Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Czy wierzycie w kosmitów? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=3548)

Browar 18-03-2004 21:01

Jak mam nie wierzyć w kosmitów jak mam kumpla - Ufoka?? :)) ;) 8) :] :D :P

A na serio to mnie nie obchodzi życie pozaziemskie, tak samo jak pozagrobowe... 8)

ponczus 18-03-2004 22:09

Oczywiście że istnieje życie w kosmosie. Może nie są szarzy może nie są oparci na węglu i nic ich nie obchodzi nasza planetka, ale zostawianie odłogiem takiego wielkiego kosmosu tylko dla ludzi. Buuuuuu marnotrastwo.

(Dla tych co myślą że kosmos jest mały taki małe porównanie. przyjmijmy że kosmos ma 14mld lat (bo tyle światło leci do nas z najdalszych galaktyk) teraz tak najpierw policzmy ile to jest sekund. Jedna godzina to 3600 sekund, doba to 86400 sekund. Dalej rok to 365 dni (nie liczę przestępnych) czyli 31536000 sekund to jeden rok. Teraz 441504000000000000 sekund (to 14 mld. lat). Teraz razy prędkość światła 132451200000000000000000 km. No mniej więcej wszechświat jest taki długi.)

karat 19-03-2004 18:52

Cytuj:

Oryginalnie dodany przez dzwiedz
132451200000000000000000 km. No mniej więcej wszechświat jest taki długi.)
W jedną stronę bo wszechświat rozciąga się we wszystkie strony także średnica wszechświata jest dwa razy większa niż promień i trzeba pamietać że prawdopodobnie jest więcej wszechświatów i wymiarów.

Bambuko 19-03-2004 19:16

Dzwiedz chyba lubisz utrudniać sobie życie:D. Jeden rok świetlny to 9 500 000 000 000. Mnożymy przez 14mld = 133 000 000 000 000 mld = 133 000 000 000 000 000 000 000. Może mniej dokładnie jak u ciebie, ale też widać jak długi jest wszechświat, a nie musiałem tyle się naliczyć:).

WuZet 19-03-2004 19:34

Ja sam nie wiem czy kosmici istnieją czy nie ale wydaje mi sie że tak. ?( ?(

Zureq (RUBERA) 19-03-2004 19:38

Karat, Ziemia, niestety, ale nie jest w centrum wszechświata. Chyba ?( Ech, jakiś tydzień temu przeczytałem Małego Księcia i tam było takie coś: Dorośli kochają się w liczbach :P A po kiego grzyba wyliczać ile wszechświat ma sekund, jak co chwilę to się zmienia :D Co do teorii innych wszechświatów, to uważam, że jest to prawdopodobne. Przecież 1 wszechświat to trochę za mało jak na nieskończoność. A możę skończoność? Może wszechświat gdzieś się kończy i nie może się dalej rozszerzać? Wtedy będzie big bang 2 i wszystko będzie tak, jak te 14 mld lat temu. W sumie, to skąd się wziął wszechświat? Wielce prawdopodobne jest, że powstał na fundamentach innego. Wracając do teorii kilku wszechświatów, to ciekawe co się stanie, jak się spotkają? Czy jeden po prostu "przykryje" drugi? Nie sądze. Raczej zderzą się. Jakaż to będzie ogromna siła, pomyślcie. Światło pędzące z prędkością 300 m/s zderzy się z drugim światłem, a za nim całe galaktyki, planety, gwiazdy i inne ciała niebieskie. Zderzenie dwóch gwiazd. Hmmm, chyba jeszcze w dziejach wszechświata nie było takiego zdarzenia. Może to nastąpić dosłownie za chwilę, ale równie dobrze może to być, gdy na Ziemii nie będzie już życia. "Nie znacie dnia ani godziny", ten cytat najbardziej pasuje chyba do każdej sytacji. Ciekawe... :P

RE UP: Hehe, a pozwolisz, że zapytam cię, czemu tak uważasz? Bo samo stwierdzenie to trochę za mało jak na to, co się teraz tu wypisuje :P

RE DOWN:
Cytuj:

przyjmijmy że kosmos ma 14mld lat (bo tyle światło leci do nas z najdalszych galaktyk)
Światło leci do nas, czyli do Ziemii tyle czasu tylko z jednej strony, a nie ze wszystkich. Czyli wszechświat ma około 14 mld lat. Powiedzmy, żebyśmy byli w środku, to 14*2=28 mld lat??? Na każdej stronie (dobrej) o wszechświecie jest informacja, że istnieje 14-15 mld lat.

karat 19-03-2004 20:01

Czy ja powiedziałem że ziemia jest w centrum wszechświata?Moge cie zapewnić że nie pomyliłem epok.Chodzi mi o to że koło ma promień a średnica koła to promień razy dwa czyli wszechświat ma średnice 14 miliardów lat świetlnych razy dwa.

karat 28-03-2004 09:21

Żeby temat nie był taki sztywny i dla większej liczby użytkowników napicze historię o spotkaniu z kosmitą.

