oh oxyś to jest tylko 4fun... pełna reżyserka... myśałem żę was to bedzie bawić bo nas bawi naszych rodziców i nauczycieli !! (nauczyciel z techniki np. zrobił taki kewl uśmiech i powiedzial ze chce jeszcze zobaczyc)

Dokładnie... wszyscy rozumieją, że to jest na pokaz, że nie jesteśmy tacy na codzien... a wielcy Panowie pedagodzy forum tibia.pl próbują nas sprostować, nas huliganów, nas margines... ludzie podchodzcie do życia z dystansem... Patologia... eh n/c... jak się komuś nie podoba to nie musi nas wyzywać od debili jak to paru panów tu uczyniło... to, że chcemy sie ponaśmiewać właśnie z takiego zachowania to nie znaczy, że tacy jesteśmy na codzien i to popieramy... wszyscy ludzie NA POZIOMIE zrozumieli wydźwięk tego filmiku...
Kto odbiera to inaczej... niech sobie sam odpowie czy to właśnie on nie ma problemów z interpretacją...

Jak was bawi politycznie poprawna szkoła to proszę bardzo... następny film to będzie 45 minut lekcji geografi... temat lekcji brzmi następująco: "porównanie wybrzeża klifowego na 156 km a 187 km lini brzegowej RP pod względem ukształtowania i topografi terenu."
Have fun!

Ah rozumiem, czyli jeśli mi się film nie podoba - bo jest chvjowy - a autorów uważam za dzieci - bo jak dzieci się zachowywali - to znaczy, że nie jestem na poziomie?

Możesz mieć własne zdanie... ale prosze nie wypowiadaj się na temat mojego poziomu inteligencji na podstawie błędnej interpretacji jednego filmu... którego celu stworzenia najwyraźniej nie zrozumiałeś... no cóż... przykro mi...

PS Ile masz lat, że potrafisz ocenić czy zachowanie innych jest dziecinne?Poza tym...
czujesz się bardziej dorosły od rodziców i nauczycieli? Skoro uważasz naczycieli za autorytet to czemu nawet autorytety uważają to za zabawne? "Świat się kończy..."

Dwie rzeczy. Gdzie pisałem o twojej inteligencji, i gdzie o mojej interpretacji tego filmu? Ja pisałem o waszym zachowaniu i o jakości. Czyżbyś nie zauważył, zaślepiony tym, że 'jacy to my wszyscy źli i niedobrzy'?
Mógłbym mieć i 3,5. What's the fuckin' point?

Raczej ma to znaczenie, ponieważ np. dziecko nie potrafi obiektywnie ocenić kogoś czy jest dziecinny czy nie tak jak kłamca nie jest wiarygodny w swoich zeznaniach..., złodziej nie będzie dobrym pożyczkobiorcą itd. itp. tak samo dziecko nie będzie w tym przypadku wiarygodne... prawda?

Nie prawda. Bo dziecko może być bardziej doświadczone życiowo od dorosłego. Złodziej może być honorowy, kłamca może czuć respekt. I tak dalej.

Jedno pytanie... powierzyłbyś Lepperowi oszczędności swojego życia?

A co to do !#@@# nedzy ma wspólnego z tym, że filmik jest do dupy?

Powiem jedno za***iste plx more

To ma tyle wspólnego z filmem, że nikt z ludzi rozumnych by mu nie powierzył swojego majątku..., ponieważ jest nieuczciwy (wg mnie... jest to tylko i wyłącznie moja opinia... możesz mieć inną, ale to już kwestia twojego sumienia) i ma to tyle wspólnego, że osobie nieuczciwiej nie można powierzyć pieniędzy tak samo jak dziecko nie może się wypowiadać na temat dziecinność! Film może ci się nie podobać, możesz stwierdzić, że WG CIEBIE Z-A-C-H-O-W-A-N-I-E przedstawione na filmie jest dziecinne, ale NIGDY nie możesz powiedzieć, że autorzy są dziecinni dopóki ich nie poznasz...

A ty nie możesz powiedzieć, że ci, którym się ten film nie podoba i negują go na tym forum nie są na poziomie. A to zrobiłeś, kilka postów temu. I tu się sypie twoja filozofia. Przeczysz sam sobie.

ZASTRZEGAM każdy ma prawo mieć swoje zdanie... ale nie ma prawa mnie obrażać, ani wysnówać opini na mój temat, gdy mnie nie poznał...

A mówienie, że ktoś nie jest na poziomie, nie jest obrażaniem? Czy to kwestia tego ZASTRZEGANIA sobie? A może tego, że co wolno wojewodzie...?

Sprawa wygląda prosto...
-Kto zaczął obrażać?
Wiadomo, jak ktoś skoczy z dachu to nie znaczy, że ja musze... ale może zacznij pouczać tego pierwszego? zacznij od początku a nie od końca...

Tu nie ma nic o obrażaniu. Tylko o rozumieniu wydźwięku tego filmiku. Co równa się temu, że jeśli ci się nie podoba, toś buc pod poziomowy.

