![]() |
xDDDD
Siedzimy sobie na przerwie i kumpel jara se szuga i podchodzi do niego facetka od Sztu ki diagol :
Kolega : Pojarac ? :) Pani :Do dyrektora Jak se pzrypomne to powiem ;p |
Cytuj:
To tak: Może śmieszne to nie jest ,ale to dla nas wystarczy:P Plastyka: "jesteśmy głośno a pani:" Pani; Licze do trzech i macie być cicho Klasa: Łał!! Pani: raz Klasa: Dwa Pani: Dwa Klasa: Trzy Pani: Trzy Klasa : Cztery ^^ i wszyscy uwage mają;] J. Niemiecki z Mr. Muchą ^^ Pani: Do tablicy! Ja: Wypier***** stara szmato. Ona: No dobrze..to może pan torchała (znają go w całej szkole;] Zgadnicie za co ^^) Torchała: Idź na drzewo zwalić banana Takto jesteśmy grzeczniu bo inni nauczyciele są groźni ^^ buuuu... |
Wszystko z matematyki
-Kto ty jestes ? Polak, francuz, Niemiec ? -Igor.. -no jak igor to bialorusin. -Ty polonista chodz no tutaj! Jak powiesz "nie posiada"? -Nie posiada - osobno -A jak napiszesz "nic nie rob"? -(cisza)... -No spiewajcie wzory redukcyjne na melodi "szla dzieweczka do laseczka..." no spiewajce... -OKOŃ! -jestem -(cisza) a sandacz jest ? -Mowisz sama do siebie ? -Ja ? nie.. -To ona mowi sama do siebie ? -(cisza) -TO nie dobrze szybko sie zestarzejesz. -Kim ja jestem ? Wykladowcą od wskazywania drogi do toalety ? -Idz do sprzataczki po wiadro i scierke i umyj podloge przed 107. to od razu ci sie odechce rozmow. -wiesz co twoje dzialanie mi przypomina ? Sterowaną noc poslubną. -Z twoja wiedza matematyczna jest jak z gra na fortepianie. Naciskac kazdy potrafi... -Nie badz pawiem bo paw sie nadyma i nic nie umie -Ty tam...co ty robisz spisz na mojej lekcji ? -Tak -Aha Tyle... mnie to smieszy, jak was nie to ;( |
Nauczyciel wstawia 1 koleżance a ona na to: W DUPIE MAM PAŁĘ. (fav)
Nauczyciel: Może by tak k***a ciszej? Kolega: Kup sobie kołek osinowy i se na nim usiądź, to się uspokoisz. Nauczyciel: Czemu ta piłka leży w śmietniku? Kolega: Bo to jest piłka do kosza. |
Na polskim
-Jak napiszecie naprzykład? -Psz Pani! -NIE MOW DO MNIE BO MI DUSZNO! Na W-Fie -Pawel Jaros , jest? -jestem! -Masz 6 na 100 % -JEE mam 6 z w-fu -Nie ocene, szkole baranie! *6- u nas 6 to szkola dla chorych psychicznie :P |
na lekcji :
Pani : Wiktor ! Ja : tak ? Pani : czemu mowisz sam do siebie ? Ja ; ... nie mowie sam do siebie xS Pani : No jak nie Ja : hahaha nie Pani : masz uwaga Ja : dziekuje prosze o jeszcze Pani : masz 2 Ja : xD edit : a co odpowiedzi berburio ( czy jakos tak) napewno nie powiedziale ty stara kur**wo... n /c |
Cytuj:
Moi kumple zrobili sobie kominiarki z czapek i kupili pistolety na plastikowe kulki, i podczas lekcji whodzili do klas i strzelali do nauczycieli, a jak do naszej wszedł dyro to wyskoczyli przez okno. |
Na lekcji niemieckiego...
