Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Papierosy (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=35413)

TehRegent 17-05-2005 15:00

Jesli sie nie ma silnej woli, miejsca w swiecie, itp. to sie nigdy nie rzuci. A wiecie czemu? Bo takiemu czlowiekowi jest lepiej z nalogiem niz bez. :(

Apropo ziola. Ja pale o 6 miesiecy i nie jestem uzalezniony wiec nie porownujcie go do fajekX(

Matek 17-05-2005 15:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rege-N-tuS
Apropo ziola. Ja pale o 6 miesiecy i nie jestem uzalezniony wiec nie porownujcie go do fajekX(

Wiec odstaw 'ziolo' na 6 miesiecy. Jesli wytrzymasz to nie bedziesz uzalezniony jak nie... jestes.

Btw: samosieja czy nie?

Glamri 17-05-2005 15:21

Ja nigdy nie miałem fajki w ustach, miałem anwet niedawno ochote pójść do sklepu i kupić sobie ze dwie na próbę ale się powstrzymałem... A co do rzucania papierosów to tylko i wyłącnzie silna wola... Ja potrafię odmówić sobie wszystkiego i jest mi z tym dobrze :)

TehRegent 17-05-2005 15:24

No z tym ziolem to pale 6 miesiecy razem, bez przerw gdy kumpla nie ma, bo jak nie ma to siedzi w Holandii na 3 miechy. Czyli z tymi 3 miesiecznymi przerwami 6 roku.

Meroslaw 24-05-2005 14:05

Już niejeden to powiedział, ja to powtórzę. Silna wola i chęć zaprzestania palenia jest najważniejsza! A co do ludzi palących, szczególnie tych nieletnich - Wasza sprawa, sami siebie zabijacie... I nie mówcie że to nie zabija itepe - przez papierosy (tudzież alkohol i nadwyrężanie gardła śpiewem) zabrany został w zaświaty największy talent moim zdaniem w historii Polskiej poezji - Jacek Kaczmarski...

Shanhaevel 24-05-2005 14:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rege-N-tuS
No z tym ziolem to pale 6 miesiecy razem, bez przerw gdy kumpla nie ma, bo jak nie ma to siedzi w Holandii na 3 miechy. Czyli z tymi 3 miesiecznymi przerwami 6 roku.

Wiesz o tym, że człowiek przed ukończeniem 25. roku życia po 3-5 miechach palenia zioła się UZALEŻNIA. Traci kontrolę. A że nie jesteś uzależniony to możesz się pocieszać... To tak jak z alkoholem.

Zaglada 24-05-2005 14:48

Nie palcie dzieci, nie palcie! Papierosy sa be i niszcza pluca! Potem bedziecie tego zalowac wiec sie lepiej zastanowcie nad swoimi czynami. Jako doswiadczona osoba moge polecic pewna metoda jesli palisz z kolega. Mianowicie, jesli rzucisz Ty to rzuci i on bo nie bedzie mial z kim palic...

@down

Nie chcesz palic - nie palisz. Proste, nie?

Shanhaevel 24-05-2005 15:01

@up
Jest jeden problem. Najpierw trzeba rzucić, a to łatwe nie jest. :P

Palladni 25-05-2005 14:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zaglada
Nie palcie dzieci, nie palcie! Papierosy sa be i niszcza pluca! Potem bedziecie tego zalowac wiec sie lepiej zastanowcie nad swoimi czynami. Jako doswiadczona osoba moge polecic pewna metoda jesli palisz z kolega. Mianowicie, jesli rzucisz Ty to rzuci i on bo nie bedzie mial z kim palic...

@down

Nie chcesz palic - nie palisz. Proste, nie?

Ja pale, owszem nieczesto przewaznie kilka fajek w tygodniu. Mam kolege co pali "dużo" częściej i kiedyś też tak próbowałem zmusić go do rzucenia palenia albo chociaż namówić go żeby palił mniej, powiedziałem mu że niebęde z nim palił. Znalazł se innego kolege "do palenia". :P

Brave 25-05-2005 17:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Birmil
co to za roznica czy padne od szlugow, zacpam sie lub umre w kazdy inny sposob. I tak wszyscy pojdziemy do ziemi, nikomu nie bedzie sie lepiej lezec dlatego ze kiedys nie palil.

