Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Gdzie sie podziały dziewice? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=183855)

Khalan Blitzhammer 02-08-2008 08:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2210056)
Poza tym, kto jest w stanie zerwać wszelkie kontakty z rodziną i ze wszystkimi przyjaciółmi?

Ja wiem kto - libertarianistycznie wolny spider. :)

spider-bialystok 02-08-2008 09:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2210056)
Nie wiem, czy jestem pewna swych informacji, lecz słyszałam gdzieś, że przyzwolenie to mają tylko mężczyźni. "Wycieczka" ta trwa miesiąc, po którym większość z nich wraca. Dlaczego? Przez tak krótki okres nie są w stanie przystosować się chociażby do tempa życia panującego w "naszym świecie", wydaje im się on obcy i niezrozumiały. Poza tym, kto jest w stanie zerwać wszelkie kontakty z rodziną i ze wszystkimi przyjaciółmi?

Jest to zalezne od wspolnoty, ale amisze tak naprawde w kazdej chwili moga zdecydowac sie odejsc. Nikt ich tam nie trzyma na sile zwlasza, ze amisze to pacyfisci.
I wbrew temu co sadzisz sa ludzie, ktorzy przekladaja wlasne szczescie nad 'stabilnosc zyciowa'.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thufir
Tak, dla mnie płód jest zlepkiem komórek. Ale to jest fakt obiektywny i temu nie zaprzeczysz.

Kazdy czlowiek jest zlepkiem komorek.

Slythia 02-08-2008 10:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2210252)
I wbrew temu co sadzisz sa ludzie, ktorzy przekladaja wlasne szczescie nad 'stabilnosc zyciowa'.

A skąd wiesz co ja sądzę? Najważniejsze jest to, by człowiek był szczęśliwy i nie niszczył tego szczęścia innym... A w jaki sposób to osiągnie to jego sprawa.

Thufir 02-08-2008 12:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2210252)
Kazdy czlowiek jest zlepkiem komorek.

+ czymś ponad to.

Bambuko 02-08-2008 12:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thufir (Post 2210476)
+ czymś ponad to.

a to już nie jest fakt obiektywny.

Thufir 02-08-2008 13:00

racja, to moje zdanie jest tylko.

Robin 03-08-2008 09:10

No właśnie. Mi udało się poprosić o chodzenie taką super laskę. Na 1 randce ta wygarnia mi, że nie jest już dziewicą. Zerwałem z nią natychmiast jak to usłyszałem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

OFFTOPIC

Jaką kobietę byście chcieli?
-Brzydką, ale wierną?
-Ładną, ale puszczalską?
Pewnie 75% forum wybrałaby 2 odpowiedź bo:
Lepiej rżnąć cudo z sąsiadem nić gówno w samotności.

Lovah 03-08-2008 09:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2211686)
No właśnie. Mi udało się poprosić o chodzenie taką super laskę. Na 1 randce ta wygarnia mi, że nie jest już dziewicą. Zerwałem z nią natychmiast jak to usłyszałem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

OFFTOPIC

Jaką kobietę byście chcieli?
-Brzydką, ale wierną?
-Ładną, ale puszczalską?
Pewnie 75% forum wybrałaby 2 odpowiedź bo:
Lepiej rżnąć cudo z sąsiadem nić gówno w samotności.

to, ze nie jest dziewicą nie znaczy, ze jest puszczalska. a to, ze zerwales z nia z powodu tego, ze nie jest dziewica znaczy mniej wiecej tyle, ze jestes idiotą.

Tovob Lard 03-08-2008 09:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2211686)
No właśnie. Mi udało się poprosić o chodzenie taką super laskę. Na 1 randce ta wygarnia mi, że nie jest już dziewicą. Zerwałem z nią natychmiast jak to usłyszałem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

Napisali o tym na forum.tibia.pl
Cytuj:

OFFTOPIC

Jaką kobietę byście chcieli?
-Brzydką, ale wierną?
-Ładną, ale puszczalską?
Pewnie 75% forum wybrałaby 2 odpowiedź bo:
Lepiej rżnąć cudo z sąsiadem nić gówno w samotności.
zbyt malo wariantow co z brzydkimi puszczalskimi, ladnymi wiernymi?!

Slg 03-08-2008 10:33

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tovob Lard (Post 2211715)
Napisali o tym na forum.tibia.pl

zbyt malo wariantow co z brzydkimi puszczalskimi, ladnymi wiernymi?!

