Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Aborcja (Nie bić odrazu) (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=27881)

Pogromca pk 06-08-2005 20:36

Jestem wielkim przeciwnikiem aborcji. Morderstwo (bo tym właśnie jest aborcja) nie może być legalne. Mówi się, że matka po urodzeniu dziecka może cierpieć przez różne choroby. Ale czy to daje prawo do zabójstwa? Jedyną sytuacją w której można by zastanowić się nad dokoniem aborcji, jest pewne zagrożenie śmierci i matki i dziecka.
Duża część ludzi nie zdaje sobie sprawy jak wygląda aborcja. Myślą, że kobietom daje się tabletki i po wszystkim. Widział ktoś z was przerażający film "Niemy krzyk"? Został nagrany za pomocą urządzenia, rejestrującego obraz i ruchy dziecka (nie pamiętam nazwy). Co było widać? Mały płód, ktory "uciekał" (widać było ruchy "ucieczki") przed szczypcami, które... rozrywały dziecko na kawałki. Oderwalo nóżke, rączke... a dziecko przeciez było żywe, czuło.
Kto daje ludziom prawo do zabijania bezbronnych niewinnych istot? Parlamenty legalizujące aborcje muszą zdawać sobie sprawę, że wykraczają poza swoje kompetencje... Gwałt też nie jest usprawiedliwieniem. Jeśli taka matka nie chce wychowywać dziecka, może go oddać nie do domu dziecka, ale do rodziny zastępczej. Lepsze to niż śmierć.
Inna rzecz która mnie zszokowala: w gazecie znalazłem sondę, w której było kilka pytań (dot. różnych spraw - loty w kosmos itd.) Jednym z pytań była aborcja. Jaki wynik? Jakieś 32% osób uważa to za coś "stosunkowo dobrego". Doliczmy ~15 % które nie miały zdania... Piękny wynik. Gdzie? W rodzinnym kraju papieża Polaka, który był wielkim przeciwnikiem aborcji i obrońcą ludzkiego życia, w którym to po śmieci papieża organizowano setki marszów, ogłaszano całkowita przemiane moralna... 32% osób uznaje zabójstwo dzieci za cos stosunkowo dobrego. Absurd.
Ciekaw jestem wyniku tej sondy. Sondy która jest na stronie, gdzie 99% osób opłakiwało śmierć papieża. To nie jest problem religii. To problem moralności.

Z pewnej strony internetowej:
"Nic nie usprawiedliwi aborcji; kto dał pozwolenie, żeby zabijać człowieka, który nawet nie może się bronić, nie może nawet krzyknąć, że on chce żyć, że ma do tego prawo...?

A teraz prosze, zwyzywajcie mnie, ze jestem zadufanym i zaślepionym fanatykiem. Nie zmienię zdania, bo zycie ludzkie to nie rzecz, o której innym wolno decydować.

Stomil 06-08-2005 20:57

Jestemem zdecydowanie na tak...a czy wy czulisice jak bylisice plodem? NIE! Wiec skonczcie pieprzenie ze on czuje itp -.- jesli ktos nie chce tego "dziecka" to aborcja jest jak anjbardziej wskazana (oczywiscie to jest indywidualna sprawa akzdego czlowieka) Po co zapychac domy dziecka? Po co marnowac im zycie? Z programow telewizyjnych mozemy zoabczyc jak wyglada zycie takich dzieci =\
P.S Niebluzgajcie mnie zabardzo to jest tylko i wyalcznie moja opinia =p

joey 06-08-2005 21:01

jestem za jeśli:
<cut, można zmienić zdanie> jeśi kobieta i bachor mogą umrzeć przy porodzie
(to lepiej żeby jedno umarło a nie oboje)
@edit:
pogromca w sumie masz racje... nie pomyślałem o tym

