ja jestem z qumplaem na dragach i mowie "choc se SS-a zrobimy" a on na to "a co to jest ss??" i mnie tak zatkalo ze prawie deadazaliczylem

Ja na Palkiem 8lvl i 2mlvl ze skillami 34/28, <CIACH> dwóch PKów jeden 8lvl knight a drugi 7lvl Palk, ale byłem zdziwiony jak za minute byli z kumplami po 30lvl i mnie lali....

Nie będe juz się błaźnił i opowiadał jak podszedłem do Wild Watiora i próbowałem mu ham dać bo miał żółty pasek a ja myslałem ze to zwykły gracz i chciałem miły byc... Oczywiście mnie zabił

UPS! miłem nie opowiadać...

Panuj nad jezykiem

Najwiekszy NooB
 

Najwiekszy NooB jakiego widzialem w ;) racal z lowow z czerwonym paskiem zycia + ciagna za soba backpack w ktorym bylo 500gp 100 strzal 10 spearow i clerical mace!!Noob jak ich malo!! :D :D :D :P
Kuba
Druid
Lunara
Thais
Level xx
Level magiczny xx

ja spotkalem nOOba ze powiedzialem mu ze bylem schakowany a on do mnie kupie od ciebie bp ja muwie ze nie mam pustego a pozniej do niego mowie sprzedam ci bp za 20k a ten ok :D myslalem ze da mi 20k ale jak sie okazal nie umial trade dac i dal mi 100 platynek (doslownie sto platynek) to oproznilem szybko i dalem mu a ten ucieka przede mna a ja mowie jeszzce 10k a ten s**j mi to ja mu powiedzialem s**j mi murzynku bambo. :D :] :tongue:

Inhotep to nOOb
 

dla mnie najwiekszy nOOb to Inhotep <- gosc z mijej klasy :| trenowalem z innym gosciem z klasy (3,5 godziny) i jak mialem krytyka to ten debil zaczol mnie nawalac z hmm i latwo sie domyslic :| przez to kolega ma zabojstwo :| :rolleyes:

Masz racje Klusek86 byłem tego światkiem i Inhotep to naprawde skur***** X( .Trzeba być naprawde hamski żeby zabić kumpla z klasy :|

A jeśli chodzi o nobów jakich widziałem to:
-palek z 15 levelem ze skillami: 12 distance fighting i 25 sword fighting.I do tego chciał se kupić FS :D
-no i ja grając jeszcze na rookgaardzie znalazłem w ciele zabitego playera wędke. Podszedlem do wody i zamiast dać use to... przeciągnołem i wrzuciłem ją do wody:)

Już to pisałam w jednym poście, ale jeszcze raz napisze.

Ja chyba najbardziej zasłużyłam na miano n00ba, jak pierwszy raz spotkałam amazonkę. Idę sobie, podchodzi do mnie Amazon i mówi "Gimme your money" czy jakoś tak. A ja do niej "I do not have". Ona mi strzała. A ja do niej "Why?, "Do not kill me". Ona mi znów strzała. A ja: "ok, I will give u my money" i wyrzuciłam 156 gp - tyle miałam. Ale i tak mnie zabiła :)

hehe ja widzialem goscia na rooku (8 lvl) co kupil katane za 600 i jeszcze tego co mu sprzedal wysmial i krzyczal ze katana chodzi po 800 i on stracil. chyba nie musze opisywac reakcji tlumu?:)

Byłem sobie na foldzie .
Loota zbieralem,
Gdy nagle wielkiego n00ba spotkałem.
Ganiał sie ze mną przez cała wyspe,
Aż spostrzegliśmy skrzynkę pocztową, paczke
Wysłałem drogą pocztową.
N00bik się wkońcu zdenerwołał i do mnie nagle
Zaczą spammowac, mowił żem n00b,
W końcu splajtował i się wylogował.

Taka moja mała twórczość.

P.S.: Nie wiedziałem, że to umiem ;D.