Ano taka, że paląc umrzesz o kilkanaście lat wcześniej niż nie paląc, a jeśli masz słaby organizm to padniesz na zawał. Czy palenie w tak młodym wieku jest takie fajne? Tak? So fuck off and die.

Matek 25-05-2005 17:31

Rownie dobrze mozesz wyjsc z domu i zostac potracony prze TIRa - a to wszystko bedzie tylko przez to, ze nie zjadleas do konca szpinaku;]

W paleniu nie ma nic zlego.

Wiekszosc z was najezdza na fajki, ze sa niezdrowe a pewnie sami wpierdzielacie chipsy, batony, zarcie z fast-foodow i inne smieci, ktore tez skracaja wam zycie (zly cholesteror). Jak ktos ogladal "Super Size Me" to wie, ze ff tez po czesci uzalezniaja.

Jaka roznica czy skorce sobie zycie fajkami czy fast foodami?

ro0t 25-05-2005 17:41

Nie tylko raczek płuc, a także kondycja... mam na przykładzie kilku kumpli którzy palą po ~4 lata. Kilkanaście metrów bieg i zadyszka - gratz.

Moja mama pali... wiem że mi to szkodzi, ale co mam zrobić?
Tata rzucił palenie jakies 3 lata temu - good

Kiedyś tata mi dał zapalonego papierosa do ręki, to sie zaciągnołem, zaksztusiłem i łzy mi poleciały, bo sie "udławiłem". Wtedy powiedział żebym nie palił i tak jest do dziś i będzie na zawsze. Miałem wtedy jakieś 10 lat.

Avager 25-05-2005 17:43

up UP:

rany kiedy ja ostatnio takie coś jadłem ???? Domowej roboty hamburgery to chyba 1 tydzień temu, chipsy.... 1 na tydzień jem... i dupa, jestem chudy jak patyk ! I co ? Od tego się tyje ? (bo taki ma to mieć sens według ciebie).


Ale zapewne ty palisz i żresz.... jesteś gryby jak opona tira i jeszcze palisz -.- ....

Więc co się czepiasz ? Idź na ławeczkę, weź nalewkę + Fajranty (te co tak walą na kilometr) i idź sie naćpaj, polecam także w między czasie połykanie leków.... szybciej dojdziesz...do .... do tego "super uczucia"... (bo oto wam chyba chodzi w tym paleniu, a tym "super uczuciem" własnie jest śmierć).

Nie chciałem dokładnie mówić jakie to "super uczucie"... i tak wiecie...

Michaleq 25-05-2005 17:49

Argh...popieram Avagera.
Learn secret of DEAAAATHHHH....mino mag ma racje..
Więc nie palcie xD
Mi sie zdarzyło palić przez wakacje ale na tym sie skończyło...

Venderer 25-05-2005 17:49

Mój dzidek palił przez całe życie (dorosłe oczywiście:P) w pewnym momencie powiedizał sobie STOP, i nie pali już 2 lata.... On to ma silną wolę.... Moja mama jakoś nie chce żucić ;/

Matek 25-05-2005 17:54

Widzisz a ja zapale od czasu do czasu i jeszcze nie mam raka. I uprzedzam twoje stwierdzenie, ze kiedys bede mial: ty tez po kilkunastu paczkach jedzenia chipsow nawet raz na tydzien mozesz pasc martwy ;]

I po drugie - nie popadaj w skrajnosc - gdzie ja napisalem ze pije, pale albo cpam?? Masz krysztalowa kule czy mamusia siedzi przed monitorkiem i mowi synkowi co pisac?

Masz syndrom minimistyczny chlopcze. Czytaj to co napisalem a nie tworzysz wlasny swiatek.

I sprostowanie:

Pale od czasu do czasu fajeczke.

Wypije piwko

A do tego dzialam w profilaktyce...