Miało to miejsce w nocy w U.S.A.Pieciu żołmnieży miało za zadanie zprawdzić U.F.O które rozbiło się w lesie.
Zastali tam dwóch prawie 3,5 metrowych obcych.
O budowie przypominających stawonogi głowa podobna do triceratopsa muskularne kończyny istna maszyna do zabijania.Nawiązała się walka dopiero po 3 minutach strzelania obcy padli wcześnie zabijając dwóch ludzi.
Sekcja wykazała że mieli 342cm wzrostu.

Wy też możecie pisać takie opowiadania.

Eustachy 28-03-2004 09:51

prawdopodobnie jest jakies pozaziemskie życie w wszechswiecie :)

Slajt 29-03-2004 18:46

A ja wam k**** powiem że raz widziałem tibio ludka - tłukł się z jakimś dziwnym zwierzakiem na 8 nogach i pomagał mu też chyba jakiś kosmita bo wyglądał jak troll ale jakiś taki zielony był :)

Karol ll 29-03-2004 19:36

Nie ma oficjalnych dowodów na istnienie cywilizacji pozaziemskiej, jednak mi się coś wydaje, że to zbyt prawdopodobne, by móc to ukryć.

noxlif 29-03-2004 20:02

DZIWNE
 
Może trochę to dziwnę.Ale nieraz tak sobie myśle:że akurat kosmos jest nieskończony a tylko my w nim żyjemy,to trochę dziwne, że akurat takie coś jak człowiek istnieje w tym całym wszechświecie jest taka plzneta ziemia i tam akurat my żyjemy, ?( MY. ?( ?( ?( ?( ?( ?( ?( ?(

zeus1985 29-03-2004 20:18

Ja zabardzo niewłaże na to forum, ale skoro forum tibiiXX sie zjebało ( arch coś spierdolił ) to pogadam se tutaj :P ...
Ja wierze w kosmitów, bo przecież niemożemy być sami w wszechświecie, skoro jest miliardy galakty, wkładów słonecznych i planet, więc duże prawdopodobieństwo, że niejesteśmy sami :D
POZDRO dla Kllosa, aliena Lina, i modków z tibiiXX 8)

Dany_2004 06-06-2004 19:19

moj stary mugłby powiedzieć tak "nie wieżyłem dopoki nie ujżałem ją Teściową " :)) :))

Dwimenor 07-06-2004 18:35

Wszechświat jes ciut za duży aby nie było nigdzie indziej życia

Trzciniak 07-06-2004 18:43

Istnieją, ja jestem jednym :D

A tak na poważnie to temat zbyt długi by się o nim rospisywać, tyle teori. Mam nadzieje że istnieją.

Igi 19-06-2004 16:20

To jest beznadziejne. Niekiedy sobie myśle "Wszechświat musi się gdzieś kończyć, ale też keidy się skończy musi być coś dalej". Przez założenia ludzie nigdy niepoznają prawdy, trzeba odkrywać parade.


O OO O
O
O O
O
O OO O
O
O OO O

Krobra 19-06-2004 17:08

Moze ktos wziasc mnie za wariatke ale osobiscie widzialam dwa SPODKI latajace nad kosciolem!!!
Wierzcie albo nie ja tam wiem swoje UFo NAPRAWDE ISTNIEJE!!! :]

majq 19-06-2004 23:18

Skoro na Ziemi wykształciło sie życie to dlaczego na innej planecie nie moze byc podobnie. Ja sadze ze gszies tam daleko w kosmosie jest jakas kolonia chociaz istot zywych. Ostatnio zaczelam troche czytac o tym i sami powiedzcie... wszechswiat gdzies musi sie konczyc.... kosmos przeciez nie moze nie miec konca.. Ale mozg ludzki nie pojmuje tego ze cos sie nie konczy tylko ciagnie w nieskonczonosc. Mi samej przychodzi to z problemem.. jak cos moze sie nie konczyc.

karol.99 19-06-2004 23:34

Wszechświat jest ogromny i nie wierze ze jestesmy SSSSAAAAAMMMMMMMMMIIIIIII

karol.99 19-06-2004 23:39

wszechswiat
 
Pojecie wszechswiata jest niepojete na ludzki rozum . wszechswiat jest nieskonczony.
majq tu zwracam sie do ciebie jak sobie to wyobrazasz? betonowa ściana?WSZECHSWAIT LOGICZNIE MYSLAC nie moze miec konca.










