![]() |
NIEcierpie tego
U mnie w szkole kradzierz jest na dzeinnym porządku komurki ,kasa ,picia ,książki ,piurka ,nawet husteczki higienicznie SAm łąziłem kilkadziesiąt razy do dyrka rzeby dorobił klucze i wydał na kamere jakomś czy coś bo wkońcu komuś ukradną majtki i niebendzie to zaprzyjemne^^.
|
Mi zwineli buty (lol, szczyt chamstwa, bo nawet nie były jakieś super drogie albo co xD), ale telefon i takie tam zawsze oddaje niećwiczącym albo Wfiście.
Co do złodziejstwa to zdarzyło się że ukradli mi SPODNIE I BLUZE jak się suszyły (mieszkam na parterze) xDD |
Cytuj:
|
mi jakies borowiki ukradly zabawke w 2 podstawowki =D
co do tego dorabiania kluczy to nic trudnego =d rok czy dwa lata temu znalazlem klucz od sali gim. i kanciapy wfistow (ofc nic nie pozyczalem) ;p ktos tam pisal, ze wie kto zabral kase i jakies tam rzeczy, ale sie boi. moja odpowiedz: wez starszych kumpli i w tube ich =d=d |
Huh.. nosic komorke i zostawiac ja w niezamknietej szatni? Zamiast oddac nauczycielowi lub komus niecwiczacemu to zostawili. Powiem tak, zostaliscie okradzeni na wlasne zyczenie.
U mnie w szkole jest pala prawdopodbnosc, na ukradzenie czegos w szatni. Gdy sie wszyscy przebiora, klucznik zamyka szatnie i oddaje klucz nauczycielowi, na dodatek zaraz po dzwonku na lekcje drzwi otwierajace dostep na segment sportowy gdzie sa sale i szatnie jest zamykany. Nawet jesli ktos by sie jakos dostal to jakis nauczyciel siedzi w pokoju nauczycielskim oddalonym jakies 10m od szatni i by cos uslyszal. |
Czopkers: pamietasz jak mi zaszachowali pismo techniczne? -.-
U nas w szkole dosc sporo juz zginelo w szatniach.. a jednemu mojemu kumplowi ktos z klasy ( ! ) ukradl telefon z lawki i nie oddal... |
@CzOpKeRs:
Twój avatar jest świetny :D @Topic: Mi jak byłem w 1 klasie gim. kase z szatni ukradli przeznaczona na kupno książki. Sprawca się szybko znalazł, wezwano policje, chlopak do wszystkiego sie przyznał, nawet jakas sprawa w sądzie byla, kasy do tej pory nie odzyskałem ;/ a książki nie kupiłem :P Teraz to raczej kradzieże w mojej szkole sie nie zdazaja...a komórki i inne cenne rzeczy na wf-e trzyma w swoim pokoju nauczyciel :) |
U nas w szkole,ukradli nauczycielke, a dokladniej porwalo ja dwoch uczniow z 3 klasy (zawodowki) zakneblowali jej usta zwiazli nogi wsadzili do auta i odjechali w las,przejechali jakies 10km i mieli wypadek walneli w drzewo i po drodze potracili toi toja (taki przenosny kibel) widzacze dalej nie zajada wykorzystali ja seksualnie, po czym zachorowali na kiłe, pozniej zaczeli uciekac i tak uciekali, uciekali, uciekali,uciekali,ucikali,uciekal ***, przejechal ich tir i straxili penisa.
|
Cytuj:
|
u mnie na przerwie buchneli dziwczynie z klasy komore (baba (czytaj nauczycielka) nie zamknela klasy)! co gorsze: ja chodze do katolickiego liceum :/ gdzie jak gdzie ale w katoliku zlodzieje? swiat schodzi na psy =:(
|
Cytuj:
|
Raz tylko sie zdaryło ,że naszej nauczycielce dorosli w czasie przerwy portfel ukradli. 2 zagadało dzieci a trzeci wygrzebał z szafki portfel i pa pa ...