Gdzie tu sens 8o


Kazdy odpowiada za siebie. Ludzie sa nauczenie ze alkohol i fajki sa zle - bo tak mowia rodzicie, naucyciele i ksieza. Ale na czym te zlo polega - ze skracam sobie zycie?? ROTFL Pewnie tak - ale czego oczy nie zycza tego duszy nie zal. Jak widze 18 latka po wypadku samochodowym to wole jednak palic i zyc 50 lat niz nie zajarac, wyjsc na jezdnie i zostac potraconym przez autobus.

Nie wszystko co robisz musi byc zdrowe. Aby bylo to 'fajne uczucie' LOL:)

@down: chyba nie...

Upity byc moze, ale jak ktos zapali fajke? Bo o trawie narazie nic nie wspominalem:D

Pozatym... piajny ma wieksze prawdopodobienstwo przezycia upadku, bo nieswiadomie jest wtedy rozluzniony. Normalny czlowiek 'spina sie' co zwieksza obrazenia... (chociaz to w zdezeniu z autobusem nie pomogloby mu:))

Tasior 25-05-2005 17:57

@up
Ale zajarany czy upity "szybciej" wpadnie pod autobus, niż trzeźwy, nie?

Thimburd 25-05-2005 18:01

Mój "fader" palił chyba z 10 lat. Rzucał kilka razy. Dopiero miesiąc temu mu się udało. Nie mam zamiaru palić: szkoda kasy i nerwów (ahhh, widziałem jak wygląda człowiek który rzuca...).

Ashlon 25-05-2005 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Taśkwa
@up
Ale zajarany czy upity "szybciej" wpadnie pod autobus, niż trzeźwy, nie?

To zalezy od szczescia, a raczej pecha ;)

@Matek : To niezdrowe i to niezdrowe. W ogole, nie wiem o co sie klocicie. 99.5% ludzi palacych wie, jakie niesie to konsekwencje. Jesli osoba nie chce palic - nie zacznie / przestanie, a jesli chce - zacznie / bedzie dalej palila. Proste.

Avager 25-05-2005 18:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Widzisz a ja zapale od czasu do czasu i jeszcze nie mam raka. I uprzedzam twoje stwierdzenie, ze kiedys bede mial: ty tez po kilkunastu paczkach jedzenia chipsow nawet raz na tydzien mozesz pasc martwy ;]

I po drugie - nie popadaj w skrajnosc - gdzie ja napisalem ze pije, pale albo cpam?? Masz krysztalowa kule czy mamusia siedzi przed monitorkiem i mowi synkowi co pisac?

Masz syndrom minimistyczny chlopcze. Czytaj to co napisalem a nie tworzysz wlasny swiatek.

I sprostowanie:

Pale od czasu do czasu fajeczke.

Wypije piwko

A do tego dzialam w profilaktyce...

Gdzie tu sens 8o


Kazdy odpowiada za siebie. Ludzie sa nauczenie ze alkohol i fajki sa zle - bo tak mowia rodzicie, naucyciele i ksieza. Ale na czym te zlo polega - ze skracam sobie zycie?? ROTFL Pewnie tak - ale czego oczy nie zycza tego duszy nie zal. Jak widze 18 latka po wypadku samochodowym to wole jednak palic i zyc 50 lat niz nie zajarac, wyjsc na jezdnie i zostac potraconym przez autobus.

Nie wszystko co robisz musi byc zdrowe. Aby bylo to 'fajne uczucie' LOL:)

@down: chyba nie...

Upity byc moze, ale jak ktos zapali fajke? Bo o trawie narazie nic nie wspominalem:D

Pozatym... piajny ma wieksze prawdopodobienstwo przezycia upadku, bo nieswiadomie jest wtedy rozluzniony. Normalny czlowiek 'spina sie' co zwieksza obrazenia... (chociaz to w zdezeniu z autobusem nie pomogloby mu:))


więc:

1) Sam se musze wszystko robić w domu (obiad, sprzątać itp.) Poprostu mama pracuje za granicą a ojciec cały dzień też w pracy....