Porzadna i wstydliwa! Zeby porzadnie rznela i wstydzila sie odmowic !

Thero 03-08-2008 10:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2211686)
No właśnie. Mi udało się poprosić o chodzenie taką super laskę. Na 1 randce ta wygarnia mi, że nie jest już dziewicą. Zerwałem z nią natychmiast jak to usłyszałem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

Życie nie jest takie proste, żeby oceniać dziewczynę na podstawie tego, co tam słychać w jej majtkach.

Cytuj:

Jaką kobietę byście chcieli?
-Brzydką, ale wierną?
-Ładną, ale puszczalską?
Pewnie 75% forum wybrałaby 2 odpowiedź bo:
Lepiej rżnąć cudo z sąsiadem nić gówno w samotności.
Ale na żonę, czy skacząc z kwiatka na kwiatek? I która mądra, a która głupia? Która biedna, która bogata, he?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 2210502)
a to już nie jest fakt obiektywny.

Przynajmniej ma już rozwinięte narządy.

Skoro już zeszliśmy na tak wspaniały temat, którym jest aborcja, także się podzielę swoim zdaniem. Idea, żeby ja w pełni zalegalizować jest szczytna. W przypadku, kiedy wszyscy ludzie będą piękni, mądrzy i odpowiedzialni. Chociaż zaraz... wtedy aborcja nie byłaby do niczego potrzebna. :/

Gelt 03-08-2008 13:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Robin2000 (Post 2211686)
No właśnie. Mi udało się poprosić o chodzenie taką super laskę. Na 1 randce ta wygarnia mi, że nie jest już dziewicą. Zerwałem z nią natychmiast jak to usłyszałem. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

Za dużo kościoła.

Strasznik 03-08-2008 16:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez piternet (Post 2206068)
Zjedli jabłko wbrew zakazom Boga.

Miszczu, ja myslalem ze to byl zakazany owoc, nigdzie nie ma napisane ze to jabłuszko :)

miska1807 04-08-2008 19:00

Co do tematu...
 
Podobno młodzież szybciej teraz dojrzewa.
Albo raczej już urodziliśmy się i przyzwyczailiśmy do czasów, w których wszystko robi się szybciej, lepiej, więcej. Czegoż więc się spodziewać? Dziewczyny też chcą szybciej dojrzewać. A jeżeli już rozprawiacie o dziewczętach - to gdzież to chłopcy? Czy oni zachowują się lepiej od nas?
Wątpię...
We wszystkim umiar - to szczytna zasada (przynajmniej moim zdaniem ).

Nari 04-08-2008 19:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez miska1807 (Post 2213781)
Podobno młodzież szybciej teraz dojrzewa.
Albo raczej już urodziliśmy się i przyzwyczailiśmy do czasów, w których wszystko robi się szybciej, lepiej, więcej. Czegoż więc się spodziewać? Dziewczyny też chcą szybciej dojrzewać. A jeżeli już rozprawiacie o dziewczętach - to gdzież to chłopcy? Czy oni zachowują się lepiej od nas?
Wątpię...
We wszystkim umiar - to szczytna zasada (przynajmniej moim zdaniem ).

Nah nie jest to wywoływane ani wpływem szybszego dojrzewania, ani hmm... Choć raczej tak. Po części tym drugim sposobem. Zacznę od tego, że takie sytuacje nie występowały kiedyś nie z powodu KK, lecz z powodu... otwartej przestrzeni i większej swobody osobistej w młodym wieku. Uwaga. Większej nie znaczy dużej. W większości przypadków puszczalskich, "macho", oraz innych tych takich mieszkają oni w mieszkaniach o średniej powierzchni i nie mają praktycznie gdzie uciec przed rodzicami. Pretekstem do "wyzwolenia się" od rodziców są początkowe pyskówki, samowole itp. Większości ten okres przemija. Większości. Warto też dodać, że kiedyś tego nie było. Ludzie mieli więcej przestrzeni, w/w swobody, oraz, co najważniejsze, procesy inicjacji. Przykładowo: w średniowieczu młody szlachcic był paziem/giermkiem i inicjacje przeżywał przez kilka lat. Z kobietami inna sprawa. Dziewczyny nie miały przeważnie czegoś takiego i "mogły się puszczać wcześniej niż chłopcy". Wynika to też stąd, że dziewczyny szybciej dojrzewają fizycznie itp. Inne przykłady to oczywiste inicjacje plemion pierwotnych, gdzie autentycznie zauważane jest absolutne posłuszeństwo wobec rodziców i starszych. Wniosek? Tzw. postęp wywołał potrzebę wyzwolenia, która nie zawsze jest powstrzymywana. Pisząc to mam na myśli ludzi, którzy uprawiają seks z kim poleci. Inna sprawa to z miłości itp. Ale napiszę, że z miłości- czegoś co składa się z przyjaźni, zaufania i zauroczenia. Nie tylko z tego ostatniego.