KONIEC JEST POCZATKIEM A POCZATEK KONCEM

By$iu 23-06-2004 21:34

niewieze w ufo,kosmitow czy cos w tym stylu ale wieze w zycie po za ziemskie(jakies bakterie na marsie,ktore moga imitowac jakies syngaly czy cos).

zadki 09-10-2004 18:13

lol
 
@Zureq (RUBERA)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zureq (RUBERA)
Napisałem kiedyś w innym temacie co sądzę o tego typu sprawach, ale dla zainteresowanych (jest ktoś taki?:P) Napiszę jeszcze raz: we wszechświecie istnieją ekhm "kosmici", znani też jako "UFO", ja wolę Obcy:) Istnieją, to jest pewne. Ale gdzie? Daleeeeeko, hen daleko. Ale czy na pewno? Czy przypadkiem nie są tu, na Ziemi? Czy może przybyli kiedyś swoim statkiem? Taaa, bardzo prawdopodobne. Już słyszę te okrzyki w głupiutkich główkach: "DAJ DOWODY, A NIE STAWIAJ HIPOTEZY!". A więc proszę: No.1: Wielka piramida. Czy ludzie dysponowali tak zaawansowaną techniką, żeby ją zbudować? Nie sądze. Rodzi się pytanie: "Dlaczego więc piramida jest nazywana Piramidą Heopsa?" Nosi ona taką nazwę, ponieważ w 1837 roku Howard Vyse odnalazł na kamiennym bloku kartusze z imieniem Chufu (czyli Cheops). Niestety jest to jedyny dowód jaki znamy i bardzo prawdopodobne jest, że został sfałszowany. Dlaczego? zapytacie się na pewno. Otóż znaki użyte w podpisie należą do innej epoki. Podobne są do tych używanych dwa tysiące lat po panowaniu Cheopsa! Jednak ponownie zapytacie się: Dlaczego ktoś miałby wstawiać podpis Cheopsa w piramidzie nie wybudowanej przez niego? Tego niestety nikt nie wie, jednak jest wiele teorii. 1 - każdy przecież chciałby poszczycić się tak wspaniałą budowlą. 2 - może ktoś chciał zatuszować działalność innych sił czy mocy, nie znanych człowiekowi. Tych teorii możnaby wymieniać w nieskończoność.
Wymiary piramidy:
waga - 6,18 mln t
obwód podstawy - 921,42 m
powierzchnia podstawy - 5,3064 ha
boki - zachodni 230,357 m
wschodni 230,391 m
północny 230,251 m
południowy 230,454 m.
Już? Przyjrzeliście się? I co? Nic? No więc słuchajcie:
1. Wysokość piramidy pomnożona przez miliard jest równa średniej odległosci Ziemii od Słońca.
2. Odległośc od piramidy do bieguna północnego jest równa odległości do środka Ziemii.
3. Obwód podstawy podzielony przez podwójna wysokość daje liczbę Pi (3,141592654...)
4. Długosc boku podstawy wynosi około 365,342 łokci egipskich i jest równa liczbie dni roku słonecznego w tropikach.
Mało? To proszę:
a) Piramida stoi prawie dokładnie na osi północ-południe, odchylenie od strony północnej 2'28'' na północny zachod i od strony południowej 1'57'' na południowy-zachod jest podawane niekiedy za blad w obliczeniach Egipcjan. Jednak moze byc to skutek dryfu kontynentow, kiedys stala ona dokladnie na osi północ-południe.
b) Piramida od końca lutego do początku października nie rzuca w południe żadnego cienia.
c) To nie jest związane tylko z Wielką Piramidą, ale z wszystkimi trzema. Otoz ustawione są one dokładnie tak, jak gwiazdy Oriona.
d) Szyb z rzekomej komory króla ma kierunek dokładnie na pas Oriona, a szyb z komory królowej na Syriusza.
e) Masa sarkofagu razy biliard jest równa masie Ziemi.
f) Jej kąty dzielą deltę Nilu na dwie części.

hrhrhr hohohoh hihihih
------> http://www.wiw.pl/biblioteka/zpowrot...blewski/09.asp
nie daje gwarancji ze to tam jeszcze jest ale bylo :D:D:D dysponuje kopia tego textu wiec jak by co to mowcie :D:D:D
wroc na lono kosciola synu :D

ps nie czytalem calego tematu ale zrozumcie :)

