ja wlasnie zginolem i zostawilem po sobie plecak GFB i HMM kilka Sd oraz mojego kochanego Fsa :(

Mi tam wypadł Spike Sword (a przez tydzień na niego kase zbierałem) i BH shield no i bp w którym mialem śmieci wartoci 1k. Oy dużo to dla mnie było...

PS. Po tej śmierci stworzyłem nowego sorka i gram nim teraz :D

jak raz mnie hunter ubil to mi wypadł mój ukochany firesword

Mi jeszcze nie wypadło nic wartościowego ale straciłem kiedyś 280 gp. 8) ;)

seksik ; palaś
16lv
8lv mag
skills : 35/35 (słabo :D )
trimera ; carlin , ab :P

Naszczęscie nic z mojego EQ jakiś tam bp z kasą kilka protection amulet....Nic wartosciowego.

Ja traciłem 3x spikesword, kilka razy BP prawie nic nie warty, raz BP warty 2K, czyli nie AŻ TAK źle.

Ja włąsnie znów padełem. Zabił mnie paldyn na 33 lvl i stracilem k-armora i d-shielda :(
Ku...........(dalsza część wypowiedzi skasowano po ocenzurowaniu)

Mi wypadł mój ukochany FeSik ;( 4 dni stałem pod dp w ab i tylko uhy na sella robiłem :D

ja najcenniejszegoc o straciłem to aol, a wczesniej to ds,wh i skullstaf na gs'ie ale to było dawno, hmmm, jakieś 2w lvle temu :P

MI najceniesze wypadly plate legsy x2i dh ale i tak je odzyskałem wiec nie było tak żle :D

... nic mi nie wypadło w sumie.... chyba ze p legsy, daaawno temu :)

Boze kochany jak slysze co wam powypadalo to mi zal du** sciska

Nienawidze Newbie(za to pewnie dostane po plecach od was)
jak slysze lamety w stylu (tydzien na spike zbieralem,albo -moj kochany fs)

wszystko bym oddal ze swoich gratow gdybym mogl sie wykupic z chociaz jednej smierci,WSZYSTKO,moja najwieksza strata,c armor,warior helmet,d shield,p ammy,i kupe runkow w bp,oddalbym jeszcze c legsy i brighta gdyby mnie nie zabili wtedy.
Wiecie dlaczego???Bo w noc wyciagam 30 k,juz na 20 poziomie,a do 20 poziomu dochodze w 5 dni(rekord 3 dni)a kazda smierc boli jak cholera.ostatnio trenowalem sobie i dead,koles ma rooka,najlepsze jest to ze nic nie stracilem,a oddalbym wszystko co mialem na sobie,gdybym mogl cofnac deada,

Po 1.FS lub Spike Sword jest wiele wart, a napewno więcej niż wypowiedziany przez Ciebie plate armor.
Po 2. Każdy był newbie i nawet Ty nim byłeś, bo nie mogłeś zrozumieć odrazu tej gry.
Po 3. Nie każdy w noc wyciąga 30k ani poziomu w 5, bo nie każdy jest takim maniakiem zapatrzonym wielkimi oczami w ekran monitora. (w nocy się śpi, a nie gra w komputer [nie zrozum tego jako źle, nie chce Cie pouczać tylko mówie :P ])
Po 4. Żeby nie był offtopic to straciłem knight armora i dark helmet.

Chyba chodzilo mu o to ze je uzyl jak umieral ;)

Ja najcenniejsze co stracilem podczas gry(deda) to k-armor ;( ;( .Niestety PK go nie zwrocil i dlatego teraz siedzi na rookgardzie

hell gate + ds + lag = dead, no i stracilem klucz do hell agte i c-shield :(

Mnie ostatnio pk zabili na foldzie i stracilem nowiutkiego serpent sworda za 4k ;( ;( ;( ;( X(

MI bp( A w nim f-rod,kase i inne duperele)

a mi wypadl bp bylo tam duzo rzeczy 200gp chain armor na sprzedasz i inne ale byl kolega i mi wszystko oddal :)

mi z lepszych rzeczy wypadl c-arm a innym razem c legi lecz wszystko odzyskalem dzieki pomocy kumpli.
o dedach gdy tracilem d shield czy k axe nie wspominam

czesc Kurt! (kolega)
Mi równiesz wypadl platinium ammy gdy zdinolem na dragonku :D (kink :( stracilem 2 lvl i to mnie boli :| )

heh
 

dla mojego kolegi z antici wypadl :golden armor ,boots of haste .........bp sd.............bp uh................war hammer 2x fire sword itp.




heh







aha i jeszcze jedno ....................metal rządzi!!!!!!!!

Cze
 

To już było kiedyś ale było wypadło mi wtedy k-armor i fs.A moj kumpel na POH zginal i zgubil Boh-y i jakis noob na 12 lvlu je zabral i wrypal sie z nimi do tej dziury za świątynia gdzie gs i jeszcze cos jest. :) aha ten kumpel 51 Lvl i jakis koles mu powiedzil ze tamten noob tam wpad.Jescze pewno ruszl sie tam w tej dziurze i nieszczescie chcialo ze nie zginol na ropce bo tak by odzyskal bohy a tak nima i swiat sie zminia . :))

Wypadł mi fs - w dzień po zakupie nie mam nic kasy i wogóle ostatnio tyle zgonów miałem ze szkoda gadać :( ale jakoś sobie musze radzić.

