![]() |
Dawno,dawno jak zaczynałem grać w tibię:) miałem 8 lvl sorcerer zwiedzałem tereny koło >>AB<< i jakaś góra była to wchodze myśle nic sie nie stanie,taki silny jestem :D :D wchodze lava jest ale ide dalej patrze dead jakiegoś gościa a w nim k-set i 5k cały szczęśliwy ide dalej:D :D (nie wiedziałem jak sie patrzy ktury ma ktoś lvl) a tam dragon ja uciekam on mnie z fireball ja mu z wand of vortex wale :D :D z 100 mu zabrałem :D :D a on fireball i cya:D :D
|
Dawno,dawno jak zaczynałem grać w tibię:) miałem 8 lvl sorcerer zwiedzałem tereny koło >>AB<< i jakaś góra była to wchodze myśle nic sie nie stanie,taki silny jestem :D :D wchodze lava jest ale ide dalej patrze dead jakiegoś gościa a w nim k-set i 5k cały szczęśliwy ide dalej:D :D (nie wiedziałem jak sie patrzy ktury ma ktoś lvl) a tam dragon ja uciekam on mnie z fireball ja mu z wand of vortex wale :D :D z 100 powoli mu zabrałem :D :D a on fireball i cya:D :D
|
<LoL>
Ja jak jeszcze grałem na jamerze to widziałem jak spora gromadka ludzi pekowała 60 sorca . Miał hyba 1 hp i wskoczył do kanałów pod thais a tam go dobił rat:D
He he to bylo dobre .A że im to nie wystarczało zapekowali mnie ;( :evul: |
Najgłupsza śmierć
Właśnie przed chwilą zdechłem przez dragona X( . Tam gdzie przed jaskinią jest tabliczka Beware Dragon czy jakoś tak. Weszłem sobie i zaraz 19hp poszło.Wyszłem i myśle że dam mu rady, przecież mi tylko 19hp wziął... ( jestem Sorcerem 13 lvl 5mlvl ) No to zeszłem jecze raz i dałem attack, i nagle ogień (chyba fireball :p ) i "piękny" napis : You are dead... X(
|
;/
ta moja smierc byla w pizdu dawno temu ale ciekawa a wiec... wieczorem nudzilo mi sie wiec poplynelem do liberty bay zrobic eleonore quest zeby na laguna island plywac mialem wtedy 25 lvl chyba zajarany robilem go go 24 a potem rowno o godzinie 00:00 zawitalem na lagunie do 01:00 na zolwiach i zabach expilem ( bez many i bez uh) o 1 skonczyla sie mana i naraz 2 zolwie i 2 ropuchy a mialem na sobie tylko d lance i tam secik bo f axe nie mialem xD oczywiscie padelm bo wczesniej dobil mnie ten kolczasty zolw a mnie one zblokowaly i sie ruszyc nie mogelm :( d lance poszlo sie walic;( : i przestalem grac ale potem wrucilem B) ;) :p :]
|
Druid+różdżka= dead knight
Ja też mialem głupią śmierć- Chcialem dla zabawy isc do krypty(w carlin)z trolami i zrobic tam rzez niewiniątek(troli). For fun wziolem tylko broadsworda i poszedlem bez rzadnego eq, ledwo wszedlem do krypty jakis druid na 13 lv(ja mialem wtedy 10) więc, w nogi i do świątyni, jakos udalo mi sie uciec - zostalo mi 40hp. No i kurcze mysle, zycie i mana przeciez w świątyni sie nieodnawia ,no to wyjde za róg , exurne się kilka razy i bedzie dobrze. Wyszedlem, nagle ten sam koleś się pojawił i zaczął mnie nawalać, to no ale cóż, lag i dead. Koleś który mnie zabil zyskał:1 ham i rope. Czyli można powiedzieć żę bardziej mu się opłacał zabić jednego trola...