-Paweł, zeszyt do oceny! -<biorę zeszyt i idę>Idę... -To jest twój zeszyt? -Tak -Przecież masz w nim tylko dwie ostatnie lekcje! -Bo mi sie skończył... -BRAK ZESZYTU! Siadaj, jeszcze jedno bz i pała! |
U mnie na religii pytamy ksiedza:
My: Prosze ksiedza a czy Bóg istnieje ? Zbiku ( nasz ksiadz ): A macz widzieliscie ? Ja: Zbiku Bog nie istnieje ! Zbiku : A chcesz sie zalozyc o Cole ? Matamatyczka do mnie na ucho : - Powiem ci cos na dowidzenia tylko sie nie obraz - Dowidzenia slepa Gienia! xD Innym razem matematyczka do kolegi: Michal ty mnie tu nie obserwejszyn ! Na fizyce ziomowa do nas : Zdejmijcie te maski !! (chyba chodzilo jej o nasze twarze xd ) Na historii: Masz lacza Ratajski ! Moze jeszcze 10 ? I postawila mu dziesiec xD |
Gosciu ma banie z matmy na 99%
Nauczycielka do niego: Masz ostatnia szanse na dopuszczajacy. Chcesz zdawac? Uczen: Hmm musze sie zastanowic. Nauczycielka - Nie no, to juz przesada. I wpisuje mu NDST kilka sekund konsternacji i gosciu mowi: Prosze pani ale ja nie chcialem bani, ja chce sie zastanowic. @offtop Gosc co nazywaja go zlosnik i chodzi do integracyjnej klasy ostatnio wszedl do apteki z pistoletem na kulki i z kominiarka na glowie i mowi: To jest napad. Dawac mi kase Aptekarka do reki pistolet na gaz i mowi: Zaraz poczestuje cie gazem. Zlosnik: No to do widzenia. I wyszedl |
Z dziennika uwag:
1.<xxx> sciaga spodenki kolegom na lekcji wf, wydajac przy tym zwierzece okrzyki. 2.<xxx> wyrzuca kolegom plecaki przez okno z nie zwracajac uwagi na "UWAGI". 3. Przychodzi "zalany w trupa" na MOJA lekcje i cuchnie POTEM. :D:D Moze genialne to nie bylo ale na ogol nasz klasa jest spokojna :P |
AUTENTYK!
Lekcja religii: Cała klasa jest czymś zajęta. Koledzy gadają o piłce nożnej lub sprzęcie, dziewczyny z panią katechetką o narkomani, sektach i takich innych rzeczach związanych z wiarą. W pewnym momencie kolega glośno: -"Proszę pani a xxx się onanizuje" Pani nieszczególnie odwracając głowę powiedziała: -"Dobra, ale niech to robi cicho" Chwila ciszy. Po 5 sekundach pani głośno mówi: -COOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!! Morał jest taki, że sekty odmóżdżają i nie powinno się o nich za dużo gadać. ;) |
^^Lekcja sztuki (bodajze 2 gimnazjum). Kolega Bania nalal do butelki po jakims tam napoju. Poczym wywalil butelke do kosza na smieci. Podchodzi nauczycielka, wyjmuje butelke z kosza:
N: czemu to jest takie cieple ? Wypij to ! B: nie chce mi sie pic N: no wypij to !! B: nie i juz !! Cala klasa beka xD Dx. ^^Ogolnie w 3 gimnazjum mielismy pocisnieta klientke od histry. Nazywalismy ja sokole oko. Przyklad z lekcji. Nauczycielka gada cos tam o czyms tam zwiazanym z histra, nagle przestaje mowic, zaczyna biec przez cala klase (sprint normalny), bierze za fraki qmpla, wywala go z krzesla, bierze jego plecak, wyciagnia z niego jakies cipsy i podaza do swego biurka. Albo podchodzi do kolezanki i zaczyna sie drzec "dziewczyna co ty soba reprezentujesz". ^^Klienkta z gegry do qmpla - Kur** zamknij morde !!! Zaloze ci sprawe w sadzie gnoju, za obrazanie mnie!!" Potem "Co myslicie, ze tylko wy mozecie przeklinac?" ^^Pomysl pani od gegry. "Kto chce 1 ? Powstawiamy sobie 1." Leci lista z dziennika wyczytujac i tylko co chwila "O tobie xxx postawie 1" ^^Geografia- N: Kowalski 1 !!!! K: Jak szalec to szalec odrazu 2 !! N: Nie ma sprawy. Jak dalej sie tak bedziesz zachowywac to postawie ci 10 jedynek K: Niech sobie pani wstawia Po czym wstawila mu laczki :D I wiele, wiele innych :D Ogolnie nasza klasa byla zawsze najgorsza w szkole :D Teraz w LO jakos tak dziwnie, cicho :D |