Wtedy byłem w kurzony
 

Byłem se spokojnie na slime (sorc 12) a tu bah i przez pszypadek wlazłem za blisko siedliska tych zasranych (slime)no i oczywiscie zaczeły się rozmnażać i mnie otoczyły(miałem wtedy na sobie p-set,fs,g-shield i w-helmet)i oczywiscie los sprawił ze wypadł ze mnie fs i w-helmet)oczywiscie odzyskałem to z kumplem i było good(ale miałem cykora ze ktos mi to zwinie ;( )


nuniza/Lv22/isara/skills 62/53/paladyn
Elder Do'urden/Lv19/secura/skills 22/24/mag
<na spszedasz gfb<2k>hmm's<1k>explosion<3k>
Dragon Revleed/lv12/secura/skills 48/45/paladyn

...
 

Mi myszka zalamiła i wrzuciłem kumpla golden armor do bagna. Ale sie z nim ugadałem i dałem 2 crown armory, kture mu wypadłym w orc fortess na queście (nie chodzi sie z bp pełnym crown armorów) :P

:(
 

wracałem z cyców i zachciało mi sie isc na orki....i spotkałem Barserkera.... w bp miałem halberda(400gp), 2 runy uh(200gp), jakieś 200gp, i z egp wypadły mi p.legs...... czyli straty ok 3k..... :/ ....że nie wspomnie o skilach i exp....

Mi wypadł crown armor, ale nie można się łamać.

boh i f-axe w czasie hunta na pk, kolega we mnie z UE walnal xD, ale rzeczy odzyskalem naszczescie

Hehe tera kolej na mnie :). W sumie na dedach moich dwóch postaci (knight teraz 30 lvl & sorc bodajże 27 lvl) straciłem:

K-set, C-Arm, C-Helmet, C-shield, 3-4* FS, Blue Robe, Bright Sword, od cholery runów (2 BP SD, 4-8 BP UH, koło 3-5 BP GFB i jakieś 10-12 BP HMM'ów).


Czyli straty w sumie koło 200-300 k. Bo to się rozciąga w czasie. Drobniejszych rzeczy nie liczę w stylu p-seta czy innych. A o ukradzionych lootbagach nie wspominam :).

BTW, gram na Securze.

cenny loot
 

najcenniejsze rzeczy jakie stracilem podczas mojej kariery w tibii,to c set v shield w helmet i takie tam ale nie bylo to podczas deda tylko hacka :( .

Wychodze sobie z tahis ( na roty ) a tu jakis gostek udupil mnie jak muche w kiblu z GFB. Stracilem wedke, scale armor i troche kasy . Slaby bylem... ;(

No coz... troche dziwnie... Ale, powiedz, gdzie padasz?? :P

Mi wypadl k-arm, plecak SD, 3 plecaki HMM 1 plecak GFB. Przez nieuwage, myslalem ze jak mam niewidzialnosc to zaden z tamtych potworkow mnie nie widzi :P I mnie ghoul powoli pojechal jak bilem dsy :D

Ja miałam małą sprzeczke z jednym polakiem, jakiś typo z red skullem wmówił mu (temu polakowi), ze ja zabiłam jego kumpla [a miałam wtedy 8 lvl i skille 18/20 (czyli wyszłam z Rooku)]. No i ten polak uwieżył temu z red skullem, jeszcze nagadałam gościowi (czyli prosiłam sie o deda). Po czasie poszłam na trole i 'You are dead.', dopadł mnie jakis gość na 30 lvl. I nie wiem jakim spodobem, ale jak się zalogowałam to nie miałam nic z eq, czyli wszytko mi wypadło... // wtedy zmieniłam postać ;p //

Mi wypadło najwiecej podczas zgonu z hunterem . Nie wiedziałem ze to takie dobre i sie przeliczyłem.Stracilem wtedy 300 gp,fishing rod i bp ih'ów . Mialem wtedy 9 lvl

Wypadło mi
 

Wypadł mi Seprent Sword ale tak hamsko że.. X( X( X( X( eXpie na ghostlandzie mam już wychodzić nie mam many na exana pox dochodze do wyjścia a na rope place nawalone śmieci odkryłem to a scorpino się zbliża zawsze prawie miałem go na jeden strzał a tu dup mnie ukosił;/ ide łowić ryby a tutaj za mną banda biegnie żeby lootbaga dostać i zignałem X(

najcenniejsze co mi wypadlo to byly k legi, gdy padlem na gs'ie bo sie kurwa wtedy server sypal ;(
ale dobrze ze istnieja jescze uczciwi ludzie bo dostalem parcelem bp i k legi :)

Najceniejszy ? Chyba Serpent , na 14 lvl chciałem wziąć ~5 soldków na klate ale mnie otoczyły i dead. ;(.

Mi wypadlo golden arm, legs crown, tower shield, royal helmet, bright sword, BoHy poprzez red skulla ;( ;( :baby:

Ja miałem wała gdy byłem jeszcze szczylem:D miałem wtedy 9 lvl i szłem z Venore do Carlin:D:) miałem w plecaku ok.500 gp, zabił mnie koleś:(