Matheous 09-10-2004 19:04

Ech co do nieskonczonosci wszechswiata-mi sie wydaje ze z nim to jest cos jak z planetami-ze w pewnym momencie jest jakies zalamanie przestrzeni i tak jakby pojawiamy sie po drugiej stronie wszechswiata... Cos w rodzaju ze wszechswiat jest jedna wieeeelka planeta... Okragla, elipsowata, no chodzi mi o to ze idac w jednym kierunku mozna sie pojawic po drugiej stronie.
Obcy MUSZA gdzies istniec-w koncu skoro z oparow wszechswiata materii i czego tam jeszcze mogla powstac jedna planeta ktora wyksztalcila zycie to logiczne ze gdzies mogla powstac druga nie??? Przeciez strukture chemiczna to wszechswiat musi miec mw podobna wszedzie wiec wszedzie mogly powstac takie planety... A skad wiecie nawet ze nie ma drugiej planety z ludzmi??? Gdzies moglo powstac 'lustrzane odbicie' Ukladu Slonecznego...TEORETYCZNIE... No nie? Teoretyzujac to mozliwe jest wszystko... Ale ja tam mysle, ze kosmici mieliby cos innego do roboty niz tylko przelatywac nam nad planeta jakimis spodkami... Przeciez doniesien o UFO jest 5000000000 i wiecej... Rozumiem ze mogliby zrobic na planecie naszej cos jak 'zwiad', no ale to raz, moze dwa razy a po co od razu pol miliona? Z drugiejh strony-na pewno sa tacy co klamali zeby byc slawnymi czy cos. No to moze wszyscy klamali i nie bylo zadnych statkow kosmicznych u nas? A moze ktos mowil prawde i spodek przylecial do nas lata temu, a teraz jest w drodze powrotnej na swoj swiat by dostarczyc raport swoim kolegom-kosmitom zeby mogli nas zaatakowac???:P Albo zrobic cos innego...
A jeszcze co innego-znacie fabule SC? Tam jest gadka o rasie Xel'Naga, ktora kontroluje rozwoj innych ras itd. No to moze tak jest naprawde? Moze kazda planeta ma swoich 'opiekunow'? Moze to wlasnie nasi Bogowie? A jesli tak, to skad sie oni sami wzieli? Powstali sami z siebie? No dobra, ale w takim razie rowniez inne rasy mogly powstac same z siebie...
Wszelkie teorie to sa nieskonczone petle. Tak samo z teoria reinkarnacji-mozna na jej temat lac wode w nieskonczonosc. Ja na przyklad mysle sobie tak-po kazdej nazej inkarnacji tracimy wspomnienia z naszego poprzedniego wcielenia, nie? Tak samo nie mamy zadnych wspomnien z wczesnych lat dziecinstwa, jak bylismy noworodkami etc. Tez tak macie, ze tak jakby wasza pamiec 'zaczyna sie' od wieku tam dajmy na to 4 lat? No to w takim razie dlaczego nasza pamiec 'zaczyna sie' wlasnie od TEGO wcielenia??? Kapujecie? Dlaczego nasza swiadomosc funkcjonuje TERAZ? A po naszej smierci... To co dalej? Bedzie nastepne wcielenie? Ale przeciez mamy swiadomosc chwili obecnej, wiec jak ja cala stracic? Mysle ze ktos kto keidykolwiek przezyl utrate pamieci bedzie mogl lepiej nam wyjasnic kilka rzeczy na ten temat...
No ale to przeciez temat o kosmitach. Gadke mozna ciagnac w nieskonczonosc. Mi nie chodzi o jakies argumenty, o jakies slady aktywnosci pozaziemskiej u nas. Strefa 51 to moze byc bujda, potwarz, propaganda, a moze to byc prawda, a moze to byc WSZYSTKO QRWA. Mi chodzi o same przypuszczenia, kim moga byc kosmici, dlaczego beda oni wygladac tak jak beda gdy sie spotkamy(moze), jakie beda roznice w naszej budowie itd, jak bedzie wygladala ich ewolucja, jak beda sie porozumiewac...
A moze kosmici to ludzie, ktorych 'Ziemia' lezaca miliardy lat swieltnych stad wyksztalcila sie kilka miliardow lat wczesniej, wiec mieli wiecej czasu na ewolucje? I po prostu maja teraz pelna kontrole nad swym umyslem??? 100% mozliwosci mozgu to tak jak ktos wczesniej powiedzial cos niemozliwego do ogarniecia... Nie zdziwilbym sie jakby taki goscie mili mozliwosci jak Protossi w SC-full psionika, ostrza tworzone moca umyslu, rozrywanie umyslow innych... Albo 'dostrajanie'-ogladaliscie Mroczne Miasto? No wlasnie...
Lubie takie shizowate dyskusje;)