spider-bialystok 06-08-2005 21:02

Aborcji nie.
Zabijanie pod kazda postacia jest niedopuszczalne i zaden czlowiek nie ma prawa decydowac o zyciu innego czlowieka. Tym bardziej przerazajacy jest fakt, ze chodzi tu o dzieci. Podczas aborcji dziecko żywcem rozrywane na kawalki i usuwane. Zanim jakis lekarz zdecyduje sie na taki zabieg powinien wyrwac sobie np. reke i wtedy przekona sie jak cierpia ludzie ktorych on zabija jeszcze przed ich narodzinami.
Dla mnie zakaz aborcji jest oczywisty.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Stomil
Jestemem zdecydowanie na tak...a czy wy czulisice jak bylisice plodem? NIE! Wiec skonczcie pieprzenie ze on czuje itp -.- jesli ktos nie chce tego "dziecka" to aborcja jest jak anjbardziej wskazana (oczywiscie to jest indywidualna sprawa akzdego czlowieka) Po co zapychac domy dziecka? Po co marnowac im zycie? Z programow telewizyjnych mozemy zoabczyc jak wyglada zycie takich dzieci =\

Kim jestes, ze wiesz jak bedzie wygladalo ich zycie w przyszlosci? Aha z lekcji biologii powiniennes sie nauczyc, ze nienarodzone dziecko takze czuje bol.

Pogromca pk 06-08-2005 21:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez joey
jestem za jeśli:
kobieta zostanie zgwałcona

Kobiete zgwalcili, gwałcicielowi dali 15 lat więzienia, a dziecko zabili...

Stomil 06-08-2005 21:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok

Kim jestes, ze wiesz jak bedzie wygladalo ich zycie w przyszlosci? Aha z lekcji biologii powiniennes sie nauczyc, ze nienarodzone dziecko takze czuje bol.

Nie tzreba byc jasnowidze zeby wiedziec jak bedzie wygladac zycie niechcianego dziecka w domudziecka! No nie wiem czy plod czuje bol.....ja bynajmneij nic nie czulem =p

malypietroo 06-08-2005 21:15

Nie!!!
 
Zdecydowane Nie!!!!!Nie ma usprawiedliwienia i wystarczająco wielkiego powodu, by zabijać dziecko!!!To jest zabójstwo!!!Dajmy szanse temu dziecku, które jeszcze sie nie urodziło!!!Nawet jeśli kobieta zostanie zgwałcona, to może wychowywać dziecko, choć przyznam, w przykrej świadomości. Jeżeli jest zamężna, to mąż powinien być wyrozumiały, w końcu to nie wina kobiety. Gorzej, jeśli nie jest, bo wtedy mogą być problemu ze znalezieniem partnera, lub nawet z wychowaniem go, gdyż młoda dziewczyna może nie dać sobie z tym rady.
Ale i tak NIE!!!Jeżeli dopuścimy do tego, to dopuścimy również do eutanazji, a za kilka(naście) lat, do czegoś jeszcze gorszego...

spider-bialystok 06-08-2005 22:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Stomil
Nie tzreba byc jasnowidze zeby wiedziec jak bedzie wygladac zycie niechcianego dziecka w domudziecka!

Przeciez nie bedzie cale zycie w domu dziecka! Wyjdzie, moze uda mu sie znalezc prace, zakocha sie, zalozy rodzine... Skad wiesz, ze tak nie moze sie stac? Moze zostanie slynnym sportowcem, naukowcem, pisarzem.
Nie mozna zabrac zadnemu czlowiekowi szansy na szczesliwe zycie!

Pani K. 06-08-2005 22:20

***
 
Tak? Pomyśl, gdyby było możliwe kilkanaście lat temu takie właśnie rozwiązanie - może właśnie Twoja matka zdecydowałaby się na taki krok? Wiem, że to dziwne. Ale tak samo jak było z tym Beethovenem, może jakaś bezlitosna kobieta zabiła swoje jeszcze nienarodzone dziecko, które mogło zostać odkrywcą leku na raka. Gwałt? Przecież to nie wina tego dziecka, że się spłodził je jakiś maniak seksualny. Co innego wada wrodzona, poważna choroba, o której lekarze wiedzą wcześniej... Tu nie wiem, co napisać. Proponuję wam krótkie opowiadanie na ten temat, które znajdziecie pod tym adresem. Ah i drugie też (jakby co, to nie jest mój blog) tutaj. Pozdrawiam.