|
U mnie w szkole (w klasie )
U mnie w szkole (w klasie ) .; Chyba u każdego ucznia w szkole jest dzień kiedy ma sie dwa polskie pod rząd. I pewnego dnia klasa wyszla i zostawila rzeczy , bo bedziemy mieć tam lekcje. (...) Mineła przerwa (...) Wracamy do ławek i co niektórzy patrza w portfele i nie mają pieniedzy. Oczywiscie wszyscy odrazu z krzykiem do pani. Że ktoś ukradł pieniądze. (około 4 osób)
Pani odrazu mówi ,żeby sprawdzić jeszcze raz. Pani się upierała że w klasie nikogo nie bylo. To koleżanka pokazuje portfel i mówi że miała 20 zł i WYPADL JEJ PAPIEROS ! ! ! 8o odrazu zmieniła temat na papieros. Niby nigdy nic. Potem jak sprawa ucichła , zostałęm wysłany do pani ( jako skarbnik ) w celu wplacenia pieniędzy na wycieczke. Patrze i jej nie ma . Wchodze do zaplecza i patrze jak grzebie w plecaku kogoś. (ukratkiem oka) Pukam ona krzyczy "chwileczke !" to odczekałęm i wchodze i widze że plecak zniknął ze stołu :) 8o 8o 8o |
@up: Jesli to prawda to lepiej to zgłoś jakiemus nauczycielowi, tylko sie upewnij, czy on też czegoś nie podprowadza ;)
U nas w szkole raczej niewiele kradli, raz na jakis czas komus komura zgineła, a potem pani woźna apelowała, pzrez radiowęzeł do złodzieji o oddanie. Z koleji na zakonczenie roku panowała u nas moda na branie pamiatek ze szkoły(to chyba nie kradzież bo na komitet rodzicielski płaciliśmy :] ) na mojim koncie jest lustro z kibla, zegar scienny, kupa fajnych rzeczy z pracowni fizyczno-chemicznej, elektronika z informatycznej(glownie kosci ramu, kulki od myszek i mikrofony) i felga od samochodu pana od PO. |
Cytuj:
A mi ukradli nutelle i papier toaletowy które potem znalazłem u kolegi w ręce i ustach.Okazało się ,że chcieli mu zrobić numer i papier posmarowali nutellą i w niego wycierali.Obudził się jako murzyn bambo...z nutellą w ustach...i w łapie miał papier z nutellą;D BOSHE! |
Wiesz...u nas jest pewna zasada: "Wszystkie kosztowne rzeczy dajemy niećwiczącemu". I ja sie tej kwesti trzymam. Pogadaj z wuefistą(stką) żeby takie coś otworzyli.
|
Heh u mnie w pierszej klasie (tak btw. nasxza szkola jest tak ladna ze jest jedna szatnia 5 na 5 metrów...) ukradli takie karty Magic: the Gathering, kurczę raz do szkoły przyniosłem nie pokazywałem i już nie było. I tylko raz nie dałem rzeczy włefiście.. Dlatego od 2 lat wszystko mu daje. Btw. i tak nie mam komórki i portfeli nie noszę XD. O i jescze raz ukradli mi bułkę... Za pomniaełm ją wyjąć przez miesiąc. Zastanawiałem się co tak śmierdzi mój plecak XD
|
Cytuj:
|
Cytuj:
jesli nie chwalisz sie tym ze masz telefon to co za problem? u mnie w szkole raz byla sytuacja z kradzieza, mianowicie mielismy lekcje pokazowa na polskim i byli nauczyciele z innych szkol, i facetka nam kazala zostawic plecaki na zewnatrz, i dziewczyny ktore telefony zazwyczaj w plecakach nosza nie mialy juz ich ;/ z jakies 8(na 13 dziewczyn -.-) komurek poszlo sie je*** |
U nas w szkole to nawet sznurówki z butów kradną...(no tak,w końcu to wieś...)