Ernoth 09-10-2004 19:21

Zgadzam sie z przedmówcą
Co do dowodów to
Do tego jeszcze pare drobiazgów o innych kulturach i rejonach.
Aztekowie- jak rasa nie znajaca koła mogła dojść do takiego poziomu kultury w obserwacjach astronomicznych? My posiadając koło i wiele innych rzeczy których oni nie mieli osiągnęliśmy to około w XIX wieku
Morze marwe:
Tereny abrdzo zasolone- nienarutalnie.
Podobne zasolenie zauważono w hiroszimie i nagasaki ( sole)
Czyżby coś się działo przed naszą cywilizacją za pomocą bomb atomowych?
Tybet- cywilizacja tak wysoko.
Podobną pod Lhasą są korytarze gdzie wyryta została historia śródziemia i gdzie sa zmumifikowane istoty mierzące 3 M sprzed tysięcy lat (pełno artykułów keidyś o tym było)
Co do reinkarnacji:
Człowiek nie pamięta swoich wcieleń.
Otóż tam gdzie człowiek idzie po śmierci- Astral ( całe piekło, niebo, czyściec, to shit który został wymyślony w śreniowieczu na użytek kościoła)
JEst tam rzecz biorą wspaniale bo tam się po prostu ejst nie pracuje ani nic w tym stylu- mozna to anzwac rajem.
GDyby człowiek pamiętał jak tam ejst to by nie wytrzymał tutaj i 99% ludzi by sie pochalstąło przed 30 rokiem zycia
Także nei pamiętamy nic żeby nie znać sowjego celu misji.
Dziecko jest jeszcze na etapie zaniku tych rzeczy - dlatego tez zapomniamy co było gdy mieliśmy 0-4 lata.
Gdy cżłowiek ginie ta pamięć mu się "otwiera"...

Zureq (RUBERA) 09-10-2004 19:24

Cytuj:

hrhrhr hohohoh hihihih
------> http://www.wiw.pl/biblioteka/zpowro...oblewski/09.asp
nie daje gwarancji ze to tam jeszcze jest ale bylo dysponuje kopia tego textu wiec jak by co to mowcie
wroc na lono kosciola synu
Może tak, może nie. Każdy wierzy w to, w co chce uwierzyć ;) Dla mnie jednak temat Wuilkiej Piramidy na zawsze pozostanie wielką, nieodgadniętą zagadką ludzkości.

Cytuj:

ps nie czytalem calego tematu ale zrozumcie
Fakt, te kilka stron może odstraszać :P

____________________________________________

Nawiązując do tematu, to tak sobie przypominam słowa przeczytane w "Kodzie Boblii 2: odliczanie", a mianowicie: DNA (kod życia) w wyniku błędu został przekazany na Ziemię. To by miało sens. To wszystko, co nas otacza zostało przyniesione z innej planety, bardziej rozwiniętej. Statek kosmiczny rozbił się, pozostawiając część tamtej planety u nas. Na to wychodzi, że to MY jesteśmy klonami. Lecz teraz dopiero poznajemy własną budowę. Ostatni rok przyniósł nam tajniki kodu genetycznego i to my możemy stworzyć życie. Czy to pozwala nam stwierdzić, że jesteśmy bogami? Nie, bo już ktoś inny nas stworzył... Dla ciekawskich powiem jeszcze tylko, że w Kodzie Biblii było jeszcze takie sformułowanie odnośnie stworzenia samego Pisma Świętego: TO STWORZYŁ KOMPUTER. Nie wiem, czy to już pisałem, bo nie chce mi się wertować wszystkich stron, ale jeśli nawet, to i tak zasługuje to na powtórzenie. Biblia mówi do nas swoim kodem, który mógł stworzyć TYLKO komputer lub jakiś wielki umysł. No i odczytanie go możliwe było dopiero teraz, w dobie komputerów... w czasach ostatnich ponoć. W sumie to dziwne, że żyję tu i teraz. Moim zdaniem to musi mieć jakiś cel. Ale, trochę zboczyłem z tematu. Obcy już tu byli dawno temu. To MY nimi jesteśmy. Amen.

EDIT:
@UP:
Cytuj:

Morze marwe:
Tereny abrdzo zasolone- nienarutalnie.
OMFG!! Nienaturalnie mówisz? Powiedz mi gdzie to wyczytałeś, plz, to bardzo ważna sprawa. Dlaczego? W skrócie: Kod Biblii 2: Odliczanie: Dolina Siddim pojawia się w jawnym tekście Biblii w Księdze Rodzaju (Rdz 14,3), w kontekście dziejów Abrahama. Czytamy tam: "w dolinie Siddim, gdzie dziś jest Morze Słone".
"Morze Słone" to oczywiście dobrze nam znane Morze Martwe; położony pomiędzy Jordanem i Izraelem śródlądowy akwen o tak wysokim zasoleniu, że nic nie może w nim żyć.
Dolina Siddim nie występuje jednak na żadnej ze współczesnych map, sprawdziłem więc mapy ziem biblijnych. Również i tam niczego takiego nie znalazłem. Jedyna wzmianka o takiej dolinie znajdowała się w Księdze Rodzaju; współczesna geografia najwyraźniej jej nie znała.
Niektórzy bibliści przypuszczają, że dolina może się znajdować teraz pod wodą i trzeba jej szukać raczej na dnie Morza Martwego, a nie w jego pobliżu. Jedno było dla mnie jasne: już w czasach, gdy Biblia była pierwszy raz spisywana – ponad trzy tysiące lat temu – dolina Siddim była pojęciem historycznym, miejscem najwyraźniej już wówczas zapomnianym. Kiedy powstawała Księga Rodzaju, dolinę te trzeba było identyfikować przez odwołanie do morza, które ją zalało na długo przed czasami biblijnymi.