Pogromca pk 07-08-2005 12:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Stomil
Jestemem zdecydowanie na tak...a czy wy czulisice jak bylisice plodem? NIE! Wiec skonczcie pieprzenie ze on czuje itp -.-

Pamiętasz jak miałeś 6 miesięcy? Pamiętasz jak miałes 2 lata? Nie wiem czy ktos to pamieta. A jakby 2 letniemu dziecku odrąbać noge siekiera, to co? Nie czuloby? Nie płakałoby? To co mowisz jest brednią. To że ktoś nie pamieta jakiegos okresu, nie znaczy ze nic w nim nie czul.

>>jesli ktos nie chce tego "dziecka" to aborcja jest jak anjbardziej wskazana (oczywiscie to jest indywidualna sprawa akzdego czlowieka)

A w szczególności zabijanego dziecka.

>>Po co zapychac domy dziecka? Po co marnowac im zycie? Z programow telewizyjnych mozemy zoabczyc jak wyglada zycie takich dzieci =\

Gdybyś miał 5-letnie dziecko, i dano by ci wybór - zabić je albo oddać do domu dziecka - zabiłbyś je? To to samo.

Wikt 07-08-2005 13:17

Tak.


Ale tylko w skrajnych przypadkach, gdy dla dziecka nie ma żadnej perspektywy na życie.

Djimy 07-08-2005 13:19

Każdy ma prawo do zycia.
A jak ktos jest z aborcja to znaczy ze jest za mordowaniem a to znaczy ze was tez mozna zabic.

Gufat III 07-08-2005 14:45

Jestem za aborcją, w wypadku gdy płód jest zagrożony, dziecko może urodzić się chore, lub martwe.

Caer 07-08-2005 15:02

Od wczoraj jestem przeciwko aborcji. Dlaczego? http://zycie-poczete.blog.onet.pl/ . To wam powinno dać do myślenia... Nie wchodźcie na tą stronę w czasie jedzenia.

Ashlon 07-08-2005 15:17

Hmm...ja dla aborcji "jestem tak, a nawet przeciw". Argument typu "nie beda mieli czym wykarmic dziecka" nie trafia do mnie, bo, do cholery, jesli chca uprawiac seks, powinni sie odpowiednio zabezpieczyc! A nie mowic "oooj paniee, my mamy czwiorke dzieci, bo Bozia dala". Jesli chodzi o wady rozwojowe - jesli stwierdzono by naprawde niebezpieczne wady lub zagrozenie zycia matki, popieram aborcje. Popieram ja tez w przypadku zajscia w ciaze po gwalcie.

Gufat III 07-08-2005 15:22

Nie widzę w tym nic ochydnego. Jest to coś, co rocznie liczy się w setkach tysięcy. Morderstwo czy wyprucie flaków jakiemuś biednemu Irakijczykowi przez fanatyka religijnego nie jest owawiane i nikt nie wetuje, a jest to znacznie bardziej okrutne.

Starkey 07-08-2005 16:00

Warunkowo jestem na TAK. Spieszę z wyjaśnieniami:). Jestem za aborcją:
- na życzenie, do ~3 miesięcy od poczęcia
- w wypadku gwałtu
- jeżeli dziecko jest obciążone wadami genetycznymi, bądź poważnymi chorobami nabytymi
- w przypadku możliwych komplikacji porodowych
- jeżeli ciąża jest zagrożeniem dla życia matki