...może kilka gp by mu z niego wypadlo. :D |
na 10 lvl druidem poszłem na dwarfy ze "Sankebite rod" która sztrzela trucizną a dwarfy są na nią odporne :( otoczyły mnie... i zorientowałem się że dwarfy są odporne na trucizne :o no to różdżka do plecaka i z pięści :D no i piękny biały napis "You are dead" oczywiście wróciłem po różdżke bo wtedy nie było mnie stać na nową, która kosztuje 500 gp 8o
|
Jak pomyśle o najgłupszym rodzaju śmierci to przypominają się czasy jak byłem jeszcze newbie i wiecie .. te sprawy. A więc miałem tego swojego 17 najta juz 4mlvl (myślałem, że już kozak jestem bo taki lvl i uhy moge używać i wogule) i szedłem sobie na huntera.. Miałem oczywiście uhy tak na wszelki wypadek i najlepsze eq i gfb i przeróżne runki żeby nie paść.. Już do niego dochodze, głęboki oddech (myślałem, że hunter to już jest jakiś boss) i idę. Jak wiecie hunter ucieka i strzela z dystansu, wiec ja chciałem sobie ułatwić i kliknąłem, żebym z nim chodził i go ciągle gonił.. Hunter strzela we mnie patrze red hp.. biore exura, exura ale to mało daje.. Uleczyłem się tym do zielonego hp ale w ciągu 3 sekund miałem znów red hp. Więc klikam na uha i próbuje się uhnąć. Char mi ciągle biegał za tym hunterem a ja nie mogłem trafić w siebie tym uhem (to była tibia gdzie jeszcze nie było tak, że można przez hot keye się uhnąć) no i tak cięgle trafiam w siebie tym uhem, no ale postać mi ciągle biegała za nim.. Wkurzyłem się i zacząłem uciekać :D Po chwili ekran mi się sciemnił i pokazał się ten Wam wszystkim znany napis "You are dead"
|
Heh, ja zginąłem jak typowy NOOB (plx nie śmiać się ;( ;( )
Level: 44 Magic Level: 5 Profesion: Knight Skills: 74/72 Eq: Golden Armor, Knight Legs, Boots of haste, Vampire Shield, Fire Axe, Dragon Lance, Royal Helmet, Aol, (teraz najlepsze) 3 Ultimate Healting Rune Monster: Dragon (lol) Dragon miał red hp, ja miałem również red (jak noob ku*** polazłem na dragona knightem z 3 uhami), dragon miał około 3 hp, ja miałem 11, dragon miał około 3 hp, ja miałem 0 :D:D:D:baby: Książkowy przykład n00ba przez duże 00 ;( |
Mój ded
Dwa razy po ząd dedlem na ... skorpionie dlatego bo... tak nie mailem many i zarcia
:D |
Piraty, piętro +1
Summony: 2 monki Dodatkowy ekwipunek: 2 uh, 10 manasów Lvl: 37 Zabity przez: Jednego jedynego maraudera Powód: Czytanie forum :P |
ja dzisiaj chodze swoim noobcharem po podziemiach thais
i nagle Feb 15 2007, 09:46:24 CET Died at Level 8 by a dragon lord tak mi sie podobał że na nim kilka razy padłem Feb 15 2007, 11:14:39 CET Died at Level 7 by a dragon lord Feb 15 2007, 10:18:46 CET Died at Level 7 by a dragon lord Feb 15 2007, 10:07:02 CET Died at Level 7 by a dragon lord Feb 15 2007, 11:53:55 CET Died at Level 6 by a dragon lord było całkiem fajnie =] |
[CHAR]Mirelus[/CHAR] To moj char jak hakniety jak chcecie to zobaczcie jak go rokowali
|
Raz kolo mnie wrobił. Mówie sell broad sword.( Jeszcze byłem mało obeznany w tibi:( ) Gościu mówi, że kupuje. Ok tylko musi iść do domku po kase. No i dobra, ale ja mam iść z nim do tego domku i mam mu dać party żeby wejść z nim bo tak tylko idzie wejść do czyjegoś domku (kłamał, a jak wspomniałem byłem mało obeznany). Mówie: "Zabijesz mnie:o ?" A on: "Polaka tonie, Ruska to tak.:p " A on gdzieś w ślepy zauek zaprowadził i kopnołem w kalendarz, rozpłakałem się;( i zaczołem grać na NoN-PvP. Tera sie wszyscy ze mnie sie śmiejom, że gram na takim servie.:baby:
|
Ja też na tym charze po wyżej tak robiłem. Do jaj PKowałem, dawałem wszystkim party, a raz niechconcy dałem dwum naraz, chodziłem na mocne potwory. Ale były jajca8o !
X( PK! Help me! PK! PK! Help!X( :evul: |
Ja, moim knightem załatwiłem sobie prota u Ron~(166 MS) na Aldorze (jak wiadomo na Aldorze jest wojna Valiant + Co vs. EM, Ron~ jest w EM) i byłem szczęśliwy że mnie nikt nie ruszy.W ten sam dzień wbiłem i 40lvl i miałem iść na Of'a.Szykuje się do wyjścia, wziąłem runki itp.,i stanąłem koło depo czekając na kumpli, nagle podbiegło do mnie 2 MS z CO, każdy sd i zdążyłem zobaczyć tylko napis : "You are ded". Tak się wkur***** że przestałem grać :D
|
gosciu ktory mnie strasznie wkur**** zostal zabity przez buga
Jan 26 2007, 08:42:42 CET Died at Level 8 by a bug ([CHAR]Delis Sith[/CHAR]) |
Mój brat miał hacka 44 MSem, hackerzy fajnie sie podobno bawili w thais. Wynik?:
Died at level 44 by a rat. Killed at level 43 by Angry Dexter. <- miał wtedy 9 lvl xD I jeszcze se wbili RSa, bez eq a miał nice: b robe, c legi, rh, boh, demonke, woi, i całe dp z ank i z thais wywalili a miał tam min.: niecałe 30k, 3x woi, 2x wand of cosmic energy, tempest roda, chyba z 12 yellow piece of cloth, 6 white piece of cloth, 67 chicken feathers, 19 honey combs i duuuuuuuuużo duuuuuuuuużo więcej... ;/ |
idiotta!!
ja padlem na 24 lvlku od orca spearmana :S nie mialem laga ani kicka nic... po prostu lece z 80~ hp i patrze spearman, no to biegne do niego lac go i nagle patrze na EQ nie mam no bo RS. :D no i owned :P - glupi bo jak mozna zapomniec ze sie nie ma EQ i sie nie leczyc przy 80 hp~ z RSem na full manie?
:D:D:D:D:D :P(jaki moral? jak grasz w TB nie czytaj forum :P :P bo to zbytnio wciaga i zapominasz co robisz :D) |
PACC na światach N-pvp (Candia )
post do usunięcia
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 03:04. |
Powered by vBulletin 3