To musiał być niezły knight jak z sd walił 8o

A moja historia:
1. JAk grałem pierwszy raz to kumpel mi powiedział że można sprzedawać zdechłe szczóry w sklepie no to ja myślałem że cała gra na tym polaga i nie wiedziałem że z potwora można coś wyciągnąć lol więc troche trwało zanim sie dorobiłem kasy, ale potem poszedłem za miasto zabiłem pare troli, zapakowałem zdechłego do plecaka i w sklepie mówie sell troll, a sprzedawca nic, to ja jeszcze raz i tak ciągle a wiara sie śmieje, myślałem że może troli nie sprzedaje więc próbowałem jeszcze z orkami i wolfami zanim sie kapnołem że można ciała otwierać, a zanim sie o tym dowiedziałem to nie mogłem zrozumieć po co ludzie po zabiciu trola całą grupą żucają ciałami lol

2. Jak wyszedłem na maina to gonił mnie elf a ja myślałem że pk i zwiewałem pod depo a ludzie myśleli że jestem lurerem

Dla mnie najwiekszymi n00bami sa thiefy itp. Trenuje sobie skille a tu przy... taki i zaczyna lac ja mu ze trenuje a ten dalej. Do niedawna mysalem ze na Harmonii to tylko tzw br tak robia :P ale dzisiaj sie przekonalem ze nawet polacy X( . Pozdro dla tych ktorzy sa porzadnymi graczami

ja mam 2 historie:
1. Kilka miechów temu pisze do mnie ziom o xsywie isakson i mówi że go pk zabił, no to ja sie pytam o jego level, profesje itp, on mowi ze to jakis paladyn i ze ma xsywe Hunter. ja zaczalem sie smiac z niego a jak spojrzalem pol godziny pozniej na stronke isaksona to mial z 5 razy napisane killed by hunter bo probowal zwloki wyciagnac i jak stracil caly sprzet to juz tam nie szedl :D

2. podchodzi ziomalina do gościa i pisze ze "you are thief" a on odpowiada "no, i'm knight" ;)

Oj ludzie... mówię wam... ale dzisiaj zn00bilem :(
Przyszedl do mnie kumpel, ktory gra w tibie od dzisiaj... ja mialem 10lvl. 7m.lvl. Dzisiaj rano zostalem zabity (nieslusznie) i odrabialem wszystko do nowa. Wszystko czyli np. 10 HMM, kasa no i ogolnie moj bacpack.
No wiec on przyszedl do mnie i zalogowalismy sie. Bylem w Verone kolo Trolls Cave. Moja mama kazala mi isc do babci (Pietro wyzej) po 10 jajek... idac mowie mu : "Nic nie klikaj... nie ruszaj. Zaraz wracam!"
Ja wracam i malo nie zemdlalem... on siedzi juz w jaskini i leje go jakis gosc... i mowi mi "Ktos Cie atakuje!!" Ja zaczalem przeklinac patrze, a kolo mojego nicka biala czacha !!! Dre sie na niego, ze zaatakowal kogos, a ten mnie teraz zabije. Pospiesznie mowie, ze to byl missclick, ze niechcacy, zeby przestal... ale mnie gosc zabil. Stracilem po raz nastepny 10 HMMow, line, wedke i wszystko... kase... :( Ja nie wiem co zrobic... znowu odrabiac nie mam jak :( Nie mam kasy, wedki, run.. niczego nie mam :( W depo nic wartosciowego :( Jestem totalnym n00bem, ze pozwolilem koledze "Jeszcze wiekszemu n00bowi" tykac gre :(

to nic raz na Azurze na trade napisal ziom
ze za 10 rybek zamieni sie za (fanfary) dragon hamera ;)

Ja miałem najlepszą jazdę. Na securze.

Kiedyś sobie ide po moscie goblinów patrzę koleś 10 knight biegnie Na wild warriora.