Arthus Drag'Tail 08-08-2005 19:47

Wyobrazcie sobie 3 osobowa rodzine (Malzenstwo + dziecko), ktora zyje za 400 zl miesiecznie. Ledwo starcza im na zycie.. Musza robic rozne rzeczy, zeby tylko przetrwac. I nagle zdarzy im sie "wpadka". Urodzenie dziecka i zostawienie go np. w smietniku to lamanie prawa i mozna za to pojsc do wiezienia (jesli tylko uda sie zidentyfikowac rodzicow). Na zostawienie dziecka w szpitalu decyduje sie bardzo niewielki % ludzi. Jesli wzieli by to dziecko do siebie, to mogli by umrzec z glodu... Wiec wydaje mi sie, ze w takim przypadku aborcja powinna byc "dostepna". To samo gdy naprzyklad kobieta zostanie zgwalcona...

By$iu 08-08-2005 20:02

Nie Aborcji!
 
Gwałt- Nie, niestety dziecko zostalo splodzone, ma prawo zyc, mysle, ze matke je pokocha jak sie urodzi.
Bieda- Nie, mozna zostawic dzicko w szpitalu, oddac do jakiegos bidula, ale nie zabijac!
Wpadka- Nie, tak samo jak w przypadku gwaltu, dziecko zostalo splodzone, trzeba dac mu szanse zycia.
Choroba dziecka- Nie, moze przez ten czas stanie sie cud, trzeba dac mu szanse.
Zagrozenie zycia Matki i Dziecka- Tu bym sie wahal, jesli dziecko jak i matka mieli by umrzec w 100% to jestem za usunieciem dziecka, choc jesli jest choc cien nadzieji dziecko powinno zostać.
Smierc dziecka na rzecz kariery, czy pieniedzy- NIE! to precież jakies absurd.

Karo22 08-08-2005 20:12

Aborcja jest morderstwem , to że człowiek nie czuje nie widzi ani nie myśli nie oznacza że nie jest człowiekiem . W

S.P.M 08-08-2005 21:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arthus Drag'Tail
Wyobrazcie sobie 3 osobowa rodzine (Malzenstwo + dziecko), ktora zyje za 400 zl miesiecznie. Ledwo starcza im na zycie.. Musza robic rozne rzeczy, zeby tylko przetrwac. I nagle zdarzy im sie "wpadka". Urodzenie dziecka i zostawienie go np. w smietniku to lamanie prawa i mozna za to pojsc do wiezienia (jesli tylko uda sie zidentyfikowac rodzicow). Na zostawienie dziecka w szpitalu decyduje sie bardzo niewielki % ludzi. Jesli wzieli by to dziecko do siebie, to mogli by umrzec z glodu... Wiec wydaje mi sie, ze w takim przypadku aborcja powinna byc "dostepna". To samo gdy naprzyklad kobieta zostanie zgwalcona...

Taaa, ale taka opcja JEST dostępna... To, że się nie decydują, to oznaka ich ****a głupoty. Zasrana katolicka moralność. Zostawić bachora w szpitalu - źle. Wyrzucić do ****a śmietnika - dobrze.

Chessterr 08-08-2005 21:43

Dobra jużpoczekałem.

Ty nie masz co do roboty tylko tematy o aborcji zakładać. Mało siętego nasłuchaliśmy w TV :/

Pani K. 08-08-2005 22:00

@Chessterr: On chce po prostu poznać zdanie innych forumowiczów na ten temat. I to nie jest Twoja sprawa, co on miał w chwili zakładania tego tematu do roboty.

Wyrzucanie dzieciaków na śmietniki to czysty debilizm. Ja nigdy, przenigdy bym tego nie zrobiła, nieważne w jakich okolicznościach. Umarłabym wyrzucając to sobie przez całe życie. A co dopiero w wypadku aborcji? Prawie nikt z was nie ma w ogóle szansy, aby doświadczyć tego, co czują matki i nie łatwo wam się wypowiadać na ten temat (lub nawet za łatwo). To nie jest takie "hop" i po sprawie - decyzja podjęta. Wszystko zależy od poglądów, religii itp. Ale myślę, że powinno sie dać kobietom wybór. W nadzwyczajnych wypadkach (zmieniłam zdanie). Nieuleczalna choroba. Dziecko i tak umrze i przez to swoje krótkie życie będzie cierpiało za dziesiątki ludzi. Ale gwałt? Albo wpadka? Czy to upoważnia do usunięcia dziecka? Moim zdaniem nie.

