brnąć w to dalej, to proszę bardzo, ale ja nie widzę sensu. "Niezrobienie" czegoś jest abstrajcyjnym pojęciem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tak jak wszelkie wymyślone przedmioty, osoby - tylko dlatego, że możemy o nich mówić, nie oznacza, że istnieją.

MiXer 15-11-2009 17:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wylansowany (Post 2687732)
- Ci, co walną ironiczne tekst i więcej tu nie zajrzą

Czuję się zaszczycony

Yoh Asakura 15-11-2009 17:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2688102)
Bo jesteś zobowiązany prawnie do wykonania czynności udzielenia pomocy. Jeśli chcesz brnąć w to dalej, to proszę bardzo, ale ja nie widzę sensu. "Niezrobienie" czegoś jest abstrajcyjnym pojęciem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości. Tak jak wszelkie wymyślone przedmioty, osoby - tylko dlatego, że możemy o nich mówić, nie oznacza, że istnieją.

Ale dlaczego mają mnie karać, za coś, czego NIE zrobiłem? To może dostanę dożywocie za to, że NIE zabiłem? Nie popadajmy w absurdy!
I czemu mam być karany za abstrakcyjne pojęcie? Czemu jestem zmuszany do udzielania pomocy?
To wszystko wskazuje na to, że nie robienie czegoś też jest czynnością, więc tak czy siak - ja wygrałem!

nie_slucham_ludzi 15-11-2009 17:41

DLACZEGO NIKT NIE USTOSUNKOWAŁ SIĘ DO MOJEGO POSTA?!?!?!?!X(X(X(X(X(X(X(
...

Litawor 15-11-2009 17:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688119)
Ale dlaczego mają mnie karać, za coś, czego NIE zrobiłem? To może dostanę dożywocie za to, że NIE zabiłem? Nie popadajmy w absurdy!

Tu nie ma żadnego absurdu.

Cytuj:

I czemu mam być karany za abstrakcyjne pojęcie? Czemu jestem zmuszany do udzielania pomocy?
O to zapytaj prawodawców.

Cytuj:

To wszystko wskazuje na to, że nie robienie czegoś też jest czynnością, więc tak czy siak - ja wygrałem!
Tylko w Twoim umyśle prowadzi to do takiego wniosku.

Robienie = czynność
Nierobienie (to jest rzeczownik, pisze się łącznie) = brak czynności

Skoro nierobienie definiowane jest przez brak czynności, to nie może samo być czynnością.

Yoh Asakura 15-11-2009 17:50

Nierobienie też jest czynnością; nie robię tego; ale robię coś innego, czyli de facto wykonuję czynność.

Poddaj się, szermierzu, szpada z rąk ci wypadła.

Litawor 15-11-2009 17:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688134)
Nierobienie też jest czynnością; nie robię tego; ale robię coś innego, czyli de facto wykonuję czynność.

A co ma nierobienie A (brak czynności A) do czynności B? A =/= B. Muszę się posługiwać symbolami, żeby nie zgubić się w Twojej pokrętnej logice (nie-logice?).

Cytuj:

Poddaj się, szermierzu, szpada z rąk ci wypadła.
Och tak:)

Yoh Asakura 15-11-2009 18:01

Pokazuje ci tylko, że coś takiego jak nierobienie nie istnieje, bo zawsze się coś robi, toteż logiczny wniosek jest jeden: ja wygrałem.

Litawor 15-11-2009 18:05

Raczej zmieniłeś zdanie, bo jeszcze przed chwilą mówiłeś, że nierobienie jest czynnością, a teraz mówisz, że nie istnieje. To ja już nie wiem, jakie zajmujesz stanowisko.

Yoh Asakura 15-11-2009 18:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2688147)
To ja już nie wiem, jakie zajmujesz stanowisko.

Kierownicze!

Srry, nie mogłęm się powstrzymać :P

Ashlon 15-11-2009 18:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688055)
To czemu mogę zostać ukarany za nieudzielenie pomocy?

Bo to sie nazywa zaniechanie. Zaniechanie nie jest czynnoscia, tylko sytuacja, w ktorej nie dokonales jakiejs czynnosci prawnie nakazanej. Wiec Litaworowi "nie wypadla szabla z rak", tylko ty uzyles argument, ktory nie do konca rozumiesz. I mala ciekawostka - zaniechanie to inaczej "bezczynnosc kierunkowa".

@Albertus i inni : prosze, rozmawiajmy na temat konkretny, bo bajki na zasadzie "wielkie bitwy kolo Marsa" sa rownie prawdopodobne jak to, ze kosmici mierza w porywach 1cm - i dotarli juz do Ziemi 100 lat temu, ale nikt ich nie zauwazyl.

@down : eh, dalej tego nie rozumiesz :| Sprowadza sie to do tego, ze "robiles nic". Jak wiemy, zdanie takie jest falszywe, bo nie mozna robic niczego.

Yoh Asakura 15-11-2009 18:19

Czepię się tej bezczynności. Nie zrobiłem czegoś - byłem bezczynny. Więc jasno z tego wynika, że bezczynność jest czynnością.

Wygrałem. Po raz już nie pamiętam który.

Pan i Wladca 15-11-2009 18:41

Zmieńcie nazwę tematu na "Zagadki prawno-językowe z uwzględnieniem kosmitów" :>

Znaleźli wodę w kraterach, do których nie docierają promienie słoneczne bo księżyc jest zbyt słabo pochylony. Z kolei kratery powstały przez uderzenia innych obiektów niebieskich, które zawierały wodę (lód). Normalnie pod wpływem słońca ta woda rozpadła by się, ale że tam słońce nie docierało jakieś kryształki lodu się zachowały. Właśnie to znaleźli. Koniec kropka.

Voon 15-11-2009 18:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688159)
bezczynność jest czynnością.

Rozwiniesz? Bo podejrzewam, że zagubionych w tej logice jest więcej.

Yoh Asakura 15-11-2009 18:48

Zaraz ci rozwinę.

Jestem bezczynny - robię nic. Czyli *coś* robię. Dla mnie to jest proste, ale być może dlatego, że mam IQ równe 172.

Litawor 15-11-2009 18:51

Napiszę po raz ostatni z nadzieję, że chociaż spróbujesz zrozumieć.

Bezczynność to z definicji brak czynności. A Ty chcesz tę definicję zamienić na "bezczynność jest czynnością polegającą na braku czynności". Jeśli stwierdzisz, że tu nie ma sprzeczności, to będzie to kolejny argument, że testy IQ są bezwartościowe.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688178)
Dla mnie to jest proste, ale być może dlatego, że mam IQ równe 172.

Jak miałem 10 lat, pewnie też by mnie takie myślenie przekonywało.

Voon 15-11-2009 18:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688178)
Zaraz ci rozwinę.

Jestem bezczynny - robię nic. Czyli *coś* robię. Dla mnie to jest proste, ale być może dlatego, że mam IQ równe 172.

Jesteś bezczynny - nie robisz niczego.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2688178)
że mam IQ równe 172.

A wygląda ono raczej na sumę tych cyfr : d

Stiesse 15-11-2009 19:07

Cytuj:

W ostatnim czasie byłem wielce zaskoczony dowiadując się, że NASA znalazła na księżycu WODĘ!!11
Jeżeli jesteś aż tak bardzo zaskoczony to na pewno zainteresują cię zdjęcia po prawej stronie, mnie przynajmniej zainteresowało to pierwsze :)

http://www.nasa.gov/mission_pages/LC...r_results.html


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:22.

Powered by vBulletin 3