Wild Warrior do niego wyszedł a koleś
,,Hi" do niego ja myśle jakiś walnięty. Za chwilę Wild Warrior biegnie I ,,Gimme your money" hitnął kolesia za 20hp Koleś oczywiście wyrzucił z 70 gp i stanął w miejscu. Gdy zginął biegał po Carlin ,że Pk Go zabił na SEcurze :P To Musiał Być Big Big


@re Down
Na Mnie Też PlXXXX (ahahaha)

to
 

to ja mam takiego kumpla którego wprowadzalem na minaz rooku mo i chciałem mu pokazć gdzie morze chodzić i najakie potworki więc zaprowadzilem go na elfy te w Ab Dendrial no ale tam sa takie krzaki które tzreba wycinać machetą to poszedłem pod krzaka i mówie głośno: "mniam mniam ciam ciam" i popkręciłem sie troche i uciolem krzaki a on sie mnie pyta jak to zrobiles jak no powiedz ja tne inne krzaki pokoleji i powtarzam formułke a on znowu sie pyta jak jak no powiedz no to powiedziałem mu żeby podzszedł pod krzaka i powiedział "mniam mniam ciam ciam" i sie zakrecil to ten zaczyna podchodzic pod krzaki i sie wyzierac: "mniam mniam ciam ciam" i sie krenicic a ja w brech :D a ten nie kapi o co chodzi ;( i dalej a ja w brech :D az wkoncu mu powiedfzialem to byl taki zdziwiony

Ja za najwiekszego nooba uwazam siebie... mam 20 lvl, koles na 10 lvlu biegnie (ucieka) od rotow (chyba +/- 10 go gonilo, koles panikuje, widzi ze ja sorc wiec uh me plz... no i uhnelem go... SDkiem :) Przez swoje noobostwo zmarnowalem sdka jak hmm by wystarczyl :)
(BTW, wczesniej ten koles latal za mna ciagle i lootowal roty, ale dalem sobie siana :))

UH this dragon!
 

Mam kumpla (30+lvl knight ,skile 60,60+, imienia nie podam) który namiętnie chodzi na dragony.I tak pewnego pieknego dnia poszedł na draga koło kazz.Wszystko fajnie dragon już czerwony był i kumpel wtedy zamiast uhnąć siebie to uhnął draga (I TO DWA RAZY) no i miał pózniej free podróż do temple.Znam jeszcze ziomka co uhował ghoule ale to już inna historia. 8o









UH ALL DRAGONS!

Troche sie gra :) wiec historyjki tez sie zna :)

1.
Poznałem jakiegos kolesia na rook jak wychodziłem z niego koledze, chwalil sie ze ma w venore postac knighta i robi sobie maga. Ku mojemu zdziwieniu podczas gry, i robieniu questów zaliczyl z 5 dedów :]

2.
Sorc na 56 lvl płaci 32lvl knightowi 6K tygodnioro za ochrone

3.
37 lvl knight chcial trenowac z moim knightem, po spytaniu sie o skill usłyszalem odpowiec 57/39, co sie okazalo ?? gosc biegal z hmm i two handet sword...
(rrening sie nie udal... mój knight ma 73/71 na 27lvl)

4.
N()()b chcial kupic uh na rook

5.sorc na 10 lvl chcial zabic mojago uh makera (22lvl 36mlvl) po 10 minitach walki jak patrzylem sie oco chodzi z nacelowanym SD zapytam sie mnie jak sie uzywa hmm bo chce mnie zabic :]

@Re up: A jednak wyjątki są. Jak wcześniej pisałem sprawdź na tibia.com nick Exile Bloodsoul.
YO HO HO PUZZLE PIRATEN! :))

@Re topic: Przypomniala mi sie historyjka pewna:
Idę na 11 lvl zwiedzać... orc land. Byłem wtedy palladynem i mialem 100 strzal. Trafilem na... War Wolfa, które mnie zabił! Podczas walki IHnąłem go zamiast walnąć z HMM. To były czasy...

heheeheeheh uśmiałem się niesamowicie!!!hahahahaha
Ale ja też mam jedną historyjkę.Jestem noobem!!!!!
Kiedy wlazłem na maina swoją pierwszą postacią, Dualsaberkiem(female, knight, 8lvl) i wszedłem do depo, zauważyłem gościa, który miał knight legsy pod sobą, bo miał zablokowane depo śmieciami.Zabrałem mu te knight legsy,ale je oddałem :P Serca nie miałem, koleś mi się wypłakiwał :(

Szukam wolnej kopalni - w koncu wchodze do jednej, patrze, jakis 37 knight. Pytam sie: Hunting? On na to: No, swe

Ja ostatnio na rooku widzialem kolesia u obiego ktory kupowal jakis przedniot ,obi odpowiedzial ze 50gp , koles po paru chwilach ciszy napisal 33gp ze znakiem zapytania :D :D :D po czym odszedl bez slowa nie uzuskujac odpowiedzi :D