Nie wytykam konkretnie kto zrozumiał, a kto nie, ani nie mówie jakie jest "poprawne rozumienie" tego wydźwięku... więc... nikogo nie obrażam... nie twierdze, że tak jest dobrze/tak jest źle... więc o co chodzi? Każdy ma swoje zdanie i może uważać, że zrozumiał wydźwięk tego filmiku, bo nigdzie nie jest jasno (konkretnie, bezpośrednio) określone jaki jest na prawde... więc jak uważasz się po tej wypowiedzi za człowieka nie na poziomie to znaczy, że z góry zakładasz, że źle zrozumiałeś ten film? No to już twoja sprawa...

@up
Tak twierdzisz? No to jeszcze kilka cytatów z twojego posta...

Nigdzie w przytoczonym fragmencie kogoś konkretnie nie obraziłem... ani nie posadziłem o bycie nie na poziomie...

PS to było moje zdanie... masz inne? ok... ale mnie nie obrażaj, bo ja ciebie nie obrażam...

Wielcy panowie pedagodzy było formą cholernie ironiczną. Co mogło wielu urazić. I, jak wynika z tego postu, ludzie, którzy nie podchodzą do tego filmiku z dystansem - tudzież uważają, że zachowywaliście się jak huligani - nie są na poziomie.
Poza tym, pokaż mi jedno miejsce, w którym cię obraziłem.

Zmieszcze wszystko w trzech literach.
Dno.
Argumenty?
- Nieciekawe
- Słaba jakość obrazu
- Prymitywne poczucie humoru (O ile jest w tym z czego się śmiać)
A tak pozatym, niestety smutny, ale prawdziwy obraz, bez wyolbrzymień.

Hm...
No może TY mnie konkretnie nie obraziłeś, więc zwracam honor, ale reszta użytkowników forum nie przebierała w słowach...
czy nie potrafisz skrytykować tego filmu nie używając przekleństw? Ale dobra...
Druga sprawa... nazywając mnie dzieckiem sprawiłeś, że poczułem się urażony... więc...? obraziłeś mnie poniekąd...

AD1. rzecz gustu
AD2. zgadzam sie... slaba kamerka (z telefonu)
AD3. rzecz gustu

Raczej jego braku.

Nie przekleństwami, a wulgaryzmami. I nie, nie mogę, bo wulgaryzmy są barwną formą przekazu emocji.
A jeśli idzie o dziecko, to ja tylko określiłem Wasze zachowanie. Bo nie zaprzeczysz chyba, że zachowywaliście się dziecinnie.

No może go nie masz... nie wiem... skoro tak twierdzisz... twoje zdanie... nie wnikam...

Może i tak... bo tak to miało wyglądać i tak to rzeżyserowane było... Nie zaprzeczam, ale nazwałeś autorów dziećmi... musisz to przyznać...

Nazwałem. Bo i dziećmi jesteście. Póki macie rodziców i póki nie będzie w pełni za siebie odpowiedzialnymi.
I na filmie jak dzieci się zachowujecie.

Znowu się mylisz... ile mam lat?:> nie wiesz... i znowu wracamy do punktu wyjścia, gdzie nie możesz o mnie NIC powiedzieć na podstawie jednego filmu, nie znając mnie wcale.

Pozwolicie, że się wtrące, ale Mashter, "Jak cie widzą, tak cię piszą", więc nie myśl, że na podstawie filmiku, w którym się zachowujesz jak debil, ludzie będą mówic jaki jesteś super i wogóle.

Jak tam dla mnie nic ciekawego ;]. Mysle, ze film podobal sie rodzicom i nauczycielom, bo mogli na nim zobaczyc znajome osoby. Jest taka roznica jakbys ogladal amatorski film z urodzin swojej babci i zupelnie obcej ci osoby. W pierwszym przypadku owszem, moze ci sie spodobac, w drugim zanudzi cie na smierc. Dlatego nie dziwie sie duzej ilosci negatywnych komentarzy, bo takie ot wyglupy, moga byc (imo) zabawne wykonywane, a nie ogladane przez osoby trzecie :).

Kald, Mashter calm down plx...
to że komuś się poprstu nudzi a dzień sprzyja dobremu samopoczuciu to czemu nie można się ponabijać troche z narkotyków, picia wódki wdychania butaprenu, przemocy, polityków, czy techniawy w maluchu??
Ja rozumiem ze ten filmik może osobom postronnym wydawac sie lekko nienormalny ale panowie... wyzywac sie odrazu od dzieci wariatów i innych patologiczniaków jest nie na miejscu... to że mamy "odbarwione życie" nie znaczy że ma nam do reszty "wyblaknąć"
zresztą..
podoba sie? fajno! nie podoba się? fajno.. choć szkoda...byle by sie nie znizac do poziomu zaprezentowanego chocby na tym filmie...