Tam znajduje się Arka Przymierza...wykonana ponoć ze stali. Oraz pierwszy język ludzki, na "ustach obelisku". To tam mógłby spoczywać wrak statku kosmicznego, który przybył na Ziemię wraz z kodem DNA! Że też wcześniej o tym nie pomyślałem...WIELKIE THX ERNOTH!

@DOWN: No wiesz, niektórzy uwierzą we wszystko, co im się wciśnie ;) Ja należę do takich ludzi, jednakże spróbuj podsumować fakty, albo choć przeczytać Kod Biblii (1 i 2, mogę ci przesłać, jeśli chcesz). Te 2 książki całkowicie zmieniły mój stosunek do świata. Acha, do Morza Martwego się tak łatwo nie dostaniesz. Cytat:
Cytuj:

Jordańskie Ministerstwo Turystyki i Starożytności, które dało mi już pisemną zgodę na podjęcie poszukiwań archeologicznych, nagle, bez jakichkolwiek wyjaśnień, zabroniło nam kontynuowania wstępnych prac pomiarowych.
W tym samym czasie jedna z miejscowych gazet opublikowała na pierwszej stronie artykuł, z pewnością inspirowany przez ministerstwo, pełen antyżydowskich diatryb i wierutnych kłamstw oraz insynuujący istnienie konspiracyjnych powiązań między Izraelem i założoną przeze mnie fundacją Arka. "Jaka jest prawda o powiązaniach między działalnością Fundacji «Arka» i rejonem El-Lisan? Dlaczego mielibyśmy zezwalać jakiejś żydowskiej fundacji na poszukiwania żydowskich wykopalisk na terytorium Jordanii?" – pytał dziennik.
Czyż to nie dziwne, że w czasie, gdy kod Biblii został złamany, rozszyfrowany, nie da się praktycznie nic zrobić, aby nie dopuścić do Apokalipsy?

EDIT: Coś dla wzrokowców:
http://www.wranglersi.republika.pl/430-022.png
Obrazek pokazuje jak zostało zakodowane spadnięcie obiektu z nieba (UFO, meteoryt, cokolwiek innego) na obszar niedaleko Moża Martwego

http://www.wranglersi.republika.pl/430-037.png
Mapka - Arki (i obelisku, a może nawet statku) należy szukać wokół Lisanu.

Mam ich więcej, ale nie ma sensu ich wstawiać.

Baron Kaldrick 09-10-2004 19:36

Co do samej nazwy tematu - a wierzycie w listonosza? Ja po prostu WIEM, ze kosmici gdzies tam istnieja...Czy sa blisko nas? Ch.uj ich wie. Czy nas odwiedzaja? Ch.uj ich wie. IMHO, prawie wszystkie, jesli ine wszystkie, zgloszenia i "dowody" na istnienie kosmitow sa falszywe. Jesli potrafiliby zbudowac latajace spodki, jesli potraifliby przeleciec tak wielka odleglosci, to zapewne potrafiliby nas inwigilowac, a juz na 100% byliby inteligentni. Gdyby byli inteligentni, to zauwazyliby (moze przy pomocy wyzej wymienionej totalnej inwigilacjii), ze nasza rasa jest durna i czepialska - wiec nie lataliby nad ziemia tam czy siam, zeby rozbudzic mysli ciekawskich i narazic sie na odkrycie ich prawdziwego ja. Bo gdyby chcieli, bysmy o nich wiedzieli - po prostu by sie z nami skontaktowali...
@Up
Buahahahahhahh, jeszcze troche i kolega powyzej zorganizuje pielgrzymke/wyprawe krzyzowa do Morza Czarnego...Moge Wam zafundowac kombinezony do nurkowania- a nuz sie potopicie? Nienaturalnie zasolone, hmm... Czy dno Morza Czarnego zostalo zbadane? Jesli nie, to skad wiecie, ze nie zalalo np. podziemnych kopalni soli? Ah, juz wiem! Bo macie filozofie, wg. ktorej wszystko, czego jeszcze nie wiemy, jest dzielem kosmitow...

Irux 09-10-2004 21:06

Jak naprawde UFO istnieje, to chciałbym je zobaczyć.