Świetlica w szkole... Pani ryczy po mateuszu i mówi:
- Co ty robisz!? Przestań gadać!!!! -FUCK YOU (cicho to powiedział, ale ta pani usłyszała) - Co ty sobie myślisz, że ja nie wiem co to znaczy? Ty mnie bierzesz za głupka? a on : No lelo :p |
Cytuj:
|
Cytuj:
hmm no to teraz ja : Na polaku omawialiśmy lekture no i tam czego brakowało zenkowi tam dziewczyny mówią miłości przyjaźni a ja: SEXU - Jaki numer w dzienniku -.- :( Albo Na Sztuce -Ale z Ciebie cham czy Ciebie rodzice nie wychowali ? -Chyba nie -To jesteś biedny -Ale ja nie jestem biedny ja mam pełno zabawek i pełną lodówke :D Albo kolega do pani : Niech pani nie warczy ^^ |
Qrwa, to jest temat "Czego to belfer nie powie..." a nie "Jaki chamski jestem i jakcy chamscy są moi kumple" -.-
|
U nas to było tego pełno:
Np. Maciek, ty jesteś zbyt kajtusiowaty, żeby być taki dowcpiny :D ( Mówiła to do mnie, bo dyktowała nam coś, nagle przestała i zaczęła coś mówić że nie zdamy itp. to ja jej powiedziałem "Dyktujesz to w końcu czy nie?") Albo jeszcze w podstawówce: Kumple z klasy zaczęli się bić na lekcji. Nauczycielka próbowała ich rozdzielić, aż wkońcu dostała pożądną bombę w pysk! ( Przez przypadek, bo się nastawiła.). Od razu w płacz i do dyrektorki pobiegła :) |
Nauczycielka geografii do dziewczyny przy odpowiedzi:
-Natalia, pokaz włochy. Nawiązując do wypowiedzi Slagolasha i Ara'gorna.. Lusia i Pani bombek to naprawdę dość hmm.. ekscentryczne osoby :P Ta druga chwaliła nam się na lekcji jakie to ona ma genialne metody wychowawcze.. np. nie daje córce obiadu bo cos tam zle zrobila o.0 Zapomnialbym.. gdy ktos na lekcji pomyli się on z furią w oczach wrzeszczy do niego "GÓWNO DUPA!" |
Histora mojego kumpla
nauczyciel: JEDEN Z ODPOWIEDZI ! kolega : ja <łapie sie za jezyk> pies w dole (sproboj to zrobic a zobaczysz co ci wyjdzie) nauczyciel: do dyrektora xP |
Cytuj:
|
Cytuj:
Albo mnie przy odpowiedzi raz owarczała, bo nie mogłem podnieść jakiejś kosmicznej potęgi, a przecież mój dziadek to matematyk... Na początku roku w ogóle po mnie i po Avalu jechała, bo nie można polegać tylko na swojej intelignecji, trzeba się uczyć! Kilka jej tekstów: "Wy jesteście SADYŚCI. TAK! To co robicie to tylko sadyzmem można nazwać" - reakcja na tekst Slagolash'a do gościa, który obrażał Slaga tatę... "To ty jesteś TOP SICRET?! Aha a Top Sicret mają pały!" - do kumpla przy odpowiedzi... "Ja wiem, że jestem taka piękna i sexy ale to nie znaczy, że nie macie uważać na lekcji"... ta pani jest ekhem trochę przy kości xD @Tasior: ona zrobiła ten obiad całej rodzinie tylko nie córce xD I kolejna jej anegdotka. Byłej klasie III (tak Aval tej do której chodziła moja i Slaga idolka xD): "I raz zadzwonił do mnie jakiś facet. No i się zapytał czy może do mnie częściej dzwonić, bo mam sexy głosik." |
Cytuj:
|
Facetka od polaka do mnie:
-Cisza! Czemu ty tak ciagle gadasz? Jestes niedopieszczony czy co?! |
Pani od gery:
-Długo jeszcze będziecie te włosy zapuszczać? (siedzi rząd długowłosych) -(kumpel) no raczej - to ja wezmę wam je i poobcinam! - a po cholere? - bo tak! ale jak ty się wyrażasz? - normalnie - aha Jak coś sobie jeszcze przypomnę to dam edita... |
Wydarzenia:
Prof: <nauczyciel zwraca sie do mnie po nazwisku> Ja: Po nazwisku to po pysku... <mija 5 sekund> Ja: O ****a, co ja powiedzialem? Kolega mnie dziabnoł cyrklem to ja go leje i se robie jaja: "A masz ty brutalu! A masz! O w morde! Po co pani ten dziennik?" Dzienniczek: Zgniatałem kajusa. Objasnienie: Kajus to taki kolega a ja go zgniatalem drzwiami. Nie znosze jak sie do mnie mowi po nazwisku. |
Oni stają się coraz młodsi. -.- Niedługo bedą wyzywać przedszkolanki...
