Cytuj:
Oryginalnie napisane przez eerion
(Post 2644748)
Na nieszczęście dla ciebie widziałem naprawdę masę takich ofert jak szukałem pracy w irlandii. I to w takiej ilości, że sądze, że osoba z doświadczeniem spokojnie by tam coś trafiła. A najsłabsza taka oferta to było 30k ojro miesięcznie. Najlepsze to ponad 70k było.
|
Z doświadczeniem pewnie tak, tylko jak zdobędziesz to doświadczenie? Problemy z pracą mają ludzie młodzi, którzy dopiero wchodzą na rynek. Jeśli ich rodziców stać na utrzymywanie ich, to oczywiście mogą pracować kilka lat za półdarmo, zdobywając doświadczenie, ale nie każdy tak może.
Cytuj:
Obecnie w dobie kryzysu zdecydowanie mniej. Np. wszystkie zawody powiązane z budowlanką - w Irlandii nie istnieją. Kryzys wyłączył im całą budowlankę. Aż przykro patrzeć na w połowie postawiony budynek/halę, którą dosłownie porzucono.
|
Chyba dlatego nazywa się to kryzysem? Ale prawdą jest, że pracownicy niewykształceni bardziej odczuwają wszelkie recesje.
Cytuj:
Spoko. Możemy skonfronotować jakiś techniczny zawód z zawodem na który ja idę - tłumaczem polsko-japońskim. Jestem pewien, że wcale łatwiejszy nie jest.
|
Mówiłem o ogóle, nie o szczególnych przypadkach. Większość ludzi idzie na kierunki humanistyczno-społecznie, żeby nie męczyć się z matematyką i fizyką.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
(Post 2644755)
Nie zauwazyles, ze jest to pewnego rodzaju uproszczenie? "Scislowiec" = osoba, ktora dobrze radzi sobie z matma, fizyka, chemia i nie ma umiejetnosci/ochoty do zapamietywania przedmiotow "humanistycznych", natomiast "humanista" = ktos, kto lubi uczyc sie polskiego, jezykow obcych, historii, wosu.
|
No tak, to jest właśnie ta druga opisywana przeze mnie kategoria.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
(Post 2644813)
Czy u was też nauczyciele wstawiają oceny (wagowo klasówka) za wynik z próbnej matury?
|
U mnie tak zawsze było.
|