![]() |
Chyba tylko ja nie przerabiałem Hobbita w szkole.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Najgorsza lektora ktora czytalem, to bez watpienia tytol z podstawowki, a mianowicie "Kajtkowe przygody''. Toz to nudne bylo i czytajac, ksiazka ciagnela sie w nieskonczonosc...
Najciekawsza? Hmmm... Bez watpienia Krzyzacy. Bardzo przyjemnie mi sie czytalo lekturke. Miala ten swietny klimat sredniowiecza. ;p |
"Stary czuowiek i może " jedyna ksiązka jaka przeczytałem o/.Reszta - streszczenia.
No i jeszcze kilka pierwszych stron hobbita ^^. Kilku ksiązek w ogole nie czytalem , nawet streszczen (krzyzacy m.in) |
Cytuj:
A ja 2 tylko lektury przeczytałem Akademia pana Kleksa i Ten obcy ^^' |
ja ogólnie książki lubię czytać , tyle ze jak książka inna niż ten typ co ja lubię , to choćby jak ciekawa była to po paru stronach i tak zasnę...
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Lektury z podstawówki działały na wyobraźnię. Jak czytałem takie Dzieci z Bullerbyn, Ten Obcy czy też właśnie Anię z Zielonego Wzgórza to bez problemu wszystkie te obrazy ukazywały mi się w myślach i stwarzały wręcz pewien klimat. Lektury z gimnazjum i liceum natomiast nieźle mnie odstraszyły od czytania. Obsesja na punkcie ciemiężonego narodu w każdej lekturze, zajebiście.
|
Cytuj:
|
A fakt, ta Ania całkiem zjadliwa była, przeczytałem całą.
|
Cytuj:
I tak jak Martka powiedziala - Ksiazka byla urocza. ^^" |
Cytuj:
|
Hmm...to ja już się nie dziwię czemu ją przerabialiśmy...No cóż, dla mnie to była najgorsza książka jaką do tej pory przeczytałem, ale jak widać innym się podobała...;/
|
Krzyżacy
@ Ania sux :< |
Mały Książe! Nie przeczytałem nic, nawet streszczenia. Nie wysłuchałem niczyich opowiadań, a sprawdziań (same pytania otwarte) napisałem bezbłędnie i dostałem ocenę celującą :D Ostatnio podobnie z Balladyną, tyle, że tu już były zamknięte i dostałem 4. Antygonę za to przeczytałem i dostałem 2... Beznadziejna lektura, ale w sumie test był trudny (szczegółowe pytania, który miały "pokazać kto czytał"). Zresztą, czytałem to tak, że ledwo wytrzymałem. NIENAWIDZĘ TAKICH LEKTUR (Romeo i Julii miałem nie tykać, ale ostatecznie zrezygnowałem tylko ze środkowej cżęści, wspomnianej wcześniej Balladyny nie chciało mi się czytać przez ten podział na role). Przypomniało mi się właśnie o Dziadach, nie wiem która to była część, ale bez czytania 5 :P Także bez streszczenia. Od kiedy jestem w gim. przeczytałem tylko w/w Antygonę, to była pierwsza lektura. Do tego Stary człowiek i morze, ale to był audio book.
Najlepsze było, jak mieliśmy zrobić przedstawienie z Zemsty, a mój kolega też tego nie czytał. Szukaliśmy czegoś śmiesznego i doszliśmy do sceny z "To, to, to, to!". Kto czytał (niekoniecznie całość) ten wie o co chodzi. W sumie, to nie jest to jakieś szczególnie zabawne, ale zapis był najbardziej oryginalny w całej książce, dużo kropek i innych znaków interpunkcyjnych. Metoda losowa :P -6, bo nie mieliśmy żadnych rekwizytów. Talent i tak wystarczył B) Czytał ktoś jakiegoś tam Kubusia Puchatka? Boże... To było tak głupie, tak bezsensowne, a taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie długie. Format A4, a stron tyle co w innych, o wiele mniejszych. Druk też dość drobny. Pamiętam, że jak kończyłem Dzieci z Bullerbyn, to strasznie bolał mnie ząb. Tak bardzo, że w ogóle niczego z tego fragmentu nie zapamiętałem. W klasach 1-3 (podstawowej, ofc) mieliśmy prowadzić jakiś zeszyt, gdzie spisywaliśmy streszcenia i tworzyliśmy ilustracje o_o Hobbit był fajny, ale nie zdecydowałem się ostatecznie (z czystej ciekawości) przeczytać Władcy Pierścieni. Leń ze mnie :| |
ja hobbita przeczytałem 3 razy. Ale nigdy go nie przerabialiśmy. Przeczytałem go tak prywatnie ;D
bardzo fajna książka , nie wiem czemu wam się nie podoba , ale ja książki tego typu właśnie czytam. |
Też nie miałem Hobbita, a kocham książki Tolkiena.
|
I to jest właśnie logika naszego systemu edukacji... Jak się jakaś książka podoba uczniom, to jej nie przerabiamy, za to pełno jest tytułów od których chce się rzygać...
|
Mistrz i Małgorzata Bułhakowa.