Ernoth 09-10-2004 21:18

No cóż.
PArę ciekawostek
Z tego co pamietam to maksymalne zasolenie mórz i ocenów to ~50 promili
MOrza martwego to 227 promili.
POza tym w basenie morza martwego sa 2 rejony - jeden z bodajże KCl ( nei esjt dobry z chemii) a drugi z NaCl.
otóż o ile w pierwszym można się rpzez pewien czas kąpać to w drugim kąpanie się to samobójstwo- po godzinie zostały by z ciebei same kości.
Naturalne zasolenie...
POmyślcie ile soli musiało by być w tych podziemnych teranach żeby saolić miliardy litrów morza do prawie 23%!!
Nie wyobrażam sobie podziemnych kopalń soli które by były tak olbrzymie żeby było tam tyle soli.

zadki 09-10-2004 21:59

...
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ernoth
Nie wyobrażam sobie podziemnych kopalń soli które by były tak olbrzymie żeby było tam tyle soli.


terany morza martwego prawdopodobnie zostaly zalane przez wody morza srodziemnego. bez wiekszych doplywow slodkiej wody morze poprostu odparowalo i zostala sol.

Radek 666 09-10-2004 22:49

W sumie to kosmici pewnie istnieją, lecz każdy se je wyobraża jak jakieś zielone stworki z podłużnymi głowami :P . Gdzieś w innej galaktyce może i są jakieś rozumne istoty. TYLKO MI NIE MÓWCIE ŻE NIGDZIE INDZIEJ NIE MA ROZUMNYCH ISTOT!!!!1111 Mówią że wszechświat jest nieskończony ale... nie moge se wyobrazić tej,.. no tej... nieskończoności. Co on się tak ciągnie i ciągnie i gdzieś się chyba kończy? Ja tego zabardzo nie rozumiem wkońcu mam 11 lat :p .

Glamri 14-11-2004 20:25

a Stone Change (nie wiem jak to się pisze czyt. Stołn Chendż ;) ) W anglii? to podobno też zbudowali kosmici, ale podobno to Kopernik nie żyje i czy to prawda to tego ew sumie nie wiadomo....

Matek 15-11-2004 11:17

Wicie... ja tam UFOkom mówie zdecydowanie NIE. Wiele sie naczytałem o tych katastrofach statków, porwaniach etc. Mimo wszystko w każdym przypadku da się to wszystko wytłumaczyć bez mieszania w to kosmitów.

To, że kiedy zrobiono coś, czego my teraz nie rozumiemy (patrz: pismo supełkowe, piramidy) nie oznacza, ze zrobili to kosmici (może Atlantydzi :D ).

A latające statki?? Poczytajcie sobie troszkę gazety... niewykrywalny samolot F-117A był testowany w Strefie51 (wszyscy wiedzą co to:)) już od 1985, gdzie ameryani poinformowali oficjalnie o nim ok 1998 roku. Pomyślcie sobie co teraz tam mogą testowac...

Piramida... kilku zapaleńców udowodniło, że możliwe jest zbudowanie piramidy bez pomocy współczesnych dźwigów i narzędzi. A co do statystyk podanych w jednym z pierwszych postów... mimo wszystko zbieg okoliczności, zabawa liczbami czy jak to nazwiecie. Przy odrobinie chęci można znaleźć więcej takich...

Porwania... a czemu nikt mnie nie porał.

Zbożowe kręgi.... jedyne czego nie moge podwarzyć:)

Co do wielkiej wojny: na świecie wojny są od zawsze... nawet teraz w Iraku, chocia nieoficjalna (nazwijmy to raczej powstaniem)... i możemy ją nazwać
wielką, bo zaangażowane jest kilka państw...

To tyle... jak znajde cos jeszcze to napisze...

APEL DO MŁODZIEŻY: nie czytajcie FaktoraX - lepiej:)

Nightwalker 15-11-2004 12:21

Ja wierzę w kosmitów "Są rzeczy na niebie i ziemi, które nawet waszym filozofom sę nie śniły" (czy jakoś tak).

Może jakis Modek doda sonde ;]

Ponoć w tajnej bazie wojskowej (zgadnijcie? tak w USA) są statki kosmiczne. (BTW niechodzi mi o tą odkrytą tajną baze tylko inną :P). Typ pracował tam przy samolotach. Oczywiscie ma być top secret i nigdy niemówić co widział. Widział tam UFO (statki) z dziwnym napędem. Pozatym widział tablicę mendelejeva z 3 nowymi pierwiastkami...
Kto wierzy nich wierzy, kto nie ten nie. ja wierzę. (BTW zrobili typowi wykrywaczem kłamstw test.)

Możliwe że te statki ufo to nie robota kosmitów, tylko amerykanów. A że nichcą się zdradzić... mają swoje powody ;]

Hedroxx 15-11-2004 14:57

Wierzę, że coś jest, może nie w Układzie Słonecznym, ale ogólnie - jak już gdzieś napisałem, podajże w temacie o trójkącie bermudzkim, widzimy tylko kawałek kosmosu nad naszymi głowami, i tak cholernie duży i zagwieżdżony.