2) Nie niepatrzyła nie gadała mi co pisać (patrz wyżej)

3) Skąd to wiem ? Wysztarczy że wyjde na podwórko i odrazu towarzystwo "Siemja ziom , jestiem disinteligjent " itp.

4) Wole se wpaść trzeźwy i nie wypity pod autobus niż pijany i naćpany... wogule mniejsze kłopoty z tego ... i wogule... i wiadomo że nie wszedłem na ulicę specjalnie (a jak jesteś naćpany to se możesz w mówić że latać se możesz... więc pomyśl -.- ).

Gtyk 25-05-2005 18:48

hmm ja pale od czasu do czasu glownie towarzystko :P np. na jakiejs imprezie ludzie wychodza zapalic ide z nimi pogadac itd to tez zapale czasami...
ale to i tak jest bardzo sporadyczne ;)

-=Melon=- 25-05-2005 19:01

Dla mnie to smierdzi, pufi, wali itp :p Nigdy nie palilem i nie mam zamiaru, zwlaszcza z astma -.-. Chlopaka chyba ciezko zmusic do rzucenia, dziewczyne moze latwiej. Jesli twoja laska palila, nie radze ci sie z nia calowac <lol2> :D

ro0t 25-05-2005 19:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk
hmm ja pale od czasu do czasu glownie towarzystko :P np. na jakiejs imprezie ludzie wychodza zapalic ide z nimi pogadac itd to tez zapale czasami...
ale to i tak jest bardzo sporadyczne ;)

Tak jest, ludzie słabi psychicznie... Inni palą to ja też? bullshit - Ty to robisz... jak i moja siostra ale rodzice już ją od uczyli

Matek 25-05-2005 19:09

Avage: cpaniu tez jestem przeciwko. Ja tutaj mowie caly czas o fajkach i piwku. I to w malych ilosciach jak ktos lubi.

Cytuj:

Tak jest, ludzie słabi psychicznie... Inni palą to ja też?
ROTFL?

Gtyk 25-05-2005 19:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ro0t
Tak jest, ludzie słabi psychicznie... Inni palą to ja też? bullshit - Ty to robisz... jak i moja siostra ale rodzice już ją od uczyli

Nie slabi psychicznie tylko palacy towarzysko :> Zapalenie papierosa raz na miesiac czy nawet zadziej nazywasz uzaleznieniem?;) oj dziecko co ta propaganda palacych nauczycieli w szkole robi z umyslami... ;)

Btw... przypomnialo mi sie cos... cholernie fajnie to wygladalo jak jescze jakos na poczatku gimnazjum mielismy jakies zajecia o szkodliwosci palenia itd... ktore prowadzila pedagog... od ktorej fajkami walilo na kilometr :P

Brave 25-05-2005 20:35

Matek, a nie widzisz różnicy pomiędzy fajkami, a czipsami? Jak nie, to współczuję.

Poza tym, jak człowiek jest dorosły, to niech sobie robi co chce, ale jak widzę, Ty popierasz dwunastolatków jarających petki, co w Twoim wieku jest dość mało odpowiedzialne.
A potem się gówniarze dziwią czemu mają 160 cm wzrostu ;).

Birmil 25-05-2005 21:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Widzisz a ja zapale od czasu do czasu i jeszcze nie mam raka. I uprzedzam twoje stwierdzenie, ze kiedys bede mial: ty tez po kilkunastu paczkach jedzenia chipsow nawet raz na tydzien mozesz pasc martwy ;]

I po drugie - nie popadaj w skrajnosc - gdzie ja napisalem ze pije, pale albo cpam?? Masz krysztalowa kule czy mamusia siedzi przed monitorkiem i mowi synkowi co pisac?

Masz syndrom minimistyczny chlopcze. Czytaj to co napisalem a nie tworzysz wlasny swiatek.

I sprostowanie:

Pale od czasu do czasu fajeczke.

Wypije piwko

A do tego dzialam w profilaktyce...

