Na takie pieszczoty trzeba jednak zasłużyć. :P

xD
 

Hehe Racon myslisz sie w Tarnowie gra w kit ludu. Niestey niejestes najlepszy ;p znam duzo 50+ a najlepszy o jakim z tarnowa wiem to EK 86.

a u mnie
 

gra chyba ze 30 osób i to moja wina bo pokazałem takiemu jednemu jak sie robi postać i co o co gdzie i jak. a teraz wszyscy sie pohakowali i ***a nieda sie grać :confused: ale ci wszyscy to same gnoje typu mielecki-druid.

uuu... u nas w chorzowie duzo osob gra, najwiecej w kafejach na rynku kazdy komp zajety i tibia -.-. Z mojej szkoly gra okolo 30 osob wiekszosc to 10 -20 lvl -.- i trzech 50 + w tym ja :)

ej ludziska
 

pogadajmy o czyms innym a nie tylko o tej *******onej grze X( pliska

albo szczala
 

lece bo mi sie nechce juz z wami gadac

A myślałeś kiedyś jak ta gra psuje życie osobiste? >.>

Mhm, policzmy.. Raczej nie duzo.. max. 10 osob. Z czego wszyscy to nooby i newbie. Najwiekszy lvl jaki byl - 39 (prawie 40) i hack. Teraz gra od nowa.

Taa, nie jest dobrze. Ja sam mam maly lvl, ale w koncu musze do czegosc dojsc. Musze byc lepszy od tych noobow. ;P

Hehehe
 

U mbie w Iławie , taka mała mieścina gra jakieś 50 osub może troche mniej najwienkszy lvl jaki znam to gra na Azurze Devil Mad'Khorn lvl 100+ nie wiem dokladnie jest tesz taki jeen Cezarius tesz lvl 100+ ale nie wiem czy on jest z mojej miejscowosci :) (Grają głównie na Azurze,Eterni tam chyba najlepsi i pare osub znam z Galany)

Celowo robicie sobie Constar z tego forum? O.o

TheNatoorat:

To nie my, to jakis zablakany gosc, ktory to odswiezyl. Ale dlaczego by nie pociagnac tematu? :)

Nie wiem czemu ale wam też się wydaje że tibia robi niektórym ludziom wode zamiast mózgu?

Ludzie ta gra jest na serio nudna-.-
Na początku chwaliłem sie kiedy ubiłem szczura-.-
A teraz to że pamiętam o tej grze to przez:
Kumpli(lord orzech.inkaso,crowal i kilku innych z rl)
Tibie.pl
Ale już nie lubie tej gry.

Nie wiem dokladnie kto jeszzcze ale ostatnio spotkalem 2 panow z Sanoka 114 RP i 100+ MS. Ten drugi mieszka na tej samej ulicy co ja...

A gra moze ktos z Warszawy, np. okolic gocławka?
Bo znam tylko trzy osoby ktore graja, ale z rl, nie z Tibii. Wbrew pozorom z tego co widzę to niewiele warszawiakow gra, przynajmniej na Celescie..

Bardzo mało osób z Łodzi widziałem na forum, a takie duże miasto. Ale to pewnie dlatego, że Polacy kradną w tibii, a łodzianie w rl :(

z mojego miasta( gra 10-20 ludu ) wiekszosc gra lub grała na danubii :/ najwyszy lvl to chyba 80 z moje go miasta

Ty jestes nudny !!! Gralem wiele gier typu RPG czy w szelakie platwormówki i strzelaniny , najdluzej gram w...Tibie chociaz najlepszym RPG jest FF XI online ale troche to zadrogie , dlaczego tibia ? Gdyz podoba mi sie. Myslalem ze ta gra tylko mnie przyciagnela ale kiedy poszlem do Inferno ( kafa obecnie jej niema gdyz pan Conner mac'mannus xDDDDDD tak tak tak ten z solery wyjechal do londynu uczyc sie ) Najwiekszy lv z Płocka do Rastine Majere II 165 master sorcer kiedy pierwszy raz go zobaczylem to mysalem ze on na ot's gra ale kiedy patrze ze to Danubia normalnie SZOK 8o . Sam mam 89 EK robilem go przez 1 rok to jest moja pierwsza postac :]

Wawa
 

Ja gram na Celeście i jestem z Wawy...... :)
A osobiście z reala znam tylko 5 osób grających w tibię :D

z mojej okolicy gra osoba ze 149 ok. levelem ktora ma wujka a ten wujek ma postac co sie nazywa "Rex" (chyba)

Kilka ulic odemnie mieszka okolo 140 level... gra na securze i ma 2 corki, tez 100+ levele

:) No moze....
Ale najwyzszy lvl z Gdyni ma Bebilon 120 ek chyba :/
:cup: :cup: :cup:

coraz bardziej beznadziejne sa te tematy zreszta wy tez<tylko co nie liczni maja rozum> ;/ ludzie opamietajcie sie poki czas !!

W Bełchatowie gra wielu... ale należy zapytać, kto gra uczciwie, bez cheatów itp... no i kto nie noobi -.-
Wtedy zostanie garstka :P

hmm...Przemyśl osobiście znam kilku 50+ jednego 60+ i jednego 115+ a resza to fri itens w granicach 1-20 lvl :)

U mnei na moim osiedlu (czyli jedna ulica, 2 wiezowce 2 male budyneczki) gra z 20 osób, a w mieście... o w kuchwe nie chce mi sie liczyć :P
Ale tibia to różna gra dla 2 grup społecznych.
Jedni wyzywają tibie i tych co grają w nią (grafika jak pasjans itd), a jedni grają bo ich to wciąga (uzaleznieni totalnie). Nieliczna grupa niestety to ci którzy grają dla frajdy ot tak sobie czasem :P W sumie kiedy miałem 13 lat to nabiłem 120 lv też :P (sprzedałem za 560zł :D) a teraz se gram dla frajdy, nie skiluje, chodze nie na exp ale na przygpody (na 8 levelach z kolega poszlismy na slimy, mailem go ropnąć, i... ropnąłem.... po sekundzie... ciało :D). Nie rozumiem też wyzywania kogos od skili. Komus pasują - nie treni, ktoś sie czuje słaby albo nałogowiec - treni. Takie zachowania są jak u 7 latków ... ja mam lizaczka a ty nie, mam taki fajny puchowy piurnik itd. I do tematu: z 20 osób na mojej ulicy (ja tu rządze <cfaniak>) ja i sąsiad tylko rgamy dla frajdy od czasu do czasu, nie dla statów. Innych bawi może i skilling, ale co ci z tego, że tygodniami potrenujesz, potem pograsz troche, dedniesz, stracisz p arma i poplaczesz sie skonczysz rgac itd ;P