Najwiekszy noob to vanmon to tragedia co on zrobil. Gralismy mecz pilki ktory zoorganizowalem a on byl na lawie i mial na 2 polowe wejsc. Niechcialo mu sie czekac to podczas trwania meczu ukradl bramki(schowal do bagarzu) i poukradal rogi i oczywiscie wszedl na boisko i usilowal wrzucic pilke do wody. To jest skonczony noob tak mie wkurzyl ze rzucalem posciela po pokoju! X( chetnie bym go zabi (i wszyscy co grali) l ale na harmonii niemozna:( a ha i jeszcze przeszkadzal w rozpoczeciu meczu (kradl bramki) niemoge dalej opisywac bo tak sie wkurzylem ze -cenzura-

10:22 Atomic man: atm dl blocks ;p
10:23 Phobios: solo???
10:23 Atomic man: blocking
10:23 Phobios: ohh and i think ur in dl with cyco
10:24 Atomic man: i`m with him,.....
10:24 Phobios: then why u say u killing solo??
10:24 Atomic man: are u drink somethig? -_-



rozmowa Phobios 102 elite wtedy jeszcze czlonek najlepszej gildii na lunara ;p

Moje nobostwo-z kolegą ja miałem 10lvl on chyba tez poszliśmy zabić krasnoludka na moście dobra zabiliśym idziemy troche w lewo i zabił nas hunter ja prawie uciekłem tylko zza ekranu mi przywalił kumpel się loguje i mówi że pisze reporta do gma za tego pk ja też tak zrobiłem po kilku dniach sie kapłem że to potwór
Wesoła grupka na harmoni nie wiem może 1 z nich to nie był nob pytam gdzie byli oni na dlu ich kapitan sorc zsummonował dsa i jakoś dali rade ale patrze na ekipe i chyba 4 kanjtów było po 30 lvlu nie wiem po co oni tam byli....
Gościu na harmoni straszył mnie że zabije go jego ojciec największy lurer i debil na świecie.
Gościu który dostał kopa z gildi za lamerstwo wszystkich po kolei wyklinał i poszedł do 2 gildi z tamtąd też dostał kika i ogłaszał się na trade 19lvl knight przyłączy się do gildi
aha i ktoś na forum pisał że fieldami się da zabić nc plx .

Największym Noobem jest koleś o imieniu
WYLFDEN. Gra na serwerze TITANIA. Oszukuje własnych rodaków (sam jest polakiem) i sprzedaje krew w butelkach twierdząc że to LifeFluidy. Potem zaczyna obrażać i wyzywać. Jest to największy Noob dlatego , że oszukuje WŁASNYCH RODAKÓW.

moze to i nie najwiekszy noob, ale za to W*****AJACY!!!!!


Na swiecie solera jest gostek NIMRODVI zabjalem sobie szkielety, a ten wszedl i patrzy: mysle sobie, czemu nie atakuje, a on zabarykadowal wyjscie, od liny, gdy w koncu zrobilo sie goraco i chcialem uciekac, to niemoglem. X(

s*****el mnie potem okradl, mialem niemal 8 lvl (wysoki ,nie:)) i 500 gp!!!!!! NIE WYTRZYMAM!!!!!!

Noob moim qumplem jest.
 

W bloku mam takiego kolesia który sie mnie pytał czy bubble nawala z magic plate armor.

-Najwiekszy n00b ktorego spotkałem to był koleś na rooku, postawił sobie stołek pośrodku ulicy i przez 10 minut chodził wokoło ;-) Gdy zabrałem mu zabawke, dziwił sie, że nie może mnie zaatakować ;-)

CIOTAA
 

KURDE NAJWIEKSZEGO NoOba to ja widzilem kolo deppo
:D :D :D :D :D :D
Stal i zaczal wyzywac na walke 45,62levele do walki
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
on mial 9level i chwalil sie ze ma skile po 68na59.No i wkoncu podszedl do niego 41 level i wzial znim party no

i pociagnal mu z sd i gosciu zginal heheheh :D
:D :D :blazen:

Ja widze to tylko newbie, ale ich trzeba zrozumiec, a co do noobow to ich raczej czesto nie spotykam. Ale znam goscia, ktory jak zobaczyl tibie to sie spytal czy nie ma moze opcji single player bo nie ma neta, a by sobie pograł. Poprostu od tamtego momentu boje sie pokazywac innym Tibi :)

Ostatni n00bek jakiego ja spotkalem to byl elite na 42.Bylem w Venore i stalem pod dp(wrucilem z Deserta) i uzywalem sobie healing ring.To w koncu slysze oczekiwany napis:"I SELL BP OF SD MSG ME VENORE" no to szybko msg i juz mam bp sd.Wielce uhahany ide i podchodzi do mnei ww elite, wyskakuje do mnie z tekstem "plx" i taki spam ja mu na odpowiedz daje "?" w koncu sie wkurzylem i powiedzialem "what the fuck you want?".W koncu inna odpowiedz "sell me bp sd".No dobra to omine.W koncu pytam sie ile a ten mi wyjechal 8k,ja zdziwony mysle jaja sobie robi az zobaczylem napis trade daje sd i odiwo widnieje tam 8k.Dalem accept i co widze 8k w kieszeni ten polecial zajarany.Na prv sie spytalem po co mu to a ten mi wyjechal z tekstem ze na hunt to ja nic niech ma.Po jakims czasie sie mnie pyta na prv jak sie uzywa SD bo on nie moze.To ja mu wytlumaczylem to on mi wytlumaczyle ze ten char jest jego kumpla i mial mu kupic jakies runy leczicze tylko nie pamietal nazwy.Innym raze kumpel gral u siebie w szkole i expil na swampach kolo veno.Podszedl do niego jakis polak i wyskakuje do niego z tekstem:"dawaj kase i eq" a kumpel dal mu kase i tak do niego z tekstem:"Ejjj.. a moge zostawic sobie studded legs i studdet armor?" to on wziol to i poszedl(kumpel mial p-seta:P ).

ja sie spotkalem dwa razy z n00bami
pierwszy to na rook'u: ide sobie poexpic na bugach pod sklepem Al'Dee patrze a tam gosciu stoi sobie 1 lvl mowie mu zeby nie blokowal respa bo inni tez chca skorzystac z tej jaskini a on mi na to ze tu demon sie respawnuje i ze on go juz dzisiaj zabil i ze ma mpa golden legs golden helmet i stonecutter'a to ja mu mowie ze takich rzeczy nie mozna zdobyc na rooku a onb mowi ze zna miejsce ale nie moze powiedziec i wyszedlem z tej jaskini wracam po 1 godzinie patrze sie a on nadal tam stoi! to ja nacisnalem ctrl+r i napisalem raport ale mi nie odpisali ;( ale naszczescie na nastepny dzien go nie bylo i moglem dsobie spokojnie poexpic :))
a drugi przypadek to jak stoje sobie pod depo moim 13 lvl sorcem (mialem duuuze lagi ;( wiec na potworki wolalem nie isc) no i sobie stoje a tu mnie 2 baby (obie 8 lvl druid :P )pchaja jak najdalej od depo to ja podchodze i probuje do dpeo wejsc ale jedna baa tak chodzila ze nie moglem a nie chcialem ich zaatakowac zeby czaszki nie miec ale druga bab zaczela mnie z lmm'ow ( :D )nawalac mowie zeby przestala (nie chcialo mi sie marnowac hmm;ow) a ona dalej mnie nawala to ja ha wreszcie zaatakowalem z hmm'ow ale udalo sie jej uciec do kanalow a mnie sie nie hccialo biegac a jej koleznka jak zobaczyla ze tamta ma red hp to tez uciekla
tak wiec pk'owanie dwoch 8 lvl druidow im nie wyszlo

11:48 ~~~~~~: czesc
11:48 ~~~~~~: chcialbym wymienic sie
11:49 Platynowa syrena: czym
11:49 ~~~~~~: mieczami
11:49 Platynowa syrena: lol