|
Cytuj:
|
A u mnie w shkole jest tak, że przed WF trzeba dać wszystkie kosztowne rzeczy Nauczycielowi i on je chowa. Jeżeli ktoś nie da np. komórki a mu gwizdną to ma wała, jakby dał to by mu raczej nie ukradli, a jakby wuefiście zaje*ali to by on miał wała, a uczeń dostałby odszkodowanko na nową komórę... :D
|
Heh.. U nas w klasie koles schowal sobie gdzies do plecaka komorke i zaczal biegac i krzykczec ze mu ja ukradli. Wychowawczyni powiedziala ze ma wszystko przeszukac. Przypadkowo koma wypadla mu z plecaka i sie przyznal ze sam ja tam ukryl i chcial kogos oskarzyc! Potem bylo troszke glosno... Nasza wychowawczyni umie sie wydrzec :p To bylo z 2 lata temu i od tamtego czasu nie slyszalem o zadnej kradziezy w szkole
|
O.O Noto niezły burdel tam musiał być,u nas w szkole nie lepiej jest :/ Ael u nas jest jedna osoba odpowiedzialna w każde klasie która przed wfem zbiera wszysteki komy do woreczka i daje je nauczycielowi.a ten co gimnazjalista i płacze? ;p CHyba że mu jakiegoś simensa mobile ukradli ;p ale popłakac się o zywkła komurkę,ja nawet jakbym taka nokie np. 3100 stracił to bym nie płakał ;]
|
Cytuj:
|
Ja sam zostalem ofiara kradziezy tylko ze mi ukradli HULAJNOGE
przyjechalem do szkoly na hulajnodze (po lekcjach moich) postawilem obok dyzurki obrucilem sie na pare sek patzre a tu niema hulajnogi ;/ a tak fajnie sie jezdzilo ;p (obrucilem sie na 10-15 sekund ;/ |
Omfg...
Ludzie... Polacy potrafią !! X( ...i to jeszcze dzieciaki w szkole !! :evul:
Napisz mi prywatną wiadomość jak skończyła się ta sytuacja plax !! :) Jestem ciekawy... :confused: |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Teraz w szkole to tylko kradną
|
Cytuj:
No nie rozumiem... Po co komu w szkole komórka? |
Cytuj:
|
@up
W 90% prawda. Ale, np. Ja nosze komórke do szkoły po to, żebym mógł do domu zadzwonić jakbym gdzieś szedł po szkole, żeby sie rodzice nie martwili. A i jeszcze smsuje sobie z "kumpelą" z innego miasta na lekcjach yhyhy, i wcale sie tym nie popisuje ani nie chwale. Poza tym, piszesz, że nosi sie komórke, że szpanować itd. A jak np. ktoś ma komórke z czarno-białym wyświetlaczem, bez żadnej polifonii, itd ? To nie ma czym szpanować (ja taką mam -.-). Wymyślacie wszyscy :P |
Cytuj:
Po drugie: zadziwiajace jest ilu osobom na tym forum pod***ali komorke. Zastanawiam sie czy wiekszosc z nich to zwykli kret** czy poprostu roztargnione dzieciaki. Cytuj:
|
ja to jak jest wf to komóre zostawiam w szkole, a normalnie to jak nosze to pilnuje cały czas ^^ A tak pozatym to jak u nas na stadionie ćwiczymy to bez problemu mogą okraść bo zawsze robimy kółka, (jakis 1km+) a rzeczy są na ławkach -.-
|
Cytuj:
|
Mi jeszcze nic nie ukradli raz tylko pobili bo było ich 4 a ja sam 1 Ale zemsta była słodka ;) . U mnie w szkole rzeczy wartosciowe dajemy zazwyczaj "wuefiscie"
|
Cytuj:
kto tak kradnie -.- |
u mnie w szkole raz jakiś kolo okradł jednąb szatnię, ale kamery mamy...jak w więzieniu...mam dobry sposób żeby nie ukradli kom. -mianowicie-nie nosic komóry xD
|
u nas w szkole kilka komorek ukradli w szatni, jedna mojemu kumplowi z klasy.. On mial na abonament, ale odrazu poszedl zablokowac :]
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 07:50. |
Powered by vBulletin 3