Gdzie tu sens 8o


Kazdy odpowiada za siebie. Ludzie sa nauczenie ze alkohol i fajki sa zle - bo tak mowia rodzicie, naucyciele i ksieza. Ale na czym te zlo polega - ze skracam sobie zycie?? ROTFL Pewnie tak - ale czego oczy nie zycza tego duszy nie zal. Jak widze 18 latka po wypadku samochodowym to wole jednak palic i zyc 50 lat niz nie zajarac, wyjsc na jezdnie i zostac potraconym przez autobus.

Nie wszystko co robisz musi byc zdrowe. Aby bylo to 'fajne uczucie' LOL:)

@down: chyba nie...

Upity byc moze, ale jak ktos zapali fajke? Bo o trawie narazie nic nie wspominalem:D

Pozatym... piajny ma wieksze prawdopodobienstwo przezycia upadku, bo nieswiadomie jest wtedy rozluzniony. Normalny czlowiek 'spina sie' co zwieksza obrazenia... (chociaz to w zdezeniu z autobusem nie pomogloby mu:))

popieram w 100%

PS: Nie mecz sie juz, patrzac na poziom z jakim wyslawiaja sie uzytkownicy tego foflum wnioskuje ze i tak nic z tego nie zrozumieja =]


@EDIT

PS2: Mowilem ze nie zrozumieja
Cytuj:

więc:

1) Sam se musze wszystko robić w domu (obiad, sprzątać itp.) Poprostu mama pracuje za granicą a ojciec cały dzień też w pracy....

2) Nie niepatrzyła nie gadała mi co pisać (patrz wyżej)

3) Skąd to wiem ? Wysztarczy że wyjde na podwórko i odrazu towarzystwo "Siemja ziom , jestiem disinteligjent " itp.

4) Wole se wpaść trzeźwy i nie wypity pod autobus niż pijany i naćpany... wogule mniejsze kłopoty z tego ... i wogule... i wiadomo że nie wszedłem na ulicę specjalnie (a jak jesteś naćpany to se możesz w mówić że latać se możesz... więc pomyśl -.- ).
Dziecko... jestes na forum a nie w domu, mow cywilizowanym jezykiem...

Mental II 25-05-2005 22:21

Ja paliłem od 6 klasy podstawowej do 3 gimnazjum zmądrzałem i miałem mocnom psyche i zuciłem szlugi ale od czasu do czasu blanta z kumplami sie zjara.

Kredi 25-05-2005 22:56

Papierosy i "zioło" są złeeee! Są narzędziem szatana! Trzeba spalic papierosy i "zioło! Trzeba siać siać siać siać siać.......

p.l 25-05-2005 23:03

do papierosów mam jedno- dym i zapach, mnie szlak trafia jak ktoś kopci przy mnie na przystanku albo jak mój kolega pali w szkole i potem wali od niego na lekcji w całej sali -.-

Brave 25-05-2005 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Birmil
Dziecko...

A Ty to przepraszam kto? O.o

Stary masz chyba troszkę za wysokie mniemanie o sobie. Jak naprawdę uważasz, że palenie jest fajne to idź i sobie zapal, ale nie rozgłaszaj na forum, że to jest nieszkodliwe itd.

P.S.

Z góry uprzedzam odpowiedź - wiem, że Twój post nie był skierowany do mnie -.-.

Birmil 25-05-2005 23:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Brave
A Ty to przepraszam kto? O.o

Stary masz chyba troszkę za wysokie mniemanie o sobie. Jak naprawdę uważasz, że palenie jest fajne to idź i sobie zapal, ale nie rozgłaszaj na forum, że to jest nieszkodliwe itd.

P.S.

Z góry uprzedzam odpowiedź - wiem, że Twój post nie był skierowany do mnie -.-.

niektorzy sa niepelnoletni do konca zycia...

@down

wyjdz, opanuj sie, i wroc.

gdzie napisalem ze palenie robi mnie doroslym ?

Tasior 25-05-2005 23:10

@up
A palenie robi cię dorosłym he?

Matek 26-05-2005 08:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Brave
Matek, a nie widzisz różnicy pomiędzy fajkami, a czipsami? Jak nie, to współczuję.