Moshe to nie noob, tylko newbie, ale pośmiać się można :D

Tez mialem podobna historie na rook'u.jestem kompletnym newbi w tej grze gram gdzies od poczatku lipca i nic o niej nie czytalem.Poznalem kilku bardziej doswiadczonych kolegow w grze,ktorzy mi wszystko wyjasniali <thx Xario !!>,alez jakie bylo moje zdziwienie gdy sprzedalem dla lepka potion of slime myslac ze to jest mikstura udrawiajaca.Ten koles tez tak myslal.Ja zarobilem 30 gp a on poison'a po 15 dmg ! Mial juz yellow hp bo byl po starciu z minoskiem.Coz moge powiedziec chcialem pomoc :L

23:41 The Oracle: Niezniszczalny Paladyn, ARE YOU PREPARED TO FACE YOUR DESTINY?
23:41 You see Niezniszczalny Paladyn (Level 8). He has no vocation.
23:41 Niezniszczalny Paladyn: yes
23:41 The Oracle: IN WHICH TOWN DO YOU WANT TO LIVE: CARLIN, EDRON, THAIS, OR VENORE?
23:41 Niezniszczalny Paladyn: Venore
23:41 The Oracle: IN VENORE! AND WHAT PROFESSION HAVE YOU CHOSEN: KNIGHT, PALADIN, SORCERER, OR DRUID?
23:41 Niezniszczalny Paladyn: druid
23:41 The Oracle: A DRUID! ARE YOU SURE? THIS DECISION IS IRREVERSIBLE!
23:41 Niezniszczalny Paladyn: yes
23:41 The Oracle: SO BE IT!

8o 8o chcialo mi sie plakac ze smiechu ;( ;(

N00b's contrataks !!!!!!!!!!!!!!!!!1
 

Więc kkażdy był newbim każdy był n00bem ale ja opowiem "HISTORYJKE WUJKA MELA***A" :D

Ja miałem lvl 5 na Rooku patrze gostko lvl 8 idzie i mówi do mnie "Cze" a ja "Witaj nieznajomy ;P" aon "Mam gazete :D a ja ta a skąd ją wziołes ?" a on "Znalazłem w Waspi'e mozna nią zabijać waspy :D (Atk.100 Def 98) <lol> ;D no ja mowi to pokaż :D a on nie moge na Realu znajdz gazete biało - czarną :D (czyżby daltonista ? ;D) ja miałem ją i mowie i co z tego? on mówi opylą ja za 10000 GP LOL!!! a ja mówie ok bhehe nie miałem GP :D on ówi zabijaj na realu muchy i bedziesz mieć expa :D ;D ;D ;D ;D a ja mówie gheheh n00b może jak bym powiedział ej wyskocz z 11 pietra na rl to wrócisz do gildi :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Może troche niezwiązane z tematem. The best noob na rl.
Przed lekcją informatyki, na przerwie, sprząta taka stara, szczerbata woźna. Nikt nie rozumie co ona mówi. Wszyscy się z niej po cichu ryją. Podchodzi do mnie i się pyta czy to moja paczka po chipsach, ja na to: Oczywiście, że to nie moje". Pytała się jeszcze kilku innych, aż nagle trafila na the best n00ba nie tylko w Tibi ale też na rl. Jak ją zaczą przedrzeźniać ;-) "ble ble blu bla kuwa....co ty ble mowisz...wyraźniej! a ble ble blu..." A ona: "blu tfu pru bo pu pu jedziemy ble ble do dyrekt tfu torki"....jako jedyny niezagrał.

Za swoich czasow w tibi kiedy juz powoli wychodzilam z rooka mialam wielki dylemat po niewaz moj brat ktory pokazal mi gre byl w Carlin a moi koledzy z rooka w Venore. A czemu mial to byc dylemat ?? Bo moj brat myslal i ta wiedze mi przekazal, że jezli wybiore Venore nigdy nie zobacze Carlin a pozatym jesl;i sie nie ma pacca to tylko te 2 miasta są dostępne. Dopiero kiedy dowiedzialm sie od kolegi kotry przeszedl na maina wczesniej ze nie ma go juz w Venore tylko siedzi w Kazo wytlumaczyl mi ze te wszystkie Miasta sa razem na jedym Świecie hehe, a drugi przypadek noobostwa kiedyś stałam obok huntera i zastanawialam sie czemu sie do mnie nie odzywa i mnie bije :P.