Niemożliwe jest, żeby tylko na ziemi istniało życie.

A co do spotykań z UFO, budowli, itp: piramidy egipskie są może nastawione na jakies gwiazdy w pasie Oriona, ale to przecież nie znaczy, że od razu kosmici je zbudowali [jasne, mogą być starsze niż te "przepisowe" ok. 3000 lat a Sfinks może mieć 8000-10000 lat, ale czy to znaczy, że kosmici je zbudowali/nauczyli ludzi jak je budować?], może to świadczyć, że po prostu byli cholernie dobrymi astronomami. A w porwania średnio wierzę [kto by leciał kilka milionów lat świetlnych żeby przeprowadzić badanie ginekologiczne?!].

BTW: ciekawe, co o naszych osiągnięciach nawymyslają za jakiś 1000 lat... ;P

@gimli rox: Stonehenge

@ktośtam: kupowałem FactorX, bo czasami fajne rzeczy były o potworach morskich i innych stworzonkach =]. Spiski rządowe to nuda jak się żyje w polsce, bo komisji śledczych do nich nie ma. A część artykułów o starych bogach [ok. 25 000 lat temu] i New Age dawała trochę do myślenia ...ale tylko trochę =].

Shanhaevel 15-11-2004 16:22

Ekhem. Możliwe, że MY SAMI jesteśmy kosmitami. Wyjaśnijmy sobie po krótce historię planety Ziemia...

4 500 000 000 lat temu- Z tego co pozostało po wybuchu Słońca powstaje ziemia. Wszędzie są wulkany. Jest niewyobrażalnie gorąco. Nie ma wody. Nie ma życia.

4 000 000 000 lat temu- Planeta stygnie. Pada deszcz. Wszystko się zmienia.

3 500 000 000 lat temu- Warunki są okropne. Gazy siarkowe tworzą atmosferę. Strasznie cuchną. Ale to niemożliwe!!! W tej mieszance pojawia się życie!! To kwas dezoksyrybunokleinowy czyli DNA! Cząsteczka życia...
_________________________
Zrozumcie- to NIE-PRA-WDO-PO-DO-BNE by w czymś tak nieorganicznym powstało coś tak organicznego. Właśnie to jest zagadką. Najprawdopodobniej przyleciało do nas z kosmosu. Ale skąd to się wzięło tam?? Na to nikt chyba nie zna odpowiedzi. Niektórzy twierdzą, że to siła wyższa...

Piramidy- Najprawdopodobniej cholernie dobrzy astronomi to zrobili, ale co ja tam wiem...

Wniosek- Mnie tam wszystko jedno. Na moje- nie bardzo istnieją kosmici.

Cytuj:

Mówią że wszechświat jest nieskończony ale... nie moge se wyobrazić tej,.. no tej... nieskończoności. Co on się tak ciągnie i ciągnie i gdzieś się chyba kończy? Ja tego zabardzo nie rozumiem wkońcu mam 11 lat .
Udowodniono, że wszechświat ma skończoną liczbę atomów. Toby było fizycznie niemożliwe, by coś nie miało końca. A właśnie... Co jest poza granicą wszechświata? Jedyne co fizycznie dziwne to czarne dziury. Dajcie jakieś tezy, co jest ZA czarną dziurą. :]

Hedroxx 15-11-2004 20:52

@up:co mówi o czarnych dziurach fizyk S. Hawking [klik]

Shan [sry za skrót, ale lepiej skrótem niż z błędami :P], masz jak dla mnie rację co do tej "zupki" sprzed 3 miliardów lat. Jak do cholery "TO" powstało?

MaReK 17-11-2004 18:04

Ja tem chyba w takie żeczy nie wierze........

Stratos[PL] 17-11-2004 21:21

zastanawiam sie czasami czy napewno są rozumnie istoty...

Lilitha 20-11-2004 20:59

Ja osobiście wierzę w istoty pozaziemski i wiem dlaczego kosmici nie chcą jawnie i powszechnie pokazać że istnieją. Bynajmniej tak sądze.

Czy wyobrażacie sobie co by się stało gdyby tak nagle pojawili się w śród nas (załóżmy że są pokojowo nastawieni), jakie wywołało by to społeczne, religijne i gospodarcze skutki. Zapanował by kompletny chaos świat prawdopodobnie podzielił by sie na dwa obozy tych ktorzy uważali by kosmitów za zbawców i nauczycieli i tych którzy uważali by ich za szatańskie nasienie. Swiat by zwariował jedni chcieli by zagłady kosmitów inni nie. Tak więc cieszmy się że ich tu niema. A co by było jak by byli złowrogo nastawieni to juz chba kazdy sie domyśli z taka potęga techniczna jaką oni by posiadali nie mielibyśmy zadnych szans.
No to tyle na ten temat. :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:16.

Powered by vBulletin 3