|
o wy brutale tak wykalinac w tak mlodym wieku?? - <starch><panika><pozoga><lol2>
A Ciemne dropsy nadal mnie sledza.. |
Niedługo będą mówić "Kulwa, gnoju piepsioni, dawaj tego lesolaka!". -.-
|
Cytuj:
|
Cytuj:
to cos znaczy...? <bolilol> |
Ja od faci od gegry dostalem uwage:
"Podrywa dziewczyny na lekcji" a najsmieszniejsze bylo to, ze gadalem z qmplem xD |
Numer słuzbowy
U mnie tez bylo sporo takich sytuacji, a to jedna z nich:
Lekcja j.polskiego naucz.: Adrian, ty sie bawisz komorka na lekcji??? adi:(z komorka w lapie wysoko podniesiona) nie.... naucz.: widze ze tak (WOW) podaj mi zaraz numer do twoich rodzicow zaraz zadzwonimy!!! (tutaj wtracil sie kamil) kamil: 0-700.... ja B) : taaa, ale to sluzbowy :evul: |
U mnie takich akcji sporo jest...
Jedne z najlepszych: -Nauczyciel: Ostatnia lawka za drzwi!! A kolesie, ktorzy siedzieli w ostatniej lawce, podniesli ja i zabrali za drzwi. -Nauczycielka: Nie wiem jak mozna wpasc na pomysl zeby (...) <tutaj mowila cos o wystawianiu ocen proponowanych na koniec> Co za idiota to wymyslil?? -Kumpel (grzecznie odpowiada): Pan Sasko (nasz dyrektor) Kolega chodzil sobie z roznymi naszywkami na plecaku w stylu "Destroy Fascizm" itp az pewnego razu zaczepil go zastepca dyrektora: -CO TO ZA NASZYWKI??! -Kumpel: Antynazistowskie - NO WLASNIE!! |
U mnie w podstawowce wychowca wpisal koledze taka uwage ,Obzera sie na lekcji Chipsmi oraz demoluje sklepik szkolny aby dostac sie po zamowiona zapiekanke" xD
|
Mam cos lepszego, moja polonistka:
http://i3.photobucket.com/albums/y90/oxygane/Obraz.jpg |
@up
Hie hie hieeee.... Omg fajna polonistaka:D |
@up, up
Grrrrr... dlaczego ja jej tak nie lubie? Uczyła mnie WOKu. Strata czasu. |
Moge umieścić jedną moją uwage:
na lekcji siedziałem sobie i dłubałem cyrklem w doniczce a tu nauczycielka od matmy -wstawimy uwage -jaką?? za co ?? (ja) brzmiała ona tak -,,(ja) uprawiał rolę cyrklem w doniczce oraz zalał sobie zeszyt" (wcześniej mój kolega poprosił babe o pomoc a ona przyszła a że ma zgryz nie taki jak trzeba to obśliniła mi zeszyt a nie go sam zalałem i to była taka plama na zeszycie a nie cały zeszyt :D) |
Podam kilka zabawnych akcji:
1) Fizyka -Z... (niepodaje nazwiska bo niemam praw autorskich :> ) grasuje jak pijany zajac w kapuscie. 2) Fizyka -Rafał masz 2 na koniec. -Czy moglbym poprawic?? -Jak chcesz sie poprawic to zjedz se 2 schabowe. 3) Religia Zaczynamy grac w pilke (podajemy sobie) w klasie, wpada ksiadz i zabiera nam pilke. Pozniej przez nas nie prowadzi lekcji, bo trwaja negocjacje na temat odzyskania pilki. W ich wyniku wszyscy grajacy mieli isc na ministrantow, ale nikt sie nie zapisal ;o 4) Angielski - Paweł czy ja ziewam na lekcjach?! -Nie -To dlaczego ty to robisz? -A czy ja dlubie w nosie na lekcjach? -Nie -To czemu pani to robi?? |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:55. |
Powered by vBulletin 3