Mojżesz 15-08-2008 02:51

No cóż, pozwólcie, że trochę odświeżę temat ^^

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2213863)
Inna sprawa to z miłości itp. Ale napiszę, że z miłości- czegoś co składa się z przyjaźni, zaufania i zauroczenia. Nie tylko z tego ostatniego.

Nie do końca się z tym zgodzę. Zauroczenie składnikiem miłości? A co, kiedy ta cała "chemia" mija? Wtedy już nie ma uczucia? Prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy ludzie żyją ze sobą wiele lat, akceptują siebie nawzajem, są ze sobą na dobre i na złe.

Zauroczenie przemija po jakimś czasie i dopiero wtedy tak naprawdę się okazuje, czy ludzi łączyło złudne uczucie, czy może prawdziwa miłość.

A tego, że zauroczenie, zakochanie i miłość trochę się od siebie różnią, chyba już nie trzeba tłumaczyć, bo każdy to dobrze wie. Albo i nie każdy, ale to już inna sprawa...

Nari 15-08-2008 12:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Mojżesz (Post 2229385)
No cóż, pozwólcie, że trochę odświeżę temat ^^



Nie do końca się z tym zgodzę. Zauroczenie składnikiem miłości? A co, kiedy ta cała "chemia" mija? Wtedy już nie ma uczucia? Prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy ludzie żyją ze sobą wiele lat, akceptują siebie nawzajem, są ze sobą na dobre i na złe.

Zauroczenie przemija po jakimś czasie i dopiero wtedy tak naprawdę się okazuje, czy ludzi łączyło złudne uczucie, czy może prawdziwa miłość.

A tego, że zauroczenie, zakochanie i miłość trochę się od siebie różnią, chyba już nie trzeba tłumaczyć, bo każdy to dobrze wie. Albo i nie każdy, ale to już inna sprawa...

Hmm... Nie wiem jak to dokładnie było z statkami kosmicznymi... Ale pamiętam, że jakaś część z całego statku miała odpaść po jakimś czasie- bodajże ta część z paliwem. Czy to oznacza, że ta odpadająca część nie jest częścią statku? Sory za metaforyczne pojęcie, ale to najbardziej oddaje to co miałem na myśli.

Mojżesz 15-08-2008 17:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2229705)
Hmm... Nie wiem jak to dokładnie było z statkami kosmicznymi... Ale pamiętam, że jakaś część z całego statku miała odpaść po jakimś czasie- bodajże ta część z paliwem. Czy to oznacza, że ta odpadająca część nie jest częścią statku? Sory za metaforyczne pojęcie, ale to najbardziej oddaje to co miałem na myśli.

A to już zależy od tego, jak kto interpretuje te wszystkie pojęcia. Idąc Twoim tokiem myślenia zauroczenie jest częścią miłośći. A idąc moim tokiem myślenia najpierw jest zauroczenie, potem zakochanie, a na końcu miłość. Potem to przeradza się w przywiązanie itd, ale to już dalsza część tego całego "łańcucha".

A co do metafory ze statkiem - nie powiem, dość ciekawie to wytłumaczyłeś.

Cafe 15-08-2008 20:22

Nie wiem gdzie wy żyjecie, ale w moim "miasteczku" nie-dziewic można policzyć na palach 1 ręki, za to tych ładnych lasek dziewic jest od groma, i wcale nie sa puszczalskie nawet jak sie solidnie napiją. Moze te panny do szarowania to głownie w miastach ?

Gelt 15-08-2008 20:44

Ja się raczej spotkałem odwrotnie. Na mazurach, gdzie są wsi, małe miasteczka dziewczyn lubiących seks we wczesnym wieku jest.. Dość spora liczba. To nie tyczy się tylko mazur. Po prostu taki przykład: P


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 15:50.

Powered by vBulletin 3