Nie pomyślałeś, że można coś robić prowokująco? Specjalnie niezgodnie z rzeczywistością? Czy jak widzisz rekonstrukcje zdarzeń w TV z jakieś kradzieży/morderstwa itd. to też uważasz aktora za zbrodniarza? Rozumiem, że tak można myśleć, ale jak się łapiemy za słówka, kto kogo obraził... to ja nikogo nie obraziłem, a ja się czuje obrażony... Nie mam do nikogo żalu tak na prawde, bo ten film miał budzić uczucia mieszane... ale proszę wszystkich, zanim zaczniecie nas bluzgać, zrozumcie, że my tacy NIE jesteśmy na codzień, jest to PROWOKACJA, wszystko jest reżyserowane... więc nie miejcie nas za debili tylko dlatego, że chcieliśmy drwiąco przedstawić szarą rzeczywistość, jakby to miał być autentk, jak przypominający mi się film, o którym było głośno jakiś czas temu (o słynnym angliście) to nie byłoby muzyki dopasowanej do każdego uderzenia/kroku itd. tylko "kur***, je***, spier***" itd. prawda? My i tak będziemy dalej tworzyć tego typu filmy, jak we wszystkim, są ludzie, którym się coś podoba i dla nich się tworzy i są też przeciwnicy... i obie strony mają prawo własnego zdania i mają prawo zgodzić się lub nie z "dziełem"... Cokolwiek nie zrobisz zawsze się znajdzie ktoś komu się to nie spodoba i będzie to krytykował i zawsze się znajdzie ktoś komu się to spodoba... Tak jak jednym się podoba Tibia do tego stopnia, że traktują ją jak drugie życie, a dla innych jest to bubel... i cóż oboje mają racje... tak już jest na tym świecie :)

Mi sie filmik spodobał.

Szkoda, ze taka nędzna jakośc. Powinniście się zebrac i nakrecic to normalną kamerą, bo pomysł jest swietny.

W sumie mi to podpada pod parodie zachwan dzisiejszej mlodziezy w wieku gimnazjalnym. To smieszne, ale scenka z poczatku pasuje akurat do niektorych sytuacji jakie ja znam z zycia (maluch rox;))

A w ktorym momecie oni zachowuja sie jak debile? jesli dla ciebie tworcze wykorzystanie czasu jest zachowaniem sie jak 'debil' - wspolczuje zycia. Wiele tracisz.

Ludzie - troszeczke loozu. Przeciez to nie jest film z nakladem milionow dolarow. To ma bawic, pobudzac do refleksji ewentualnie. A moze nawet kogos pobudzilo? Zobaczyl siebie po zajaraniu trawy? I dlatego to tak niektorych moze boli?

Dobry pomysł.

Naprawde pomyślcie, żeby nakręcić to w lepszej jakości.

Może i prawdziwy, ale na szczęście nie dzieje się tak wszędzie.

Czy to tylko przypadek, bo i w moim wypadku tak jest(niestety), że nauczyciele techniki są przygłupami?

Tak, doskonale zrozumiałem wydźwięk tego filmu, ale ten wydźwięk przez każdego może być inaczej interpretowany, prawda?

W tym filmie nie było NIC, co by mogło przejawiać oznaki naśmiewania się z czegoś, to było po prostu żałosne.

(Edyta mówi, że jak pisałem tego posta, dwóch powyższych nie było, więc możecie go sobie przenieść o dwie pozycje w górę)

(Przyszła druga Edyta i powiedziała, że:
To nie bylo dla mnie ani zabawne, ani pobudzające do reflekcji, to było po prostu zmarnowanych pieć minut mojego życia na ściągnięcie i obejrzenie żenującego "filmu".)

albo do poziomu niektórych polityków...
Dzięki Matek, zrozumiałeś nasz zamysł, gdy to tworzyliśmy i chwala Ci za to :)

Masz rację... dlatego nikt nie może czuć się dotknięty moją wypowiedzią...No cóż, ty tak twierdzisz, są osoby, które widzą ten "drugi" sens tego filmu... no i oczywiście ten pierwszy;) :P

@matek
a kupisz cyfrufke? :P
---
jednych to bawi do rozpuchu drugich doprowadza do lez...
jedni uważają że ten jest przesiąknięty sarkazmem i wogle ukazana rzeczywistośc w krzywym zwierciadle drudzy myślą sobie ze naprawde mamy ADHD czy coś w tym stylu... nie bierzcie wszystkiego tak poważnie...
---
w sumie nasz temat w tej chwili naliczył 78 postów z czego większość to bluzgi lub wywody w stylu "wyższości niższego nad wyższym" czy naprawde trzeba było?

Tali... o to się nie bój:> jest duża szansa na sponsora kamerki:P < mam nadzieje, że to zdanie ucieszyło naszych zwolenników :D

A szkola nie ma na stanie? Albo ktos z nauczycieli prywatnie? Mozna przeciez w ramach GDDW zrobic taki filmik;)