Widze roznice. Ale chipsy tez sa niezdrowe. Ze mniej - no i co?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Brave
(...)ale jak widzę, Ty popierasz dwunastolatków jarających petki, co w Twoim wieku jest dość mało odpowiedzialne. A potem się gówniarze dziwią czemu mają 160 cm wzrostu ;).

Gdzie ja poparlem smarkow jarajacych? Jaki to ma zwiazek z odpowiedzialnoscia? Wiesz co to odpowiedzialnosc jest wogole? Poprostu z dyskusji zauwazylem, ze wiekszosc z was najezdza na fajka stwierdzajac, ze to ogromne zlo. Zupelnie jakbym slyuszal Rydzyka w RM. Ja tylko twierdze, ze palenie to tak samo normalna rzecz jak jedzenie chipsow i tym podobne.
A ze fajki uzalezniaja: kawa uzaleznia (no - kto wie co powoduje w naszym organizmie picie kawy?? Nikt?? Wiec zapyrac sie lekarza. Wcale ne gorsze od fajek), herbata (i to bardzo!) - phi - czekolada uzaleznia tez. Ale jakos nikt nie uwaa, ze sa to wielkie zla!

Coraz wiecej ludzi ma syndrom minimistyczny

Kredi 26-05-2005 09:16

[ quote]Zupelnie jakbym slyuszal Rydzyka w RM. [/quote]

COOO! ŻEE JAK!!! FAJKI SĄ ZŁE SĄ NARZĘDZIEM SZATANA! Trzeba siać siać siać siać...

Ashlon 26-05-2005 09:23

JAkby ktos niezauwazyl, to wiekszosc argumentow kierowanych do matka jest denna. "palenie robi cie doroslym", "bedziesz smierdzial", "palenie towarzysko". LUDZIE! PYTAM SIE : CO WAM DO TEGO?! JAK KTOS CHCE, NIECH PALI! Myslicie, ze osoba, ktora pali, nie zgodzila sie na wszystkie + i - tego? A znajac zycie, palacz dozyje do 50 lat, a takiego niepalacego w wieku 35 lat trafi cholera (stres w pracy), albo samochod.

TheNatoorat 26-05-2005 09:37

Gadajcie se co chcecie, ale ja wiem jedno: wszyscy palacze to osoby, które chciały tylko zaimponowac innym, pokazac, że też są "kul".
Pomyślmy... kompleksy?

Matek 26-05-2005 09:50

OOo... wszchwiedzacy...


poklaniam sie tobie

ROTFL

Wszyscy niepalacy to tchorze nie majacy zielonego pojecia o skladzie fajek.

Ktore stwierdzenie jest zabawniejsze - moje czy twoje :D

TheNatoorat 26-05-2005 09:57

Nie wszechwiedzący, a potrafiący wywnioskowac, dlaczego ktoś zaczyna się truc.

Każdy palący powie, że palenie nie szkodzi, bo jak może się przyznac do błędu? Przecież straciłby respekt ziomali!
A jeżeli nie szpan doprowadził cię do zabijania własnego siebie, to co, panie mądraliński?
Hę?

Birmil 26-05-2005 10:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez TheNatoorat
Nie wszechwiedzący, a potrafiący wywnioskowac, dlaczego ktoś zaczyna się truc.

Każdy palący powie, że palenie nie szkodzi, bo jak może się przyznac do błędu? Przecież straciłby respekt ziomali!
A jeżeli nie szpan doprowadził cię do zabijania własnego siebie, to co, panie mądraliński?
Hę?

az sie kawa oblalem... chcesz mi powiedziec ze palenie do jest problem ludzi mlodych ?

A jeżeli nie szpan doprowadził cię do zabijania własnego siebie, to co, panie mądraliński?

stresssssss

Cytuj:

(...)ale jak widzę, Ty popierasz dwunastolatków jarających petki, co w Twoim wieku jest dość mało odpowiedzialne. A potem się gówniarze dziwią czemu mają 160 cm wzrostu
to ze po fajkach sie nie rosnie, to bujda...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:51.

Powered by vBulletin 3