@Down Taaa. Zaryzykowałbym stwierdzeniem, ze przez pryzmat Mistrza I Małgorzaty nasze Quo Vadis bylo nie warte Nobla. |
Cytuj:
@up Mistrz i Małgorzata. Arcydzieło. Oczywiście również nie przerabiałem, musiałem czytać sam. |
Niestety, zawsze trafiałem i trafiam na takich nauczycieli, którzy robią taki sprawdzian, że nie da się "nie czytać". Zawsze pytania otwarte (nigdy tak i nie), często nazwy własne itp. Cholera. Jak książka może być tak nudna!?
Co do krzyżaków, każdy opis przyrody czytałem co 5 zdań. Podobnie przy Panu Tadeuszu (Tyle że tutaj było o wiele mniej tego). Zaprawdę, nie wiem co niektórzy widzą w tych "lekturach". Ofc. Nie mówię o tych wymienionych wyżej. Co do Dziadów na początku nie mogłem się do tego przymusić, zasypiałem odrazu, potem było tylko lepiej. @Edit Lol. Błędy robię, trzeba iść spać! |
Cytuj:
|
Ja zamiast czytać książek np. Karola Dickensa, to wolałem się przez ten czas pośmiać z jego nazwiska :confused:.
@ Właściwie kolega @up ma racje, jedynym wyjściem czytając lektury to krótka notatka po jednym rozdziale ;s. |
Cytuj:
Generalnie Sienkiewicz to nudziarz jakich wiele w polskiej literaturze. Za to "Dzieje grzechu" Żeromskiego to majstersztyk. |
Cytuj:
|
Mistrz i Małgorzata oczywiście miażdży wszystkie inne lektury, chociaż nie czytałem w ramach programu tylko sam (podobno będziemy przerabiać, though). Z przerobionych najbardziej mi się podobały chyba Kamienie na szaniec.
Najgorsza - "Syzyfowe Prace". Przebrnąłem przez to ścierwo i zastanawiam się co autorowi zrobiła młodzież, że się tak okrutnie mści. Po trzech latach oczywiście nic nie pamiętam z tych zmarnowanych godzin. Od początku drugiej klasy LO nie przeczytałem ani jednej lektury. Szkoda mi na to czasu; większość tych książek nie jest go warta. Co ciekawsze pewnie i tak kiedyś przeczytam. |
Nie żebym tu wyszedł na jakiegoś prymusa, ale w gimnazjum przeczytałem każdą lekture oprócz Pana Tadeusza i Krzyżaków ( w sumie 2 najważniejszych, ale nie podobał mi się w ogóle styl pisania - mimo jednak szanuje A.Mickiewicza za jego twórczość jak i Henryka Sienkiewicza.)
Najbardziej podobała mi się lektura "Kamienie na Szaniec". Ukazywała wszystko co powinien wiedzieć o Warszawie w czasie wojny każdy Polak. Z kolei książką, która mi się w ogóle nie podobała to Zemsta, chociaż z wypracowania dostałem 5- o tej lekturze. Kompletnie mi nie podobały się te konflikty i śmieszne 'walki' oraz wątek romantyczny Wacława i Klary... Widze, że często czytacie streszczenia - osobiście nigdy nie umiałem w podstawówce sobie poradzić gdy przeczytałem tylko streszczenie. Dlatego od gimnazjum staram sie czytać wszystko, a jak nie to chociaż obejrzeć film (co i tak niewiele daje...) @down Różnie bywa, ostatnio mieliśmy sprawdzian z lektury to przy nauczycielce każdy sobie na całą klase podpowiadał, a na koniec powiedzieliśmy, że wystarczy sprawdzić jeden sprawdzian, bo każdy miał to samo ;> Generalnie obecna nasza nauczycielka z Polaka jest chyba najmniej wymagającym nauczycielem jakiego widziałem. |
Mi się rzadko zdarza przeczytać całą lekturę. Najbardziej mi się podobał Ten Obcy, reszta moim zdaniem żałosna.
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Właśnie przerabiam "Cierpienia młodego Wertera" Gothego. To dopiero wstęp do romantyzmu, a już pełno myśli samobójczych i nieszczęśliwie zakochanych...
|
Syf nie warty papieru.Kamienie na szaniec czy Ten Obcy to bestseller w porównaniu do Wertera. Odradzam
Ogolem caly romantyzm ssie |
Cytuj:
@Rater Spokojnie, potem będzie już tylko lepiej. Werter jest najbardziej lamerskim bohaterem romantycznym o jakim słyszałem (już nawet Hamlet dawał radę bardziej niż on). |
Cytuj:
|
Chciałbym zauważyć, że Tolkien był umiarkowanym rasistą i zawsze skłaniał się raczej ku prawicy. Zatem nie powinno dziwić, że Albertus lubi jego twórczość :)
Inna sprawa, że ja też ją lubiłem, kiedy byłem młodszy. A obecnie nie mam nic przeciwko, tylko mnie już taka fantastyka nie bawi. |
Cytuj:
czytaliście może "Przygody Gotreka i Felixa" ?? to dopiero ksiazki... ale i tak nic nie przebije ulubionej ksiazki "Krwiopijcy" i kontynuacji "Ssij Mała Ssij" idealne! humor + sex + vampiry ( czyli to co lubie najbardziej) Cytuj:
a czytałeś "Ostatni Powiernik Pierścienia" ?? tez ze Srodziemia tylko ze innego autora , trochę zmienia cały system tamtego świata... Cytuj:
Książki to bardzo ważna rzecz , i w większości przypadków są lepsze od filmów (ale i dość często zdarza się lepszy film) |
Cytuj:
|
Cytuj:
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:27. |
Powered by vBulletin 3