@Down: A czym to dziecko zawiniło, może mi powiesz?

SKAJMA 08-08-2005 22:05

Uważam że w niektórych przypadkach powinno być to legalne, pomyślcie sobie jak jakaś dziewczyna zostanie zgwałcona to co ?? powinniśmy postawić sie na miejscu takiej dziewczyny, nam jest łatwiej o tym decydować bo nie jesteśmy w takiej sytuacji

Pogromca pk 08-08-2005 23:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez mejlun
Taaa, ale taka opcja JEST dostępna... To, że się nie decydują, to oznaka ich ****a głupoty. Zasrana katolicka moralność. Zostawić bachora w szpitalu - źle. Wyrzucić do ****a śmietnika - dobrze.

Moralność nie jest katolicka. Jeśli ktoś zostawia dziecko na smietniku, to jest debilem, i nie ma to nic wspolnego z katolicyzmem.
Nie rozumiem tez sformulowan "typowe katolickie zachowanie". Zachowanie moze byc dziecinne, glupie, madre - ale katolickie...?
Nauka Kosciola katolickiego jest przeciwna takiemu zachowaniu. Jesli ktos jest katolikiem, a tak postepuje, to jego moralnosc nie moze byc w zaden sposob katolicka. Zasrana owszem.

Nevons 08-08-2005 23:23

Nie!!!
 
Zdecywoanie nie za aborcją!!! Życie może odebrac tylko Bóg i nawet jesli dziecko z gwałtu, zabić??Jeśli by to dziecko wyladowalo w domu dziecka ,kazdy wie ze tam nie jest dobrze ale moze skonczy szkoły Pójdzie na studia, zostanie kimś,może bedzie prezydente,moze zmieni świat na lepsze ??Czemu by szansy nie dac mu.Jeśli Dziecko bedzie mialo powazna chorobe genetyczna ofszem to dziecko bedzie sie meczyc ,ale napewno Bóg doceni ten wysilek tego dziecka (i rodziców jeśli sie nim zaopiekuje odpowiednio) .Co do w wpadek to tam juz nawet nie bede komentowac lepiej.

tymon samuraj 08-08-2005 23:34

mardercy ;[pomyslcie ze to wy

Matek 09-08-2005 09:11

Ech...


ja juz wczesniej powiedzialem co o tym mysle... ale moge drugi raz...

wielkimi literami jak Smierc: NIE!!!!

Nie mamy prawa bawic sie w Boga niestety/stety.

Jak widze argumenty popierajace aborcje i mowiace: po gwalcie matka nie bedzie mnie chciala. Skad wy to wiecie? Wy chyba niedoceniacie milosci matczynej. Moze zapytacie sie tej matki dopiero po urodzeniu czy kocha dziecko czy nie - jesli nie wtedy je zabije. Takie samo wyjscie jak w przypadku aborcji...

Osobiscie jestem za aborcja tylko i wylacznie w przypadku zagrozenia zycia matki. Mimo wszystko swoja zone zamierzam tak kochac, ze potrafilbym zdecydowac o zabiciu dziecka.. bol bylby napewno wielki.

A wady wrodzone? tez jestem przeciowko. Jeszcze kilkanascie lat temu AIDS bylo fikcja a teraz sa juz testowane szczepionki. Medycyna prze do przodu.

PS: Ze plod nie czuje? Skad to wiesz? Rozmawiales z nim?


PS2: odnosnie katolickiego zachowania - zgadzam sie z Pogromca. Ze niby wszystko co zle to katolicyzm? Wy ****a wiecie na czym wogole polega katolicymz (a raczej czym jest): milosc do blizniego...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:01.

Powered by vBulletin 3